I jak z tą grą panowie , można śmiało kupić już na pc i cieszyć się grą bez problemów? Mój komputer spełnia wszystkie wymagania.
Konflikt synchronizacji chmury wystąpił błąd podczas synchronizacji zapisów z chmurą . Możesz uruchomić grę bez synchronizacji ale może to doprowadzić do niezgodności z zapisami w chmurze i utraty danych jeśli twoje zapisy są nowsze niż te w chmurze .
Ktoś miał taki problem ? To znaczy że jak uruchomię grę i zapiszę to potem mi się savey skasują ?
Poddałem się. Próbowałem różnych ustawień graficznych, kombinowałem i jak wcześniej gra, kiedy przechodziłem ją pierwszy raz, śmigała bez nawet jednego crasha/błędu (po łatkach rzecz jasna), tak teraz za każdym razem po załadowaniu gry mam rozmazaną plamę na ekranie. Online włącza się normalnie a kiedy wtedy próbuję wczytać fabułę mam wieczny load. Poddałem się i usunąłem to dziadostwo...
Vulkan jest znacznie wydajniejszy ale mniej stabilny natomiast DX12 to pomyłka wydajnościowa ale gra nie wywala tak często.
Vulkan:
Frames Per Second (Higher is better) Min, Max, Avg
Pass 0, 52.374664, 57.306587, 54.470665
Pass 1, 59.296150, 66.630684, 62.792484
Pass 2, 58.860229, 67.391800, 63.724468
Pass 3, 59.186657, 65.275429, 61.371357
Pass 4, 50.609592, 77.268410, 64.285965
DX12:
Frames Per Second (Higher is better) Min, Max, Avg
Pass 0, 46.144615, 57.876060, 53.202297
Pass 1, 33.489056, 70.749374, 55.424484
Pass 2, 44.380730, 67.413155, 54.237537
Pass 3, 38.274288, 68.815544, 54.869537
Pass 4, 36.426952, 90.440445, 61.162220
Na DX12 widać znacznie większy rozrzut w płynności rozgrywki.
Przeszedłem grę i powiem że żadna gra od czasów wiedźmina 3 tak mnie nie przyciągnęła, od premiery 5 listopada grałem praktycznie tylko w rdr 2, miałem co prawda kilkudniowe przerwy bo np czekałem na patche poprawiające optymalizację i grywałem też w coś innego ale głównie to było Red dead, wspaniała i długa fabuła, poboczne zadania /aktywności, klimatyczny świat, jedynym minusem dla mnie jest praktycznie brak aktywności w New austin, w blackwater są 3 listy gończe, w tumbleweed 2 a oprócz tego legendarne ryby i zwierzęta, żadnych zadań nie ma oprócz głównych z epilogu które toczą się w okolicach blackwater, w głębi pustyni nic, mam nadzieję że rockstar zrobi remake pierwszej części wbudowany w część drugą
Pytanie do tych co grają w rdr2 online w GANGU ze znajomymi...
No więc założyłem gang do którego zaprosiłem znajomych , okazało się że jako założyciel czy też przywódca gangu ja wybieram misje , które wspólnie wykonujemy.
po 10 godzin okazało się że nikomu poza mną nie zalicza się żadna rola , żadne punkty doświadczenia nie wpadają chłopakom , gdy odłączą się od gangu wszystkie misje które zrobiliśmy wspólnie mają do zrobienia raz jeszcze... jaki więc jej sens tego Gangu ??? Kto to wymyślił ??? Całkowicie zabija to sens grania ze swoją paczką w gangu....
Sens oczywiście jest gdyby nie bug w twoim przypadku .Ja dużo gram w bandzie gdzie wszyscy z bandy dostają expa ,kasę itd .Minimalnie mniej od przywódcy .
Jeśli masz na myśli glowne misje fabularne to tak poza nagrodami za nie każdy z bandy musi je zrobić samodzielnie lub będąc przywódcą bandy aby mu się zliczyly
Mam zamiar zrobić grę na sto procent, obecnie jest 89%, większość z wymaganej listy jest dość prosta natomiast nie wiem jak uzyskać maksymalne zdrowie, wytrzymałość i precyzję, wszystkie 3 elementy są rozwinięte w 3/4 i pisze że to maksymalna wartość jak np wypiłem stary piracki rum (dodaje stały bonus do wytrzymałości) lub eliksir z żeń szenia (bonus do zdrowia) najwidoczniej trzeba to jeszcze bardziej rozwinąć tylko nie wiem jak, normalnie się już nie da np łowiąc ryby czy biegając
Orientuje się ktoś kiedy wpada 10 golda za weryfikacje dwuetapową do Social Club ? 2 dni temu ustawiłem na moim koncie i nadal nic, a ręcznie w grze nie znalazłem opcji aby to potwierdzić i odebrać golda.
Kupiłem na steamie Ultimate. Za mną dokładnie 120 minut grania.
RTX2060
2200G
16Gb ram
Tekstury ultra, reszta wysokie pomieszane ze średnimi i mam stałe 60FPS. W tym czasie jeden błąd err_gfx_state na starcie, wyeliminowany dodaniem lini "-ignorepipelinecache", dwa freezy komputera w misji z najazdem na gang O'Driscoll (pierwszy po ok 80min od rozpoczęcia rozgrywki, drugi 5 min po ponownym rozpoczęciu gry [po restarcie]), teraz przy drugiej misji polowania na sarnę wywaliło mi błąd "coś jest nie tak, musisz zrestartować grę". Pomyślałem że freezy komputera to przez OC procesora (wytrzymywał co prawda 2h OCCT), więc dla pewności podbiłem napięcie i zmniejszyłem częstotliwość. Trochę się zawiodłem, ogrywałem pierwszy raz na PS4 i tam w RDRII zjadłem w tydzień. Tutaj trochę nie chce mi się grać bo boje się, że zaraz pod koniec 15 minutowej misji wyskoczy błąd i cześć jak czapka. Jest na to jakiś sposób, poza powrotem do konsoli?
Witam czy na poniższym sprzęcie jest szansa na minimalnych ustawieniach
GeForce 1060 6GB
16 GB Ramu DDR4
i5-8400 @ 2.80GHz
W jaki sposób znajdywać misję szlak handlowy, polowanie na dzikie zwierzęta z innymi graczami ? Udało mi się tylko i wyłącznie zagrać w te tryby dołączając poprzez zaproszenie przez randomowych graczy. Z listy misji w swobodnej grze mam tylko zadania, które mało co mnie interesują, np. polowanie z łuku, przejmowaniem punktów, wyścigi konne...
Witam
Jak można obniżyć inne procesy które zabierają mi ąż ponad 300 mb z karty graficznej , mam strasznie zamazane wszystko do tego stopnia że źle sie gra. ma ktoś taki problem ?
Powróciłem do tej gry i zamierzam przejść ponownie, kurcze, choć brakowało tego dreszczyku nowości w prologu i ogólnie płaczę w duchu że nie mogę tej gry zapomnieć by jeszcze raz na nowo doświadczyć, to i tak jaram się niesamowicie. Staram się grać pomału, chłonąć cały świat, doszukiwać się rzeczy jakich nie znalazłem lub nie poświęcałem większej uwagi przy pierwszym przejściu. I czuć tu ciągle magię, jak dla mnie Rockstar zawiesił poprzeczkę w tworzeniu żywych światów tak wysoko że tylko oni sami chyba będą mogli jej sięgnąć (i potencjalnie znów podbić).
Jednocześnie bardziej rzucają mi się w oczy pewne mankamenty, zwłaszcza po prawie 100h spędzonych za pierwszym podejściem. System strzelania to cudo ze względu na feeling broni i świetne efekty postrzałów, ale jednocześnie udręka ze względu na toporne sterowanie analogami. No i ekonomia gry oraz to że granie jako realny bandyta średnio się tu opłaca. Obrabowanie sklepu nawet w połowie nie zrekompensuje grzywny jaką sobie narobimy przy okazji tej akcji, a żeby nie spojlerować za bardzo, fabularnie Arthur jest mimo wszystko kreowany jako taki bandyta o dobrym sercu, co w przypadku rabowania i często mordowania bogu ducha winnych przejezdnych tworzy pewien dysonans między tym co obserwujemy w fabule a tym co sami robimy. W zasadzie w jedynce było z tym trochę podobnie. Dlatego odpuściłem sobie granie jak bandzior i wczułem się w postać, w jej odczucia, relacje z innymi i bawię się i tak dobrze, choć nie powiem, gdyby tak lepiej zrealizowano możliwość obierania ścieżek "dobry, zły, brzydki" to byłoby jeszcze miodniej.
Będę powoli kończył już grę, zostało mi kilka petroglifów, kości dinozaurów, zadanie egzotyki i zlecenia polowań, chciałem zrobić grę na 100% ale rockstar dał g***** wymóg zrobienia wszystkich 90 wyzwań a nie mam na to chęci i siły, większość wyzwań nie jest jakoś mega trudna ale hazardzista to syf, nie ogarniam tych gier a niektórzy w necie pisali że nad 8 wyzwaniem potrafili stracić masę godzin, ale mniejsza o to teraz moim priorytetem jest poznanie wszystkich 178 zwierząt, zbadanie, oskórowanie itp, brakuje mi 10 zwykłych i kilku legendarnych, największy problem mam z trzema, bykiem rasy devon (odwiedziłem kilka farm i zawsze spawnują się woły devon lub byk angus i za cholerę nie wiem gdzie znaleźć byka devon) i dwoma panterami, florydzką i czarną, czarna wiem że jest na bagnach a florydzka w takim lesie koło bolger glade, natomiast jaki mam z nimi problem? otóż nie mogę zbadać panter, pojawiają się kompletnie z dupy za moimi plecami gdy się skradam bądź chamsko spawnują się blisko mnie, nacieram się neutralnym zapachem i nic to nie daje, one nie wydzielają też zapachu potrzebnego do tropienia tak jak inne zwierzęta, gdy ona mnie atakuje to nie mogę jej zbadać, jeśli ucieknę jej trochę koniem i przestanie mnie gonić to znika i nie da się jej wytropić, ktoś wie jak te zwierzęta zbadać/wytropić i gdzie znaleźć byka devon?
Witam, może trochę dziwne pytanie, ale czy da się zapiąć kurtkę zimową tak jak jest to zrobione w pierwszych misjach?
Stosował już ktoś mody/trainery w singlu? chciałbym zrobić kompendium na full ale na pewno nie mam przynajmniej 1 rzadkiej broni, tej z misji z Trelawnym co więzili go w pobliżu pola kukurydzy, przy willi Braithwhite, ponoć przy powtarzaniu misji nie ma możliwości zbierania tego co się przegapiło a widziałem moda który dodaje wszystkie bronie, spawnuje różne rzeczy, zamienia grywalną postać w dowolną inną z gry itp, to coś w stylu tego trainera z Gta V, ciekawi mnie czy gdybym dodał brakującą broń poprzez trainer to uzupełniłoby mi kompendium
U mnie zgłasza, żebym zainstalował sterownik NVida 422.29 bo starszych nie obsługuje. Nie ma jeszcze takiego sterownika.
Jest to hotfix ktory naprawia losowe wyrzucanie gry do pulpitu posiadaczom kart Pascal
Mam problem z tasakiem, nie mam go w kompendium, nie mam w ekwipunku a u pasera nie mogę go kupić bo pisze że posiadam, ktoś miał podobny problem? chciałbym uzupełnić kompendium na 100% jestem już po zakończeniu gry, brakuje mi kilku broni i dwóch ozdób/talizmanów chyba
To jest chyba podstawa w kolekcji gier. Niezmiernie czekam na 6 odsłonę gry :)
Misja amerykańskie piekło wypalone jest chyba zbugowana, trzeba 3 razy dostarczyć pisarzowi jedzenie, od drugiego razu minęło mnóstwo dób a nadal mam informację wróć do pisarza później z jedzeniem, chatka jest zamknięta a okna zasłonięte, w ekwipunku mam od cholery różnego rodzaju jedzenia
Wie ktoś, o co chodzi z ERR GFX STATE podczas wczytywania trybu fabularnego? Nie ma na niego reguły, czasem kilka razy normalnie wejdzie, a po chwili przy kolejnym uruchomieniu już wywala.
Witam wszystkich .
Mam taki problem nie pokazuje mi paska honoru na dole ekranu, mimo że mam w ustawieniach ustawione . Gra jest na pc , nie wiem może to jakiś błąd gry .
Może ktoś będzie mógł mi pomóc.
Gra jest świetna, a byłaby doskonała, gdyby nie była zrobiona z myślą o konsolach. Mam tu na myśli głupawe sterowanie, słabe możliwości kamery, brak celowania w trybie fps z muszki, durne mini-gierki i kilka innych irytujących rzeczy. Jednak Wiesiek wciąż jest o pół klasy wyżej w moim rankingu.
Ciekawe kiedy będą jakieś obniżki cenowe, przeszedłem tą grę i nadal ja mam na PS4 i dla mnie jest ideolo
Chciałbym zagrać w nią ten trzeci raz w lepszej jakości
To jest jedna z tych wyjątkowych gier do których będę często powracał ;)
Historia, klimat, dialogi majstersztyk no i świat odwzorowany tak jak nigdzie indziej, siadasz na konia, jedziesz i zwiedzasz ;)
Artur Morgan to chyba moja ulubiona postać growa, dużo ciekawsza od Marstona
Witam, mam otóż baaardzo wielki problem :( Grałam w rdr2 już bardzo długo i miałam ponad 80% fabuły. Nie miałam włączonych zapisów w chmurze bo były mi one niepotrzebne. Dzisiaj jak chciałam sobie trochę zagrać niechcący kliknęłam na komunikacie "Włącz zapisy w chmurze" i cała gra mi się zresetowała :( Wie ktoś co poradzić aby gra wróciła do wcześniejszego stanu? Będę bardzo wdzięczna za podpowiedź.
