Aby uczynić GTA 4 prawdziwie next-genową grą, Rockstar porzucił wiele charakterystycznych rozwiązań z San Andreas
Pod względem fabuły, klimatu i fizyki najlepsze GTA, pod względem optymalizacji i ilości zadań pobocznych jedno z najgorszych.
Ciekawe, że R* i T2 nie chcą tej części odświeżyć.
Najgorsze GTA. Tragicznie nudne misje, fatalna jazda autem. Okropna kolorystyka.
Ty już lepiej nie mów mi w co mam grac. GTA 4 takie jest. San Andreas, Vice City i V są zdecyeowani lepsze.
O ile misje to kwestia mocno dyskusyjna to z fizyką samochodów się zgadzam. Nie rozumiem dlaczego wielu ubóstwa ten model jazdy rodem z poduszkowca.
Misje są mega fajne. Fabułę tej gry trzeba zrozumieć. Fabuła ta, nie jest dla małych dzieci. A co do fizyki kompletnie się nie zgadzam. Jak się nie grało w takie gry jak NFS, Forza czy Gran Turismo to trzeba mieć pretensje sam do siebie
No to z tą fabuła to się zgadza. Dzieciństwo mężczyzny trwa do 40 roku życia wiec może za 2 lata zrozumiem ta z GTA 4.
No nie no zlituj się, nie róbmy z fabuły GTA 4 jakiejś wielowarstwowej psychologicznej zagadki ktorą nie każdy może zrozumieć, to jest prosta jak drut historia o zemście.
Fakt, że jest to najdojrzalsza linia fabularną spośród wszystkich części, ale umówmy się, są dużo bardziej skomplikowane fabularnie gry niż GTA 4.
Również uważam GTA 4 za najlepszą część i podoba mi się bardziej poważne podejśćie do rozgrywki jak w GTA 4 niż cukierkowe, zabawne (wręcz tiktokowe i ogłupiające jak dzisiejsza młodzież z ameryczki) GTA 5, szkoda że poszli w tą stronę, no ale jak widać to się jeszcze bardziej sprzedaje, więc tak musiało być.
Niech dadzą Red Dead Redemption 3, chociaż tam jeszcze by było smutno, ciężko i poważnie.
Idealne GTA, ma tylko dwie wady. Brak terenów podmiejskich jak w San Andreas (co bardzo lubiłem) oraz fatalna optymalizacja.
Ta gra ma po prostu schrzanione ustawienia, szczególnie cienie, o ile się nie mylę (bo dawno nie uruchamiałem) to ustawienie cieni na max nadal powoduje stuttering niezależnie od sprzętu.
Dla mnie GTA IV, razem z Gears of War, było wejściem w erę FullHD. Gra z fantastyczną fizyką i grafiką. Nawet prowadzenie pojazdów jest dla mnie subiektywnie najlepsze w czwórce. Technologicznie pomiędzy San Andreas i IV była przepaść. Część V wydawała się być jedynie krokiem naprzód.
To widać zdecydowanie, pod względem zawartości zdecydowanie krok wstecz, ale klimat i fabuła za to chyba najlepsza w całej serii
No właśnie brakowało mi w tym różnych dodatkowych zawartości jak choćby prowadzenie firmy taksówkarskiej.
Fabuła w GTA 4 to istny majstersztyk i świetne wyreżyserowane cutscenki, po prostu miodzio
Jednak sterowanie pojazdami i helikopterami to istna padaka xD
Dla mnie najlepsze GTA choć nie miałem okazji grać w 5 shame xd
Sterowanie pojazdami było całkiem fajne. Jednak sterowanie helikopterem to dopiero było wyzwanie. Dwie ręce to za mało.