PS Vita to klęska w oczach Sony; konsola nie spełniła żadnych oczekiwań firmy
Sesja AMA na Reddicie przyniosła ciekawe informacje na temat postrzegania przez firmę Sony przenośnej konsoli PS Vita. Według byłego pracownika Sony, sprzęt był kompletną porażką i nie spełnił żadnych oczekiwań firmy.
- Na Reddicie w sesji AMA wziął udział były pracownik Sony. Tematem przewodnim dyskusji była konsola PS Vita.
- Pojawiło się kilka ciekawych odpowiedzi, które rzucają nowe światło na postrzeganie tej konsoli przez włodarzy Sony.
Jeden z byłych pracowników Sony zorganizował na Reddicie sesję AMA (ask me anything, czyli sesja pytań i odpowiedzi), w której trakcie odpowiadał na pytania związane z konsolą PlayStation Vita. Użytkownik serwisu został zweryfikowany przez moderację, więc informacje, które pojawiły się w trakcie sesji, możemy potraktować jako dosyć pewne.
Jak powszechnie wiadomo, PlayStation Vita, mimo bycia świetną konsolą, poniosło ogromną porażkę rynkową i Sony bardzo szybko wycofało się z konkretnego wspierania tej platformy. Potwierdza to w AMA wspomniany wcześniej były pracownik japońskiej firmy. Na rynek trafiło około 17 milionów konsol, choć większość z tego stanowiła sprzedaż w Japonii, gdzie Sony dosyć długo walczyło o większe udziały w rynku konsol przenośnych.
Zachodnie oddziały korporacji od samego początku nie bardzo wiedziały, jak reklamować ten sprzęt, co według informatora nie pomogło mu w rozwinięciu skrzydeł. Mimo wielkich nadziei, jakie firma miała na samym początku, Sony szybko zrozumiało skalę porażki poniesioną przez Vitę. Błyskawicznie podjęto decyzję o zmniejszeniu wsparcia, oddając je w ręce deweloperów 3rd party (niezwiązanych z Sony firm tworzących gry), którzy przez pewien czas chętnie przenosili swoje gry na handheld Sony. Ostatnią próbą ratowania sprzętu było wydanie PS Vita Slim oraz PSTV, które m.in. miało być odpowiedzią na zarzut, że konsola pierwotnie była za droga. Jak wiadomo - nie wyszło. Decyzję o ostatecznym uśmierceniu PlayStation Vita podjęto na przełomie 2016 i 2017 roku, wtedy też deweloperzy otrzymali informację o „zakazie” przeceniania gier na tę platformę w PS Store. Ruch ten, według byłego pracownika Sony, miał na celu wymuszenie zmniejszenia zainteresowania sprzętem ze strony graczy.
Kolejne odpowiedzi na pytania pozwoliły wyłonić obraz PS Vita jako konsoli, z której Sony było zadowolone w kategorii sprzętowej. Jednak problemem była fatalna sprzedaż. Nie udało się osiągnąć żadnego celu wyznaczonego przez firmę, wewnętrzne tarcia kulturowe między Japonią i USA nie pomagały, a polityka Sony dyktująca szybkie uśmiercanie nierentownych projektów była gwoździem do trumny. Wiele osób zastanawia się, co było głównym powodem tak słabej sprzedaży konsoli - wysoka cena kart, słaby marketing czy rosnąca dominacja smartfonów. Informacje nie przynoszą jednoznacznej odpowiedzi. Według niego samo Sony do końca nie wie, dlaczego Vita poniosła taką porażkę. Nigdy też poważnie nie podchodzono do późniejszych spotkań, które miały to wyjaśnić.
Czego jeszcze dowiedzieliśmy się z sesji AMA? PlayStation Portable miało otrzymać implementację trofeów, jednak gdy hackerzy złamali konsolę, Sony porzuciło ten pomysł. Również obejście zabezpieczeń Vity sprawiło, że momentalnie zrezygnowano z jakiegokolwiek wsparcia. Informator zdradził, że po gigantycznym włamaniu na serwery PSN w 2011 roku Sony wpadło w paranoję i na samo słowo „hack” reagowano panicznie. Dlatego też w Vicie mocno postawiono na bezpieczeństwo systemu, czego efektem były specjalne karty (które przy okazji były bardzo drogie), mające zablokować ewentualne złamanie oprogramowania systemowego i umożliwienie uruchamiania pirackich kopii gier.
Pozostałe odpowiedzi nie przynoszą zbyt wielu interesujących informacji. Jeśli jednak macie wolną chwilę i chcecie dowiedzieć się nieco więcej, to zapraszam do całej sesji AMA na Reddicie.