Pomoże ktoś? mam grę zrobioną na 100% i 2 aktywne misje, papugi karolińskie której nie będę robił i amerykańskie piekło wypalone, nie mogę jej ukończyć, muszę 3 razy zanieść jedzenie temu pisarzowi do chaty, 2 razy już to zrobiłem i od tamtego czasu minęło już mnóstwo dni w grze, eksplorowałem świat, dokańczałem aktywne misje/wyzwania, spałem masę dni przy ognisku a misji nie da rady ukończyć, w poradnikach pisało że misję powinno dać się kontynuować po 2-3 dniach, w chacie są zasłonięte okna i nie da rady nic zrobić, czy ta misja jest zbugowana?
Próbowałem różnych porad ze strony wsparcia Rockstar gra nie działa, a mój Win 10 zamuliło. Mam dość, pieniądze wyrzucone w błoto, a mogłem kupić na XOne.
Czy są jakieś inne możliwości uruchomienia gry, których nie podał Rockstar?
Najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała. Dała mi tyle łez ze śmiechu, jak i ze smutku, że do końca życia będę pamiętał przeżyte z nią chwile. Chciałbym żyć wiecznie i grać w tę grę, która taką zwykłą grą nie jest. Tyle detali, rzeczy do zrobienia, w dodatku ta grafika na Xbox One X, świetne przerywniki filmowe, ALE najlepsza w tym wszystkim jest fabuła. Żałuję, że nie napisałem tego komentarza już w 2018, ale cóż.
Fabuła - 10/10
Grafika - 10/10
Detale - 10/10
Aktywności do zrobienia - 10/10
Cały świat - 10/10
Muzyka - 10/10
Postacie - 10/10
Nawet ekrany ładowania oceniłbym na 10/10
Gra ogółem jest jednym wielkim 10/10.
Mam już z nią ponad 400 h. Tym razem Rockstar przebił wszystkich deweloperów.
Sorki za może głupie pytanie,ale czy można zmienić w RdR2 ustawienie klawiszy tak żeby móc grać kursorami,a nie WSAD?Dzięki.
ktoś chętny do grania w tryb Online? Dopiero zacząłem, mikrofon wymagany ze względu na brak czatu tekstowego, wiek najlepiej koło 20, pisać nawet tydzień po utworzeniu tego posta bez ekipy raczej nie będę zaczynał :)
Czy jest szansa na odzyskanie legendarnych skór zwierząt? Miałem bobra to gdzieś zginąłem i po odrodzeniu nie było na koniu. Zabiłem kojota wsadziłem na konia i wyszedłem z gry a jak wszedłem na drugi dzień to też zniknęła, a truchło było ogołocone.
Gdzie to znajdę?
Kupiłem grę wczoraj bo wielkim czekaniu (108gb!!!) I kurde komputer mam na minimalne czy średnie ustawienia a tutaj tylko można ustawić wszystko na low i gra wygląda tragicznie. Podczas gdy włączam chociażby Wieśka który wygląda super na średnich. To taka ich optymalizacja czy co? I jeszcze musisz ustawić w przedziale pamięci dostępnej bo nie zapisze ustawień...
Sorki za może głupawe pytanie ale czy można zmienić w RdR2 na pc poruszanie z WSAD na kursory?Dzięki jeżeli ktoś odpowie.
Fabuła 8/10, GTA IV wciąż niedoścignione, ale świat, grafika, silnik, to majstersztyk 10/10. Warto zagrać dla samych widoków w nocy!
Sorki za może głupie pytanie,ale czy można zmienić w RdR2 ustawienie klawiszy tak żeby móc grać kursorami,a nie WSAD?
Da radę pograć komfortowo na Full HD mając i7 4790K, GTX 970 4GB, 16GB DDR3 1600hz, duża jest różnica po miedzy wersją za 250 pln a tą Ultimate za 360pln ( warto tyle dopłacać?). Jak tam ogólnie z optymalizacją?
Jak zmienić rozdzielczość w grze ? Bo wszystkie opcje ekranu ma zablokowane poza grafiką ? Z góry dziękuję bardzo za pomoc :)
Jest ustawiony ale już nie można nic zmienić. Ani rozdzielczości ani rodzaju.. Czy w oknie czy pełny ekran... Nie da się gdzieś w plikach zmienić czy coś ?
Jak ustawić Mniejszą rozdzielczość niż wymagana w grze ? Opcja w grze jest zablokowana a próbowałem w notatniku zmienić ręcznie i ustawić na tylko do odczytu ale nadal to samo.... Nie chce się zmienić.. Ma ktoś sposób jak to zrobić ?
Witam wszystkich chciałbym prosić was o rade tzn problem ktory mnie dobija juz jestem posiadaczem laptopa msi z i7 8750h gtx 1060 6gb i 8 gb ramu gra chodzi na vulkanie na srednich ustawieniach w 45-60 fps plynnie nie ma zacinek gram na padzie i tu jest problem jak wezme prawa galka na sam dol zeby Artur patrzyl na ziemie i zaczne jechac na gore to widze taki pasek przechodzacy jakby przezroczysty idzie od od dolu do gory w zaleznosci jak kamera poruszam wkurza mnie to bo oko drazni czy ktos wie jak to rozwiacac bez wlaczania tej opcji msaa wlaczenie msaa x2 znika problem ale jest gra nie grywalna mam 25 fps... prosze o jakies porady jak to naprawic dodam ze wszystkie sterowniki mam najnowsze laprtop ma 2 miesiace..
wlaczalem ale tez mam spadki fps nawet do 35 i jakos brak plynnosci...
juz sobie poradzilem wlaczylem vsync zszedlem troche z detali i wmiare trzyma te 50 60 klatek spada w miasteczkach do 42 ale juz da sie grac przy takim fpa z czasem dokupie 8gb ram bo 8 to juz malo w tych czasach a tak wogole jest duza roznica w fps 8gb a 16 gb??
wlasnie mam jedna kosc 8 gb ale wlasnie moj model laptopa o konfiguracji i7 8750h gtx 1060 6gb i 8 ramu dokladnie model msi gl63 8re ma tylko 1 slot na pamiec ram chyba ze sie myle... to musze zrezygnowac z 8 i wsadzic jedna kosc 16 ale nie wiem czy to ma jakis sens inne modele maja mozliwosc dolozenia ramu a wychodzi na to ze moj nie...
Czemu nie można zmienić rozdzielczości w grze ?
Urządzenie wyjściowe
Ekran wyjściowy
Rozdzielczość
Odświeżanie
Te opcje są nieaktywne....
Dlaczego ?
p4go
próbowałem to zmienić w notatniku w dokumentach ale nic to nie dało. Może podpowiesz coś bo nie wiem w złym miejscu to robię ? Nie do końca mi się tak wydaje
Ja mam dokladnie to samo na moim laptopie na vulkan nie moge nic zmienic kompletnie na dx12 moge pozmieniac rozdzielczosc itp ale gra gorzej chodzi niz na vulkanie szkoda ze nie mozna zmienic rozdzielczosci na vulkanie nawet z pliki nic nie dziala. Moze mi ktos powiedziec dlaczego tak sie dzieje ze gra bez vsync rwie obraz? a z wlaczonym chodzi plynnie tylko fps czesciej spada nie wiem dlaczego ale wczesniej tak nie mialem ani w gta 5 ani w innych grach przypomne laptop ma 4 miesiace msi gl63 8re i7 8750h gtx 1060 6gb 8 gb ramu stery wszystkie wgrane aktualizacje systemu tez czy to moze byc wina aktualizacji systemu czy cos musze jeszcze wgrac bo jest ro irytujace naprawde gra bez synchronizacji pionowej dziala w 50 65 fps ale rwie obraz na medium a jak wlacze vsync to spadki do 37 fps i obraz plynny bez rwania przypomne ze ekran ma odswiezanie 60 prosze o jakies wskazowki bo jakis miesiac temu nie mialem takich problemow od jakiegos czasu zaczelo sie to dziac. Pozdrawiam
dodam ze system nawet postawiony na nowo i dokupilem specjalnie dysk ssd 250 gb do tej gry bo na standardowym wd 1tb to jakas porazka gry zacinaja
pogrzebalem i znalazlem rozdzielczosc na vulkanie trzeba zmienic w pliku w moich dokumentach i ustawic tam wartosc jaka sie chce w moim przypadku dalem na 1366 na 768 i opcje windowed value z 0 zmienic na 2 zapisac gra sie uruchomi w malym oknie i pozniej ustawic taka sama rozdzielczosc na pulpicie gra uruchomi sie na calym ekranie dalem vsync on ustawienia na wysokie i mam teraz stale 60 fps bez zadnych spadkow nawet w prologu gdzie jest bardziej obciazony takze polecam wiadomo ze gra troche traci na wygladzie przez rozdzielczosc ale plynnie chodzi
Jak wchodzimy w epilog, to odzyskamy cały hajs co miał Artur, bo póki co to przechodzą dalej bronie, ubrania i nic więcej. Mamy jeszcze szanse na duży hajs w epilogu, na końcu fabuły? Bo lipka tak zaczynać od zera.
Red Dead Redemption 2 od 7 maja w Xbox Game Pass! Microsoft pozamiatało! 7 maja w Xbox Game Pass zadebiutuje Red Dead Redemption 2. Gra będzie dostępna wyłącznie w konsolowej ofercie Game Pass.
https://twitter.com/XboxGamePass/status/1253311425310646273
Jest koniec kwietnia 2020, a gra nadal jest masakrycznie zbugowana.
1) Często się nie wgrywa. Po wybraniu w menu trybu fabularnego czeka się i czeka i czeka... Czasem trzeba uruchamiać grę kilka razy by zatrybiło.
2) Gra się najzwyczajniej w świecie wiesza w czasie grania.
3) Gra się też wiesza przy wchodzeniu do mapy lub menu.
4) Błędy graficzne to normalka (np. jeździec unoszący się w powietrzu - często nie wgrywają się konie, heh).
5) Zdarzało się, że serwery Rockstara były nieaktywne, więc człowiek nie mógł pograć.
Mimo tego jednak gra jest grywalna, aczkolwiek mnie nie wciąga jakoś specjalnie głęboko. Pogram raz w tygodniu z godzinkę, dwie, ale żebym zatopił się w tym świecie, to raczej jednak nie... Czegoś tu brakuje, jakiejś (jak to swego czasu nazywał śp. Secret Service) miodności...
Rockstarowi dużo lepiej wychodzi jednak GTA :)
Jest koniec kwietnia 2020, a gra nadal jest masakrycznie zbugowana.
1) Często się nie wgrywa. Po wybraniu w menu trybu fabularnego czeka się i czeka i czeka... Czasem trzeba uruchamiać grę kilka razy by zatrybiło.
2) Gra się najzwyczajniej w świecie wiesza w czasie grania.
3) Gra się też wiesza przy wchodzeniu do mapy lub menu.
4) Błędy graficzne to normalka (np. jeździec unoszący się w powietrzu - często nie wgrywają się konie, heh).
5) Zdarzało się, że serwery Rockstara były nieaktywne, więc człowiek nie mógł pograć.
Mimo tego jednak gra jest grywalna, aczkolwiek mnie nie wciąga jakoś specjalnie głęboko. Pogram raz w tygodniu z godzinkę, dwie, ale żebym zatopił się w tym świecie, to raczej jednak nie... Czegoś tu brakuje, jakiejś (jak to swego czasu nazywał śp. Secret Service) miodności...
Rockstarowi dużo lepiej wychodzi jednak GTA :)
Po 4 latach nielogowania się na swojego konto. Wyleczeniu się z bycia fanatykiem Blizzarda. Stwierdzam, że RDR2 na PC jest jedną z trzech gier które dały mi tak dużo satysfakcji, że bałem się je ukończyć (pozostałe to Max Payne i Wiesiek 3).
Gre przechodziłem od premiery na PC, a ukończyłem ją 26 kwietnia. 170 godzin rozgrywki. 90% ukończenia. Gra tak dobra, że martwi mnie fakt, że nigdy więcej nie zagram w coś podobnie dobrego.
Motyw z
spoiler start
gruźlicą
spoiler stop
REWELACYJNY. Kopara mi opadła. Mimo, że znałem zakończenie, to przeżywałem jakby stało się to realnym życiu.
Jeśli miałbym wskazać minusy to:
To do odpier*** się po premierze gry, praktycznie uniemożliwiało granie. R* jak zawsze dał ciała. Ale po ok 2 miesiącach gra śmigała już miodnie :)
Przeszedlem tydzien temu i... bardziej bym wyczekiwal RDR3 niz GTA6, ta gra zbudowala taki klimat, tak genialna fabule... ah, az lezka krecila sie w oku pod koniec :( ale tez wiem, ze RS potrafi zaskoczyc i GTA moze postawic jeszcze wyzsza poprzeczke.
Sorry za późną odpowiedź, ale miałem utrudniony powrót z sylwestra, który sam w sobie przedłużył mi się o ponad 3 miesiące -)
josey_wales -
a co tak Ciebie wzruszyło w tej grze, że się popłakałeś?
starkillah64 -
nie pisałem nic o patriotyzmie, nie uważam się nawet za patriotę, ot zwyczajnie nie podobało mi się, że w książkach czy filmach i nawet grach przedstawiają nasz naród w taki sposób - w sumie patrząc na nas okiem innego obserwatora jak narodowości polskiej nie dziwi mnie to - jedynie jest mi przykro.
Swiru01 -
Strauss jest Austriakiem - to fakt, niemniej nazwałem go Niemcem gdyż Austriacy to też germański naród, który posługuje się kilkoma dialektami języka niemieckiego. Jest lichwiarzem - niemniej wydaje mi się, że zbierał na zakup ziemi.
