Wygląd Ciri z tech dema Wiedźmina 4 wyjaśniony. To w dużej mierze Ciri z Wiedźmina 3, ale z dwiema subtelnymi zmianami
Dokładnie, teraz wygląda idealnie, ale pewnie i tak będą majstrować.
No to ja od początku pisałem, że to praktycznie ten sam model, tylko sposób jego renderowania (z uwzględnieniem oświetlenia, kadrowania czy efektów post-procesowych) robi dużą różnicę. Tak samo było z Geraltem, co CDP niedawno przyznał, bo Wiedźmin 2 i Wiedźmin 3 używa praktycznie tego samego modelu jego twarzy, a chłop wygląda w obu grach zupełnie inaczej (z korzyścią dla W3). Te same assety, w różnych warunkach mogą dawać diametralnie odmienne efekty.
Dla końcowego uzytkownika malo istotne jest czy sa zastosowane inne efekty, kadry czy cokolwiek innego. To do nich nalezy zrobic tak, by wyglad byl spojny i podobal sie graczom. Jezeli efekt jest malo zadowalajacy, to zaslanianie sie jakimis postorocesami jest bez sensu, bo to oni wszystko zastosowali, ze wyszlo jak wyszlo. Wszystkie efekty wokol modelu sa rownie istotne jak sam model postaci.
Ale Geralt z TW3 i TW2 to NIE jest ten sam asset. To nawet nie jest te samo retopo. Obie twarze pochodzą z tego samego (lub bardzo podobnego) sculpta highpoly, ale retopologia lowpoly i wypalanie tekstur jest inne. A już sam ten proces nawet bez zmiany silnika, shaderów itp. potrafi spowodować duże różnice w odbiorze, a co dopiero gry rendering i materiały są zmienione.
Gdyby zmodować TW3 z assetem twarzy bezpośrednio z TW2 to nadal byłaby spora różnica.
To do nich nalezy zrobic tak, by wyglad byl spojny i podobal sie graczom
Spójny z czym? Przecież to był cinematic zrobiony przez zewnętrzne studio, a nie finalny wygląd Ciri w grze.
Wszystkie efekty wokol modelu sa rownie istotne jak sam model postaci.
Nie w tym rzecz. Chodzi o paniczną reakcję wielu osób w stylu "Buuu, zmienili model Ciri na woke!", a to od początku był ten sam model...
Ale Geralt z TW3 i TW2 to NIE jest ten sam asset
Asset nie, model (bryła) tak. Końcowy mesh został wzbogacony o dodatkowe poligony i całość nabrała detali, ale kształt i proporcje twarzy nie uległy zmianie (nos, podbródek, policzki, rozstaw oczu itd.). W tym sensie, że Geralt w W3 to nadal "ta sama osoba" co w W2, a nie wymodelowana na nowo, jak było z W1 i W2, z zupełnie nową anatomią.
Gdyby zmodować TW3 z assetem twarzy bezpośrednio z TW2 to nadal byłaby spora różnica.
Absolutnie, ale właśnie o to mi chodziło, że nawet sposób oświetlania modelu robi różnicę, więc oskarżanie CDP o przygotowanie Ciri w nowej "woke" wersji, było absurdalne. Później udostępnili też wygląd surowego modelu i tam było widać, że to praktycznie ta sama bryła co w W3 --->
Tylko znowu wracasz do początku rozmowy. Co mnie obchodzi kto robił cinematic. To REDzi wynajeli firme by go zrobila i to na nich spoczywa glowna odpowiedzialnosc, ze pozwolili by wyglad Ciri w nim tak mocno odbiegal od wygladu, ktory znamy z trojki. Niewazne czy ten wyglad wynikal z modelu postaci, czy zastosowanych efektow. Odbiegal ten wyglad i tyle.
