2022 najgorszym rokiem dla graczy? Rozmawiamy o ostatnich miesiącach
Najgorzej mają ci grający tylko w nowości AAA. W tym wypadku można mówić o czymś w rodzaju „nie ma w co grać”. Ci co grają w gry AAA, średnio budżetowe, indyki oraz tytuły nastawione na duży grind lub rywalizację i mają spore zaległości growe, nie wiedzą, co to znaczy nie mam w co grać.
XD To w 2021 była masakra, w 2022 roku przynajmniej jest w co grać i czym się ekscytować
Generalnie ten i 2021 rok należały do bardzo słabych. Gry jakieś tam wychodziły ale zgadzam się, że w 2020 roku było więcej tych ciekawych tytułów. Początek roku 2022 był nie najgorszy choć wyszły mocno przereklamowane gry z Elden Ringiem i Horizonem na czele i tak naprawdę kocówka tego roku też będzie mega słaba z wyjątkiem The Callisto Protocol i nowego God of Wara.
XD
Wymieniasz gry, w które nie grałeś i nie zagrasz.
konewko srewko - No szkoda że nie wiesz o czym mówisz. Te gry to porażka na całej linii jak zresztą ty sam.
Najgorzej mają ci grający tylko w nowości AAA. W tym wypadku można mówić o czymś w rodzaju „nie ma w co grać”. Ci co grają w gry AAA, średnio budżetowe, indyki oraz tytuły nastawione na duży grind lub rywalizację i mają spore zaległości growe, nie wiedzą, co to znaczy nie mam w co grać.
Jak dla mnie 2022 jest wyśmienity. Dawno nie miałem takiego roku, w którym dwie perły typu Elden Ring i Xenoblade Chronicles 3, czyli topka wszechczasów i zabawa na kilkaset godzin każda, skonsumowałyby całkowicie mój roczny limit czasowy, nie pozostawiając ani miejsca ani chęci na inne pozycje. Ciężko się od nich oderwać i potem odnaleźć w standardowych produkcjach. Uratował mnie dopiero Kingdom Come: Deliverence, to tak w sprawie odrabiania pereł z poprzednich lat. O ile nigdy nie przepadałem za realistycznymi RPG, to ta gra mnie całkowicie rozwaliła i zauroczyła, i zmieniłem zdanie. Ale dopiero w takim rewelacyjnym wydaniu ta formuła ma sens. Na GoW :R nie czekam, ale fani będą pewnie też mieli sporo radości. Czyli ogólnie świetny rok :-)
PS Elden Ring u mnie akurat na XBOX odpowiadając na pytanie autorów. Ponieważ skończyłem grę kilkanaście razy, to i tak pewnie zawyżyłem trochę średnią tej platformy ;-) Nie mam wytłumaczenia na niski %, raczej nie są to przyczyny techniczne, bo przez 550 gry przez kilka miesięcy od dnia premiery nie miałem praktycznie ani jednego błędu i kłopotów z wydajnością. Przy okazji tradycyjnie nie zgadzam się, że ER jest mniej wymagający od Sekiro. Sekiro, które ukończyłem 4 razy, jest łatwiejsze i od ER i od DS3, za to trudniejsze od DS1 i 2, w moim subiektywnym rankingu :-)
Bo GoL ma podejście, że jak nie wyszło coś, o czym można pisać po 5 newsów dziennie (najlepiej żeby było od Sony lub R*) to rok słaby.
Rok ogólnie słaby, ale jeżeli spojrzymy już na przedział Listopad 2022- kwiecień 2023 to wygląda to naprawdę dobrze. Będzie w co grać.
Poprzedni rok. Do poprzedniego to perełka, przynajmniej jeśli chodzi o czerwiec i październik
w 2022 roku przynajmniej jest w co grać i czym się ekscytować
No, Sony coś tam wydało, poza tym to remastery, remaki i pikselowate rogale. Tak średnio bym powiedział...
Rok jak każdy inny. Na początku parę gierek,w lato bieda a na jesień tyle tego że nie wiadomo za co się zabrać.