Specjalnie założyłem konto dla tego komentarza. Gra z aspiracjami na 8, ale to co odwalił rockstar w wersji na pc to katastrofa , jeśli chodzi o optymalizacje , a najgorsze to ich pseudo aktualizacje po których gra przestaje działać , albo wymaga załączenia w trybie awaryjnym ( czasem nawet to nie pomaga) gra lekko nudnawa , i jak dla mnie mało klimatu dzikiego zachodu, Rdr1 pod tym względem dużo lepszy (przeszedłem trzy razy a dodatek dwa). Maks ocena to 5 i za cene powyżej 60zł nie warta kupna na pc. Więc znów czekanie do kolejnej aktualizacji, aby wreszcie ją skończyć i nigdy do niej nie wrócić. Żeby nie było gram na średnio wysokich na i7 3770k
RDR 2 jest to gra, która po prostu ukazała mi na prawdę rozbudowaną przygodę usadzoną pod koniec dzikiego zachodu. Ten świat po prostu żyje. Historia na prawdę potrafi zainteresować. Ona z jeden strony jest sztuką, ale dalej pozostaje grą. Po prostu uwielbiam te powolne tempo rozgrywki. Rozbić obóz, łowić ryby czy po prostu napadać na nic niespodziewających się cywili. Ilość animacji mnie na prawdę zaskoczyła. Zbieranie skór, reakcje naszego bohatera itp. Grę na prawdę mogę polecić dla tych, którzy lubią powolne tempo rozgrywki. Po prostu klimat dzikiego zachodu wylewa się z ekranu. Jednak jeżeli lubisz szybszą rozgrywkę to możesz się do tej gry zrazić. Moim zdaniem powinni wydać remake RDR 1 ze wszelkimi fabularnymi elementami które uświadczyliśmy w prequelu. Nie oceniam optymalizacji produktu jak i problemów podczas premiery.
Zdecydowanie jeden z lepszych tytułów w jakie grałem kiedykolwiek, Rockstar pokazał, że trzyma poziom. W moim przypadku ok. 70h niezapomnianej rozgrywki z doskonałym westernowym klimatem. Fabuła początkowo toczy się powoli, lecz z czasem nabiera rumieńców. Genialnie przestawiona historia gangu, którego członkiem jest główny bohater, świetnie napisane postacie, szczegolnie Arthur Morgan którego zapamiętam na długo. Mechanika gry nieco toporna, lecz da się przyzwyczaić. Ogromny i piękny świat, który aż chcę się eksplorować. Pewno kiedyś wrócę przetestować wersje PC na jakimś mocnym sprzęcie. Mocne 9,5/10
Mnie ta gra nudzi od samego patrzenia na gameplay. RDR to nie moja bajka, wole inne gatunki gier. Mimo to duży plus dla Rockstara za trzymanie się swojej ścieżki robienia gier, bo większość deweloperów działa za zasadzie kopiuj-wklej (w sandboxach to już w ogóle) a Rockstar robi gry po swojemu i za to szacun.
Witam
Niedawno kupiłem ten tytuł, powiem szczerze wpadłem tu z pytaniem czy ta gra się rozkręca, nie mam wiele czasu na granie a jak narazie gra trochę nuży, i nie wiem czy trwać dalej czy wymienić na coś szybszego do zabicia czasu
Ale to jest dramat z tymi rockstar social clubem czy epiciem, ostatnio cos nie dziala i nawet pograc nie mozzna, to znaczy czasem zaskoczy a czasem nie
Kurna niech tego cracka juz wydadza bo szlag czlowieka trafia
Dlatego wlasnie wole konsole (no i eksluziwy), czy masz neta czy nie to odplisz zawsze wszystko, a na dodatek mozesz sprzedac
Tyle razy zaklinałem sie, ze nie bede inwestowal w PC, a jednak to zrobilem ehh mam nadzieje, ze po raz ostatni
Gra za sam klimat i rozmach otrzymuje ocene 9 ode mnie! Reszta plusów i minusów się wyrównuję no bo... Brak dowolnych szybkich podróżny jest bolesna, zwłaszcza że jest dużo misji pobocznych, które polegają na odtworzeniu krótkiej cutscenki i nic więcej, a sam dojazd trwał 6minut (lubie podróżować, ale to już przesada). Całkowicie zepsuty system dobry/zły ale nie ma się czemu dziwić skoro jesteśmy niby dobry i współczującym mordercą i rabusiem. Fabuła miejscami jest strasznie nudna, cały czas napady i napady bo przecież trzeba kasy, kasy, kasy i tak co misje. Gra za to plusuje jako sandbox, ma wiele fajnych losowych wydarzeń, urokliwe miejsca, zaskakujące szczegóły, mapa jest ogromna i jeszcze to zajebiste połączenie mapy z pierwszej części za co szczególnie szanuję rockstara. Na historii się zawiodłem bo wielu rzeczy nie pokazali, widać że zrobili jakby cliffhanera wstecz... czyli można się kiedyś spodziewać RDR3 z wydarzeniami sprzed RDR2. Wracając do fabuły bo to jedna z ważniejszych rzeczy tutaj... jest dorosła i miło podzielona na dwa etapy, ale ma problem z dopasowaniem jej do gameplaya no bo właśnie cały czas napady i strzelaniny tutaj są i jak to cały czas wyjaśniać fabularnie? Nie udało im się to moim zdaniem jakoś fajnie urozmaicić i wyszło że dużo misji głównych to nieciekawe masakry na dziesiątkach kowbojach. To samo było w GTA 5 gdzie przez większość gry ktoś nam groził i słuchaliśmy się go jak baranki. Rockstar mógłby w tym zakresie się troche lepiej popisać. Gra świetna i wybitna, ale jest co poprawiać w następnych częściach.
Pytanie do graczy PC Czy jeśli na posiadanym kompie gry takie jak Wiedźmin 3, GTA V, Green Hell chodzą mi bez problemu na wysokich detalach to w RDR 2 też uda się pograć w jakiś sensownych ustawieniach ?? Nie znam dokładnie specyfikacji kompa 8GB RAM, karta 4GB coś w ten deseń Dzięki za info
Jak dla mnie rewolucja w świecie gier jeśli chodzi o poziom realizmu. W jakiej innej grze musisz dostosowywać ubiór do pogody, regularnie golić się i
strzyc? Interfejs gry jest bardzo niewygodny np. Jeżeli ktoś zaczyna pruć w ciebie ołowiem i wypijasz lekarstwo z torby to zawsze przez to chowa ci się broń i musisz jeszcze raz otworzyć menu broni aby ją wybrać ponownie, upierdliwe. Albo np. w Obozie gdy chcesz położyć się spać to musisz dobrze wycelować w łóżko, bo inaczej interfejs będzie ci sugerować przebranie się. Do tego gra przed zrobieniem 30 % fabuły jest nudna jak obrady sejmu. Ale sama fabuła to mistrzostwo - napięcie, wzruszające zakończenie, fenomenalnie napisane postacie, po prostu cudo. Dużo broni do wyboru, klimatyczna muzyka, przepiękna grafika, nie wierzę, że za to wszystko gra nie dostała żadnych większych nagród. Nie mało bugów, ale można przymknąć na nie oko.
Jedna z najlepszych gier tej dekady. Ale jeżeli ktoś nie lubi nudy to nie polecam.
Nie ma już problemów z wywalaniem z gry albo że w ogóle nie można do niej wejść?
https://www.pcgamer.com/red-dead-redemption-2-shown-running-faster-on-linux-than-windows-10/
RDR2 lepiej chodzi na Linuksie niż na Windows 10 bajzel edyszyn.
Nic dziwnego, nawalone śmieci, których nie możesz się legitnie pozbyć „dla naszego dobra" i dodać Chrome który wsysa RAM bardziej niż np. programy graficzne na wysokich obrotahc...
8.5/10
Wreszcie ukończyłem grę i chyba trochę za bardzo pospieszyłem się z oceną. Kolejna nauczka, żeby nie wystawiać oceny dopóki nie ukończy się gry. Owszem, RDR2 jest grą bardzo dobrą, ale nie jest grą wybitną ani przełomową. Nie w takim stopniu jak np. Wiedźmin 3 czy pierwszy Assasin Creed. Niesamowita grafika, pięknie odtworzone wschodnie wybrzeże USA z przełomu XIX/XX wieku, kultowa wręcz ścieżka dzwiękowa, wciągająca fabuła... Ale... Ale piękny świat wydaje się trochę pusty, mało jest ciekawych zadań pobocznych, a sama fabuła jest zbyt liniowa i moim zdaniem w pewnym momencie wydaje się, że autorom zabrakło pomysłu jak ją poprowadzić i dopisali ją na kolanie.
Najbardziej irytowała mnie liniowość - musisz zrobić dokładnie to co zaplanowali autorzy, żeby ukończyć misję - koniec i kropka, zwłaszcza że miałem ochotę niektóre misje robić z ukrycia, a musiałem strzelać i odwrotnie - oskryptowane do bólu, taki interaktywny film.
Kolejną rzeczą, którą R* kompletnie zawalił to strzelanie z widoku FPS - dramat, tragedia, masakra. Dokładnie sklonowane z GTA 5, które ma już chyba z 6 lat, a które skopiowało to z GTA 4... I nadal się nie nauczyli zrobić porządnego FPSa, a mówimy o grze w której strzelanie to chleb powszedni!!! Nawet nie da się używać celowników (oprócz lunet) - zawsze strzelamy z biodra - co w przypadku strzelb i karabinów kompletnie jest niedopuszczalne.
Irytujące bywają też pościgi - zastrzelisz kogoś na trakcie, i nagle okazuje się, że pośród skał i pustyni wszędzie są szpiedzy, twoje akcje są natychmiast zgłoszone a z najbliżej wiochy zaczynają nadciągać posiłki... dziesiątki... setki... Ilu byś ich nie wystrzelał, to nadal będą przychodzić. Trochę tanio to wygląda.
Ostatnią rzeczą o której wspomnę to sterowanie - najbardziej głupie i nieintuicyjne sterowanie z jakim miałem do czynienia w ostatnich kilku latach. Nienawidzę mini-gierek gdzie trzeba wciskać kombinację przycisków na czas i tego typu głupoty. Nie rozumiem też dlaczego mamy milion przycisków do każdej rzeczy - np. do obsługi samej wędki to chyba jest z 8-10 bindów.
Czy warto zagrać? No pewnie! Gra jest świetna, ale uważam, że hype jest mocno przesadzony, bo myślałem, że dostanę film akcji rodem "Nienawistna Ósemka" od Tarantino albo "Pewnego razu na Dzikim Zachodzie" z C.Eastwoodem, a dostałem Avengersów na Dzikim Zachodzie i wiecie co?... Też jest OK ;-)
Wie ktoś może, które ustawienie odpowiada za jakoś grafiki włosów postaci, bo zauważyłem, że przy długich włosach wyglądają na nie ostre i niektóre jakby się unosiły?
Po nieco ponad roku od premiery gry na konsole, również miłośnicy grania na komputerach osobisty mogli poznać historię Artura Morgana. Czy warto było czekać? Spojrzę na to z perspektywy kilku tygodni po ukończeniu gry.
Fabułę można by opisać jako esencję najlepszych westernów. Pierwszy akt rozpoczyna się w zimowej i górzystej scenerii, gdzie wraz z towarzyszami poszukujemy schronienia. Na samym początku poznajemy kilka kluczowych postaci jak chociażby Dutcha Van Der Linde, Johna Marstona oraz samego Artura Morgana. Historia opiera się na poszukiwaniu przez bohaterów miejsca w którym mogliby się osiedlić i wieść spokojne oraz dostatnie życie. Do tego potrzebują oczywiście pieniędzy, które zdobywają na dosyć niekonwencjonalne oraz nielegalne sposoby. Do tego jak to zwykle w opowieści z bandziorami bywa, po piętach depczą im stróże prawa. To opowieść o łotrach, którzy szukają raju torując sobie drogę z użyciem rozgrzanych luf rewolwerów.
Bohaterem z którym przyjdzie nam spędzić najbliższe kilkadziesiąt godzin rozgrywki jest Artur Morgan. Bardzo charyzmatyczny mężczyzna z przeszłością, która dalej rzuca swój cień na jego poczynania. Zdecydowanie trudno go nie polubić. Gra daje nam relatywnie zero-jedynkowe podejście do zadań. Stąd Artur może zachowywać się jak złoczyńca lub jak człowiek o złotym sercu. Suma naszych wyborów reprezentowana jest przez wskaźnik, który mówi nam o tym jak bardzo “źli”, czy “dobrzy” jesteśmy. Tutaj pojawia się pewien mały zgrzyt. Podczas gry, starałem się być uczynny, tak aby wskaźnik wskazywał swoją pozytywną stronę. Uznałem, że dzięki temu zakończę przygodę pozytywnym akcentem. Na końcu gry nie miało to jednak żadnego znaczenia! Uważam, że to trochę zmarnowany potencjał…
Read Dead Redemption 2 to gra z otwartym światem, gdzie mamy do dyspozycji masę opcjonalnych aktywności pobocznych. Mechanika rozgrywki jest dosyć łatwa do zrozumienia i przyswojenia, mimo ogromu opcji i możliwości. Wszystkie czynności jak łowienie ryb, czy polowanie są sprytnie wplecione w tło fabularne. Nie spędziłem więcej niż kilku chwil na większość z nich, gdyż opierają się na byciu naprawdę cierpliwym i wytrwałym. Jestem przekonany, że dla niektórych takie dosyć realistyczne podejście do życia na dzikim zachodzie mogłoby się spodobać, ja po prostu to sobie odpuściłem. Nie jest to moja para kaloszy. W grze można znaleźć wiele możliwości modyfikowania praktycznie każdego elementu ekwipunku w tym konia oraz obozu w którym żyjemy.
