Baldur's Gate 3 otrzymał Patch 9; jest wiele nowości, w tym klasa postaci
Mark Meer podkładał głos Shapardowi a nie on... skąd wytrzasnąłeś takie informacje ?
Czyjeś tyłki zostaną rzęsiście skopane! Tam gdzie idzie Minsc, zło schodzi z drogi!
Miecze, nie słowa!
Po oczach go Boo! Po oczach!
To mam rozumieć, że w sierpniu będzie gotowa już pełna gra z kilkoma aktami? Będzie kupowane :)
Szkoda, że nie udało się zawiązać współpracy z oryginalnym Minsciem. Jakoś Jim Cummings i pozostali aktorzy zdołali wrócić do ról w Siege of Dragonspear.
Matt Mercer jest utalentowany i próbka Minsca w jego wykonaniu mnie kupiła, ale jednak pozostaje świadomość, że to inny człowiek za mikrofonem.
Btw. teksty Minsca w oryginale mają dużo więcej sensu. Np. "swords, not words!", które brzmi w zasadzie jako sprostowanie, gdy ktoś źle usłyszał.
Zostaje jeszcze problem Boo. W BG3 można rozmawiać ze zwierzętami, więc Boo będzie miał swój głos i osobowość, co moim zdanie obedrze chomika z całej tajemnicy i rozwieje wątpliwości, czy aby Boo faktycznie był miniaturką wielkiego kosmicznego chomika, czy są to urojenia Minsca, któremu brakuje piątej klepki.
Seria Baldur’s Gate, w ogóle gry Dungeons & Dragon słyną z radykalnych ograniczeń klasowych. Czy BG3 ma nałożone takie same, ciasne zasady rozwijania umiejętności?
W sensie, że co?
Masz klasy, każda klasa ma po kilka podklas. Każda z podklas ma swoje skille a klasy możesz dowolnie łączyć. Każda klasa może nauczyć się dowolnych umiejętności. Każda klasa może nosić dowolny pancerz.
I że to nazywasz radykalnym?
Czy po prostu nie wiesz, że mamy już 5tą edycję D&D i 'troszeczkę' się pozmieniało od edycji 1 i 2?
Dungeons & Dragon słyną z radykalnych ograniczeń klasowych
Ma swoje zalety, a nie tylko wady.
Dla mnie to jest najbardziej normalne i logiczne że taki wojownik nie może być złodziejem czy magiem
No w D&D to akurat może być :D
Niby tak, ale chyba nie opłacało się grać wieloklasowcami?
Zależy, posiadanie jednej klasy ma swoje zalety i posiadanie kilku ma swoje. Od 3ciej edycji wszystkie najsilniejsze buildy w D&D są wieloklasowe z reguły, jeśli obchodzi cię min-maxing oczywiście. W poprzednich już średnio pamiętam bo wieki nie grałem ale chociażby w e1 łączenie takiego rogala i woja dawało spoko skradanie, dalej można było zamki otwierać bez problemu, a dzięki poziomom woja przynajmniej człowiek coś trafiał i dostawał porządne specjalizacje w broni.
W sumie na pewno od drugiej edycji wieloklasowanie to była potęga.
Przykładowo już w BG 1 i 2 (w wersji klasycznej zależało to od reguł stołu, bo nie było to sztywno określone jak w cRPG) kapłan-wojownik jest klasa niezwykle potężną dzięki wzmacniającym czarom kapłańskim, takim jak boska moc, które kapłan może rzucić tylko na siebie, a które sprawiają, że wojownik robi sie OP. Mag-wojownik też potrafi dać ciekawe rezultaty ale tutaj ograniczeniem jest zbroja, choć to można obejść.
Natomiast w edycji piątej multiklasowcy biją na głowę jednoklasowców. Niemal każdy bierze jakieś tam poziomy wojownika by mieć action surge, ale jednak często na czysto go się nie rozwija tylko multiclasuje w coś innego, choćby w paladyna dla smita, albo w kleryka by mieć postać totalnie op. Ba nawet jako mag trzeba wręcz rozważyć multiklasowanie w woja dla action surga. No chyba, że reguły stołu tego zabraniają, bo ogarnięcie drużyny 4 multiclasowych mostaci to koszmar.