Jak ktoś nieironicznie pisze, że nie ma w co grać, to albo gra w bardzo specyficzne tytuły, albo gra tylko w GOTy danego roku. Co roku wychodzą setki dobrych gier wartych uwagi, tylko że ludziom nie chce się gier wybierać, wolą kiedy wydawcy robią to za nich (przy okazji zapewne twierdzą ze nie są podatni na reklamy). Nawet jeśli zdarzy się gorszy rok, to nie uwierzę nikomu, kto powie że ograł już wszystkie interesujące tytuły z poprzednich lat. To zwyczajnie niemożliwe, niestety, większość tak zwanych "prawdziwych graczy" nie zagra w nic, co nie ma za sobą potężnej maszyny marketingowej, co najmniej kilkudziesięciu milionów dolarów budżetu i nie jest w top 10 popularności roku.
Cóż, nie mogę nic innego zrobić, jak się w pełni z tobą zgodzić (i przemyśleć swoje wydatki). Kompletnie nie rozumiem takich ludzi i jedyne sensowne usprawiedliwienie jakie mogę znaleźć to właśnie jakiś ściśle określony gust, bo brak wiedzy na temat gier to coś czego osobie na tym forum raczej nie zarzucę. Ewentualnie zamknięcie się na niektóre gatunki, bo np. raz zagrało się w taki i nie podpasował, więc po co próbować z innym. Naprawdę polecam zagrać w coś co dawniej uważało się za "nie dla mnie", ja tak miałem np. z jRPG czy Visual Novel, stwierdziłem, że nie dla mnie, a po latach spróbowałem znowu i w sumie to teraz moje jedne z ulubionych gatunków.
Nie patrzę na daty tylko gram w to co mnie interesuje, więc można powiedzieć, że każdy rok jakościowo mam taki sam. Polecam takie podejście.
Może dlatego, że do części z nich zwyczajnie trudno dotrzeć? Z tej strony rzadko się o nich dowiem a nie każdy ma dobre źródła i chce mu się szukać samemu...
Czasem przeglądam encyklopedię po nowo dodanych, jak i zapowiedzianych i dodaję do listy życzeń lub obserwowanych na Steam tytuły które mogą mnie interesować, Steam raz na jakiś czas o nich przypomina, a zawsze można też posortować po promocjach. Tak samo kolejka odkryć, oprócz blockbusterów, które pojawiają się u każdego, potrafią się tam znaleźć ciekawe tytuły, szczególnie jeśli mamy już w kolekcji trochę więcej gier. Pomóc mogą Youtuberzy, niektórzy wyszukują ciekawe gry, ja czasem przeglądam po tytułach w co gra Nookrium, tam są głównie strategie (jest ich mnóstw, jak ktoś lubi takie gry, to na tym jednym kanale może znaleźć więcej tytułów, niż jest w stanie ograć). Jak się zacznie trochę szukać, to potem jest łatwiej, bo algorytmy nam pomagają, jak już znajdziemy kogoś, kto gra w gry które lubimy, to już w ogóle łatwizna, odwalają całą robotę za nas.
A może są tacy ludzie co danych gatunków po prostu nie lubią? Nie ukrywając czym jestem starszy to trudniej mnie zadowolić i coraz mniej rzeczy mi się podoba
Platformówki kiedyś uwielbiałem, dzisiaj nudzą na potęgę
Ścigalki to samo
Zdarzało się nawet że kiedyś grałem w jakieś gry z widokiem z góry jak np Warcraft 3, dzisiaj totalnie nie mam ochoty
Grywałem też w point and click, dzisiaj także nie mam ochoty na takie gry
Indyki to w większości (jakieś 90 procent) guffno
Dobrych gier jest jak na lekarstwo to samo jest z resztą z filmami i serialami
Nie ukrywając czym jestem starszy to trudniej mnie zadowolić i coraz mniej rzeczy mi się podoba
W sumie zabawna sytuacja, bo ja mam całkowicie odwrotnie. Kiedyś miałem raczej ściśle określony gust, teraz gram/oglądam/czytam wszystko "po trochu", naprawdę trudno mi określić co lubię najbardziej.
Kto twierdzi, że ten rok jest słaby, to nie ma pojęcia o grach, rynku lub jest niedzielnym grajkiem odpalając jakiś tytuł kilka razy na kwartał.
Co ty pitolisz
Jak ktoś nie lubi soulow i indyków to ten rok na tę chwilę jest najgorszym w historii gamingu
Nie obchodzi mnie co, kto lubi. Jako cały rynek growy jest to świetny rok. Jak lubię skradanki a nie wyszła w tym roku konkretna, to nie skreślam roku, bo to byłaby otalna głupota.