Świat gry jest zbudowany fenomenalnie i naprawdę trudno mi znaleźć drugą grę w której tak realistycznie oddano piękno dzikiej natury. Wygląda to absolutnie zdumiewająco. Światło wolumetryczne, animacja błota (!), ruch postaci oraz zwierząt, jak również szczegółowość i gęstość roślinności daje niezrównane dotąd wrażenia wizualne. Grałem na bardzo dobrym komputerze z ustawieniami na ultra+ (po zwiększeniu ustawień na ultra, można poprzesuwać jeszcze kilka suwaków w prawo) i w porównaniu do konsol wyglądało to wszystko znacznie lepiej. Nie wiem dlaczego, ale mimo tych ustawień rozdzielczość wielu tekstur była bardzo mierna! Bez specjalnego przybliżania się do ścian, czy innych powierzchni łatwo jest dostrzec nieostre piksele. Poza tym, optymalizacja gry stoi na umiarkowanym poziomie. Nie jest źle, chociaż uważam że na komputerze na którym grałem powinienem mieć około 100fps, a jednak musiałem się zadowolić 60 w rozdzielczości 1440p.
Ukończenie gry zajęło mi jakieś 40 godzin. Wykonałem wszystkie misje poboczne, lecz nie zajmowałem się takimi rzeczami jak kolekcjonerstwo lub wytwarzanie swoich ubrań. Chwilami doskwierało mi znużenia potęgowane dodatkowo przez źle umiejscowione zapisy stanu gry. RDR ma bardzo wolne tempo akcji. W żadnym przypadku nie należy traktować tej produkcji jako “GTA na dzikim zachodzie”, ponieważ można się od niej odbić jak piłka od ściany. Twórcy położyli nacisk na budowanie klimatu, niespieszne tempo, tak aby można było podziwiać piękny świat, poczuć trochę uroku nieśpiesznego życia na dzikim zachodzie. Wiele misji zaczyna się od krótkiej rozmowy wstępnej, po czym bohaterowie wsiadają na konie i gawędząc dalej jadą do interesującego ich miejsca. Taka przejażdżka trwa przynajmniej kilka, a czasami nawet kilkanaście minut. Nie możemy zapisywać stanu gry w dowolnym miejscu oraz nie istnieje “klasyczna” szybka podróż. Zdarzyło mi się zostać zauważonym przez wroga w etapie skradankowym i następnie wolałem dać się im zabić, gdyż mogłem kontynuować misję, ale tylko jako brutal strzelający do wszystkich. Po takiej akcji znowu trzeba przeboleć 10 minut na koniu i spróbować ponownie.
Premiera gry odbyła się najpierw na konsole, dopiero później dostaliśmy port na PC. I to… czuć. W sterowaniu szczególnie. W niejedną grę grałem, strzelać lubię i to bardzo. Natomiast wybór broni oraz włączenie trybu “sokole oko” (bullettime) było dla mnie czystą tragedią i irytacją. Jak głupio się czułem, kiedy podczas najbardziej zaciekłej wymiany ognia nagle chowałem przypadkiem broń do kabury i stałem z gołymi pięściami, a wróg walił do mnie swoim karabinem… Podobnie ma się obsługa trybu sokole oko. Do końca gry robiłem te same błędy… Dodatkowo strzelanie wówczas, kiedy dzielnie galopujemy na swoim wierzchowcu to również nie miła niespodzianka. Bez zmiany ustawień kamery strzelanie podczas pościgów to katorga. Podsumowując, dla mnie jedną z większych wad produkcji jest zdecydowanie bardzo nieintuicyjne rozłożenie klawiszy oraz mechaniki strzelania.
Czy było warto czekać? Jak widać nie jest to gra dla każdego. Kilka elementów jest wybitnie silnych - grafika, fabuła, klimat - niestety kilka słabszych - sterowanie, optymalizacja, problemy z zapisem stanu gry i dla niektórych ogólna toporność. Historia Artura Morgana jest naprawdę znakomicie poprowadzona, a końcówka to mistrzostwo. Można mieć łzy w oczach. Do tego przepiękne krajobrazy o niesamowicie dalekich horyzontach. Nietuzinkowe podejście do detali objawiające się mnogością aktywności pobocznych oraz modyfikacji ekwipunku jest czymś, co może zatrzymać wielu graczy na dłużej. Chwilami znużenie zaczyna być odczuwalne i tempo akcji może uśpić, lecz kiedy coś się dzieje to robi się naprawdę gorąco. Uważam że warto było czekać, ponieważ to jedna z najlepszych produkcji ostatnich lat. Na pewno jednak nie jest idealna. Całe szczęście wiele zajęć jest opcjonalnych i można cieszyć się opowieścią. Jeśli lubisz klimat dzikiego zachodu, cenisz w grach fabułę oraz wolność eksploracji jest to pozycja obowiązkowa! Jeżeli jednak oczekujesz wartkiej akcji znanej z GTA, może najpierw obejrzyj jakiś gameplay lub pograj u znajomych i sprawdź czy to jest coś dla Ciebie, ponieważ możesz się srogo zawieść.
Fabuła: 9/10
Grafika: 8.5/10
Dźwięk: 9/10
Świat gry: 10/10
Sterowanie: 7/10
Ocena główna: 9/10
Gra świetna ale optymalizacja to tragedia
1080TI 11GB
16 DDR 4 3200HZ
I ZAPOMNIJCIE O 60 FPS
30-45 I są spadki do 25 w fullHD nie 4k
ustawienia różne , głownie średnio wysokie ale ale na żadnych stałe 60fps
Kupiłem grę 2 tygodnie temu. Jestem osobą, która lubi powolne gry. W ETS2 mogłem odpłynąć na długie godziny. Długo szukałem takiej produkcji. Klimat RDR2 jest nieziemski, a eksploracja, tempo gry i rozbudowana interakcja ze światem dosłownie mnie pochłonęł.a
Ta gra jest dla ludzi, którzy lubią wykonywać zadania poboczne i dobrze wczytują się w dialogi. To właśnie z nich można dowiedzieć się o różnych historiach i ciekawostkach o świecie RDR II. Np. po spotkaniu zbiega gdzieś w lesie, i odstrzeleniu łańcucha z jego kajdan zdradza on nam tajemnice, gdzie znajduje się dom wypchany kosztownościami (później okazuje się że jest o wiele ciekawiej). Polecam zajrzeć do kaznodzieja przy Strawberry. Śpi pod gołym niebem nad potokiem wody płynącym z gór nieopodal. Ale nie zdradzam dalej. To gra dla odkrywców i fanów powolnego uważnego dawkowania i eksploracji.
Co tu dużo mówić, gierka genialna. Muszę jednak odjąć pół punktu za epilog, który mi się nie podobał tak jak historia Arthura. Mam wrażenie, że został dodany na siłę. Szczególnie nie podobała mi się postać Abigail. Uciekła z synem chociaż John tylko bronił siebie i syna przed napastnikami, a potem już przyjechała na gotowe i jeszcze się panoszyła jak księżniczka (sceny z tym chorym dziadkiem, który pomagał przy budowie czy ciągłe pretensje do Johna). Ogólnie mówiąc bardzo brutalna, grająca na emocjach historia, ale trochę za bardzo przedłużona.
Wyjątkowo nie lubię zadawać takich pytań, ale ile fps mogę się spodziewać na rtx 2070super 16gb ram 3200mhz i ryzen 3800x (3.90ghz) w 1440p. Oglądałem filmiki na youtube ale chciałbym poznać czyjąś opinnie.
Rzeczywiście, idzie ustawić tą grę tak jak pisał AIDIPI, bez większego kombinowania.
Jak przenieść swoje przedmioty na konia? Ładunek konia pusty, mój pełny a za cholerę nie mogę nic przeniść. Gram na PC. myszka i klawiatura. Pomocy !!!!
Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zagląda, ale pójdzie mi RDR 2 na PC z tą specyfikacją?
i5 4570 3.2ghz
MSI Gaming X GTX 1060 6gb
16 gb ram DDR3
Dysk HDD WB 1TB
1080p
Czy ktoś o podobnych specach mógł swobodnie pograć na powiedzmy średnich ustawieniach graficznych?
Jak ja nie cierpię patcha które naprawiają coś czego nie widać. Pobrałem jakiś patch 5GB a bez pobrania gra się nie włączy i FPSy spadły mi z moich biednych 30 do 10-15. Czy to jakieś celowe działanie by wyeliminować graczy ze słabszym sprzętem?
Jest ciekawy błąd w grze. Sprawdźcie czy macie tak samo.
Idźcie do hotelu gdzie jest kąpiel. Wcześniej tylko wypijcie troche alko np 2 burbony. Idźcie zamowić kąpiel. Będzie info że po alko nie można iść i chwilowo nienbedzie dostępna. Teraz w między czasie idźcie sie przebrać w coś innego. Po jakimś upływie czasu , kilka minut, będzie już na mapce już dostępna wanna/kąpiel którą wcześniej zamówiliśmy. Idźcie skończcie tam, a postać wróci do stroju która miała na sobie podczas zamawiania kapieli.
Pobrało mi przed chwilą jakiś mały patch około 200mb i gra się nie chce włączyć, ma ktoś z was to samo?
dzisaj kupiłem gre ale giera po paru minutach wywala masakra o co chodzi...
Czy istnieje możliwość zapisania zmian ustawień grafiki po przekroczeniu ilości pamięci karty graficznej?
Co ja będę się rozwodził? Dla mnie to była gra roku. A znalazła miejsce nawet w moim top5 wszech czasów. Dodam tylko tyle, że nigdy nie lubiłem klimatów westernów. Nie mówiąc już o jej dopracowaniu, to fabuła to coś pięknego. Historia o upadku, o tym jak czas przemija, jak wartości potrafią się rozpaść i jak popaść w szaleństwo, ale również o tym, jak mozna się zmienić. Gra wybitna pod względem technicznym i fabularnym. Polecam każdemu.
Czy tylko u mnie łowcy nagród magicznie pojawią się na znikąd. Jadę koniem, a nagle pełno ich wokół.
Przeszedłem na PS4 więc mi to bimba, drugi raz planuje na playu 5 we wstecznej przejść :). Ale widzę że użytkownicy spod bandery czaszki mają swoją mini gwiazdkę normalnie.
Mi najnowsza wersja dwukrotnie wyszła w prologu do pulpitu, co oznacza, że 3 raz musiałbym zaczynać od nowa. Nie wiem dlaczego, na 2070 super gra hula.
Sam prolog pokazał mi, że forma gry nijak nie daje możliwości przejścia jej więcej niż raz. Myślałem, że sprawdzę przynajmniej orlean ale sobie odpuszczę. Szkoda tylko 2 godzinnej instalacji.
Przyznam, ze bez tych wszystkich ekranów ladowania na początku , wreszcie bez crashy na pulpit aż chce się w to grać. Ale musiał minąć rok, żeby to było możliwe. Co więcej,mam wrażenie, że gra mi chodzi plynniej. Poza msaa tekstur i odbić (tw mam wyłączone) mam absolutnie wszystko, co sie tylko dalo ustawione na maks w 4K. Jedyne co, to mam skali wanie rozdzielczości ustawione na 0.5, czyli mam rozdziałkę takiego PS4 Pro .... z innych gier (RdR 2 na PS4 pro ma jakąś nietypową rozdziałkę). Podejrzewam, że jakbym mial ponownie 2080ti miałbym to samo l, ale w natywnym 4K. To samo, czyli przez 90% gry ok 50 klatek z czestym wzrostem do 60. Niestety HDR nadal ssie w tej grze, ale wyłączając go mam wrażenie, że gra jest . . starsza i uboższa graficznie, tyle tylko, ze kolory są jakby bardziej wyblakłe....i wez tu wybierz. Tak czy inaczej, po roku wreszcie mozna w to grać.
Panowie. Zastanawiam się nad zakupem gry. Jestem niedzielnym graczem i zastanawiam się, czy jest sens z moim sprzętem się za to zabierać. Będę wdzięczny za odpowiedź.
Laptop MSI
i7-7700HQ 2.80GHz
GTX 1050 Ti
8gb RAM
Optymalizacja tej gry to jest miazga. Ja mam generalnie słaby komputer. Takie BG 3 muli jakby przy programie pracowali studenci, a RD II robi nie prawdopodobną robotę :)
Co zrobić gdy gra się po prostu wyłącza, początki gry gdy wybieram się do stodoły? Bez żadnych komunikatów, po prostu wywala do pulpitu i zero śladów.
Grafika mnie po prostu zagina. Zachowanie koni - no po prostu cud miód malina. Efekty pogodowe i to brodzenie w śniegu, detalizm posuniety tak daleko, że szczenę co chwilę zbieram z podłogi. Immersja na poziomie do kwadratu i razy tysiąc.
Ale sterowanie to jest jakiś kosmos :D :D buehehehe :) ktoś to robił po pijaku czy jak?
Przymierzam się do kupna RDR 2, jeśli pojawi się w promocji, na co jest chyba szansa przed świętami. Mam kilka pytań do graczy, którzy mieli już styczność z grą.
1) Czy gierka została już połatana i zostały wyeliminowane błędy takie jak wywalanie do pulpitu, czy została poprawiona nieco optymalizacja i stabilność?
2) Na jakiej platformie najlepiej kupić grę? Czy wersja stemowa działa niezależnie, czy i tak uruchamia za każdym razem Rockstar Games Launcher? To samo pytanie odnośnie do wersji na Epicu... A może wbrew pozorom lepiej właśnie kupić na Rockstar Games Launcher, bo przynajmniej w tle będzie działać jedno g*wno, a nie kilka?
3) O co chodzi z tym topornym sterowaniem? Myślałem, że do takiej gry sterowanie na PC za pomocą myszki i klawiatury będzie właśnie lepsze niż na padzie, czy jestem w błędzie?
Czy red dead redemption 2 dostanie upgrade pod nową generacje??
Zastanawiam się czy gdzieś coś mówiono co mogłem przeoczyć odnośnie takiej aktualizacji ...
Chcę wrócić do gry , ukończyłem na pro teraz chciałbym to ograć na series x...