Co mnie obchodzi czy cos robiło Platine Image czy babcia Kicinskiego. Ja jestem klientem koncowym, ktory jedynie widzi finał danych prac i nie interesuje mnie jako klienta analiza tego, kto tworzyl dany element. To REDzi wszystkim kieruja i zarzadzaja co jak ma wygladac. Tak w przypadku wlasnych pracownikow, jak i firm zewnetrznych, ktorym zlecaja rozne prace.
na nich spoczywa glowna odpowiedzialnosc, ze pozwolili by wyglad Ciri w nim tak mocno odbiegal od wygladu, ktory znamy z trojki.
Niby czemu? W cinnematicach z tej serii, postaci zawsze wyglądały inaczej niż w samej grze, tak było już od czasów W1. Dlaczego mieliby więc dopilnować, żeby Ciri w cinematicu W4 wyglądała tak samo jak w grze? Jaki w tym sens?
Co mnie obchodzi czy cos robiło Platine Image czy babcia Kicinskiego. Ja jestem klientem koncowym, ktory jedynie widzi finał danych prac i nie interesuje mnie jako klienta analiza tego, kto tworzyl dany element. To REDzi wszystkim kieruja i zarzadzaja co jak ma wygladac. Tak w przypadku wlasnych pracownikow, jak i firm zewnetrznych, ktorym zlecaja rozne prace.
Nie musi cię to obchodzić, ale twoja ignorancja w tym temacie tak samo nie musi obchodzić innych.
Mimika twarzy w trojce to byl smiech na sali, a w czworce ewidentnie to sie zmieni. Po co w ogole to zmieniaja, skoro przez ostatnie 3 Wiedzminy postacie tylko ruszaja ustami i jakos z tym zylismy, a nawet nie bylo z tego powodu jakichs ogromnych narzekan?
Co to w ogole za argument :D
Juz pomine fakt, ze Platine Image robilo rowniez cinematic do Wiedzmina jedynki i tam Geralt jest bardzo podobny do tego growego.
Skoro wytykanie potkniec deweloperow nazywasz ignorancją, to o czym my rozmawiamy w ogole. Zapamietam na przyszlosc, ze jak jakis element w czworce, gdy juz wyjdzie, srednio bedzie dzialal, to zeby przede wszystkim sprawdzic kto ten element tworzyl. Bo w koncu to moze REDzi nie robili go osobiscie, tylko zlecili i wtedy nie ma sie o co czepiac :D
Mimika twarzy w trojce to byl smiech na sali, a w czworce ewidentnie to sie zmieni. Po co w ogole to zmieniaja, skoro przez ostatnie 3 Wiedzminy postacie tylko ruszaja ustami i jakos z tym zylismy, a nawet nie bylo z tego powodu jakichs ogromnych narzekan?
Co to w ogole za argument :D
No właśnie, co to za argument? Rozmawiamy o wyglądzie Ciri w cinematicu W4, a ty wyskakujesz z mimiką twarzy w W3? Co ma piernik do wiatraka?
Juz pomine fakt, ze Platine Image robilo rowniez cinematic do Wiedzmina jedynki i tam Geralt jest bardzo podobny do tego growego.
Nie bardziej, niż Geralt z cinematica do W3, był podobny do właściwego modelu z W3.
Skoro wytykanie potkniec deweloperow nazywasz ignorancją, to o czym my rozmawiamy w ogole
Czyli jak postaci przez poprzednie 20 lat wyglądały inaczej w cinematicu, a inaczej w grze, to było OK i nikt nie narzekał. Ale teraz nagle, z jakiegoś powodu, taką samą różnicę w przypadku Ciri należy traktować jako "potknięcie", które koniecznie trzeba napiętnować i skrytykować?
Zapamietam na przyszlosc, ze jak jakis element w czworce, gdy juz wyjdzie, srednio bedzie dzialal, to zeby przede wszystkim sprawdzic kto ten element tworzyl. Bo w koncu to moze REDzi nie robili go osobiscie, tylko zlecili i wtedy nie ma sie o co czepiac :D
Bardzo kiepski chochoł. My rozmawiamy o modelu postaci, jaki zaprezentowano w animacji promującej grę, a ty ekstrapolujesz to na wszystkie możliwe niedociągnięcia, jakie w przyszłości mogą pojawić się w samej grze. Słabe, postaraj się bardziej.
