TimeShift
Cudna grafika i bardzo ale to bardzo szczegółowa, a żeby nie być goło słownym, to
Jeśli ktoś posiada grę podejdźcie blisko do np. skały, deski, czy czołgu itp. i zobaczcie na mikro tekstury ;) prezentuje się wyśmienicie i działa płynnie, no i jest odpowiednio długa:) a poza tym fajne i ciekawe zabawy z czasem oraz mini łamigłówki związane z jego manipulacją :)
Cudna grafika i bardzo ale to bardzo szczegółowa, a żeby nie być goło słownym, to
Jeśli ktoś posiada grę podejdźcie blisko do np. skały, deski, czy czołgu itp. i zobaczcie na mikro tekstury ;) prezentuje się wyśmienicie i działa płynnie, no i jest odpowiednio długa:) a poza tym fajne i ciekawe zabawy z czasem oraz mini łamigłówki związane z jego manipulacją :)
Wyjątkowa w swoim rodzaju, super grafika, lokacje, bronie w tym genialna kusza no i oczywiście kontrolowanie czasu... gra bardzo oryginalna ale niestety zbyt konsolowa i płytka. 7/10. Można kupić już za 10zł więc na prawdę warto, chociażby ze względu na zabawy z czasem...
Super gra za niską cene, nie wiem dlaczego o tej grze nie zrobilo sie głośno. Grafika jak i akcja SUPER. Jedna z najlepszych gier w jaką grałem,i co najważniejsze... nie nudzi sie :)
Będzie to w języku Polskim?
Bardzo dobra gra, rzeczywiście przeszła niezauważona, a stawiam ją wyżej od Crysisa, który wówczas zdominował wszystkie strzelaniny. Wyróznia ja grafika, klimat, dobre bronie.
Fajna, wciągająca, przyjemna gra na jeden raz ;-) Polecam, przeszedłem.
Plusy:
-Manipulacja czasem
-Wciąga
-Dynamiczna walka
Minusy:
-Fabuła
-Nuda
-Zbyt łatwa
Ocena: 7/10
Bardzo dobra gra. Szkoda, że niedoceniona 8/10
9,5/10
Demo tej gry to dno...
Bardzo dobra gra, tylko ma te niedociągnięcia. Fabuła mogłaby być odrobinę lepsza i większe urozmaicenie tego tytułu. Nieraz się dziwię, czemu tak niska ocena jest, ale każdy w końcu ma swoje gusta ;-) Mnie koncepcja kontrolowania czasu (wzięta niczym z żywca z PoP:WT) urzekłą, bo została przedstawiona w dobry sposób.
@Misisko
Tyle że właśnie TimeShift zaczyna się w roku 1939 (czyli wtedy, kiedy akurat wybucha wojna). A mamy jedynie tu do czynienia z utworzeniem tu "wojny domowej" - walk rebeliantów z armią Krone'a.
ta gra jest dziwna. praktycznie zero fabuły, czysty gameplay. ale brak historii jest wynagradzany jedną z najlepszych FPS-owych rozgrywek jakie widziałam. ze zmianą czasu w grze jest związana nie tylko walka ale i kilka łamigłówek blokujących nam dalszą drogę. całość działa tak płynnnie że wrogów można rozwalać nie dostając ani razu jak sie postarasz. gra jest dziwna - ale świetna
Był to taki miks F.E.A.R + Half-Life 2, niby nic szczególnego a gierka dawała mi całkiem sporo frajdy kiedy pierwszy raz w nią zagrałem w 2008 roku. Nawet teraz wracając do niej całkiem fajnie się bawiłem, zabawy z czasem nie są odkrywcze, ale momenty w których musimy ich użyć są właśnie tym konikiem napędowym, który sprawia że developer zasługuję na uznanie. Co ważniejsze mamy zarówni zamknięte przestrzenie jak i te otwarte.
Warto też wspomnieć że Ragdol wyszedł o wiele lepiej niż w np: F.E.A.R który miał z tym spore proglemy (postaci się śmiesznie rozciągały )
Również co mi nawet dziś zaimponowało, to możliwości silnika czyli sama interakcja z otoczeniem. W zamkniętych pomieszczeniach sypie się tynk z filarów, zostają dziury po kulach fajnie to wygląda, z wszystkimi obiektami jako ozdoba lokacji można wejść w interakcję, czyli przesunąć je itd:.
TimeShift jest bardzo niedocenioną grą, mimo iż mamy zabawę z czasem, no i z początku jakąś przewagę to i tak jest dość wymagająca i jedna chwila nieuwagi i jesteśmy trupem. Zwłaszcza że potem są coraz to bardziej wymagający przeciwnicy, a bez wspomagania sobie czasem zabicie ich jest naprawdę nie lada wyzwaniem. Gra mogła zaistnieć i mieć swoje pięć minut, bo w wielu aspektach w żadnym wypadku nie odstawała od standardów jakie były wymagane na tamte lata.