Kupię na X One i zagram we wstecznek a zaraz coś się pojawi na series X za pełną cenę.
Niesamowita gra z otwartym światem, dla takich gier warto posiadać komputer bądź konsolę. Red Dead Redemption 2 ma niesamowitą fabułe, grafikę, dialogi oraz świetne postacie. Podczas przemierzania terenów Ameryki nie raz mamy okazję podziwiać piękne krajobrazy przy zachodzie słońca, pędząc na naszym koniu którego możemy, wyczesać, nakarmić a nawet nadać mu imię. Jeśli chodzi o jazdę konno jest ona idealnie odwzorowana, stamina konia nie schodzi tak szybko i można sobie pojeździć. Pielęgnacja konia jest dość ważna. Naszego przyjaciela możemy czesać, głaskać, karmić, wybierać różne fryzury grzywy itd. Grafika w grze jest niesamowita, detale to najwyższa klasa (i nawet Wiedźmin nie jest przy tym aż tak dokładny), widać dosłownie każdy szczegół, od falujących włosów konia po wiatr który rozwiewa nam płaszcz. Jeśli chodzi o sterowanie gry, jest ono bardzo wygodne, możemy bez problemu lać się po mordzie, wsiąść na konia i łatwo wyjąć broń. Postacie są świetnie napisane, w grze możemy spotkać osoby z różnych narodowości, nawet Polaka a same wypowiedzi Arthura Morgana są napisane jednocześnie śmieszne i poważne. Podsumowując, gra warta każdej ceny, fabuła jest genialna, ilość akcji, zaskoczeń, strzelania jest powalająca. Dla takich gier warto posiadać konsolę lub pc. Pozdrawiam
Nie jest to gra dla każdego, ja się odbiłem po paru godzinach i nie raczej już do niej nie wrócę.
Niedawno ukończyłem TLou2 i drętwota sterowania, poruszania się postaci, walki, strzelania (dead eye jakiś czerstwy, a jakie zdziwko mnie złapało, podczas ataku wilków, gdzie postać rusza się i namierza jak kloc) przy grze Naughty Dog jest potężna. Spowolnienie rozgrywki w jakimiś stopniu jest celowe, ale twórcy, chyba co nieco przedobrzyli.
Dwa, średnio mnie pochłaniają kowbojskie klimaty, ale też nie mam nic przeciwko tej tematyce. Jednak nie mogłem się wkręcić w tą opowieść, na start lądujemy w środku jakiejś historii, i dostajemy z 10 różnych postaci o których prawie nic nie wiemy. To wprowadzenie wydaje się ciut nieudolne. Dodatkowo po mocnym klimacie TLou2, gdzie czuć po prostu, że świat poluje na naszą zaszczutą protagonistkę z zamiarem jej brutalnego zaszlachtowania, tutaj otrzymałem jakieś zbójeckie szczelanki postaci których nie znam i nie wiele mnie obchodzą. No nijak się nie mogłem zaangażować w tą fabułę.
Oczywiście to nie oznacza, że gra jest kiepska - po prostu mi nie podeszła ewidentnie. Wielokrotnie oglądałem filmiki z rozgrywki i masa szczegółowych detali, piękny, wielki świat, ogólne rozbudowanie w wielu elementach robią wielkie wrażenie. Dlatego też zdecydowałem się na tę grę. W praniu wyszło jednak drętwo i nijako. Nie jeden się pewnie odbije od tej gry, jeśli nie na początku (jak ja) to później.
Niesamowita gra, jak dla mnie RDR2 i L.A Noire to dwie najlepszy gry Rockstara. Po GTA 5, którego wątek fabularny jak i klimat nie powalił mnie, nie byłem pewien czy Rockstar jest jeszcze w stanie zrobić wybitną grę, ale tutaj się udało i czułem się jak wtedy w 2008 roku kiedy pierwszy raz ogrywałem GTA 4 i zachwycałem się jak gra może wyglądać jak prawdziwe życie i mieć tyle detali. Świetna fabuła, postacie, klimat, muzyka (May I stand unshaken), w grze jest ogromna ilość rzeczy do zrobienia, polowanie na zwierzęta, tropienie legendarnych zwierząt, łowienie legendarnych ryb, poszukiwanie skarbów i to podniecenie kiedy uświadamiasz sobie "ej, chyba widziałem tą skałę na mapie". Nigdy w tej grze nie użyłem szybkiej podróży, bo niby po co, mogę się przejechać na koniu, może po drodze spotkam akurat zwierzaka na którego futro poluję, może odkryję nowego side questa albo wykonam jakieś wyzwanie. Grałem w to około 100 godzin i wciąż było mi mało. Polecam każdemu i z niecierpliwością czekam na kolejną grę Rockstara.
Nie grałem w nic lepszego. To jest arcydzieło gier, najwyższy poziom scenopisarstwa, nigdy w żadnym dziele kultury nie spotkałem się z tak prawdziwie oddanym bohaterom. Ogólnie to brak mi słów, żeby opisać doznania po tym jak przeszedłem RDR 2, te dwa lata temu, a wciąż trzyma mnie jak wąż Boa, nie pozwalając mi o tym mistrzowskim dziele Rockstara.
Dotarłem dopiero do tego obozu. Na ten moment w tej grze było więcej przerywników filmowych, jeżdżenia i czytania dialogów, niż samej gry. Używałem tylko tej kamery filmowej. Półtora godziny gry za mną i jestem jak na razie strasznie zniechęcony do dalszej gry. Gra wygląda świetnie, ale jakoś z początku nic nie przykuło mojej uwagi jakoś bardzo.
Dodam, że nawet nie zgoliłem jeszcze swojej brody, więc ledwo zacząłem grać. Czy gra mnie jeszcze czymś zaskoczy, czy raczej to będzie coś podobnego co zastałem przez te pierwsze max 2 godziny gry?
Witam mam pytanie do posiadaczy lub grających miedzy platformami czy jeżeli mam gre na ps4 i posiadam też na pc to czy online możemy grać razem miedzy platformami ???
Dziękuje za odpowiedź.
Ja nie wiem co ci wszyscy ludzie w tym widzą. Gra jest niesamowicie powolna i ma się wrażenie ciągłego rozkręcania. Postać porusza się ociężale jakby powietrze było zbudowane z majonezu. Jednym z pierwszych zadań w grze był napad na pociąg, który w mojej opinii był strasznie nijaki i nieemocjonujący. Brakuje opcji szybkiej podróży. Ponadto twórcy gry zbytnio przesadzili z realizmem, do tego stopnia że grając w to miałem wrażenie, że gram w jakiś cholerny symulator hodowli konia. Podczas gdy gry mają być odskocznia od rzeczywistości, niestety coraz bardziej zaczynają ja przypominać. Jednak tego samego nie można powiedzieć o poprzedniej części, która była doświadczeniem intensywnym, emocjonującym, a wręcz nawet zwariowanym, więc czuję się zawiedziony, gdyż miałem nadzieję na jedną z najlepszych gier.
USunełem po 20 min , ile mozna patrzec na GTA ? zabrali budynki wstawili trawe i śnieg , to naprawde proste , OH jak łatwo oszukać słabą inteligencje zeby grało w to miliony
No jakby jest to najlepszy otwarty świat, jaki zrobiono i w sumie taki wyższy poziom gier, który nie tylko próbuje opowiedzieć jakąś historię ze zwrotami akcji, ale też wykreować więzi między naprawdę sporą grupą postaci. Jest to totalnie obłędne co się w tej grze dzieje. Fabularnie wydaje się to sequel historii, która nie powstała, ale bardzo naturalnie też przez to wypada wrzucenie w sam środek akcji.
Misje naprawdę strasznie liniowe i gryzą się z tą narracją o byciu dobrym człowiekiem, ale też strzelanie świetne i wszystkie inne mechaniki dookoła mega elegancko zrobione, także łowienie czy blackjack to czysta przyjemność. Zresztą to ogromny skok jakościowy w stosunku do pierwszej części. Przypadkowe wydarzenia na drodze wyborne są, a do tego ta grafika i to oświetlenie, nie raz jak rodem z horroru wypada, obłędnie daleki zarys rysowania. Zwierzęta super klimat nadają, dbanie o konia i hodowanie własnej grupki też robi robotę. Jest to stosunkowo powolna gra, ale podobnie jak Ultima dawno temu skłania gracza do rozsądnego grania, a nie mordowania wszystkich dookoła. Pełno questów jest zresztą, gdzie się rozmawia i jedzie tylko i one też są super, pełno mniejszych historii jest i pełno tragedii, a wszystko obłędnie wyreżyserowane. Chwila jak Arthur wyciąga kapelusz z torby, zakłada go i zaczyna się "that's the way it is" no to ciary dosłownie.
Ocena wystawiona na premierę pod wpływem emocji. Problemy z uruchomieniem gry, a później z zamrażaniem się gry na kilka - kilkanaście sekund bardzo mnie rozzłościły. Teraz jednak gry nie oceniam na 1.0, a na 10.0. Ta gra to ARCYDZIEŁO, nawet problemy techniczne na początku nie są w stanie zmienić mojego zdania, gra podbiła moje serce, Red Dead Redemption 2 to Forrest Gump wśród gier wideo. Kiedy zobaczyłem, że gra ma ode mnie 1 to poczułem, że muszę się "wytłumaczyć" z tego :D Wersja na PC ma niższe oceny właśnie przez premierowe problemy techniczne.
Pod wpływem emocji ocenili Last of Us2. Bo jakieś traumy są. I szokujące sceny. Takie same emocje ma Tomb Raider z 2013-podobne Resident Revelations. life is Strange albo A Plague Tale lepsze są. Lubie ludzi z tej redakcji. Są super i profesionalni, oglądam ich filmiki codziennie ale 10 Dla Last ofUs chyba za dużo. Bo dwie dziewczyny się całują i jest szok.
Witajcie, czy ktoś z Was może mi pomóc w rozwiązaniu kwestii fpsów w grze? Nawet jeśli ustawię wszystko na low i powyłączam co tylko się da to i tak średnio mam 40-45fps, co kilkanaście sekund mam szarpnięcia fpsów do 20, a w walce co chwila zacinki. Na yt jest sporo filmików, gdzie ludzie z moją kartą grają płynnie(może nie 60fpsów ale jednak) na medium albo high. Ja chciałbym pograć na 50-60fpsach, nawet na low, ale bez tych zcinek.
Mój laptop w skrócie:
GTX 1060 6gb
Intel Core i7-8750H 2.20ghz 12CPUs
16gb ram
Czy jest możliwość sprawdzenia ile gra zajmuje miejsca na dysku Bo na Ps4 mam ograniczone miejsce i dla mnie ważne jest taka informacja... czemu nagle ze strony store.playstation.com/pl-pl/ zniknęła informacja o pojemności GB
Proszę redakcję o aktualizację o takie info
Gra świetna, szkoda tylko że w miastach tak klatki spadają na Xboxie One S.
Przycina mocno w Valentine i Strawberry, a co dopiero będzie w tym największym mieście?
Gra wielka ale nie rozumiem idioty, który oskryptował/zablokował zakładanie obozów w terenie. Przez te durne komunikaty, że teraz nie można bo coś się gdzieś dzieje można się tylko wkurzyć, dawno nie widziałem takiego dziadostwa i braku logiki w mechanice gry. Czasem ma się ochotę rzucić padem z tego powodu.
Po co dodawać do gry szybką podróż i ją drastycznie ograniczać/blokować.
Red Dead Redemption 2 2019 PC: 8,5/10
Witajcie, na wstępie chce powiedzieć że gra fabularnie zajmuje około 50h, ja robiłem jeszcze zadania poboczne z 10-12h. W ciągu czterech dni przeszedłem grę i co? I jestem mega zaskoczony, ta gra to istny majstersztyk. Wszystko jest tutaj dopracowane w każdym calu. System jazdy na koniu oraz pływania łódkami spodobał mi się, w stajni możemy kupować różne konie, szybsze, wytrzymalsze, ect i możemy je nazywać jak tylko chcemy, możemy stylizować ich grzywe, ogon, kupić lepiej wyglądające siodło, itd. Z czasem jak czeszemy konia, dajemy mu jeść i dbamy o niego to wzrasta nasza więź z nim i wytrzymałość czy też jego życie z czasem zwiększa się. Co do broni, to tutaj również wszystko dopracowane jest w każdym calu, każdą z broni możemy ulepszyć, czy to gwint, lufe, kolbe, ect - dzięki temu broń jest bardziej celniejsza, zadaje więcej obrażeń i nie tylko. Plusem jest również to, że możemy wybrać kolor broni oraz drewna, ja każdą broń którą posiadałem miałem z ciemnego drewna i pozłacaną, kolejny plus to różne rodzaje nabojów, od zwykłych do naboi express. Następny plus to to, że mamy tutaj do dyspozycji niezłą masę ubrań dla postaci oraz stylizację dobrych fryzur czy też zarostu i co najlepsze - z czasem włosy, broda odrastają i trzeba znowu gnać do fryzjera, jak w realnym życiu. Dobry system polowania i skórowania zwierząt trzeba uznać na kolejny plus, tak samo jak i rozbijania obozu gdzieś w górach, parzenie kawy, przygotowanie posiłków, wpłaty na rzecz obozu, rozwijanie go. Sprzedawanie zegarków, nie potrzebnych rzeczy do Pasera oraz kupowanie masek to też dobry pomysł. Można by jeszcze wymieniać i wymieniać. Realne i dobre animacje, muzyka w grze zaskakująca i miła dla ucha. Przede wszystkim ta gra posiada niezmiernie prze zajebisty klimat. Według mnie to "Gra Roku 2019 na PC". Ta gra zasługuje na solidne 8-9 punktów. To co Rockstar tutaj odwalił, to aż mi brak słów! Jednym słowem "Arcydzieło". Minusów raczej tutaj nie znajdziecie, według mnie. No i jak wiadomo grafika również jest bardzo idealna, ładnie odwzorowane góry, pustkowia, miasta, postacie - jeziora, zwierzęta, bronie i dużo by jeszcze wymieniać. Gra bardzo dobrze zoptymalizowana, grałem na GT1030 lekko podkręconym w rozdzielczości 1920x1080 75Hz, włączone FXAA, TXAA Wysokie. Jakość tekstur Średnie, włączone filtrowanie anizotropowe x16 oraz rozmycie w ruchu i sprawdzając w benchmarkach miałem średnią 23 FPS, co jest zaskakujące gdyż karta i procek jak na te lata są bardzo słabe i mam tylko 8gb ramu. Jeśli macie limity wideo i dalej wam nie idzie, to możecie zmienić ustawienia w Dokumenty-RockstarGames-RDR2-Settings i plik system.xml otwieramy za pomocą notatnika i tam sobie edytujecie co chcecie.
