Fallout 4
Pewnie wykupiłeś w sklepie wszystkie te jej zeszyty i schematy - poklikałeś je w ekwipunku, spróbowałeś obydwu warsztatów w jej sklepie? Za drugą wizytą wykupiłem nawet jej materiały, mając swoje oleje i kleje i ruszyło wszystko, tak jak piszę. Na warsztatach Sanktuarium, tylko wzmocniłem samodzielnie zrobione rzeczy. Ponad połowę wrzucę do szaf na zaś. Co do ubiorów dla NPC-ów, to zdaje się że Elianora uzwględniła nawet pancerz dla jakiegoś robota ;) Nie sprawdzałem tylko, czy jest pancerz dla Ochłapa ;)
Mając plecaki i torby Elianory nie będę obciążał tym osobnym modem na plecaki, stołu chemicznego - na razie, niepotrzebny..
Próbowałem wszytkiego i wszystkich warsztatów .I u Niej i swoich :) Książki mam wszystkie i wszystkie są poklikane. Modyfikować rodzaj materiału, dodawać kieszenie czy lżejszą budowę w tych pancerzach mogę Fly. Nie mogę zmieniać koszulek.Moja zbroja ma do wybór chyba z 15 wzorów i żaden nie działa.A chciałem mieć Bad Wolf ;) Materiałów od Elli nie kupowałem, ale to chyba nie ma znaczenia :) Plecaki zostawiam, jakiś inny mod wyrzucę by odchudzić grę. Torba rzucona przez ramię ze snajperką wygląda klimatycznie.Gram facetem więc mi pasuje :) Dla kobiety ( Flyby'ki ;) ) faktycznie torebki od Elli wystarczą xD Taką torebkę dałem Piper ;)
Ale spokojnie Fly, Ja to rozgryzę. Nie pozwolę by takiego moda nie wykorzystać w pełni ;) Daj On ogromne możliwości personalizacji postaci. Mam mod More Armor Slots(Ty chyba też) co już wogóle robi kosmos ubraniowy xD Zbroje Elli w połączeniu z pancerzami z gry powodują,że ciężko by był spotkać dwie takie same postacie gdyby to było MMO ;)......O, i znowu gdybam...Co Ja mam z tym co by było gdyby? ;)
"Co Ja mam z tym co by było gdyby? ;)"
Grzyby i las ;)
spoiler start
"Gdyby, w d.... rosły grzyby
to po niedługim czasie
d... lasem by stała się"
spoiler stop
Nie wiem czy mam ten mod. Pewnie mam bo na postać sporo łachów i żelastwa włazi..
Ech, oszukałem się, Zyava ;( Bo chociaż mam zainstalowanych modów mam 73, to aktywnych tylko 39..
Wygodny ten NMM.. klik i modu nie ma, choć jest. Klik i znowu jest.. ;)
I wszystko jasne Fly xD Zmieniać wzory koszulek można jedynie pancerzom i strojom które mają obok nazw literkę [M] ;) Dogłębnie wczytałem się w opis i już to sprawdziłem :) Chcąc mieć fajny Urban , kupiłem w sklepie Red Ranger Outfit[M] i bez żadnego perka zmieniłem koszulkę na Bad Wolf ;) Teraz wszytko zatem działa jak należy ;) Dobrze,że to doczytałem bo już chciałem mody wyłączać i kombinować przez co zapewne narobił bym bałaganu ;)
Teraz możemy się pobawić popaprańcy z pustkowii ;)
Więc się chował nie będzie , idzie się bić :) Wiesz co Fly? Stało się coś niebywałego...Wydaje mi się,że wszystko co chciałem już mam w F4 i nie mam co dalej modować...Czy to nie smutne??? ;)
A tu masz dwa soundtracki na pustkowia :) Jakoś tak mi się skokajrzyły z tymi Twoimi dziewczynami którymi grasz ;)
W wersji cięższej ...
https://www.youtube.com/watch?v=_N0cQJ2BPS0
i Light ....
https://www.youtube.com/watch?v=lVkWJiRE6tA
Miłego....oglądania ;)
Obie wersje trafione, tyle że gorzej z muzyką (no, Koalicja Teksas choć przyciężka, może być) ..poprawię sobie radiem Diamond City ;)
Do boju ;)
.. co do modowania - niby że już wszystko masz co chciałeś?
Pozwolę sobie na lekki sceptycyzm ;)
Eh,sceptycyzm...Tak, to ma sens ....Ile to już razu sobie człek mów,że ani jednego moda już ;)
Pójdzie w miarę na i5 3350 p 3.10ghz, 8gb ram ddr 3, gtx 1060 6gb?
Jak to piszą, "pójść, pójdzie" a jak? To zależy od wielu czynników..
..mnie "idzie" na słabszym sprzęcie
Wydaje mi się,że na spokojnie pograsz na wysokich/ultra. Choć tak jak mówi Fly,pewne czynniki( mody) mogą trochę namieszać ;) Jeśli grafikę będziesz chciał mocno poprawiać na przykład.Jeśli natomiast tak ogólnie będziesz chciał modów sporo wgrać to 8Gb RAMu może spowodować dłuższe wczytywanie,ale też tragedii nie będzie.
Zgadza się, m.in. z tym wczytywaniem. Ech ;) Zaczynam się przyzwyczajać do długich loadingów, jak do kontrolera Steam ;(
..przy okazji Zyava - dołóż się do zadań Trasy, używanie "splotów balistycznych", jaki otrzymasz po pewnym czasie, sprawi że dysponując m.in. armorami Ellisy, będziesz mógł zapomnieć o pancerzach wspomaganych.
Musisz też pamiętać że ulepszanie pancerzy wspomaganych oraz ich konserwacja, dodaje wymóg umiejętności oraz posiadania rzadkich materiałów w sporej ilości..
spoiler start
..sploty balistyczne kupisz w Dobrym Sąsiedztwie
spoiler stop
Fly,Ja nie używam pancerzy wspomaganych u wogóle ;) Nie cierpię tego żelastwa.Nawet ich do osad nie sprowadzam :)Mam jeden ten z początku gry gdybym jednak gdzieś nie radził sobie w jakiejś walce. Dodam tu jednak,że wszystko wskazuje,że zrobię postać na poziomie przetrwanie.Wtedy być może przeproszę się z Power Armorami ;) A co do Trasy ,to jedna z dwóch frakcji nad którymi się zastanawiam czy dołączyć,więc sporo u Nich zrobię ;)
"to jedna z dwóch frakcji nad którymi się zastanawiam czy dołączyć"
Jest też nad czym się zastanawiać ;) Na początek dołącza się do wszystkich frakcji aby złapać jak najwięcej zadań i poziomów ;)
Selekcja później.. ;)
"Selekcja później" Serio? ;) Mnie chodziło o to,że finalnie dołączyć Fly;) Trasy i Instytutu jeszcze nigdy nie odkryłem.A to do którejś z tych ekip dołączyć.Bractwo Stali to debile, a Minutemani to taka naiwna i mdła aż do bólu gówniażeria ;) Mam nadzieję,że motywacje i cele Trasa i Instytut mają do zniesienia,bo jak nie to własną chyba frakcje założę ;)
Jeszcze raz, Zyava - Twoja postać oprócz "życiowego celu", ma po drodze (do tego celu) "ogarnąć Wspólnotę". Przekładając to na zadowolenie i satysfakcję z gry - może poznać wszystkie stronnictwa i prowadzić z nimi działania aż do momentu dotarcia do Instytutu i poznania go. Wtedy przychodzi czas wyborów i selekcji stronnictw.
Ten czas doprowadzi do "naturalnych" wykluczeń niektórych stronnictw, lecz spieszyć się nie musisz - lub inaczej, nie powinieneś bo skracasz sobie zabawę czyli grę ;) Małą miniaturę tych samych możliwości, masz na Par Harbor.
Fly? Co Ty piszesz do mnie? Uczysz mnie grać w róg? Nawet już nie skomentuje nic więcej ;)
Na przykład ja się czegoś dowiedziałem nowego ;) Dobrze wiedzieć że nadejdzie moment gdzie trzeba będzie wybrać tylko jedną frakcję a resztę porzucić. Więc trzeba będzie w miarę po nadużywać zadań od Minutemanów i Bractwa. Chociaż na razie nie bardzo mam czas grać i tak ciułam powolutku, zaledwie 16godzin w tydzień :(
Mam od kogoś sejva gdzie jedną postacią czas spędzony w grze wynosi 550godzin, 125level a i nawet nie dotarł przy tym wszystkim do instytutu, trochę przerażająca wizja możliwej długości rozgrywki fallouta, zwłaszcza że Wiedzmin 3 czeka nie ruszany od tygodnia i smutno mi go porzucać chociaż Fallout wciągnął mnie bardziej. A lista gier jeszcze spora się uzbierała przez parę lat :)
Czemu cały czas chodzisz w kombinezonie z krypty?
Hm... nie wiem :) Już ulepszyłem ten kombinezon krypty i tak sobie w nim truchtam, ten strój tułacza mi się nie podobał a chyba nic lepszego nie znalazłem, chyba.