Soule, indyki, strategie, RPGi, przygodówki, platformówki, fpsy. W każdej z tych kategorii, wyszły ciekawe tytuły, jest zapewne więcej, o których akurat nie wiem. Problem polega raczej na reklamie i tym, że większość brzydzi się grami, które nie mają przynajmniej budżetu AA, mimo że poza grafiką, zazwyczaj nie są w niczym gorsze. No ale jeżeli ktoś lubi ubolewać o wielkiej tragedii na rynku gier, ze względu na przesuniecie dwóch tytułów AAA, to już sam sobie krzywdę robi.
Jeżeli ktoś ma tak ograniczone gusta i horyzonty jak ty, to już twój problem. Gier do grania jest pełno.
Widzisz ja już nie mam 13 lat i nie gram we wszystkie gatunki jak leci
Kiedyś uwielbiałem wyścigi czy platformówki, dzisiaj w takie gry nie grywam bo mnie śmiertelnie nudzą
Podobnie gry z widokiem izometrycznym
Jedyne gry warte uwagi w tym roku to Elden Ring, Horizon Forbbiden West, The quarry i Martha is Dead
Inne gry to średniaki na które szkoda czasu ;
Gt7
Dying light2
Ghostwire (w sumie to nawet nie średniak a kupa)
Stray
Kupska pokroju Shadow Warrior 3, Sniper Elite5, Kangurek Kao
Chyba jeszcze tmnt próbowałem, poleciało po 1h :)
Może Ragnarok i Calisto przynajmniej pozamiataja, póki co to najgorszy rok ever
Nawet 2014 był ciekawszy
No i sorry ale ja z grami jestem na bieżąco, więc ten argument też odpada
To, że z wiekiem włączył się u ciebie maruda, oraz to, że generalnie szkoda ci czasu na większość gier, to jeszcze nie znaczy, że rok jest słaby. Problem jest w tobie samym, nie w branży, ale skoro marudzenie ci pomaga to nie ma problemu. Przy okazji, tworzysz samo spełniającą się przepowiednię. Pograłbyś w coś, ale nie ma w co, wiec narzekasz, że rok jest słaby. To co cię kiedyś interesowało, zdążyło cię znudzić, ale nie spróbujesz niczego innego, bo szkoda czasu. Nowe gry są więc albo tym, co cie już znudziło, albo są na tyle odmienne od tego co znasz, ze szkoda ci czasu na ich sprawdzenie.
Szkoda Gołst, że nie wspomniałeś o innych ciekawych grach z tego roku jak chociażby As Dusk Falls czy AI: The Somnium Files - nirvanA Initiative. Ale to tylko pokazuje jak bardzo jesteś ograniczony gierkowo. Rok nie jest słaby bo jest w co grać. Problem leży w tobie.
Akurat Ask Dusk Falls próbowałem, straszne guano jak dla mnie. Ciężko się na patrzy i to jest ogromny minus, takie 12 minutes też było bardzo słabe
Problem nie jest we mnie, bo skoro takie artykuły jak ten się pojawiają to znaczy, że coś jest na rzeczy
Faktem jest to, że odkąd zaczęła się pandemia (nie liczymy 2020 bo wtedy wychodziło to co było zrobione przed), gier jest mniej
Jeżeli ktoś ma niskie wymagania to może grać równie dobrze w gry CI games i mówić że jest w co grać
Nie było żadnego tytułu na najwyższym poziomie poza Elden Ring (akurat soulsow nie lubię) i ewentualnie horizonem
To jest kolejny fakt
Takie artykuły się pojawiają, dlatego że hasła "teraz to nie ma X" "fatalny rok", "kiedyś to było", są bardzo populistyczne. Dodatkowo można łatwo zacząć zgrywać eksperta, który zadowala się tylko najwyższą jakością, dlatego na wszystko narzeka, gdzie tak naprawdę nie jest to prawdą, a zazwyczaj jest biegunowo odmienne.
Jest mnóstwo tytułów na bardzo wysokim poziomie, to ze cię nie interesują, to ponownie, twój problem. Obecnie gram w Terra Invicta, skala gry jest fenomenalna. Nebulusa obserwuję, również pięknie się rozwija. Foxhole dostało kolejną dużą aktualizację. Te gry są naprawdę na najwyższym poziomie, jednocześnie są absolutnie nieporównywalne do wymienionych przez ciebie, gdyż są inne. Już same próby szufladkowania gier, robienia sztucznych podziałów na gorsze i lepsze i nazywanie tego faktami, świadczy o zwyczajnym braku rozeznania.