Przecież to ty wyskoczyłeś pierwszy z tekstem, że wcześniejsze cinematiki również odbiegały wyglądem Geralta od gry (co jest bzdurą, jedynka temu zaprzecza). Tak więc ty pierwszy odbiegłeś od tematu cinematika czwórki chłopie, a mi zabraniasz porównań do innych części xD
Napiszę ponownie, innymi słowami ostatni raz. Jeżeli w trzech częściach była słaba mimika twarzy i nikomu nie przeszkadzało to, nie znaczy, że nie można tego poprawić. Tak samo jak i z cinematikami. To, że w trójce odbiegały one w modelach postaci głównego bohatera, nie znaczy, że nie można tego poprawić i dopilnować, by w końcu przypominały. Po to są sequele by je poprawiać pod każdym kątem, od samej gry, po jej materiały promocyjne. To już jest wielkie studio, inne studia tych rozmiarów często potrafią ładnie odwzorować postaci w cinematikach, więc jest to jak najbardziej do zrobienia i do dogadania z zewnętrznymi firmami jak widać. Takie odbieganie od rzeczywistego wyglądu postaci, biorąc pod uwagę, że mnóstwo materiałów promocyjnych innych gier jakoś potrafi to poprawnie zrobić, nie można traktować inaczej niż na minus takiego cinematika. Dziękuję za uwagę, tyle ze mnie, bo ja nie mam zamiaru cię przekonywać do oczywistych rzeczy :D
Przecież to ty wyskoczyłeś pierwszy z tekstem, że wcześniejsze cinematiki również odbiegały wyglądem Geralta od gry (co jest bzdurą, jedynka temu zaprzecza)
Rozważałeś ostatnio wizytę u okulisty? Radzę ci, nie zwlekaj (patrz: obrazek).
Napiszę ponownie, innymi słowami ostatni raz. Jeżeli w trzech częściach była słaba mimika twarzy i nikomu nie przeszkadzało to, nie znaczy, że nie można tego poprawić.
To ja zapytam po raz ostatni, bo ciągle unikasz odpowiedzi. Po co mieliby zmieniać wygląd postaci w cinematicach, na bardziej zgodny z grami? Nigdy tego nie robili, nigdy to nikomu nie przeszkadzało (przez 20 lat!), czemu teraz nagle mieliby zmienić swoje podejście?
To, że w trójce odbiegały one w modelach postaci głównego bohatera, nie znaczy, że nie można tego poprawić i dopilnować, by w końcu przypominały.
Ponownie, po co? A nie przyszło ci do głowy, że może taki od zawsze był ich zamysł? Że oni właśnie tego chcą, żeby postaci w "cinematic universe" odróżniały się od tych w "game universe"? Że gdyby byli niezadowoleni z efektów pracy Platige Image, to już dawno zażyczyliby sobie zmian?
To już jest wielkie studio, inne studia tych rozmiarów często potrafią ładnie odwzorować postaci w cinematikach
Jak wyżej, nie wszystkim studiom zależy na skopiowaniu estetyki samych gier, a ich odróżnianie się jest często świadomym wyborem. Pooglądaj sobie inne animacje opracowane przez Platige Image czy Blur Studios, to sam zobaczysz.
Takie odbieganie od rzeczywistego wyglądu postaci, biorąc pod uwagę, że mnóstwo materiałów promocyjnych innych gier jakoś potrafi to poprawnie zrobić, nie można traktować inaczej niż na minus takiego cinematika
Czyli przyznajesz wprost, że nie masz bladego pojęcia o tworzeniu takich animacji. Faktycznie masz rację, na tym możemy poprzestać, bo dalsza dyskusja z tobą nie ma sensu.
Problem nie polega na tym że ją zmienili, tylko na tym jak to zrobili i dlaczego tak. Gdyby przypominała Piękną i nieco starszą Kobietę (Ciri) z W3, to temat by nie zaistniał. W przypadku Geralta ten problem nie występuje, na szczęście...;) Geralt zawsze jest przystojny i mieści się w typie wizerunku.