Pytanie, które zadałem nie miało w sobie żadnych podtekstów czy próby krytyki mechaniki gier D&D, a jedynie chęć poznania zasad w 2022r. z najlepszego źródła tzn. od fanów serii. Zaczynam powoli przygotowywać się do BG3 i nie wiem czy popracować nad masą mięśniową, zręcznością palców czy oddać się medytacjom. A może wszystko na raz? :)
Dzięki
Będzie/jest system wieloklasowy? Bo tak na prawdę dopiero wtedy zaczyna się zabawa.
Poprawcie jeszcze błąd, bo pojawiły się zaklęcia III poziomu, nie V.
5 poziom dotyczył poziomu postaci, bo w końcu podniesiono we wczesnym dostępie limit z 4 na 5. To chyba najważniejsza cecha tego patcha, bo przyspieszy rozgrywkę. 4 wbijało się już w połowie mapy, jeszcze przed twierdzą goblinów czy Podmrokiem. Na 5 rośnie premia z biegłości do rzutów, klasy zbrojnych dostają drugi atak na rundę, klasy czarujące zyskują dostęp do zaklęć III poziomu, sztuczki zadają dodatkową kostkę obrażeń itd.
Nie obejrzałem całego streamu. Naprawdę mówili, że to ostatni update EA? Liczyłem, że za 4 miesiace dodadzą brakujące rasy z PH i klasę mnicha. Jak dopiero na premierę to będą niedostatecznie przetestowane. BG3 i tak czeka ponura rzeczywistość znana z D:OS-ów, czyli dopracowany pierwszy akt i zrobiona po łebkach pozostała część gry.
Jak dopiero na premierę to będą niedostatecznie przetestowane. BG3 i tak czeka ponura rzeczywistość znana z D:OS-ów, czyli dopracowany pierwszy akt i zrobiona po łebkach pozostała część gry.
Prorok
Stwierdzone empirycznie. Cyseal i Fort Joy były najbardziej dopracowanymi fragmentami obu Original Sin. W necie pełno jest komentarzy graczy, którzy stwierdzili to samo. Jest w tym pewna zależność, która nazywa się "zamknięta beta kickstartera". Ostatnio cierpiały na to również Pathfinder WotR czy Black Geyser. Content z bety jest najlepiej przetestowany i najbardziej dopieszczony. W WotR po premierze było pełno bugów w późniejszych rozdziałach, a 5 akt krótki i sklejony na kolanie.
Oczywiście BG3 ma gigantyczny budżet jak na grę niezależną i dział QA pracuje na 3 zmiany wymieniając się zapisami rozgrywki między oddziałami studia w różnych strefach czasowych, dosłownie testując grę 24h na dobę, ale to wciąż tylko zespół a nie milion nabywców gry maglujących wczesny dostęp od ponad 2 lat.
Minsc i Jaheira - fajnie, zawsze byli w mojej drużynie.
Mam nadzieję, że dodadzą jeszcze Viconię. Akurat długo żyjąca, to nie trzeba jej nic wymyślać, dlaczego wciąż chodzi po Krainach.
Pamiętam. Ale właśnie, co jest kanoniczne, a poza tym to Krainy. Tam już niejednego wskrzesili. Jak nie magowie i kapłani, to sami bogowie.
Meh, nie trawię ani Minsca ani Jaheiry. Zwłaszcza Jaheiry.
Moja optymalna drużyna to: Korgan, Mazzy, Cernd, Yoshimo/Imoen, Edwin.
Nie do zatrzymania. No i moje ulubione postacie....
Jak oni chcą skończyć tę grę do sierpnia skoro przez tyle czasu udało im się sklecić 1 akt, a w patchach dodają tylko jakieś drobnostki??
Inne akty nigdy nie będą w EA. Do EA dodają tylko drobnostki, nowe klasy, zmiany do aktu I które będą już w pełnej grze.
Ok zgoda, ale nawet nie wiadomo czy powstają. Skoro dopiero dodali 5 lvl postaci to chyba coś wolno to idzie albo ta gra będzie dość krótka.
Powstają, powstają.
Kwestia późnego dodania piątego poziomu do aktu pierwszego miała zapewne związek z chęcią sprawdzenia balansu. Tj. na co gracze wpadną przy ograniczonym poziomie co pozwoli im nadużyć mechanik by uczynić grę za łatwą. Do tego kwestia animowania umiejętności i czarów (często w wczesnych buildach gdzie projektujesz mapę i misje częśc umiejetności\czarów nie jest jeszcze zanimowana bo sa wyższe priorytety tutaj) itd.