"Mam od kogoś sejva gdzie jedną postacią czas spędzony w grze wynosi 550godzin, 125level a i nawet nie dotarł przy tym wszystkim do instytutu"
Otóż to, mgr.Kuba - ten ktoś postawił na zabawę o której ja pisałem bo F4 nie jest grą w której ważne jest, abyśmy jak najszybciej dotarli do finału, będącym nagrodą dla gracza w większości gier ;) Ma inną konstrukcję za którą F4 lubię a za którą nie lubi go, rzesza innych graczy ;) Chwalę F4 też za to że czas który nieubłaganie mi zabiera (zresztą jak wszystkie gry) nie uważam za czas stracony.
..ulepszanie kombinezonu Krypty ma niestety granice
Co do strojów - w tym wypadku granie bez modów powoli pozwala ( w miarę nabywania umiejętności ("zbrojmistrz" najważniejszy) na ulepszanie znalezionych (lub kupionych) strojów i części pancerzy..
Powoli robi się zestawy części pancerzy z gwiazdką - dodających rozmaite dodatkowe umiejętności, można je ubierać na stroje podstawowe.. Hmm, w tym miejscu nadchodzi chęć na mody, oferujące ciut mocniejsze stroje podstawowe oraz dające postaci więcej "miejsca" na ubieranie rozmaitych dodatków. Ale to już "inna bajka" ;)
Nie przerażają się długością rozgrywki Kuba .To jedna z największych zalet F4 jak dla mnie:) Obecnie mam 206h na liczniku .....I w zasadzie nic nie zrobiłem....No dooobra,wybudowałem prostą ale funkcjoinalną osadę ;) Fakt,że grałem 3ma postaciami.A zaraz zacznę czwartą.Mój największy sukces fabularny to
spoiler start
Uwolnienie Nicka Valentin'a
spoiler stop
A co do pancerzy ,to faktycznie chyba możesz mieć rację.Od momentu znalezienia stroju tułacza ,potem długo nie ma żadnego podstawowego stroju mocnego.I tu Flyby słusznie zwrócił uwagę na mody.Ostatnio zainstalowaliśmy sklep Ellie od Elianory....Uffff, ile tam sprzętu można kupić lub wycraftować.Na każdy dzień inny strój ;)
Tak, modowy sklep Ellis można polecić. Przede wszystkim to stroje wraz z dodatkami dla mężczyzn i kobiet. Poza tym są doskonale wpasowane w klimat i stylistykę ubiorów Fallouta 4. Wielkie uznanie dla Elianory.
Jednak nie jestem pewny czy mod nie potrzebuje jakiś dodatkowych modów ;) Z tego co pisze Zyava wynika że nie potrzebuje. Sugeruje to ustawienie osobnych stołów warsztatowych w sklepie Elianory z których można, choć nie trzeba korzystać. No i te idealne położenie sklepu przy Diamond City ;)
Sklepik Elianory nic nie potrzebuje Fly i Kuba :) Początkowo myślałem ,że mody mi się pogryzły, lub ,że to sprawa perków.A okazało się po prostu,że do zmiany wzoru pancerza czy też koszulek można używać tych ze sklepu Elli które mają literkę [M] obok nazwy.Ot cały problem był ;) Wzmacniać można wszystko i wszędzie :)
Zrobiłem sobie postać na "Przetrwanie" Flyby ;) Mordęga jest jak cholera. Muchy mięsne to jak Supermutanki się biją xD Nawet amunicja waży. A ,że siły za dużo nie mam(3) to sobie nie podźwigam ;) Jeść i pić trzeba, spać też trzeba(zmęczenie wpływa na statystyki) .Oj, dzieje się ;)
Jeżeli ktoś szuka kopa gamingowego żeby rozgrywka była atrakcyjna polecam dwa mody, raczej dla wymagających graczy i nobilitujących tych bardziej zręcznych.
Można łatwiej zginąć ale też zdecydowanie łatwiej ubić z headshot czy w kończynę etc.
Grałem tak około 40 poziomów. Dla mnie bajka
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/20724/?
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/2037/
I taki bonus bez którego nie wyobrażam sobie Lexington. Po prostu bajka. Miasto o wiele bardziej bogate w atrakcje, domy z mnogością przedmiotów do plądrowania a nawet podziemne metro i wejście do krypty.
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/19120/
28 budynków do eksploracji. Jeżeli ktoś lubi się bawić budowę osad to jest najlepsze co może się przytrafić a super duper mart hehe niech to będzie niespodzianka :)
OOj, te Lexington wygląda ładnie ;) Tylko pewnie angielszczyzny nawrzuca do gry co nie miara. Będzie wtedy polska ta angielska wersja gry ;) Te pierwsze dwa mody nie dla mnie.Nie należę do tych najzręczniejszych.A obecnie gram na "przetrwanie" to chyba bym klawiaturę i myszkę zagryzł ;)
Flyby, zbroje od Elianory można też znaleźć w świecie gry :) Tego nie doczytałem w opisie...ba wydaje mi się,że tam tego nie ma ;) A znalazłem już dwie na samym początku gry ;) I zapewniam Cię,że nie jest to urojenie przeżartego napromieniowanymi mielonkami, stekami i psią karmą umysłu Zyavy ;)
Ja też znalazłem.. ;) I są to ubrania typu (M) czyli do ulepszeń na kolory i wzmacnianie, na własnym stole płatnerskim. Taki mod przydałby się mgr.Kubie..
Powiadasz Zyava że "trwasz w przetrwaniu"? Zapewne najmilej Ci będzie w objęciach Szpona Śmierci ;) Na Par Harbor spotkałem miejscowego Szpona, takiego wzmocnionego..
Tak, są to te z [M] i bez też.Znalazłem i takie i takie ;) Trwam w przetrwaniu. Ciężko się przyzwyczaić do tego żarcia i picia i spania ;) Ale jakoś idzie. Mam inteligencję na 10(podst. 9 plus 1 z itemu) ;) Na tym poziomie szybkie wbijanie lvl'i to podstawa ;) Tego szpona o którym mówisz to Ja nie chcę oglądać jeszcze przez najbliższe 50 poziomów ;)
Fly, orientujesz się czy można jakoś swoje piosenki do gry wrzucić, w sensie swoje radio jakoś zrobić? To jest stworzone do Fallouta 4 wręcz ;)
https://www.youtube.com/watch?v=AFa1-kciCb4
Jak o stacje radiowe chodzi to coś takiego pamiętam z Fallouta NV, także w F4 na początku, szalała potęga stacji radiowych ;) Jednak trzeba pamiętać że wiele questów większych (plus dodatki) i mniejszych, było inicjowanych "drogą radiową" ;) Do dzisiaj mam jakieś niezidentyfikowane nadajniki radiowe w terenie ;) Jak je dopadnę, to wyłączam lecz nie zawsze jest to proste. N.p. nadajnik w okolicach osady Graygarden ;)
..Próbowałem kilku stacji modowanych, jednak zaczęły się "psuć" i w końcu, jak trafiłem na dobrą podmianę radia Diamond City, z innymi dałem sobie spokój. Wydawało mi się że widziałem radio dopuszczające możliwość wklepania własnej muzyki, zatem musisz poszukać..
Hmmm...zobacz Flyby co znalazłem.
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/12383/?
Mod jest spolszczony, tu jest spolszczenie.W spolszczeniu jest napisane co ten mod robi.
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/20689/?
W zasadzie taka funkcja powinna być dodana w grze, nawet na forach jest wymieniane za wadę ,że nie mam resetu perków. Myślisz ,że w rpg to jest fair zagrywka? W Hack&slahse też gram i tam reset skili to must have , jak się zły build zrobi. Takie opcje są dostępne od razu w grze. A tu...hmmm......
A swoją drogą nazwa tej mikstury jest ciekawa xD
Rany a ci tylko zajmują się modami zamiast zawartością tej gry.
To co to za mod na "ciuszki", Panowie? Chętnie bym się mu przyjrzał.
Ponad to, nie wiem czy taki pomysł wyda wam się kontrowersyjny ale czuję że tak właśnie chcę i pytanie tylko, czy coś takiego istnieje. Mianowicie. Chciałbym budować osady/miasta/bazy. Podoba mi się to ale nie podoba mi się to że trzeba wpływać na wygląd świata stworzonego przez twórców poprzez potrzebę zbierania wszystkiego żeby cokolwiek nowego wybudować. Nie chcę niszczyć "środowiska naturalnego" gry, więc nie mam czym budować. Pytanie. Czy istnieje mod lub jakiś bajer, na budowanie bez ograniczeń surowcami?. Instaluje i mam nieograniczony zasób drzewa, stali i wszystkiego innego potrzebnego do budowy osad. Po prostu. Coś? :)
Tu masz, mgr.Kuba mod na "ciuszki" Elianory, dla mężczyzn i kobiet. Jak sądzę nic więcej nie będzie Ci potrzebne, zwłaszcza że grasz mężczyzną:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/22431/?
Jeżeli chodzi o Twoje następne pytanie, to być może są takie mody. Jednak warto pamiętać że "śmieci" czyli materiały oraz ich zbieranie, to, stety czy niestety, jedna z zasad gry. Można machnąć ręką na zasady gry i grać po swojemu, w sposób ułatwiony bo pewnie są moderzy którzy myślą podobnie ;) Mnie akurat to nie interesowało. Może Zyava będzie wiedział więcej..
