Cyberpunk 2077 z taką grafiką powala; wizja sequela na Unreal Engine 5
Silnik cyberpunka też dobrze wygląda, tylko twórcy spartolili masę rzeczy i skupili się na okłamywaniu, marketingu a zwłaszcza na giełdzie niż na samej grze.
Tych fragmentów na UE5 to może z 10sek jest, reszta to przeplatane fragmenty z CP2077 i innych mediów.
Problemem współczesnych gier AAA od dawna nie jest grafika, a mechanika i budowanie wiarygodnych światów, czyli AI, fizyka i dynamiczne zachowania liczone w czasie rzeczywistym. Czyli jak w Cyberpunk npc są przyklejeni i robią to samo czy dzień czy noc, czy deszcz, słońce czy śnieg, to właśnie burzy świata a nie jakość odbić RT.
Najpierw to by trzeba mieć porządną fabułę i misje, a tego 90% tez nie ma, i nie na jedno kopyto po sznureczku od a do z, tylko rozbudowane, zaskakujące, ze zwrotami akcji, wielowątkowe, wieloetapowe, z postaciami z krwi i kości, dobrymi dialogami...
I cp2077 jest tutaj też słabiutki, więc co komu po tym całym AI, fizyce jak fabuła kompletnie rozczarowuje i nie ma co robić w grze po za podziwianiem widoczków.
To nawet nie wiarygodne światy są problemem, nie ma znaczenia co robią npc, jakby gry miały świetne historie to nikt by nie narzekał, taka prawda, ale, że nie mają to się szuka dziury w całym, z tego co zostało, bo de facto nic więcej nie zostało. Zawsze tak jest, jak gra jest słaba z dowolnego powodu to wyciąga się każdy brud, jak jest dobra to wybacza się wiele.
Nie, co by twórcy nie zrobili, to przy tak dużej grze musiała być spora ilość błędów. Vallhalla też ma masę błędów, mimo że silnik nie jest jakoś szczególnie rewolucyjny.
Cyberpunk został wydany w szczycie kultury wykluczenia gier komputerowych. Wykluczenia ludzi przestały być już dla gawiedzi ciekawe, to zaczęło się polowanie na tych "złych deweloperów". Przy okazji CDPR wtedy był bańką na giełdzie, na której spadku wartości, sporo podmiotów chciało zarobić.
Ogólnie Cyberpunk wróci w owacjach, kiedy dokończą DLC. Bo ludzie myśleli trochę, że Cyberpunk wyjdzie od razu jako taki Wiedźmin 3 z dodatkami. Obecnie największą bolączką Cybepunka jest mała zawartość. Pierwsze duże DLC to prawdopodobnie poprawi.
Zabawne będzie to co teraz otrzymają gracze za tą skłonność do przyłączania się do hejtu i popieranie hejtu. Remedy i Ubisoft szykuje dla was serię gier na 10-20 godzin, które będą kosztowały po 350zł na premierę... Prawdopodobnie do akcji przyłączą się też inne studia. Mówię tutaj o tym, że Skull & bones nie szykuje się na hit, a Remedy w ekipie 290 ludzi szykuje 4 gry Indie. Zresztą CDPR też zdaje się jedzie na kilka ekip. (Spokko robi mobilne, Ci od Gwinta ciężko powiedzieć co robią, ale być może nową wojnę Krwi, Ci ze Stanów też coś innego tworzą. A w Polskich studiach jest ekipa od Wiedźmina i od Cyberpunka).
Jak gracze tak lubią Indie gry Zeldy 10/10 to otrzymają dużo Zeld 10/10. Po co komu te gry AAA 2/10. W czasie robienia takiej gry, można zrobić 10 Zeld, przy okazji sprzedawać je cały czas po 350zł, bez promocji.
Do końca się z tym nie zgodzę. Silnik Cyberpunka dotarł do granic swoich możliwości i mimo tego, że w sumie jestem fanboyem Cyberpunka (bo już przekroczyłem 400 h gry i nadal cały czas się w niego bawię), musze z przykrością stwierdzić, że wygląda na to, iż pewnych rzeczy mimo wszystko nie da się naprawić. Wylatywanie w powietrze samochodów na krawędziach tekstur ulicy, kolizje postaci i obiektami, gwałtowny podskok z przemieszczeniem w bok podczas skradania (bug który nie został naprawiony od premiery), zawieszający się pasek ostrzeżenia o namierzaniu - to wszystko (i jeszcze cała masa innych rzeczy) dziejące się po deklaracji patcha 1.5 "poprawianie gry w zasadzie jest już zakończone"... I to, co piszą ludzie o Cyberpunku to nie hejt tylko krytyka kulejącego silnika...
Ale mimo wszystko - cała reszta doskonale rekompensuje te niedogodności. I gdy pojawi się możliwość zakupu w przedsprzedaży DLC nie będę się zastanawiał nawet 5 min :P
Najlepsze jest to że jest jakieś demo w klimatach cyberpunk a nie pełno prawna gra redów
Redzi dajcie Thorgala na UE 5. Już nawet Rosiński powoli daje wskazówki że coś robią. Ostatnio na festiwalu komiksu z zapytaniem, powiedział z uśmiechem "Szefostwo CD Projektu zdecydowanie właśnie z tamtego “ducha czasu” się wywodzi...kto wie"
Wygląda znacznie gorzej niż oryginał, no chyba że ktoś grał na ps4 to skok jest.
Wizja tego typa jest świetna ale nawet nie chcę myśleć ile byśmy czekali na taka grę...
Redzi tez mieli swoja wizje ich gra miała zawierać wszystko a co z tego wyszło i ile zostało to sami doskonale wiemy wizja była piękna a potem było tylko usuń usuń usuń.
Jakby miało to wyglądać jak na tym filmiku to nie chcę... kompletnie niespójne i pozbawione klimatu to.
Wiedziałem, jak tylko zobaczyłem ten wpis na reddicie pomyslalem "oho, zaraz ktos wysmaruje newsa na golu, bo w końcu ktoś gdzies znowu odpalil edytor do UE".
Oby żaden kolejny Cyberpunk nie powstał. Wczoraj ukończyłem pierwszy raz Cybera na najnowszym patchu, i jest to przeokropny średniak. Nigdy już do tej gry nie wrócę, nawet jak zrobią jakieś DLC w stylu Wiedźminowym.
Jedyne co w tej grze jest porządnie zrobione to questy poboczne. Wiele questów pobocznych było ciekawszych od głównego wątku.