Czy gier jest mniej? Nie wiem, mam ich tyle że nie jestem w stanie zliczyć, być może jest mniej blockbusterów, a tutaj wracamy do tego o czym mówiłem od początku, zwyczajnie większość ludzi nie umie szukać gier, biorą tylko to, co jest reklamowane, dlatego pojawiają się narzekania.
Takich giereczek mniejszych to zawsze bylo sporo
Mowa o produkcjach o najwyzszej jakosci, a tych jest najmniej od.. Zawsze
To samo jest w kinie, posucha niesamowita ostatnimi czasy
Akurat Ask Dusk Falls próbowałem, straszne guano jak dla mnie.
Świetna i nowatorska gra która NIE ukazała się na konsoli Sony jest dla ciebie guanem? Nowe, nie znałem XD.
Problem nie jest we mnie, bo skoro takie artykuły jak ten się pojawiają to znaczy, że coś jest na rzeczy
No wiesz, gdybyś podcast przesłuchał to mógłbyś wyciągnąć wnioski z jego treści i konkluzji, a nie tylko z tytułu ;).
Jeżeli ktoś ma niskie wymagania to może grać równie dobrze w gry CI games i mówić że jest w co grać
Tak, tak ty i te twoje wysokie wymagania...
Nie było żadnego tytułu na najwyższym poziomie poza Elden Ring (akurat soulsow nie lubię) i ewentualnie horizonem
To jest kolejny fakt
Nie, po prostu ty jesteś męczydupą ;).
A co ciekawego wyszło w tym roku? Proszę...
Life is Strange Remastered Collection
Dying Light 2 Stay Human
Sifu
Lost Ark
Total War: Warhammer III
Horizon Forbidden West
Martha is Dead
Elden Ring
Elex II
Gran Turismo 7
Tiny Tina’s Wonderlands
Road 96
Trek to Yomi
Sniper Elite 5
Kangurek Kao
The Quarry
Teenage Mutant Ninja Turtles: Shredder’s Revenge
Cuphead: The Delicious Last Course
As Dusk Falls
Forza Horizon 5: Hot Wheels
Stray
Xenoblade Chronicles 3
Two Point Campus
Cult of the Lamb
Midnight Fight Express
Return to Monkey Island
A ciekawych gier o których nie słyszałem lub mnie konkretnie nie urzekły jest pewnie sporo więcej.
Nie było żadnego tytułu na najwyższym poziomie poza Elden Ring (akurat soulsow nie lubię) i ewentualnie horizonem
To jest kolejny fakt
To jest opinia, nie fakt. Faktem może być to, że Elden Ring miał premierę.
Takich giereczek mniejszych to zawsze bylo sporo
Mowa o produkcjach o najwyzszej jakosci, a tych jest najmniej od.. Zawsze
I tu leży twój problem. To są gry najwyższej jakości, tylko że mają mniejszy budżet i marketing. Ty nie szukasz dobrych gier, tylko drogich. Nawet rozmachem, taka Terra Invicta przykrywa większość gier AAA, brakuje oczywiście najbardziej "popularnych" cech, czyli grafiki i ciągłej akcji. Foxhole jest prawdopodobnie jedną z najbardziej rozwiniętych gier z typu multiplayer, po części jest nawet eksperymentem społecznym. Nebulus to gra o ciężko spotykanej szczegółowości i głębi. Nie jestem wcale zdziwiony, że nie są popularne i przeciętny odbiorca ich nie widzi, niemniej jednak sama ich obecność rzuca kłam na stwierdzenia typu "nie wychodzi nic dobrego".
Świetna i nowatorska gra która NIE ukazała się na konsoli Sony jest dla ciebie guanem? Nowe, nie znałem XD.
Tak to sobie tłumacz, najwiecej gram na PC, a na konsoli Sony to juz nie pamietam kiedy cos uruchomilem
Tak gra jest guanem przez tą specyficzna grafikę od której oczy mnie bolały
A co ciekawego wyszło w tym roku? Proszę...