Niestety ,też nie pomogę.Zbieractwo i przetwarzanie to dla mnie integralną część gry, i do tego ciekawą .Przez myśl by mi nie przeszło by to "skasować" ;) I nigdy takich rzeczy nie szukałem.Podpowiem Ci jedynie Kuba,że to czego szukasz to już nie będą mody tylko cheaty moim zdaniem.Może poszukaj na jakiś forach cheaterskich ...
Flyby, mam pytanie. Czemu gdy wchodzę w pracownię rusznikarską to statystyki broni mam większa a po wyjściu z warsztatu w ekwipunku są mniejsze? Np. Chcę ulepszyć pistolet P220, ma on obrażenia 77. Wchodzę w pracownię, a tam ten sam pistolet(przed ulepszeniem) ma obrażenia 82. Wychodzę z warsztatu i znowu 77. I jeszcze jeden przykład.Ulepszałem karabin snajperski na maks ile się dało. W warsztacie po ulepszeniu pokazało mi,że ma On obrażenia 105, po wyjściu 100 :( Żadnych modów na DMG nie instalowałem. Nie zwróciłem uwagi czy tak było od początku gry, czy teraz coś się porobiło.Gram na starej postaci, nie na poziomie "przetrwanie"
Ok, temat zakończony.Wszystko wróciło do normy ....ale nie wiem o co właściwie chodzi. Wygląda na to,że chyba byłem lekko napromieniowany i tak się stało.Często łażę taki świecący więc nie zwracałem na to uwagi ;) O ile to to było przyczyną :)
Tak, Zyava, zauważyłem te statystyczne figle-migle przy ulepszaniu broni.. ;) Jako że różnice nie był duże i wszystko wracało do normy, pomyślałem że gorsze następstwa mają błędy statystyczne w realu ;)
Musiałem wyrzucić mod wnętrza Elianory przy lokacjach..Dawał błędy graficzne przy Sztabie Trasy oraz językową nakładkę angielską pierwszych misji dla Trasy. Tak pewnie by było wszędzie tam, gdzie Elianora dodała wnętrza a postać dopiero miałaby zaczynać misje..
Trudno.
Z tym że mi nie chodziło o zbieractwo śmieci bo tego się nie chcę pozbywać tylko nie chce też usuwać wszystkich drzew i wszystkich reliktów przeszłości w postaci ruder domów czy aut żeby postawić sobie bazę, jak dla mnie to to jest gorsze niż małe oszustwo. Chciałbym mieć nieograniczoną stal, drewno, beton, może szkło i tkaninę, nic więcej. No ale jeśli Wy nie kojarzycie to pewnie nie ma ;-)
Mod z nowymi pancerzami Elianory działa, dzięki. Coś tam sobie wybiorę ale pewnie trzeba będzie wszystko po kolei sprawdzać :-)
Wybacz mgr.Kuba, to co uznasz za klimatyczny "relikt przeszłości", możesz oszczędzić ;) I tak w Sanktuarium część "reliktów" jest po to aby twój warsztat zapełnił się materiałami niezbędnymi do dalszej egzystencji w świecie postapo.. Tak to już jest że nawet to co posadzisz na swoich grządkach będzie miało następstwa w grze.. Nie wierzysz?
Taki owoc ora, spaskudzonego pomidora, jest niezbędny do produkcji skrobi czyli kleju, bez którego nie ulepszysz broni czy pancerzy ;)
Im wcześniej i więcej go posadzisz, tym więcej go będziesz miał.
Kości? Po co to komu? Suche gnaty lub krwawe, obżarte przez mutanty? Do produkcji oleju, drugiego najważniejszego składnika przeżycia we Wspólnocie ;)
Jest i trzeci - aluminium ((puszki, tacki co plątają się pod nogami) Bez niego twoje pancerze wspomagane będą tyle warte co nic ;)
Gra potrafi cię wysłać w odpowiednich momentach na poszukiwania rzadszych składników lub części - na tym m.in. polega jej urok ;)
Sklep Elianory wraz z jej warsztatami, też potrafi cię poduczyć w składnikowych koniecznościach. Na tym polega zabawa.
Jak cię to męczy, pozostają cheaty - pełno ich. Brak kasy? Cheat.. Jakieś terminale , zamki? Są cheaty..
Tyle że ja ich nie stosuję i nie podam.
O! Nie wiedziałem,że owoc oraz jest po to żeby po obróbce mieć z niego klej :( Sądziłem,że uprawiamy go(i inne warzywa) po to by osadnicy mieli co zeżreć ;) A teraz akurat ciągle mi kleju brakuje do ulepszeń i liczyłem na to co znajdę, eh....
Trzeba przysiąść przy kuchennym ogniu i pogotować to i owo, dla siebie, Zyava ;) Taka głupia wiewiórka, na jeden kęs. Lecz wystarczy dodać do niej owoc ora i coś tam jeszcze, aby w zupach otrzymać potrawkę co oprócz zdrowia daje dodatkowe punkty doświadczenia przy każdej czynności.
Królicze udka na Far Harbor? Jak się je upiecze, 2 punkty szczęścia przez jakiś czas po spożyciu ;) Pewnie dlatego że kto by tam na królika polował ;) Są tam i kury mgłą nadziane - rosół na makaronie zdrowy jak u babci a może i lepszy ;)
I tak dalej..
Kurcze, Ja kompletnie pominąłem gotowanie.Nigdy nic nie przygotowałem Flyby.Najgorsze,że gra w żadnym momencie nie pokazuje Nam.,że to o czym piszesz daje punkty doświadczenia i jakieś bonusy czasowe.Wzorem innych gier uznałem,że ugotowane potrawy przywracają jedynie PW.Jestem tak zły,że chyba przestanę grać....w F4
Zapewne pograsz sobie w Andromedę?
Ja powinienem w końcu kupić Cywilizację VI ..no i pograć ;) Jakoś mnie Torment nie ciągnie, choć powinien.. Andromeda poczeka
Hmm, wiedziałeś że warsztat Ellis możesz sobie postawić na osiedlu?
I produkować z własnych materiałów stroje i dodatki na jakie Ci przyjdzie ochota (na jakie będziesz miał materiały ;))
Pod warunkiem że wykupisz książeczki Ellis ;) Tak się zastanawiałem po co one..
Nie wiedziałem o tych warsztatach Elli.Książki wykupiłem wszystkie.Więc zanim(jeśli wogóle) przestanę grać w F4 to to sprawdzę;) Do Andromedy podchodzę ostatnio bardzo sceptycznie.Z zakupem poczekam dłuuugo.A Tormenta odpuściłem całkiem.To by znaczyło, że na razie nie pogram w nic :) Aż do Elex ,a to może w sierpniu :)
To może jeszcze coś o warsztatach Zyava? Przy ogarnianiu osiedla, jedną z pierwszych czynności powinno być zrobienie skrzynki na zbieranie komponentów i przydzielenie osadnika do obsługi.
Niby nic? To zapewnia dodatkowe funkcjonowanie naszych warsztatów ;) Jakoś te owoce rolne i inne muszą tam trafić ;) To najprościej sprawdzić na funkcjonowaniu warsztatu w Sanktuarium ale dotyczy każdego naszego osiedla. Sprawdzajmy zawartość warsztatów podzieloną na działy ;)
Mam skrzynki na wszystko Flyby, porządek musi być :) Na broń co fajniejszą która może się przydać, na zbroje dla kompanów i osadników , osobną na ubrania i osobną na modyfikacje :) Komponenty i złom mam w warsztacie , osobnej skrzynki na to nie mam.
Zgoda, zgoda ..warto jednak pamiętać że kiedy już będziesz osiedla mniej więcej zadbane (zwłaszcza z jakimś sklepikiem) i ujęte w sieć zaopatrzenia, zaglądanie do warsztatu czasem daje miłe rezultaty - n.p. można znaleźć kilka setek lub tysięcy kapsli.. ;)
Szybkie "czyszczenie" terenu też wzbogaca warsztat w treści dodatkowe ;)
Nie mam żadnej opcji warsztatu podzielonej na katagorie :) Pewnie dlatego,że mam jedną(z Sanktuarium dwie) osadę bez żadnych linii zaopatrzeniowych :) Zaraz połącze te dwie osady zatem.
Przedmioty w warsztacie układają się kategoriami takimi jakie masz w pip-boyu, w ekwipunku ;)..zabawne ale proste, przełączasz je tak samo.
Uzbrojenie, stroje, śmieci, inne.. ;)
piszę bo lubisz porządek ;)
Jednak abyś nie popadł w euforię, linie zaopatrzenia nie zapewniają Ci w każdym warsztacie osiedlowym tego samego, braki teoretycznie uzupełniają się wraz z upływem czasu..
W praktyce, wygląda to tak:
Zyava obejmuje teren nowego osiedla i uruchamia warsztat, czyści teren ale aby zapewnić potrzeby osady ma nadal braki w warsztacie.