Eh, fajne to rozkładanie wiadomości na czynniki pierwsze, szkoda, że w ogóle się do nich nie odnosisz, tylko dodajesz jakąś filozofię do cinematików REDów za nich, bo oni o żadnych "universach" nigdy nie wspomnieli. Ja podaję fakty o braku spójności, co zauważyło setki tysięcy graczy, ty tworzysz jakieś historie, które nigdy z ich strony nie zostały upublicznione ale ja mam to brać za pewnik, choć dowodów brak. Tłumacz dalej ten brak spójności za nich, żeby jakoś zracjonalizować sobie obronę tak ewidentnej niedoróbki jaką była twarz Ciri, z chęcią poczytam :D
Również nie kupuję tej gadki i nie wierzę w takie zbiegi okoliczności.;) Poprzedni model nie przypominał postaci z jaką żyłem przez całe lata, poprzedni model ukazywał jakąś inną postać i nosił znamiona prowokacji...;) Wygląd Ciri przez lata został mocno zakorzeniony w umysłach Graczy i bardzo łatwo go zaburzyć przy użyciu wspaniałej nowoczesnej technologii, to właśnie się stało. Ktoś wierzy w brednie że specjaliści na poziomie CDPR nie zdają sobie z tego sprawy i omyłkowo zmieniają wygląd Ciri bo im się źle klikło? Do tego pracują z opaskami na oczach, a efekt to Dziecko Niespodzianka? Litości - proszę...
A nie mówiłem? Ta z trailera to był zły klon CIri, który tylko drze się na wieśniaków.
Prawdziwa Ciri była ukazana wczoraj!
Kto pracował z edytorem Metahuman ten wie, że używając tego samego modelu bazowego i przeprowadzając drobne korekty w konwersji można uzyskać bardzo różne rezultaty. No i też łatwo idzie rzeczy skopać... A fakt, że trailer robił Platige - inna firma z innym workflow to wręcz proszenie się o zauważalne różńice w efekcie końcowym.
Więc tak - to ten sam sculpt z Zbrusha - tylko, że to niewiele znaczy, bo zmiennych jest znacznie więcej ;)
W tech demie wygląda bardzo dobrze, jeśli taka pozostanie w finalnej grze, to będę w 100% zadowolony. Już się bałem, że będę musiał grać tym czymś, co widziałem w pierwszym trailerze filmowym.
Kompletnie wywalone mam na tą grę... zapowiada się lewadzki ściek i ścierwo, dla Wiedzmina od pierwszej części zmieniałem specjalnie ( upgrade gpu) przed samą premierą, teraz mam wywalone... dla mnie osobista porażka jeśli chodzi o gry, Wiedźmin bez Geralta lub faceta Wiedźmina, to jak Gothic bez Bezimiennego, jak seria ME bez Scheparda i tak dalej.
Bez przesady, Geralt miał bardzo dobre relacje z Cyrillą, Dlaczego granie kobieta uważasz za lewacki ściek? Przecież pleć nie ma tutaj nic do znaczenia gdyż bohaterka reprezentuje 1 z 2 płci istniejących u ssaków. Nie gramy rybą, gdzie u niektórych gatunków występuje hermafrodytyzm sekwencyjny (protogynia, protandria) lub wręcz hermafrodytyzm obojniaczy.
Sam mam poglądy raczej prawicowe, ale nie widzę nic złego w płci przeciwnej, wręcz podkreśla ona heteronormatywność jako dominującą cechę społeczeństw na przełomie rozwoju cywilizacyjnego.
Nie skreślałbym gry tylko dlatego, że główną postacią jest kobieta. Rozgrywka może być tak samo ciekawa jak Geraltem w części 3.
IMO lepiej niż to co widzieliśmy w grudniu, ale i tak mam posmak doliny niesamowitości. Nawet postać z Cyberka 2077 dosłownie news niżej wygląda lepiej.