(UWAGA SPOILERY)
Odnośnie Fabuły to wcielamy się w Arthura Morgana, który jest już od dawna w bandzie Dutcha, po napadzie na Blackwater i ukryciu pieniędzy uciekamy przed wymiarem sprawiedliwości, ścigają nas nie tylko federalni ale też Odriscollowi, a na ich czele Colm. Przemieszczamy się z czasem, gdy spali nam się jedna kryjówka, szukamy drugiej, robimy napady na pociągi, dyliżanse, pomagamy w miastach, itp. Z czasem jeden z napadów na bank nie udaje nam się, uciekamy na statek, statek spada i lądujemy na wyspie koło Kuby, z tamtej wyspy udaje nam się uciec wraz z Dutchem i ekipą. Zbieramy wszystkich do kupy, napadają nas i znowu się przemieszczamy. Dutch cały czas nam mówi, to ostatni napad, itd. Arthur zaczyna już w niego wątpić, gdyż nagle Dutch zmienia się o 180 stopni, zawsze przestrzegał nas, abyśmy nie stali się złymi ludźmi - a koniec końców sam się taki staje, pewnego razu na akcji zostawia Arthura, nie ratuje go. Całe szczęście, że uratował nas pewien Indianin, który jak się okazuje potem zmarł. Arthur widząc to co sie dzieje z Dutchem nakłania Johna Marstona i kilka osób, aby kiedy nadejdzie właściwy moment ulotnili się, zabrali kase z Blackwater i nie oglądali się za siebie. Arthur oczywiście wcześniej zapada na gruźlicę. Po pewnym napadzie na pociąg zgarniają kupe kasy, Dutch gdy złapali nam towarzyszkę - nie pomaga nam, od dłuższego czasu słucha się Micach, który jak się potem okazuje jest zdrajcą. Ratujemy żonę Johna, przy okazji dowiadując się że Micach współpracuje z federalnymi. Jak się okazuje John przeżył, Dutch zostawił go na pewną śmierć. Wbijamy do obozu, mówimy Dutchowi o tym że Micach jest zdrajcą, lecz on ma to gdzieś. Nie do końca nam wierzy, albo już całkiem mu odbiło i tutaj wbijają federalni i zaczyna się. My wymykamy się z Johnem i poświęcamy się dla niego, John ucieka, a Arthur zatrzymuje federalnych i walczy na końcu z Micach, lecz nie udaje mu się go zabić. Arthur Umiera. Po kilku latach wcielamy się w Johna Marstona, który łapie robote na farmie, z czasem bierze kredyt, buduje własny dom, ma ranczo i po sprzeczkach odzyskuje rodzine. Oświadcza się swej kobiecie, wcześniej spotykając Sadie, Wujka i Indiańca. Po jakimś czasie Sadie wpada na trop Micach, jak się okazuje Dutch z nim jest. Dutch na końcu w końcu mądrzeje i oddaje strzał do Micach, zabijamy go, w domku Micach zabieramy masę złota i pieniędzy i koniec. Wszystko kończy się dobrze. Oczywiście historię streściłem jak mogłem dla ciekawskich, wiele wątków pominąłem np: Powieszenie Colma Odriscolla, zabicie federalnych, Pinktertonów i nie tylko, musiałbym pisać wszystko z godzinkę, lub więcej a tak to macie wszystko po łepkach, a jak jesteście ciekawi samej gry to zagrajcie sami a przekonacie się, że fabuła jest wciągająca, dobra, porywcza i nie przewidywalna oraz wzruszająca i trzymająca w napięciu.
To już koniec moich wypocin. Życzę udanej gry, zagrajcie a sami przekonacie się - że warto poświęcić tyle godzin dla tej gry, mam nadzieje że w przyszłości Rockstar pójdzie właśnie w taką strone robienia gier, warto było poczekać. Gra jest warta każdych pieniędzy, to tyle ode mnie. Trzymajcie się ciepło!
Nie ma co dodawać i się wtrącać :) Każdy już wszystko napisał. Gra na tę chwilę jako jedyna zasługuje na 10/10.
nigdy sie tak nie wkurzałem na gre jak na ta jesli chodzi o singla niby fajnie i jeb cos cie atakuje i giniesz ....
Gra jest mocna jak cholera. Nikt nie zaprzeczy, ale jest po prostu za wolna. Tempo można by podkręcić ale nie byłoby wtedy takiej magii w tej grze. Grafika nawet na 7-mio letniej konsoli jest obłędna. Postacie są napisane jak mało, które. Gameplay jest zawalisty. Można by pojęczeć jedynie na realizm, który jest przesadzony. Chociaż co by nie mówić grze można dać z czystym sumieniem 8/10 bo 10/10 to trochę za dużo jak na te minusy, o których powiedziałem wcześniej.
Nie jestem wielkim fanem serii Grand Theft Auto, jedyna część, którą uwielbiam i wracam co jakiś czas jest to 4 gra serii, czyli Vice City, ale to nie jest tak, że uważam GTA:SA, czy GTA V za gry słabe, bo tak nie jest, jednak nie jest to gra kierowana do mnie ale jestem wybrednym graczem, który ceni sobie inne elementy gier niż czysta rozwałka, w SA męczyła mnie lekko mechanika a w GTA V nie do końca siadła mi historia, która zapowiadała się dobrze, ale jednak widać, że ta gra to jedna wielka przesada, a wole przyziemne klimaty, które właśnie znalazłem w RDR2, które kupiłem nie dawno, przez to, że nie byłem do końca pewien czy mi ''siadnie'' i Boże, jaka ta gra jest wspaniała począwszy od aspektów technicznych, grafika wgniata w fotel. Miasta, prerie... szacun widoki zwalają z nóg, przerywniki filmowe na najwyższym poziomie, bo animacje, oświetlenie naprawdę robią ogromne wrażenia, ale fabuła..... należy się największy szacun, bo naprawdę wciąga jak i w wątku głównym jak i w wątku pobocznym, jestem naprawdę pod wrażeniem ile pracy włożyli pracownicy Rockstara, widać, że te gry tworzą ludzie z pasją, którzy chcą robić jak najlepsze gry i to robią, wielki szacunek 10/10
Właściwie dwie gry w jednym. Ja grałem w bardzo liniowy shooter, z bardzo ciekawą fabułą i strasznie oskryptowanymi misjami. Chyba nawet Uncharted 4 dawał więcej swobody niż RDR2 podczas misji i jeszcze to ciągłe marudzenie towarzyszy :)
Strzelanie co najwyżej ok, postać ociężała. Poboczne aktywności ledwo liznąłem, większość spróbowałem i wydawała mi się nudna.
Przepiękna grafika, rewelacyjna gra aktorska i dbałość o szczegóły. Nie wiem czy to przez pandemię ale bawiłem się spoko z drużyną przy ognisku :) Klimat świetny, wciąga.
Na ps5 działa ok, do ideału brakuje patcha 60 fps, ale pewnie nie ma na co liczyć za darmo. Tak czy inaczej polecam.
Kupiłem RDR2 specjal edition na Xboxa, jak doinstalować dodatkową zawartość?
Wtam Wszystkich,
od niedawna mam RDR2 i gierka bardzo mnie wciągnęła.
Ma jednak perę błędów, których nie mogę zrozumieć.
1. Jechalem (płynąłem)koniem przez rzekę, który tak się zmęczył że postanowiłem odpocząć na jendej z wysepek.
Przespałem się, zapisałem grę i wyszedłem z gry. Jak wczytałem na nowo byłem na brzegu rzeki razem z koniem a siodło zostało na wyspie.
Dlaczego tak się dzieje. Może coś źle robię?
2. Czasami przechodzę misję główną, namęczę się, po ukończeniu misji jadąc z powrotem mam parę misji pobocznych. po czym wracam do obozu i okazuje się że misja główna którą właśnie przeszedłem znowu jest do wykonania.
Może ktoś jest w stanie odpowiedzeć mi na te pytania
Pozdrawiam
Jestem w pełni świadomy, że czegokolwiek bym nie napisał, by uzasadnić ocenę 6/10 dla wielkiego w oczach innych "Red Dead Redemption 2", i tak będzie to można uznać za kontrowersyjne, ale co mi tam, i tak spróbuję wyrazić swoje zdanie.
Gry zaczynałem grać, byłem autentycznie podekscytowany, że dane mi będzie zanurzyć się w powolny, spokojny otwarty świat Dzikiego Zachodu. Wkroczyłem zatem w tamtą śnieżycę z dużymi nadziejami, wyszedłem zaś... Cóż, dość powiedzieć, że, na oko jakieś trzysta pięćdziesiąt godzin później, prolog do gry się wreszcie skończył, a ja, wyczerpany, doczłapałem się ostatkiem sił do tego mitycznego otwartego świata.
I wiecie co? Nie idzie zaprzeczyć, że Rockstar z całym swoim zapleczem finansowym przygotował kawał niesamowitego oprogramowania w spektakularny sposób symulującego dawno minioną, romantyzowaną w popkulturze epokę. Te detale! Te animacje! Słowem - nic, do czego można by się choćby w najmniejszy sposób przyczepić. Jako program symulujący Dziki Zachód "Red Dead" jest nie do pobicia.
Niemal równie dobrą przygotował Rockstar fabułę, wprost wypchaną fantastycznie napisanymi dialogami i całą plejadą zapadających w pamięć postaci. Już sam Arthur Morgan protagonistą był równie sympatycznym co charakterologicznie złożonym, a jeśli dołożyć do tego profil takiej persony jak Dutch van der Linde, uzupełniając o niemały garnitur postaci pobocznych, to już same banale interakcje między tymi osobami ogląda się z niekłamaną przyjemnością. To samo (przeważnie, o czym zaraz) dotyczy też wątku głównego, w którym zawiera się gorzka, dojrzała opowieść, prawdziwa epopeja, której treści i głębi pozazdrościć mógłby niejeden filmowy western.
No i na marginesie jest również kwestia oprawy, która, mówiąc krótko, powala, nawet na moim leciwym już komputerze, na którym nie uświadczyłem jednak niemalże żadnych problemów z płynnością i ani jednego większego buga.
"Na czym więc polega problem?", ktoś mógłby zapytać. Otóż chodzi o to, że do tego świetnego oprogramowania i wartej poznania historii jacyś niekompetentni durnie postanowili dodać grę komputerową, i wyszło im to tak, że pożal się Boże. Sterowanie rozpisane jest idiotycznie nieintuicyjnie i wymaga długich miesięcy przyzwyczajania się, a z resztą interfejsu nie jest lepiej. Na szczególną wzmiankę zasługuje zliczanie procentów postępu, które jest zwyczajnie popsute i nieraz pokazywało mi, że, uwaga, ukończyłem więcej gry niż samego jej wątku głównego (!). Poza tym są tu zadania poboczne, które znikają, gdy tylko się do nich podjedzie, irytujące małe wydarzenia fabularne, które starają się za wszelką cenę odciągnąć nas od tego, co akurat w danej chwili robimy, nieistniejący system podróży innej niż konna, śmiechu warte, archaiczne znajdźki, z których nie znalazłem nawet jednej, zaawansowane mechanizmy polowania, które niczemu nie służą i ogólny brak motywacji do robienia czegokolwiek poza główną linią fabularną (przynajmniej w moim przypadku), a to i tak tylko wybór problemów.
Na dodatek gra się dłuży, i to niemiłosiernie. I nie mam przez to na myśli, że jest dla mnie za wolna i brakuje mi w niej akcji, bo nie o to chodzi. Nawet lubię powolne tempo i bardziej medytacyjne doświadczenia, również w świecie gier. Nie uważam, by jakiekolwiek tempo było już samo w sobie wadą. Chodzi o to, że powolne gry można zrobić dobrze, a można i źle, a Rockstar tutaj zdecydowanie nie zdał egzaminu. Dość już, że jedyną wadą głównej fabuły jest to, jak niewiarygodnie przeciągnięta się robi (ta gra ma aż
spoiler start
dwa epilogi, po dziesięć misji każdy
spoiler stop
!), dość, że wszędzie trzeba jechać powolnie konikiem, ale i walki są tu przeciągnięte w opór, i wszelkie najmniejsze czynności zajmują irytująco dużo czasu. Tak więc nie boję się powiedzieć, że mnie ta gra potężnie znudziła, i wcale nie dlatego, że oczekiwałem po niej szybkiej akcji rodem z "GTA V", a dlatego, że w całym swoim spokojnym tempie nie dała mi za bardzo nad czym rozważać w chwilach przestoju, a jedynie denerwowała swoim nieprzejednanym uporem. Nie jest problemem, że ta gra nie jest szybka, problemem jest, że w swojej powolności nie jest ani trochę satysfakcjonująca.