Wtedy wraca po mapie do najbliższej osady gdzie warsztat mu pęka z dostatku (na początku gry jest to Sanktuarium) i stamtąd wysyła zaopatrzeniowca z karawaną. W tym momencie może już wrócić do osady którą urządza - w warsztacie już nie ma podstawowych braków, stać go na podstawową obronę, mizerne oświetlenie (och, tylko w początkach gry jest biednie) studnie i inne życiowe duperele ;) Simy pełną gębą ;)
Nie łapię interfejsu tych warsztatów Fly ;) I generalnie przestaje rozumieć co Ty do mnie piszesz...U mnie tego nie ma co Ty masz i tej wersji się póki co trzymam ;) A jak coś znajdę to będzie gitara ;)
Hmm, na postapo i jego śmieci, Zyava.. Wprawdzie Ty klikasz myszką a ja tym porypanym padem ale opcje muszą być takie same ;) Pisałem o trybie sprawdzania warsztatu (u mnie X) nie o jego uruchamianiu.
A skoro o uruchamianiu i przejściu do budowania warsztatowego, znalazłeś warsztat Ellis i postawiłeś go?
Warsztat Elli znalazłem, jest pierwszy na liście rzemiosła :) Ale jeszcze go nie budowałem Flyby. Postapo i jego śmieci? Tryb sprawdzania warsztatu....Hmm.....Nie ma u mnie ;)
Dobra Fly, już wiem o co chodzi z tymi warsztatami :) Jakież było moje zdziwienie gdy znalazłem tam 8 pomidorów i 832 kapsle xD
A przy okazji
spoiler start
Krypta 81.Baardzo klimatyczne miejsce.Cała historia tego miejsca jest niesamowita. Trumny z szafek.....wazony...prochy i świeczka...Curie poznała ludzkie obyczaje ;)
spoiler stop
Krótko pisząc, warsztaty to nie robota tych podstępnych naukowców z Instytutu, chociaż kto wie? ;)
Krypta 81? Żaden kretoszczurek Zyavy nie ugryzł?
Ależ ugryzł, ugryzł ;) Mam chorobę kretoszczura przez to.Wyleczyć się nie mogłem z wiadomych przyczyn ;) Trzeba z tym żyć. Krążą plotki,że na pustkowiach można stworzyć jedzenie które to wyleczy...ale kto to wie ... ;)
O, to jak honorowa odznaka dobrze pojętego ojcostwa i macierzyństwa.. ;)
Mam jedną postać której udało się uniknąć ugryzienia..com się umęczył z save-load, tom się umęczył ale ugryźć się nie dałem ;)
Jakoś nie wierzę w cudowne lekarstwa, choć dziwne rzeczy wychodzą wysokopoziomowym postaciom przy kuchni - kto wie co tam jeszcze znajdą ;) Do czego mogą się przydać n.p. melony Blossom? Nie pamiętam gdzie je znalazłem - przez zmiany postaci ;(
Gdybym wiedział Fly ,że te kretoszczury wywołają taką trwałą chorobę to też bym robił save/load by uniknąć ugryzienia ;) A tak to zauważyłem co prawda,że jestem chory ale sądziłem że snem to zwalczę a nie,że potrzebna jest ta sama odtrutka co dla chłopaka. A tu takie coś Bethesda zafundowała ;)
Przecież pisałem że to jak honorowa odznaka ;) Miałeś wybór mogłeś wyleczyć chłopca albo siebie ;)
Pff..teraz na Bethesdę zwala..
Nie ma mowy by leczyć siebie w tej sytuacji ;) I tu jest pies pogrzebany,że Bethesda chamsko zagrała na ojcowskim instynkcie ;)
Nic to, Zyava ;) Moje "mamy" jakoś się tym nie przejmują, ani ja ;)
Teraz podbij serce Curie, ojcowską dobrocią i będzie dobrze..
Fly, zgodnie z Twoją dawniejszą prośbą informuję...
spoiler start
Znalazłem P220 w wersji Diplomat. Nie jest to jednak wersja z gwiazdką, więc to jeszcze nie najlepsza wersja. Jednak po maksymalnym ulepszeniu jak na moje możliwości obecne jest to najlepsza broń jaką mam ;) Znalazłem go w lokacji "sprzętowisko" w Diamond City podczas wykonywania misji "Choć, pomaluj mi miasto" dla Abbota spod ściany :) Leży na biurku w pomieszczeniach biurowych sprzętowiska, obok klucza do magazynu.
spoiler stop
P220 to świetna broń , ma wiele odmian i to też jest ok, ale....Denerwuje mnie nieco,że obecnie gra w przypadku pistoletów kręci się wokół poszukiwania coraz to lepszych wersji P220, bo lepszych pistoletów nie ma. Dlatego pokusiłem się jednak o zainstalowanie tego moda Fly:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/8276/?
Chodzi o znalezienie, stworzenie jakiejś alternatywy dla P220. Jeszcze nie testowałem, ale wydaje mi się,że angielszczyzna tu nie będzie uciążliwa wcale.Jest to też w sumie mały modzik.
..ee, dzięki za namiar na Diplomata ;)
Miałem (mam) awarię kompa ;(
Trochę czasu upłynie zanim posprawdzam wszystko i poustawiam ..no ..dobrze że grać mogę ;) Co do innych pistoletów - nie mam takiej potrzeby na większą ilość. Wiesz, gra Ci n.p. dostarcza rzadki model pistoletu jako nagrodę, kiedy grasz z Trasą.. Już P220 wystarczy abyś nie miał żadnej uciechy z tego pistoletu - po co to mnożyć?
..i nie przejmuj się tak wpisami typu "NoNeedPC" ;) Sama ksywka powinna Ci mówić że to konsolowiec odkrywający świat gier ;) Robi to po swojemu a skoro się dobrze bawi, niech ma..
Masz rację co do tych mnogości bron.Usunąłem ten mod ,zwłaszcza ,że niewiele dobrego robił. Za to wrzuciłem ten :)
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/10011/?
Też dużo wersji tej broni, więc jest w czym wybierać. Ten ma nawet ulepszony mocno gorszą celność i zasięg niż P220, więc można wybierać między Nimi zależy gdzie się wybieramy.
No i jest to piękna broń ;)
Gra widać nudzi skoro wgrywacie mody.
Ja pierniczę, jak Ja uwielbiam taką motywację ludzi jak tego powyżej. Skoro wgrywamy mody , to gra nudzi. Jesteś facet - mistrz of the day. Na całym świecie ludzie wgrywają modo do f4, by bawić się grą.Świetną sprawą jest to,że Bethesda potrafiła stworzyć taki kod gry który daje ludziom możliwość tworzenia modyfikacji swojej gry.Mody są po to by grę sobie upiększyć pod siebie. Wszyscy na całym świecie, na forach zagranicznych to doceniają i cieszą się z tego,że mogą się bawić produkcją.Tylko w Polsce na forum GRY- Online trafi się czasem jakiś mądrala dla którego mody są po to, bo gra nudzi. Chyba tylko Polak potrafi się tak zbłaźnić, bo tylko tu spotykam takie "talenty".....
Ten co wyżej napisał to drugie konto niedawno zbanowanego użytkownika trolla WytrwałyGamer, specjalnie tak pisze żeby ludzi denerwować.
Dzięki za info ;)
A sycho18 to konto zabojczy345, to ta sama i jedna osoba by czepiać się innych ludzi bez podania dowodów.
Z tobą już dyskusję zakończyłen. Mam lepsze rzeczy do roboty niż użeranie się z internetowym trollem.
PS. Nie jestem zabojczym, i nie masz dowodów popierających twoją teorię o tym że ja = on.
No nareszcie, koniec dyskusji, a dowodów, że ja to Gamer brak. Na to czekałem. Amen.
Nie dałeś żadnych dowodów, ale ok ja kończę a wszelkie próby wmawiania mi że jestem tym kim nie jestem w innych tematach będzie świadczyć o ignorze. Amen. Miłego dnia.