TimeShift to taka gierka o której się myślało "pewnie wyjdzie średniak" w potrafiła nieźle zaskoczyć i dobrze oddać efekt WOW.
https://www.youtube.com/watch?v=HFba6v5X88k
Opis:Gra sprytnie wskazuje graczowi kierunek, w którym powinien podążać, dlatego trudniej się zgubić. Lokacje są fajnie przygotowane, zawierają sporo szczegółów i przeszkód. Z przestrzelonych rur uchodzi para, ściany kruszą się, kładki obrywają się po eksplozji itd..
Zawiera sporo łamigłówek wymagających sprytu i zręczności.
Fabuła opowiadana jest w dziwny sposób. Z jednej strony żołnierze urządzają bohaterowi krótkie odprawy, z których może dowiedzieć się co nie co. Z drugiej strony, nieoczekiwanie w środku akcji pojawiają się 2-sekundowe flashbacki z różnymi postaciami. Do ich zrozumienia potrzebny jest szybki mózg i dobra pamięć.
Zalety:
– dobrze zaprojektowane poziomy.
– dobra grafika.
– czytelny HUD.
– poruszanie po drabinach jest bezpieczne.
– ciekawe bronie.
– interesujące łamigłówki i manipulacja upływem czasu.
Wady:
– bezsensowne wspomnienia bohatera.
Z początku poczułem rozczarowanie, bo spodziewałem się czegoś lepszego jeśli chodzi o motyw cofania się w czasie, a dostałem słabiutką fabularnie historię z niewykorzystanym potencjałem. Mechanika i sposób strzelania z początku były dla mnie toporne, a nie mam problemów z graniem w FPS-y na konsolach. Po tym jak się przyzwyczaiłem stało się to już dla mnie niewidoczne. Grafika jest dość uboga, a momentami prezentuje nawet odpychająco, zwłaszcza w misjach, które dzieją się w nocy. Na plus można zaliczyć inteligencję przeciwników i sposoby ich eksterminacji, choć tu i tak króluje całkowite zatrzymanie czasu, które jest po prostu najefektywniejsze i najłatwiejsze, reszta pozostaje do użycia przy rozwiązywaniu zagadek, które nie są jakieś odkrywcze, ale zawsze to jakieś urozmaicenie od ciągłego strzelania z misji na misję. Po kilku godzinach gra się rozkręciła, a na końcowych etapach zdążyła mnie znużyć swoją powtarzalnością, przez co wyczekiwałem jej końca. Podobały mi się misję z quadem, które bardzo przypominały i podejrzewam, że nawet nawiązywały do tych z Half-Life 2. :D
Ocena: 7/10
Gra sprawia trochę frajdy a sam koncept z zabawą czasem jest naprawdę ciekawy. Jednakże fabuła tej produkcji nie jest najwyższych lotów, no i końcowe etapy w szczególności zakończenie nieco zawodzą.
Dobra gra,nawet bardzo dobra 8.7/10.Gra to nie film.W grach często to było najlepsze,że mogło nic się nie kleić.W grach pierwszą rzeczą jest grywalność,potem klimat i grafika.Fabuła to tylko miły dodatek.Przykładem jest np Crash Bandicoot z psx,jaka tam była fabuła,a wszyscy grali w to i mieli przednia zabawę.
Shooter to w sumie dość typowy. Nie jest niczym wymagającym; łamigłówki czasem potrafią wybić z rytmu, ale również nie wymagają uruchomienia wszystkich zwojów mózgowych. Wymiany ognia bardzo przypominają mi Ubersoldier z jakiegoś powodu - dość podobne uczucie strzelania: raz trafienia przeciwników są banalne, a raz graniczą z cudem. Giwery to dość standardowy zestaw, ale najbardziej do gustu przypadły mi kusza oraz pistolet maszynowy z miotaczem płomieni jako alternatywnym trybem ognia. Zabawy z czasem są zawsze mile widziane, ale tak naprawdę to nic nadzwyczajnego - jak cała gra: pograć można, ale nie ma co się nastawiać na coś specjalnego.
Jedyne co mi w tej grze nie pasuje to dziwne poruszanie się kursorem po menu gry poza tym drobnym szczegółem gierka bardzo dobra.
Nie jest zła nie jest dobra żal, gra bazuje na cofaniu czasu, a tak normalna strzelanina jak 1000 innych żal
z jakiego to powodu tak cie ten żal dotyka jakiś problem masz z tą grą