Wszystkie te wady doprowadziły do tego, że w środku rozgrywki zacząłem jakkolwiek trawić "Red Dead Redemption 2" jedynie w krótkich fragmentach oddzielonych długimi odstępami, skutkiem czego w przerwach od tej gry przeszedłem 13 (słownie: trzynaście!) innych gier, i to wcale nie najkrótszych. Chęć do grania wróciła mi dopiero pod koniec, ale i wtedy została skutecznie zabita przez ostatni, podsumowujący rozdział historii. Koniec końców cztery miesiące zajęło mi, by w 88 godzin grania ukończyć tę produkcję na 82%. Rozrywki miałem z tego niewiele, satysfakcji jedynie nieznacznie więcej. Nie czuję, bym coś na tym skorzystał. Względem doświadczenia grania w tę grę nie czuję już nic, bo zbytnio mnie ona wymęczyła. A każdemu, kto chciałby w nią zagrać, poleciłbym raczej, na podstawie mojego własnego, osobistego doświadczenia, starusieńkiego "Guna". Bo to dużo lepsza gra o Dzikim Zachodzi jest...
Świat przedstawiony jest epicki. Mistrzostwo to też dźwięk, głosy postaci dostosowywane do odległości od mówiącego i płynnie zmieniająca sie muzyka w tle, do stanu jaki się dzieje na ekranie, podgłaśnia, ścisza, zmienia tempo, na tym polu osiągnęli szczyty. Klasa, perełka.
R* nie ma sobie równych w wielu aspektach i być może nikt im nie dorówna. Minus to że wydadzą jedną gre na długie lata, ale za to jakość... Hurtowo nie tworzą.
Świetna historia, świetnie stworzony otwarty świat, świetne postacie oraz dialogi. Cała gra jest po prostu BOSKA ! więcej takich gier przez które się płacze na końcu i się za nią tęskni.
Eh ile emocji przeżyłem w tej grze. Od początkowego "ale ta gra jest syfem" do "ta gra to cudo". Pierwsze +-20h było dla mnie ciężkie. Gra mnie nudziła, nie chciało mi się grać. Jednak sugerując się opiniami ludzi grałem dalej, ponieważ mówili że się rozkręci. Faktycznie się rozkręciła,od 3 rozdziału było już coraz lepiej. A 5 to już majstersztyk, nie mogłem się oderwać od konsoli. Początkowo grałem na raty, co parę dni, tygodni tak teraz spędzam pół dnia przy tej grze. Każdemu kogo gra znudzila początkowo GRAJCIE DALEJ BO WARTO. Oceny nie wystawiam bo nie skończyłem jeszcze, jestem na początku 6 rozdziału.
Monotonna. Po co komu symulator dojenia krowy.
kiedy oni w końcu zrozumieją na tymi STEAM że promocja 33 % na RDR 2 to żadna promocja? :P
Obserwuję taką promkę od pół roku...
Gdy się ustawi DLSS maksymalna wydajność, to grafika mocno dostaje po dupie względem np. równowagi?
Postać, fabuła, gameplay , tempo rozgrywki - nie każdy zrozumie, od pierwszej sekundy, minuty wciągło mnie jak w tornado, kończąc grę w życiu mi nie było tak przykro kończyć tą wspaniałą, niebagatelną przygodę, mam nadzieję że wrócę poraz drugi, że choć trochę zapomnę o zderzeniu z tym pięknym światem. Po ukończeniu gry nigdy nie czułem pustki, póki nie pojawiło się RDR2. R*, szacunek :)
Według was co ma lepszą fabułe???? Ta gra czy Cyberpunk???. Pozdro.
Ciekawe aczkolwiek może być oczywiście wyssane z palca. Trzeba oglądać z dużym dystansem.
Od 9:35 wątek odnośnie tej gry w niedalekiej przyszłości.
na epic games online jest po 26,75zł i jest możliwość dokupienia w grze single player za 20,28zł.W całości wychodzi RDR2 za 47,03 zł do 6 stycznia można go zdobyć w tej cenie ;)
Jestem wychowany na GTA ale nigdy nie komentowałem, nieoceniałem, odczucia zostawialem dla siebie lub do rozmów ze znajomymi, właśnie jestem w trakcoe napisów koncowych RDR2, poruszył mnie do tego stopnia, że założyłem konto aby dodać ten komentarz. Gra niesamowita, fabuła perfekcyjna, gra dopracowana , moim poprzeczka wysoko postawiona dla innych gier tego typu. Daje do myślenia i w moim odczuciu zmusza do refleksji. Obsadzenie w realiach poczatku XX w. Strzał w 10 i historia majstersztyk. Wiem podjarałem się ale raz na 30 lat można :)
Hej. Mam problem z RDR2. Wszystkie ustawienia graficzne na ultra w tekstury włosów wyglądają fatalnie. O co tu chodzi?? Pomoże ktoś?
Mój pc:
i5 12600k
Gigabyte Rtx 3070
16 gb ram ddr4
Gram na Vulkanie. Filtrowanie x16. Chyba to wina MSAA. TXAA włączyłem, Bo jak MSAA było włączone to tragedia. Ale zmieniłem też skalę rozdzielczości na 2/1 x2000 i teraz bajka. Chyba po prostu MSAA musi być wyłączone.
Możesz dać DLSS i w wyższej rozdzielczości powinno być lepiej. Albo TAA i na dole w ustawieniach wyostrzenie TAA na maksa włączyć. I np. w 1440p też powinno być ładnie.
Chyba że w panelu Nvidia masz jeszcze włączone jakieś AA, "wygładzenie krawędzi - przeźroczystość" może powodować dziwne glicze na włosach i futrze.
No właśnie TAA mam na max, a DLSS wyłączone bo te włosy były słabe i wyłączyłem. Klatkarz mocno spadł jak dałem wyższą skalę rozdzielczości. Teraz to chodzi na 35/40 fps. Jakoś mi to nie przeszkadza, bo nie ma przycięć ale jednak myślałem, że na tej karcie na ultra pójdzie to w 60 fps
Ja gram na monitorze full hd i jak pobawiłem się w podbijanie rozdzielczości do 1440p to szczerze mówiąc słaby efekt. Lepiej to działa jak podbijam skalę rozdzielczości i zostaję w 1080p. Pokombinuję jeszcze z DLSS i zobaczę jak to śmiga.
Aaa i jeszcze jedno pytanie jakby ktoś wiedział. Czemu po wyjściu z rdr2 resetuje mi ustawienia graficzne? Dokładnie wyłącza mi skalowanie rozdzieczości, wyłącza TXAA i czy coś jeszcze to nie pamiętam. Za każdym razem muszę to od nowa ustawiac. Dodam, że nie ma znaczenia czy zrobię to przed czy w trakcie rozgrywki.
Ale te same ustawienia Ci resetuje?
Witam,
Czy ktoś byłby w stanie pomóc mi z występującym błędem ERR_GFX, błąd występuje podczas grania. Komputer spełnia spokojnie wymagania, gra śmiga aż miło, sterowniki mam aktualne.
Gra zakupiona na epic. Znalazłem gdzieś, że trzeba dopisać linię w launcherze "-ignorepipelinecache". Tak też zrobiłem, błąd jednak nadal występuje, za każdym razem informując mnie, abym uruchomił ponownie komputer i grę. Może ktoś jakoś pomóc? irytujące to jest, jeśli w połowie jakiejś misji wywala mi grę.
Gra się w to tak miodnie jak w pierwszą część, ale grafika przez większośc czasu to obrzydliwa męcząca paskudność, zapoda ktoś moda który niweluje tą obfiltrowaną jakimś kretyńskim zadymieniem mazie? Wgrywałem różne reshady, ale wszystko to na nic
Koniecznie trzeba zagrać! Ta gra to prawdziwe arcydzieło! Najlepsza gra w historii, szeroko otwarty świat z tak wieloma rzeczami do odkrycia! Najlepsza gra, w jaką do tej pory grałem!
Dla mnie na pewno nie najlepsza gra w historii, ale chyba najbardziej wzruszająca, jeszcze mi się nie zdarzyło by tak mi ciurkiem łzy leciały od pewnego momentu gdy Artur wyrusza koniem, aż do ostatniej sceny, chyba każdy wie o co mi chodzi ;) Żaden film, żadna książka czy gra takich emocji we mnie nie wywołała, choć są tytuły gdzie też się oczy szkliły (sceny ze Sniper Wolf czy Meryl z pierwszego MGS, Silent Hill 2 i oglądanie kasety w hotelu).
Ale kreacją Artura, całą jego historią i przemianą, Rockstart zmiażdżył całą konkurencję i nie wiem czy kiedykolwiek coś lepszego powstanie.
Ogromny minus RDR 2 to jak dla mnie totalny brak wykorzystania pustynnych obszarów w fabule (mamy kawałek jednej misji tylko), przydałby się cały oddzielny rozdział, z obozem itd, w końcu to jest klasyczny klimat dzikiego zachodu.
Witam. Od dawna szukałem gry z fajną fabułą, bez żadnych duchów, potworów i magii, będącej na swój sposób symulacją prawdziwego życia, a że jestem fanem westernów to ze sporymi nadziejami sięgnąłem po RDR 2. Początek był bardzo ciężki, nie za bardzo wiadomo o co chodzi, nie za bardzo wiadomo kto jest kto i o co chodzi, sterowanie też mi się wydawało mało intuicyjne. Brnąłem w tę grę w zasadzie z ciekawości i z każdym kolejnym rozdziałem wzrastał mój zachwyt. Oczywiście gra ma słabe strony, ilość zabitych przeciwników wielokrotnie przekracza "dorobek" największych morderców z prawdziwego Dzikiego Zachodu, a ilość tzw "znajdziek" jest absurdalna, ale gra pochłonęła mnie bez reszty i finał historii Arthura wywołał autentyczne ciarki na plecach. Postacie są fenomenalnie napisane, co zdarza się obecnie rzadko nawet w kasowych filmach. W filmach patrzę na bohaterów jak na aktorów, w grach jako fikcyjne, komputerowe postacie, a w tej grze... patrzę na Arthura jak na siebie, a na Dutcha, Hoseę i resztę jakby istnieli naprawdę. Po skończeniu fabuły zagrałem początek jeszcze raz, wiele rzeczy odbieram inaczej, ale znając finał historii i tak imponuje mi autentyczność bohaterów (swoją drogą grając drugi raz jest takie specyficzne, nieprzyjemne uczucie jak się odbiera jeden z długów, która to scena ma kluczowe znaczenie dla późniejszych zdarzeń). Oczywiście, że jest się o co czepiać, ale po takiej przygodzie jaką przeżyłem w RDR2 to chyba nie wypada... Początkowo irytowały mnie odległości między lokalizacjami i fakt, że trzeba je przemierzyć konno, ale potem, zwłaszcza gdy już miałem dobrego konia zaczęło mi to sprawiać przyjemność na tyle, że nawet rezygnowałem z "szybkiej podróży", żeby sobie po prostu pojeździć. Duży plus za wątki poboczne na które natrafiamy zupełnie przypadkiem eksplorując mapę (m. in wątek domu zamieszkanego przez wynaturzone rodzeństwo, które spija Arthura i wrzuca do grobu). Aczkolwiek są też nie dokończone wątki (m in. luksemburskiej księżniczki) przez które straciłem niepotrzebnie sporo czasu. Ogólnie, rewelacyjna gra.
Kapitalna piękna gra. Graficznie na bardzo wysokim poziomie, bardzo przyjemne przejażdżki często z dialogami. Gra nie jest dynamiczna, trzeba się przestawić i uzbroić w cierpliwość. Historia bardzo ciekawa, przejmująca. Mogłoby być więcej strzelania czy pojedynków.
Skończyłem grę i mam pytanie.
spoiler start
Na końcu Dutch mówi do Jonha że ten strzelił do niego. Kiedy to było? Podczas misji z napadem na pociąg kiedy Jonh został ranny i Dutch się wrócił? Może chciał się go pozbyć.
No i nie wiem czy jest coś do roboty po zakończeniu fabuły? Po co jest cały nowy stan? Są tam jakieś misje?
spoiler stop
Ma ktoś jakieś fajne ustawienia pod RTX 3060?