Sprawdziłem Zyava namiar na Diplomata:
spoiler start
..wiem też że gwiazdkowymi modelami tej broni, na ogół dysponują Strzelcy, choć pewnie decyduje "szczęście" ;) Jako że moje postacie o nie dbają, zaraz w losowym starciu w obronie jednego z osiedli, dodałem jeszcze jeden gwiazdkowiec do kolekcji ;)
spoiler stop
Przy tej postaci (umiejętność posługiwania się pistoletem też się liczy)
Diplomat ma 122 punktów obrażeń i lżejsza wagę, gwiazdkowy model jak na obrazku --->
Mam bez gwiazdkowy model Diplomata który też ma właśnie 122 punkty obrażeń :) Obecnie jednak używam pozłacanego wygrawerowanego Desert Eagle'a który w słabszej wersji(po konwersji na amunicję kaliber .38) mam obrażenia 133. W wersji na amunicję .50 miał chyba 174 punkty obrażeń. A jeszcze pistoletów nie mam na maks ;) Chodzę z dwoma , bo gdy potrzeba szybkostrzelności to zmieniam na P220.Szczęście mam na 1 więc muszę liczyć na...nie wiem na co ;)
"Chodzę z dwoma.." ;)
Musi udźwig masz Zyava jak słoń indyjski ;) U mnie Diplomata nosi Ochłap, żeby był pod ręką.. Liczy się każda niesiona sztuka broni, niemal każda szmata, pancerz czy wspomagacze. Pilnuję też aby każde pozostałości po ulepszeniach, były sprzedawane albo lądowały w warsztacie..I tak, kiedy lokacja do eksploracji jest większa, Ochłap i NPC, są wypchani po brzegi a ja przeżywam rozterki co wziąć a co zostawić ;(
Dobrze że są rozmaite "smakołyki" na czasowy, dodatkowy udźwig bo czasami bym z lokacji nie wyszedł ;)
..dodam, kiedy używałem pancerzy wspomaganych, stale bałem się aby nie postrzelano mi nóg pancerza.. Wtedy udźwig pancerza niknie jak sen złoty i jest nieszczęście ;)
Ten mod z plecakami udźwig podnosi Flyby :) Ale mimo to i tak mam te same rozterki. Bo jak się ma duży plecak to się on kiedyś kończy ;) Pancerza wspomaganego nigdy nie użyłem jeszcze(nawet w Concordzie z Niego wyszedłem i walczyłem bez) Nie lubię tego złomu i już ;)
..mnie plecaczek i torby od strojów Ellis muszą wystarczyć ;) Są, jakby to powiedzieć, bardziej "realistyczne" dla pań, zwłaszcza w zestawie. Bardzo bawi mnie widok postaci bohaterki, obwieszonej torbami wedle wzorca szkolnej wycieczki żeńskiej. Chyba jednak moder Elianora, to kobieta ;)
No tak.W przypadku Twoje kobiety faktycznie te małe torebki od Elli wyglądają realistyczniej. Ja Piper dałem taką torbę, bo z wielką zieloną wojskową wyglądał komicznie ;)
Fly kojarzysz morze mod który poprawiał wygląd elementów pancerza wystających spod np. Pancerza Fantoma, czy Stroju Tułacza lub innych? Czasem wygląda to śmiesznie jak kawałek płyty wystaję spod stroju , a reszta jakby jest pod spodem.Wiem ,że taki mod był i kiedyś go widziałem.....
Już mam . To to ...
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/6434/?
Można sobie pochować jak coś "źle" się układa ;) Myślę,że dla Twoich postaci to całkiem estetyczny mod Fly ;)
Znaczy statystyki zostają a pancerzy takich czy owakich, nie widać?
Zmyślne to ale ja wzrokowiec jezdem, chcę aby postać pokazywała, co dźwiga w pocie żywota na sobie ;)
Ostatnio, podglądając mody, ubawiłem się setnie, podobnym wynalazkiem ;) Dodawał on kobitkom, niezależnie od modelu ciała, piersi jak balony ruchome wraz z zadkiem dla równowagi ;) Oczy mi wyszły (z przerażenia) przy demonstracyjnym filmiku a słupem stanęły, jak zobaczyłem ilość pobrań tego modu - coś ponad 200 ;)
Musi to okrutnie jarać małolatów a może nie tylko?
Tak, to pancerze chowa i staty zostają. Ja też wolę by było widać, więc nie będę chował wszystkiego.Tylko to co w danym momencie na postaci źle wygląda. Ostatnio zdobyłem Pancerz Fantoma, a na nim bojowe nagolenniki wyglądają kiepsko. Ten mod daje jeszcze jedno Fly. Otóż każdą część pancerza możesz sobie zrobić widoczną w wersji "light" To jest genialne rozwiązanie. Wszytko widać, a jest tego mniej ....zatem więcej odkrywa ;)
Tego moda o latających cyckach nie widziałem, ale ubaw dzieciarnia ma na pewno ;)
.
Flyby, czy ta Ellen the cartographer to oprócz tego,że jest to robi coś jeszcze z racji swojego zawodu? :) Bo wrzuciłem Ją sobie, mam tam jakiś quest z Nią w Quincy. Ale nie wiem czy zostawić tą panią czy nie :)
Będzie Ci towarzyszyć jak będziesz robił jej questy z jej poplątanego żywota a kiedy już się zasłużysz, będziesz miał na mapie wszystkie lokacje, te nieodkryte też.. Zdaje się że dotyczy to również Par Harbor.
Na koniec, możesz zdobyć jej serce a jak Ci się znudzi, odinstalować..
Co i tak Cię nie uwolni od sporej ilości języka angielskiego jaki zostawi po sobie ;) Ale alimentów nie będziesz musiał płacić. Poza tym nic ciekawego w niej nie zauważyłem, zachowanie i dialogi w ramkach damskich NPC. ;)
Quincy ..miejsce misji trudnych ;) Niejeden quest tutaj się kończy a Strzelcy to przeciwnicy całkiem, całkiem.. Masz pozdrowienia od Tessy z Quincy, ręczne ;)
spoiler start
"Pięść Tessy" - jak ktoś lubi naparzanie ręczne w pancerzach wspomaganych, wraz z skokami na głowy przeciwników, to taki gadget obowiązkowy.. ;)
spoiler stop
To Ją zostawię na razie :) Jej angielski jest dość prosty i wszytko da się ogarnąć , więc problemu nie ma :) Dodam też,że ...zrezygnowałem z Ochłapa. Plątał się niemiłosiernie pod nogami i przeszkadzał. Zainstalowałem ten mod
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/11829/?
Jednak zestaw dwie + Ja , tak jak w Skyrim to jest najlepszy układ ;)
Napisz mi coś więcej o tym modzie bo z tego co zdążyłem przeczytać nie musiałbym rezygnować z Ochłapa, do którego już zdążyłem się przyzwyczaić (jego ładowność w poprawionej wersji)..
Przecież w sumie moje postacie już grają w dwójkowej obstawie - Ochłap + ktoś (robot taki czy owaki lub zagubione panienki, mężczyzna z kompleksami, ghoul, supermutant - do wyboru)
Wgrywając ten mod rezygnować z Ochłapa nie musisz Fly.Ja go zostawiłem, bo mnie denerwował. Mając ten mod możesz mieć wielu towarzyszy. Czyli np. Dwóch ludzi i pies , lub 10 ludzi i pies :) Instalując ten mod zrezygnowałem z "Everyone best friend" który to pozwalał mieć jednego ludzkiego towarzysza plus pies :) Ja wolę chodzić z ludźmi. Więcej niż dwoje nie będę brał do drużyny, bo tak jak w Skyrim to już za duży tłok by był :)
Podsumowując Fly. Jeśli chcesz mieć Ochłapa plus wielu innych to ten mod jest dla Ciebie :)
Czyli Zyava, mogę wziąć Ochłapa + robota lokaja + towarzyszkę? (cztery wraz z postacią) i gra się nie wywali?
Poza tym dlaczego miałbym odinstalowywać Ochłapa? Te mody są w konflikcie?
Nie musisz nic odinstalowywać...chyba :) Ja odinstalowałem ten mod "everyone best friend" by mieć mniej pluginów Fly.Sprawdź jak to działa, bo Ja naprawdę nie chciałbym Cię w błąd wprowadzić.Przy modzie na wielu towarzyszy nie potrzeba moim zdaniem moda "everyone best friend" , ponieważ ten mod i tak daje możliwość posiadania wielu towarzyszy. I nie robi On różnicy, czy to pies czy człowiek :)
Gra się nie wywali. Obecnie mam Piper i Ellen i w każdej chili mogę dołączyć Ochłapa , Mc Credye'go czy iinych :)
Podsumowując. Gdy jest mod który Ci podałem, można mieć wieku towarzyszy.Nic nie stoi na przeszkodzie by mieć ich nawet z 15 stu , oczywiście z psem :) Co więcej w ekwipunku masz holotaśmę co się zwie Companion coś tam :) I tam ustawiasz różne opcje towarzyszom. Takie UFO w Fallout 4....No może takie malutkie UFO ;)
Wiesz Fly, Ja za rok i troszkę kończę 40 stkę ;) Ty chyba też masz coś ....koło tego ;) Więc ma takie muzyczne coś dla ludzi w naszym wieku ;) Pasuje do Fallout 4 , więc nie jestem nie w temacie.... Zwłaszcza,że się rudej napiłem ....;)
https://www.youtube.com/watch?v=FpT7DByytV4 - ładna Pani ;)
https://www.youtube.com/watch?v=SrVMzDw7ncs - Jeszcze ładniejsza Pani ;)
https://www.youtube.com/watch?v=Dd1Df1sPIV0 ciut nowocześniej , ale..... fajnie ;)
Oj, Zyava ..lepiej zostawmy lata w spokoju, niech sobie płyną ;) Niech płyną razem z muzyką a dobra każda która je nam umila, zwłaszcza ta z dziewczynami ;) Trzymaj nastrój bo on ulotny..
Pewnie z ciekawości sprawdzę ten mod..