W wiekszosci sredniaki lub po prostu dobre gry
W tym roku nie bylo (poza elden ringiem dla specyficznej grupy odbiorców) gry wybitnej, ktorą bedziemy wspominac latami i która jest wysoko w rankingach graczy czy recenzentów
Cały czas o tym
To czy ktos ma w co grac to kwestia gustu, wy jestescie hardkorowcami, ze gracie w jakies indyki. Przecietny gracz w takie gry raczej nie gra i w zaden sposob nie rozpalaja one jego wyobrazni
Wiec tak dla przecietnego gracza, ten rok poki co jest tragiczny, nie ma niczego co by wrazenie zrobiło zarówno na tych co graja mniej jak i na tych, ktorzy sa bardziej hardkorowymi graczami, bo sorry ale nie wmówicie mi, ze za pare lat bedziecie wspominac jakas gre z tego roku :
Mam wrazenie, ze ludzie graja w jakies Sifu, Straye, Kangurki Kao, bo bez gier nie maja totalnie co robic
Gdyby wyszly jakies glosne, fajne tytuly, nikt by o tych grach nawet nie mowil
Tak to sobie tłumacz, najwiecej gram na PC, a na konsoli Sony to juz nie pamietam kiedy cos uruchomilem
Jeśli o mnie chodzi to możesz grać nawet na ukulele, nie wnioskuję po tym na czym grasz tylko po tym co piszesz.
Tak gra jest guanem przez tą specyficzna grafikę od której oczy mnie bolały
Jak pijesz herbatę to wyciągaj łyżeczkę z kubka, powinno pomóc.
W tym roku nie bylo (poza elden ringiem dla specyficznej grupy odbiorców) gry wybitnej, ktorą bedziemy wspominac latami i która jest wysoko w rankingach graczy czy recenzentów
Pewnie, bo w innych latach gier wybitnych, o których będzie się mówiło latami, oczywiście wszystkie z segmentu AAA, było po kilkanaście...
bo sorry ale nie wmówicie mi, ze za pare lat bedziecie wspominac jakas gre z tego roku :›
Oczywiście. Wspomniany Elden Ring już wpisał się do historii gamingu i będzie na lata zapamiętany jako konwencja soulslike przeniesiona w otwarty świat. Wspomniane As Dysk Falls wprowadza wiele nowatorskich rozwiązań. Przykładowo kiedy streamer prowadzi strumyk z tej gry to decyzję mogą podejmować jego widzowie głosując na czacie. W Polsce chyba Rock tak tytuł ogrywał. Świetne, nowatorskie rozwiązanie.
A prawda jest taka że poza Elden Ring to najważniejsze premiery 2022 jeszcze przed nami.
Mam wrazenie, ze ludzie graja w jakies Sifu, Straye, Kangurki Kao, bo bez gier nie maja totalnie co robic
Pewnie, bo większość graczy ma ograne absolutnie wszystkie interesujące ich tytuły z lat poprzednich, więc muszą się zmuszać do wspomnianych przez ciebie tytułów XD.
Gdyby wyszly jakies glosne, fajne tytuly, nikt by o tych grach nawet nie mowil
No bo kto tam mówi o takich grach z poprzednich lat jak Hades, It Takes Two, Inside, Firewatch. Pewnie tylko ci co musieli się ciężko zmuszać do tych gier z braku tytułów AAA, hehe.
Kolejny rok to kolejne ogrywanie posiadanej kolekcji z okazjonalnym wrzucaniem czegoś nowego do kolekcji.
Szczególnie po tym jak wymieniłem wreszcie GPU to uzyskałem dostęp do większej ilości tytułów.
Nie śledzę rynku konsolowego ale czy panuje tam taka bieda, że nie można mieć jakichkolwiek preferencji (gatunek, klimat) bo nie będzie człowiek miał w co grać?
Ja bym ten rok nazwał najgorszym ze względu wszystkie obsuwy gier. Jeszcze się w życiu nie zdarzyło aby tyle tytułów zostało przesuniętych na przyszły rok...
Ale dobrych gier na szczęście w tym roku i tak jest sporo.
Masa ciekawych rzeczy sie dzieje i wychodzi kazdego roku :] Chyba ze dla narzekaczy i amatorow kiszonej cebuli tudziez innej stypy :p
A plague tale, god of war, mw2, the callisto protocol. Dla mnie to będzie chyba najlepsza końcówka roku od niepamiętam kiedy
jeszcze się nie skończył, a że najgorszy
jeszcze czeka nas Callisto, Sonic Frontiers, CoD, Gotham Knights, Dragon Ball, Symulator Kozy, Marvel Midnight Suns i New tales from Borderlands
jeszcze może się udać