Mi tak działa
youtube.com/watch?v=YeLc3_PlPMw
Patch 1.31 do RDR2 oraz RDO doda AMD FSR 2.0
Pełna lista zmian dla RDR2 oraz RDO:
spoiler start
Additional Content and Features
Players can now launch Telegrams from both the Player Menu and the Camp
A link to the credits has been added to the Pause Menu
Three new Hardcore Co-op Telegrams have been added to Red Dead Online:
In Bad Faith (1-4 Players)
Capture the 7th Generation members and bring them to Skelding’s man
Strong Medicine (1-4 Players)
Steal the 7th Generation supplies and bring them to Skelding’s man
Sow and Reap (1-4 Players)
Find the 7th Generation leader and bring him to Skelding’s man
One new location added to three existing Telegram Missions in Red Dead Online:
A One Horse Deal
Rich Pickings
Outrider
Four new locations added to two existing Showdown Modes in Red Dead Online:
Hostile Territory
Sport of Kings
PC Only
Reflex has been implemented to reduce lag on gamepad only (this does not apply to mouse & keyboard input)
Improved Temporal Anti-Aliasing (TAA)
Added support for AMD FidelityX Super Resolution (FSR) 2.0
Game Stability
Fixed several issues with bad data being sent to players in a session that resulted in crashes
Fixed an issue with players prompting their horse to flee that resulted in a crash
Also fixed an issue with reconnecting to the network while using the Filter menu on the Nomination tab of Rockstar Games Social Club that resulted in a crash
Fixed an issue when idling in Free Roam after joining another player that resulted in a crash
Fixed an issue with entering and leaving Rockstar Games Social Club or the Online menu after selecting a tile from the Pause Menu that resulted in a crash
Also fixed an issue with wave 4 of Call to Arms that resulted in a crash
Fixed an issue with killing an enemy while out of bounds in Call to Arms that resulted in a crash
Game Stability – PC Only
Fixed an issue when switching from fullscreen to window mode using ALT+Enter that resulted in a crash
Fixed an issue when switching to fullscreen with HDR enabled that resulted in a crash
Also fixed an issue that occurred due to no warning prompt being displayed after multiple disconnections and connections of a monitor HDMI cable that resulted in a crash
Matchmaking & Networking
Fixed an issue that resulted in malicious players being able to kick other players from Red Dead Online
Fixed issues that resulted in players being unable to connect to Rockstar Games Services
Content
Fixed an issue where players reported missing ammo for weapons and throwables after launching Outlaw Opportunity – Covington Emerald on Ruthless difficulty
Fixed an issue that resulted in players getting stuck while loading into Sport of Kings
Also fixed an issue that resulted in players getting stuck in a Sport of Kings lobby
Fixed an issue that resulted in players getting stuck during the Free Roam Event – Wild Animal Tagging
Fixed an issue that resulted in players getting stuck on a death screen after dying during Hostile Territory
Also fixed an issue that resulted in players being unable to launch the Telegram Mission – Rich Pickings
Fixed an issue that caused inconsistencies with the RDO$ and XP payouts for some Telegram Missions
Fixed an issue where the cooldown wouldn’t be applied after completing Telegram missions
Shops
Fixed an issue that resulted in players being unable to receive or see any deliveries in the Post Office
Fixed issues with the Gunsmith menu that resulted in the UI disappearing
Miscellaneous
Fixed an issue with placing a Wilderness Camp that resulted in players getting stuck on a black screen
Fixed an issue allowing player access to the Wardrobe during cutscenes
Also fixed an issue that resulted in players being unable to accept invites from the Player Menu
Fixed an issue that resulted in animal carcasses placed on horses to not be visible after a certain distance
Fixed an issue with Aim settings that resulted in players auto-locking onto objects despite ‘Aim lock-on to object’ being set to ‘No’
PC Only Fixes
Fixed an issue with running the game in fullscreen that resulted in HDR being toggled off
Fixed an issue with the game displaying in 4:3 aspect ratio when playing in fullscreen at 5120×1440
spoiler stop
Mam kłopot z całkowitym wejściem w postać naszego głównego bohatera. Tak, wiem, że jest gansterem, ale jednym pomaga, a drugich bije. Możemy przywalić bandycie, zabić albo go puścić. A gdy napadamy na pociąg, musimy przywalić siedzącemu bezbronnemu pasażerowi, bo innej możliwości gra nie daje. Nie wiem co chciał przez to osiągnąć Rockstar, ale dla mnie to podłe.
Zajebista gra, grałem chyba przez jakieś 120 godzin i ani chwili się nie nudziłem, to trzeba umieć... choć nie jestem jakimś fanem kowbojów to ta gra na prawdę świetnie mnie wciągnęła ostatni taki przypadek gdzie nie mogłem się odkleić od ekranu to był dead space 2 i mass effect 3, swoją drogą ..? próbowałem z mery beth, sadie i karen a ni w cholerę nie udało mi się nawiązać żadnej relacji jak w mass effect 3.. da się w ogóle??
4 lata od premiery a grę skończyło tylko 26% procent grających. Chyba nawet Asasyny mają lepszy wynik.
Pierwsza gra która pokonała mnie sterowaniem. Zwykle przyzwyczajenie się do klawiszy to kwestia paru chwil a tutaj po 10 godzinach dalej nie byłem w stanie. Zresztą nie wiem czy to jest w ogóle możliwe bo np tym samym klawiszem wsiadałem na konia jak i dawałem mu w pysk jeżeli kliknąłem nie stając bezpośrednio przed siodłem. Zdecydowanie przegięli.
Mam zamiar do tego kiedyś wrócić ale póki co uznaję się za pokonanego.
Witam
mam problem Red Dead Redemption 2 zreczny zapis gry jest niedostepny jest na obrazku zamknieta klodka czego to moze byc wina ?
Witam.
Ludziska potraficie pomóc?
Gra super i w ogóle, ale dla mnie w wersji na Xbox One X.
Nie mogę zagrać na półrocznym Acer Nitro 5 i5-11400H z rtx 3050 Ti i 16 GB RAM , dysk SSD bo się poprostu nie da.
Przekopałem sieć w tym wiele postów z Reddita. Okazuje się, że jest trochę osób, którym gra chodziła, a później przestała. Ile ja już porad probówalem to głowa mała. Na tym sprzęcie mam coś na poziomie 2-7 klatek i to...na niskich ustawieniach. Skopali port na PC strasznie. Poddałem się po 2och dniach bo wyczytałem tezę, że gra gryzie się z niektórym sprzętem. Oczom nie wierzę bo gram na wysokich w Cyberpunk, Days Gone i God od War.
Czy ktoś z Was miał podobny problem? Gra oryginał, klucz z Rockstara, gra odpalana przez ich aplikację. To moje największe rozczarowanie i utopione 110pln w karierze gracza na PC. Pozdrawiam.
Gram już 4 raz fabuła to mistrzostwo, zadania poboczne i aktywności ale największy minus i to jeszcze na równi z GTA V to cała policja rzuca się tylko na nas.
Przykład z RDR2.
Zaczął mnie okładać pięściami jakiś wieśniak w Rhodos, a ja go nie uderzyłem ani raz, a to se myślę podprowadzę go do strażnika żeby zobaczył jak mnie leje, a ja nic. Podszedłem do szeryfa dosłownie na 1 metr, a ten wieśniak mnie okłada pięściami, a co zrobił szeryf, wyciągnął pistolet i ładuje do mnie.
Nr 2
Zakładamy maskę robimy rozwałkę i nikt nie wie, że to Arthur popełnił przestępstwo ALE mamy do zapłacenia grzywnę 200 dolarów. Dlaczego ja mam płacić skoro nie wiedzą, że to ja zrobiłem? bez sensu.
Nr 3
Bohater jak w GTA V ma policyjny gps w tyłku.
Nr 4
Fabuła w kilku miejscach jest bez sensu bo zrobiliśmy sporo napadów w tym banki i po każdym takim wypadzie było kilka tysięcy dolarów, a każdy wie jakie to były czasy i jaką wartość miały w tym okresie dolary. Byli bogaci ale Dutch mówi, że ciągle nie mają kasy i jeszcze 1 czy 2 napady żeby wyjechać. Też trochę bez sensu.
Fabułę można sobie odświeżyć raz na rok ale po za tym nie ma sensu trzymać tej gry na dysku bo robiąc "coś" na własną rękę ukazują się nam takie spore minusy które psują rozgrywkę.
Ma ktos z was problem z gra na steam. Podczas uruchemienia wyskakuje jakis blad ze sterowniki niekatualne, a sa aktualne. Nie moge uruchomic gry nawet. Inne gry chodza bez problemu
Jak dla mnie gra jest rewelacyjna. Ale ma jeden ogromny minus. Nieprawidłowo działające zapisywanie. Najbardziej dziwi, że błąd w zapisywaniu wygląda na zrobiony celowo. Trudno mi sobie wyobrazić jak nierówno pod sufitem trzeba mieć żeby coś takiego wymyślić. Zapisanie stanu gry to utrwalenie go w danym momencie, tak żeby można było do niego wrócić. I tej definicji zmienić się nie da. Jednak w Red Dead Redemption 2 ktoś zrobił to w tak niedorzeczny sposób, że po wczytaniu zapisanego ręcznie stanu gry wcale nie masz tego co zapisałeś, tylko coś innego. Chore. Aż trudno to komentować.
Czy po przejsciu gry jako story mode warto grac w online?
Czy moze gankowanie zepsuje cala zabawe?
Mam takie pytanie czy coś się stało ostatnio z grąlub lancherem ? Bo jakiś czas temu grałem normlanie itd a teraz po paru dniach dzisiaj jak odpalam grę to mam tylko że launcher ładuje grę po czym ekran szybko mignie i launcher zamyka grę bez żadnego błędu i wogule... nic nie działo się a jedynie tylko aktualizowałem sterowniki karty
Tyle czasu od premiery a gra i tak działa słabo klatki latają 60-40 save nadal spartolone
System wanted w RDR2:
Strzelanina w środku lasu lub innym pustkowiu?
- Przyjąłem, to na pewno Arthur Morgan wystawiamy nagrodę i wysyłamy patrol.
Strzelasz gościowi w głowę po środku Valentine, za to że coś do ciebie pyskuje po czym idziesz do Saloon'u napić się i coś zjeść.
- Ktoś coś widział? Nie...
Red Dead Redemption 2 jest bardzo fajną grą, z rewelacyjna grafika, bardzo dobrą fabułą i ciekawe mechaniki gameplayowe. Na pewno jest to coś, co warto sprawdzić i docenić, szczególnie dla tych, którzy lubią gry z gatunku "open world"
po 50 godz rozgrywki , w grze zaczął wyskakiwać błąd err_gfx_state. Próbowałem wszystkiego co znalazłem na necie i nie pomogło .
Jak dla mnie jedna z najlepszych gier w jakie kiedykolwiek grałem, dopiero miesiąc temu ją skończyłem, bo dość długo nie miałem ani czasu ani sprzętu, na którym mógłbym pograć w zadawalającej jakościowo grafice. Niedawno złożyłem swojego PCta, bo do tej pory grałem tylko na PS, a RDR2 był pierwszym obowiązkowym tytułem, w zasadzie głównie dla tej gry składałem kompa. Sama gra, wspaniała, fabuła majstersztyk. Dałbym 10/10 za historię Artura, ale (spoier!!) przez kontynuację z wątkiem Johna, która trochę popsuła zakończenie, daję 9,5. Gra świetna, szczegóły świata świetne, widoki cudowne, gameplay, dialogi, questy w większości bardzo dobre. Ogólnie, na prawdę kawał dobrej gry. Jest to jedna z tych gier, po zakończeniu których czuję taką pustkę i żadna inna gra póki co nie jest w stanie jej zapełnić. A rdr online, to nie dla mnie; grałem, ale jakoś już mnie nie wciągnęło. Ogółem, gra świetna, byle więcej tak dobrych, singlowych doznań, polecam!!!
Potrzebuje podpowiedzi jak pchnać do przodu fabułę. Utknąłem na 31% i na mapie cisza. Czy mam zmierzyć się z mocną ekipą pościgowa na południowym-zachodzie (by uwolnić ziomka) czy mam uderzać w inne nieodkryte obszary. A może czegoś pod nosem nie widzę
Jestem już na końcu i gram obecnie w epilog. Niesamowity tytuł, w wielu aspektach niedościgniony i zapewne długo jeszcze będzie. Bardzo długo odkładałem RDR2 w nadzieji na next-gen patch ale w końcu dałem sobie z tym spokój, nie było, nie ma i pewnie nie będzie mimo już kilkuletnich plotek.
Platforma Xbox series X
Plusy:
- Prawdziwie żyjący świat w grze, jadąc przez lasy i miasta wiem że omijam sporo aktywności i trochę to boli ale jestem osobą która lubi grać setki godzin w jeden tytuł i nie bawiłem się w wędkowanie, polowania czy pokerka, skupiałem się na głównych wątkach.
- Jedna z najlepszych grafik w grach, z bliska wiele tekstur jest rozmytych ale oświetlenie i ilość detali zgrabnie ukrywa ten mankament i całość wygląda fantastycznie.
- klimat, budowany przez widoki, detale i oczywiście piekną muzykę.
- fabuła i postacie godne najlepszych westernów, w mojej opinii Arthur i Rdr2 lepsze od Johna i Rdr1. Arthur i Sadie moi ulubieńcy, przywiązałem się do tych postaci.
- wspaniałe animacje z końmi o ile się nie mylę pracowano kilka lat i to widać coś wspaniałego.
- dużo nawiązań do części pierwszej z 2010 roku.
- mimo że w tak duże gry gram raz to gdyby jednak pojawił się patch 60fps może zagrałbym od nowa wykonując więcej zadań pobocznych.
Minusy:
- brak next-gen patcha jest dla mnie kompletnie niezrozumiały i boli jak cholera, jego brak to 30fps i nadal dość długie loadingi
- dość mocno wkurzało mnie okrutnie powolne menu, czy choćby aktywacja niektórych czynności przez przytrzymywanie przycisku, szybkie to jak przysypiający Wujek z gangu.
- wspomniane rozmyte tekstury
- czołgowe poruszanie się Arthurem, nawet idzie przywyknąć ale do końca gry ciężko trafiać w np. szafki które chcemy otworzyć. Jazda na koniu jest lepsza w kwestii kontroli.
- taki sobie model strzelania. Same strzelaniny mają fajny klimat ale mechanika średnia jak na 2018 rok.
- gra po bardzo mocnym początku bardzo zwalnia i potrafi przynudzać. Wg mnie wszystko znów nabiera mocnego tempa dopiero po powrocie z pewnego nieplanowanego przez gang egzotycznego miejsca.
- w epilog gra mi się fajnie ale trochę rozmywa jakże mocny finał podstawowej części.
Chętnie zagrałbym w część trzecią z np. młodym Landonem Rickettsem znanym rewolwerowcem z części pierwszej co uważam za świetny pomysł na co wpadli sami gracze.
Ode mnie 9,5/10
Jedna z dwóch moich ulubionych gier, na równi z wiedzminem 3. Właśnie zblizam się do końca, przechodząc ją drugi raz. Jestem zauroczony całokształtem produkcji, historią(fabułą), misjami pobocznymi, soundtrackiem. Mógłbym w sumie wymienić wszystko ;) 10/10 bez dwóch zdań
O co chodzi z sejwami w grze. Zapisuję, a potem gdy wracam do gry okazuje się że Artur jest w jakimś zupełnie innym miejscu.
Miał ktoś z Was problem z Launcherem Rockstar po reinstalacji systemu? Chodził bezbłędnie a na nowym systemie odmawia pracy i zatrzymuje się po któtkiej chwili
Ta gra to coś pięknego, to gra która zapamięta się na całe życie.
Mam pytanie do pecetowców - czy w Red Dead Redemption 2 w wersji na PC jest opcja sterowania i grania kontrolerem czy tylko klawiatura i mysz?