Tak....Zostawmy te ...pieprzone lata .. ;) Ale rudej to moglibyśmy się napić w mordkę jeża ...;)
Na screenach moda Elianory widzę tautaże na rękach .Wiesz może Flyby jaki to mod? W opisie u Elianory nie ma żadnego odnośnika ani info o tym. A pomazałbym się trochę ;)
Bardzo mnie dziwi ocena tej gry... Co prawda to mój pierwszy Fallout i jestem bardzo zadowolony z jakości tej gry. Gra mi się przednie i polecam wszystkim :-)
Co prawda to mój pierwszy Fallout
I tu masz odpowiedź. Problemem jest nie jakoś gry, ta choć nie wybitna jest naprawdę niezła, problemem jest tak znaczące odejście od tego tego czym ta seria była (RPG) w dziwnie nieokreślonym kierunku (drętwa strzelanka z elementami RPG połączona z symulatorem turysty i zbieracza złomu). Nie znaczy to, że ta gra nie bawi, ale to trochę jakby w wypadu FIFY ktoś uznał, że ten mechanizmy grania meczy jest zbyt złożony, uprośćmy go i dorzućmy bardziej rozbudowane elementy symulacji życia naszych piłkarzy, wywiadów, występów w reklamach itd. Oczywiście taka gra mogłaby bawić, ale dla miłośnika serii była by strzałą w kolano.
Druga kwestia, reżyser gry, niejaki Todd Howard bardzo dużo przed premiera naobiecywał. A jak nie trudno się domyśleć lwiej części obietnic albo nie dotrzymano, albo pojawiły się dopiero po długim czasie ub w okrojone formie.
Szczerze, bardzo sceptycznie podchodziłem do tej gry. Wiele naczytałem jaka ona zła i w ogóle, ale pomimo to postanowilem ograć aby sam się przekonać. Powiem jedno, gra nie jest zła jak inni mówią, oczywiście mam respekt do ludzi którzy mówią że ta gra to gówno itd. ale oczywiście do ludzi którzy ograli wszystkie części fallout'a a ta im się nie spodobała ze względu dialogów naprzykład. Ale niestety jest wiele ludzi którzy tej gry nawet nie włączyli a już oceniają że to badziewie bo oglądali na youtube. W każdym bądź razie polecam grę tym osobą które nie tkneły starszych części tej serii, a dla fanów no cóż, trzeba czekać jak obsidian będzie robić fallout'a ponieważ oni zrobili najlepszego fallout'a (oczywiście licząc od 3 z a nie od 1).
Nie warto sugerować się opiniami tzw."fachowców" Oczywiście czasem recenzje i rzetelne opisy graczy rozjaśniają Nam obraz sytuacji.Ake akurat w przypadku F4 to był zmasowany hejt gówniarzy ;) Nie zgodzę się z tym ,jak piszesz że masz respekt do ludzi którzy piszą,że F4 to gówno.Respekt? Absolutnie do takich ludzi respektu czuć nie wolno.Takim trzeba współczuć głupoty ;) Suma sumarum dobrze,że zagrałeś i gra Ci się fajnie.Pozdrawiam :)
Putska w komentarzach jak widzę.Ale nic to...Flyby ...Mam mod który moim zdaniem powinien być zainstalowany od początku gry... Dodaje mnóstwo nowych broni.Wiem co powiesz...Że w grze jest i tak mnóstwo broni.Zgadza się. Ale czekałem na mod dający dużo w jednej paczce. I ten właśnie mod w połączeniu z modem na pancerze Elianory wprowadza do gry dodatkowy element losowości wyposażenia :) W tak ogromnym świecie to jest moim zdaniem atut ;) Co ciekawe , wszystkie nazwy broni są...po polsku ;) Oto link:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/23064/?
Przy instalacji trzeba jedynie uważać by nie nadpisać plików modów z broni które już masz (np. P220)
Bronie można kupić i znaleźć :)
Odnośnie moda który podałem w poprzednim poście...Znalazłem w sklepie w Diamond City takie cuda pistolety i karabiny ,że szok w trampkach :) Trzeba się nagłówkować co użyć, a co dać kompanom :) Ulepszać czy nie na razie...Ot , takie dylematy są ;) A takie problemy to Ja lubię ;)
Widziałem ten mod, Zyava ..pewnie bym zainstalował, tylko że ..ostatnio, choć gra jest stabilna i śmiga - wzrósł mi czas ładowania niektórych lokacji (w mieście) Mogę się napić herbaty i wypalić pół papierosa ;) ..choć to niezdrowo ;)
Szczerze pisząc, boję się cokolwiek instalować, póki co..
Z racji tego,że nie palę (bo niezdrowo xD ) to sobie ten mod zainstalowałem ;) A herbatkę to i owszem lubię ;) Może wyłącz jaki mod mniej potrzebny Fly? Jeśli taki mniej ważny masz oczywiście. :) Ja coś tam wyłączyłem,ale raczej profilaktycznie bo ostatnio jakoś wczytywanie u mnie przyspieszyło. Ten mod warto mieć :)
Większość modów to popierdółki, Zyava - jak chodzi o ich, ee gabaryty ;)
Jedynie mody teksturowe, typu Landscape, mogą mieć znaczenie. Robią powierzchnie gruntu, ścian, drzew.. Jak o teren poza miastem chodzi to nic, ale.. Wiesz gdzie najdłużej wczytywały mi się lokacje? Przy dwóch wieżowcach obok siebie, sławetne Trinity Tower i coś tam jeszcze.. ;)
Pięknie gruzowiska ulic wyglądają, w plątaninie upadłych pięter z poprawionymi wstawkami tablic reklamowych i naściennych bilboardów, tyle że to wszystko obciąża moją "grafę", czy też raczej jej pamięć ;)
Jak już się "wgra", to kłopotu nie ma, czy przycięć, ale.. ech, za dużo tych ale ;)
Masz rację,mody teksturowe tu najwięcej "psują". Mam kilka modów od Vivid(dokładnie 5). Ostatnio noszę się z zamiarem zastąpienia ich jakimś jednym modem. Ale znaleźć nic ciekawego nie mogę co by jednocześnie poprawiało wygląd i optymalizowało tekstury. Tych bilbordów nie instalowałem, bo to faktycznie obciąża mocno.Uważam też Fly, że LOOT optymalizując uruchamianie modów poprawia też ogólną wydolność ich funkcjonowania w grze :)
Takie cudeńka można znaleźć bądź kupić Flyby :) Wszystkim broniom można zmieniać barwy. Tu jest akurat pustynna strzelba :)
I taki pistolecik :) W barwach strzelców :) Ale są inne barwy.np płomienie :) Mocno ulepszony już :)
Ech ..śliczności ;) Właściwie posiadanie takiego składu broni, powinno owocować poddawaniem się bandytów i mutantów oraz masową ucieczkę innych zwierzątek, co dysponują jakimś tam instynktem samozachowawczym. Oprócz ghouli, rzecz jasna.
A tak bardziej poważnie, to niektóre z moich postaci, dysponują pokaźnymi wystawami unikalnych i ulepszonych broni wszelkiego typu, w większości z "gwiazdkami". ;) Wiszą sobie nieużywane bo na ogół o nich zapominam. W dodatku robienie z nich wystawy pożera mi zasoby miejsca w lokacjach, ech ;(
To tylko tak na marginesie zabawy, nie mam nic na przeciwko obfitości wszelakich pukawek ;)
Zrobiłem eksperyment Flyby. Aby poprawić nieco szybkość wczytywania, zrezygnowałem póki co ze wszystkich modów od Vivid. Zainstalowałem w ich miejsce jeden mod:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/1204/?
I różnica jest duża :) Wygląd tekstur(zwłaszcza podłoża) jest widocznie na minus.Jednak nie przeszkadza to ani trochę.Ma się wrażenie,że gra jest lżejsza :) Na razie tak pogram.
Ale to nie koniec.Eksperymentując dalej wrzuciłem ten mod:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/318/?
Długość wczytywania nie wzrosła, a wiele rzeczy jest ładniejszych.Instalowałem oczywiście wersję 2K :)
Myślę,że pobawię się jeszcze aby zoptymalizować te Loadingi. Z ciekawości zrobiłem jeden myk.Wyłączyłem wszystkie pluginy(mam ich 29) by sprawdzić jak to działa. No wtedy wczytywanie to była chwilunia dosłownie ;)
"No wtedy wczytywanie to była chwilunia dosłownie ;)"
Rozbawiłeś mnie pozytywnie ;) To, zabrzmiało jakbyś został Kolumbem i przed odkryciem Ameryki, na dodatek, wynalazłeś także proch ;)
To dobrze że eksperymentujesz - być może jak też pozbędę się jakichś teksturek. Nawiasem, wiem że modów mam ponad czterdzieści ale "pluginów" nie liczyłem..
..aha, co do drugiego moda - to tak właśnie wyglądają mi wnętrza w tej chwili.. hmm, może go instalowałem? Jak będę liczył pluginy to sprawdzę ;)
Ale bo to tak jakbym ten proch wynalazł Fly;) Wszak nie pamiętam jak gra wyglądała bez modów, bo jeśli tak grałem to tylko na chwilę zaraz po premierze.Potem wiesz jak jest, samo poszło ;)
Gdybyś miał LOOT nie musiałbyś liczyć pluginów , bo sam by Ci zliczył ;)
Wyrzuciłem też kusze , bo może ze dwa razy postrzelałem, zawsze to jeden mniej plugin.
