5 lat za wysoki Upload w sieciach p2p
Hahahahaha... szkoda, że nie kara śmierci. Kolejna hamerykańska bzdura. Jak się czyta te brednie, to aż wzrasta sympatia do bin Ladena.
bzdura, czy nie bzdura tego nie wiem.
Mnie natomiast zastanawia w jaki sposób przy rosnących lawinowo przepustowościach inetowych, przy malejących też lawinowo cenie nagrywarek CD/DVD dystrybutorzy poradzą sobie z tym problemem. Przecież to co się dzieje dzisiaj to parodia - płyta która ma wyjść, w sieciach p2p ma premierę tydzień wcześniej i dziesiątki tysięcy osób to ściągają udostępniają.
Kiedyś były to mp3, teraz gry i filmy, od niedawna spokojnie można się pokusić o ściągnie filmów w jakości DVD.
Mark - jak sobie z tym poradzić?
Muzyka:
- sprzedaż w sieci typu i-pod. Niska cena, możliwość kupna pojedynczych utworów. Koniec z wyciąganiem kasy przez płyty z jednym hitem i śmieciami, składankami itp. Jasne, że wiele osób i tak będzie ciągnąć z p2p ale, jak wskazuje popularność i-poda mnóstwo ludzi chce legalnej i taniej muzyki w sieci. Wiadomo, że pewnej bariery cenowej nie da się przeskoczyć. Dla jankesa 1$ za utwór to jest nic, u nas musiałby kosztować złotówke. Ale to w sumie zmartwienie dystrybutorów.
- filmy. Koniec z opóźnianiem premier w różnych krajach, wydawaniem co kilka miesięcy tego samego w nowej cenie (edycje rozszerzone), obniżenie chorych cen płyt DVD. Lepsze filmy. Ludzie lubią chodzić do kina i chodzą - tyle tylko, że na wiele filmów szkoda po prostu czasu, nie mówiąc nawet o cenie biletów. Mniej, a lepiej. Zamiast DVD - sprzedaż bezpośrednio w sieci, tak jak i-pod tylko dla filmów. Taniej = więcej chętnych
- gry, programy - ceny i jakość. Mnóstwo ludzi ściąga gry i wywala je po kilku minutach. Wychodzi mnóstwo śmiecia, różne serwisy różnie te gry oceniają, demo nie jest obiektywne. Dobry single + dobry multi + dystrybucja w sieci = więcej klientów.
Dystrybutorom itp. wcale się nie dziwię, fajnie jest rąbać ludzi sprzedając im shit po wysokich cenach i nic dziwnego, że bronią swojego jak lwy. Ale ludzie też się muszą bronić.
Gonsiur ---> To jesteś najgorszym przykłądem gówna z sieci...
[edit]
Może trochę za ostro się wyraziłem. Jednak naprawdę tak uważam. Ci co tylko sciągają, a nie udostepniają to najgorszy rodzaj przestępców-pasożytów :)
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2004-09-14 13:05:27]
Gonisur --> Tylko w Kazaa mozna tak zrobic. W innych sieciach sciagajac udostepniasz.
bez zbednego lania wody: dobra kara, nie jest zla.
p2p to jedno wielkie szambo, w ktorym plywaja gowna i gowienka, potocznie zwane prawdziwkami ;)
no dobra ale jakieś kary muszą być.
Mi by się nie chciało iść po kartę kredytową, potem mozolnie wklepywać numerków by zapłacić 1zł za mp3 które ściągam.
Znacznie łatwiej i szybciej moge to ściągnąć z DC czy BT czy emule.
a na samej górze szamba, jakim jest p2p unoszą się orzeszki ziemne, które ściągają tak trochę tylko...
Gry na pewno nie kupię !
No może czasem jak coś jest tego warte, a p2p jest potrzebne i napewno nie zniknie, fani nie pozwolą. Może kiedyś w USA, ale u nas to napewno nigdy i możemy spać spokojnie.
niestety, moge sie pochwalic tym, ze sciagam tylko to, co jest mi potrzebne - zazwyczaj z polek sklepowych. jakiez to dziwne w tym kraju na wisla, nieprawdaz?
Za kilka lat 90% gier to będzie rozrywka online - płatna za czas gry lub coś w tym stylu. Do rzadkości będą należeć tytuły nie komunikujące się z jakimś serwerem. Gry to nie problem.
Styl myslenia polityków USA - 5 lat za udostępnianie powyżej 1000 plików i zarabianie na tym
Styl myślenia polityków z UE - dopieprzmy wszystkim podatek 300% doliczany do cen łącz internetowych który zrównoważy straty wyrządzone przez p2p
Styl myślenia Chińczyków- kopiujemy po kosztach 5 centów od sztuki i sprzedajemy reszcie świata