Kusze, fakt, u mnie też leżą ;) Tyle że przy takiej ilości broni jaką sobie fundnąłeś w Diamond City - to mały pikuś..
..i wiesz co, Zyava? "Pluginów" to ja mam 35 (liczy je NMM) ..tylko że ..wśród nich nie ma żadnego teksturowego modu ;) Co za pech ;) Teraz mamy dylemat ;)
Czyli tekstury są wśród 7 modów pozostałych, bez "pluginów", jako że łącznie mam ich zainstalowanych 42 ;)
Dwa podstawowe teksturowe - to Landscape Vivid i Trees Vivid ;)
Czy gdybym je odinstalował czas ładowania by sie skrócił? Już nie jestem pewny po Twoich rewelacjach z "pluginami" :)
MOdy teksturowe nigdy nie są w pluginach :) Myślałem ,że o tym wiesz Fly ;) Mówiąc o swoich 29 pluginach nie liczyłem tekstur, bo te są poza nimi ;) Tych teksturowych miałem 5.Te od Vivid i jeden z Pip Boya. Od Vivid wyłączyłem wszystkie i zastąpiłem je tym jednym który podawałem.I tak Fly, szybkość wczytywania znacznie wzrasta.Zresztą przy opisie tego moda jest wzmianka,że wczytywanie będzie szybsze :) Tekstury od Vivid są znacznie ładniejsze,ale to właśnie chyba ten Landscape powoduje największe obciążenie.Wszak te tekstury podłoża są wszędzie.Wyrzuciłem też jeden mod na stroje i pancerze, duuuuży był.Nie pamiętam nzawy(dodawał między innymi seksowną Gotycką obrożę na szyję dla Piper ,i ćwiekowane rękawice.....też seksowne xD )
Zdaje się Zyava, że my oboje "wiemy że nie wiemy, chociaż wiemy" ;)
Dzięki temu wszystko modujemy, chociaż nie bardzo możemy i dobrze się bawimy ;)
..powiadasz że te "optymistyczne" tekstury szybciej się wczytują? A wiesz ile "ważą"? 15 minut mi się "ściągały" ;) I wciąż nie jestem gotowy na "eksperyment" ;( Ale odważę się w końcu, ach odważę..
Tak,trochę się pobierała i u mnie;) Jednak ostrzec Cię muszę jeszcze raz Fly.Wygląd gry jest znacząco na minus. Landcsapes od Vivid dużo nowych tekstur dodawał.Ten mod co pobraliśmy co prawda swoje tekstury też ma, ale jest to głównie optymalizacja tekstur z Vanilli.Mnie to nie przeszkadza :) Ja miałem jeszcze oprócz drzew i krajobrazów zainstalowane drogi i mosty oraz skały od Vivid.Czyli dla mnie szok powinien być jeszcze większy,ale nie jest ;)
Nie lubię "minusów" w oglądzie, zwłaszcza że krajobrazy okolic Bostonu po apokalipsie, to nie krainy Skyrim ;) Nawet na Far Harbor czy Nuka World widzę plusy tych tekstur od Vivid.. Widzę też czasami ich nieznaczne "doczytywanie", ale ..coś za coś a gra chodzi płynnie, bez przycięć ;) Jak na razie ;)
Może zrobię bardziej wymagający przegląd tych "pluginów"? W końcu przede wszystkim chodzi mi o czas ładowania gry oraz o reakcje gry na wszelakie save czy komendy interfejsu..
Wiem,że nie lubisz "brzydnięcia" dlatego Cie ostrzegłem ;) Ale masz rację z przeglądem pluginów.Ich ilość oraz wielkość także ma wpływ na długość wczytywania i reakcje.Zawalają one RAM i stąd długie loadingi. A jeszcze w połączeniu z modami teksturowymi...to uuuuu... herbatka i pół papieroska ogarnięte ;) Trzeba to powyłączać.Ja też jeszcze szukam,ale coś już więcej ciężko będzie.Mam jeden plugin na lepszy wygląd....brody ;) Noo, ale broda być musi elegancka przecież xD
"Noo, ale broda być musi"
Interesujące, Zyava ;) Pomyśl, Twoja postać przez prawie 200 lat siedzenia w krypcie, powinna mieć brodę do samej ziemi albo i niżej ..mod da radę?
Niee, no Fly. Przez dwieście lata zamrożenia to nie urosła. Potem umówmy się,że se obciąłem ;)
Mając 43 lvl udałem się wreszcie na Far Harbor.W zasadzie to od 35 się wybierałem,ale zawsze coś jak to w sandboksach ;) Po wcześniejszej wizycie na 20 lvl'u nadal miałem obawy, ale teraz na spokojnie idzie powalczyć :) Klimat wyspy super.Niestety mgłę musiałem wyłączyć całkowicie, bo komputer mi się wyłączał.Nawet z modem Far Harbor lite, za mocno się nagrzewał i buum :) Sprawdzałem temperatury i procesor nie wyrabiał.No trudno, trzeba grać bez mgły.Sporo się traci z klimatu, bo nie widać ustępującej mgły wraz z postępem fabuły, ale cóż...Mgła pozostaje w wyobraźni( oraz w komunikatach "nie możesz żyć warsztatu, póki mgła się nie rozproszy ;)" )
Co prawda, Zyava - mgła konstruuje atmosferę Far Harbor jak dym papierosowy w knajpie za komuny. ;) Ale można tam żyć i bez palenia ..khm, bez mgły.. choć czegoś by mi brakowało ;)
Sprzętowe realia nami rządzą, jak teraz zakazy i nakazy tyczące zdrowego poczęcia z dodatkami.
Ja zrobiłem sobie małą przerwę na Divinity 2 DC he, he ;) Oj, ciężko mi było na początku..
Po przesiadce na Divinity z czym było ciężko? W sensie,że gra trudna, czy po prostu ciężko przesiąść się na zupełnie inną mechanikę i rozgrywkę ? :) U mnie jest tak,że w obecnej chwili nie wyobrażam sobie przejścia na inny modle rozgrywki niż taki który jest w grach Bethesdy. Gdy skończę F4(lub mi się znudzi) to kombinuję modować New Vegas.Ba , już nawet za Oblivionem na Nexusie się rozglądałem. Żadna inna konstrukcja świata w tym momencie nie wchodzi w grę. Tak czekałem na Andromedę, i klops.Nie chce mi się tego kupować bo i tak nie zagram. Jedynie Elex od Piranhii Bytes jeszcze mnie by odciągnął. Ewentualnie jakiś Hack&slash na rozluźnienie. Liczyłem na te Vikings, ale straszna słabizna. Jak wyjdzie DLC do Grim Dawn, to na pewno zagram i wtedy będzie przerwa od F4 :)
Wiesz jak to jest, Zyava - cokolwiek by o mnie nie mówić, mam cholernie dużo gier przegranych na swoim koncie. Właściwie z wszystkich kategorii, które jakby "powstawały" w trakcie mojego graczowego żywota ;)
RPG czy cRPG, mój ulubiony gatunek, także "przepoczwarzał" się na moich oczach i rozmaitym sprzęcie. Większość cRPG z nazwą Divinity znam - Divinity 2 była bodajże na konsolę xboks bez polskich napisów i dotąd to po niej poznać, po grafice też ;) W dodatku aby było śmieszniej, wersji pecetowej pad nie obsługuje.
Jako że wszystkie ostatnie gry obsługuję padem - przestawienie się znowu na mysz i klawiaturę to niewygoda, zwłaszcza przy broni dystansowej. Nawet jeżeli zlekceważy się łuk, to trzeba wcześniej czy później używać czarów, czyli celować ;)
A jest to dobra gra, dobrze skonstruowana questowo i fabularnie. Choć jestem "przeżarty" fabułą, ta, było nie było stara gra, potrafiła mnie rozbawić i wciągnąć. W dodatku, to nie jest łatwa gra, nawet na normalnym poziomie. Zanim ogarnie się poziomowanie cech postaci i umiejętności..ech, dała mi "popalić" ;)
..żeby nie zlekceważyć wątku, skoczyłem na Far Harbor, jedną z najstarszych moich postaci - może pozwolić sobie na "lżejszy" ubiór na tej wyspie ;) Ledwie zrobiłem tę fotkę, (to słoneczny dzień ;)) wpadła na mnie cała banda błotniaków i łykaczy ;) Trafiłem na głęboką wodę i było wesoło ;)
To urocze miejsce
Dodam że postać która ma zrobione wszystkie questy na Far Harbor, wita tutaj (okolice osiedla w Tartaku) słońce jak we Wspólnocie.
Też nie zawsze ale jak już świeci, to znika nawet ta pół mgiełka.
Jeszcze nie mam rozeznania co jest gdzie na wyspie, a chciałbym tam jakąś jedną fajną osadę zbudować Fly. Przy okazji Twojego wpisu wiem,że przy Tartaku można coś stworzyć.Może to będzie "ładne" miejsce ;)
I jeszcze jedno.Widzę,że jakiś hooj wchodzi i dla zabawy minusuje Nas Fly ;)
Żeby Cię tak zszczyściło trolu yebany !!! ;) Lubię taki debili , naprawdę ich lubię ;)
Bardzo ładnym miejscem na osadę oprócz Tartaku jest także Centrum Gości, Zyava ;) Zaś największe powierzchnie do "obsiania", masz w nadmorskiej osadzie Daltona.. Tartak jest najwygodniejszy do obrony - wszystkie ataki idą od strony drogi gdzie brama. Kiedy zakładasz na Far Harbor osady, masz ciężkie "questowe" ataki - dadzą Ci w kość monstrualne zwierzątka, traperzy a nawet supermutanci ;) Tylko w początkach, wiec się nie przejmuj ;)
..aaa facecik wchodzi i smrodzi? ;) Robi to specjalnie bo nic więcej nie potrafi, niech się biedny wyżyje..
Flyby, Zyava---> Jest duże prawdopodobieństwo, że jesteście obecnie największymi fanami Fallouta 4 na forum, nie myśleliście o założeniu wysokiej jakości wątku seryjnego?
To oczywiście sugestia, nie nakaz, myślę że byłby to korzystniejsze niż forma komentarzy pod wpisem liczącym ponad 2700 postów.
Miłej gry :)
Ogólnie to Zyava i Flyby musieli by założyć grupę :D bo pod Skyrim SE tak samo dyskutują między sobą.
@T_bone To co proponujesz byłoby dobry rozwiązaniem w sumie.Tyle,że raczej za dużo ludzi by tam nie zajrzało w tej chwili.O F4 zostało już powiedziane tyle, że ludzie mają dość.Zostaliśmy chyba tylko My dwaj z Flyby :)
@Crod4312 Na Skyrim SE, już skończyliśmy z xD Ale zgadza się, tam też ostro dyskutowaliśmy.
Zakładanie nowego wątku dla Nas dwóch raczej mija się z celem teraz.Ograniczę wpisy tutaj by nie wydłużać list :)
Pozdrawiam :)
Zyava, zawsze możesz spróbować założyć, a jeśli pomysł się nie sprawdzi to wrócić tutaj. Jak dla mnie możecie mieć we dwóch wątek seryjny i się dobrze bawić, tylko to się liczy.
Forma wątku dla gry którą lubię i znam, jest mi obojętna..
Dyskutować i wymieniać wrażenia w poszerzonych postach na temat gry mogę z każdym kto będzie miał na taką zabawę czytelną ochotę, Crod4312 ;)
Zauważę tylko że tego typu dyskusje wymagają pewnej dozy cierpliwości i chęci zrozumienia rozmówcy - nieraz z przymrużeniem oka.
Zyava doskonale wyczuwa taki styl dyskusji o grze - swobodny, poruszający szeroki zakres wrażeń z gry, łącznie z tymi osobistymi.
I jest tak jak on pisze - zakładanie przez nas dwóch osobnego wątku o Falloucie 4, mija się z celem..
..dodam - jeżeli względnie "świeży" miłośnik Fallouta 4 założy jakiś nowy wątek, z chęcią się dołączę służąc rada i poradą, to samo dotyczy Skyrima. Może to być, n.p. Crod4312..
Zyava - o ile pamiętam grałeś w Fallout NV. Najlepszym modowym NPC była tam Willow - zdobyła sobie wielu fanów. Oto masz szansę na jej wcielenie w Falloucie 4:
http://www.nexusmods.com/fallout4/mods/23273/?
Postanowiłem mimo obciążenia modami gry zaryzykować - także mimo braku spolszczenia ;)
W Fallout NV grałem,ale nie modowałem prawie wcale, dlatego ten NPC jest dla mnie obcy.Jednak widziałem ten mod Fly który proponujesz.I nawet nie wiedząc,że jest taki fajny zainteresowałem się nim. Nawet by zrobić miejsce wyrzuciłem z gry inną towarzyszkę, Tori. Jeszcze tego nie zainstalowałem,ale pobrana już jest.
Dziś zmodowałem Cait...Ufff...wygląda "zadziornie" ;)
Idąc za namową T_bon'a założyłem nowy wątek o Fallout 4. Tytuł wątku to po prostu Fallout 4 - modowanie, dyskusja o grze, pomoc. Zapraszam wszystkich zainteresowanych do wypowiedzi tam właśnie ;)
A co za idiocie coś się nie podobało i dał mi tu minusa? Biedaku,zostawiłeś ślad swej nędznej egzystencji .Czuj się wielki ;)
fallout 3 lepszy bardziej mroczny nie zawsze lepsza grafika jest lepsza .fallout 4 jest dla mnie zbyt cukierkowy jakby namalowany czy cos ;) fallout 3 i fallout new vegas są mroczne czarno-szare przygnębiające i o to chodzi w grach post apokaliptycznych .tak sobie mysłe jaby fallout 3 zrobili cos na miare gta 5 multi player ;) idziesz sobie po pustkowiach i nagle head shot ;p
Dla mnie fallout 3 i 4 to nie to samo... Najbliżej pierwowzoru był new vegas
Wróciłem aby dokończyć recenzję. Więc tak - głowny wątek fabularny oraz zakończenie beznadziejne, a raczej jego zupełny brak, podobnie jak brak prawie jakichkolwiek dłuższych wątków pobocznych. DLC - z wyjątkiem Far Harbor kompletna lipa. Wyczyść park w Nuka World, dosłownie krótkie cztery questy w Automatronie i niezły, ale krótki i słabo zoptymalizowany Far Harbor - reszta dotyczy budowania, więc jak ktoś nie lubi budować to nie ma sensu ich kupować. Kompletne rozczarowanie po zwiedzeniu dosłownie KAŻDEJ lokacji w tej grze - oprócz powtarzalnych tych samych questów w kilku miejscach i dosłownie KILKU ciekawych lecz krótkich unikalnych questów, wszystkie lokacje są nastawione na walkę. W grze jest tylko 5 miast w podstawce i 5 miast w DLC. Nie mam tutaj na myśli naszych osad, które praktycznie nie mają żadnej interakcji ze światem oprócz tego, że od czasu do czasu trzeba odeprzeć ten same oskryptowane ataki a poza tym nikt ich nie odwiedza z wyjątkiem kilku tych samych karawan (jeżeli postawimy punkt oczywiście). Graficznie gra jest słaba i kiepsko zoptymalizowana a sama walka przypomina gry z 2005 co w przypadku gry nastawionej na ten rodzaj rozrywki raczej może dziwić. Np. walka bronią białą lub pięściami przypomina Obliviona - są tylko dwa rodzaje ataków (szybki/silny) i blok. Nawet do starszego o 4 lata Skyrima to się nie umywa. W dodatku fizyka pozostawia wiele do życzenia i delikwent trafiony kijem baseballowym potrafi przelecieć 20 metrów a wszystko zostanie okraszone dziecinnym obrazkiem i okrzykiem stadionowym tłumu, którego oczywiście nie ma. Gra posiada też zalety jak dobre tworzenie postaci, czy też dobre ulepszanie i samo użycie pancerzy wspomaganych oraz przede wszystkim mody, które jak wiadomo w połączeniu z sandboxem potrafią wydłużyć i urozmaicić rozrywkę oraz przede wszystkim naprawić to, czego Bethesda naprawić nie mogła (albo nie chciała) - jak np. dialogi (słynne TAK/NIE/SARKAZM/ NIE WIEM). Poprzednio wystawiłem grze ocenę 8.5 jednak powinna być to dla mnie nauczka, żeby oceniać gry po ich przejściu, więc moja ocena spada na 7.0 ( w tym 1pkt za modowanie) czyli wg mnie gra jest dobra i może się podobać, ponieważ jest skierowana do szerszej i być może młodszej audiencji, ale jako RPG a przede wszystkim jako Fallout jest beznadziejna, czasami tylko wznosząc się na wyżyny przeciętności.
Witaj Kane:) Pomijając to,że wady o których wspominasz(oprócz interakcji naszych osad) to jak dla mnie stos bzdur do których oczywiście masz prawo, to zapraszam do mojego wątku na forum ;) Tam możemy podyskutować dalej o grze,modowaniu itp ;)
Recenzja zawsze będzie częściowo subiektywna, ale nazwanie jej stosem bzdur bez żadnego uzasadnienia to zwykła ignorancja, do której oczywiście masz prawo. Moja ocena 7/10 i tak jest znacznie wyższa od średniej 5.5 z ponad 11, 000 recenzji na Metacritic, więc nie musisz tak się oburzać. Pozdrawiam.
Ale nie Kane.Nie oburzam się.Nie zrozumieliśmy się.Mój stos bzdur miałbyc humorystyczny. I choć nie zgadzam się z tym to się nie oburzam ;) Uzasadniać mi się już nie chce bo o grze już bylo dużo powiedziane. Ocenami na meyacritic czy na innych portalach wogóle się nie przejmuje i nie biorę pod uwagę.Dla mnie gra jest na 9 , może nawe 9,5. Bawie się świetnie.A ze ktoś tam daje 5 , to co mnie to :) Mam tylko uwagę mała do Twojej recenzji.Oceniasz grę na 7 czyli w sumie dobrze.Z tego jednak jak opisujesz grę wynika,że jest dużo gorsza niż 7.Taka mała nieścisłość moim zdaniem . Pozdrawiam.
Zyava a gdyby nie modowanie gra nadal by miała tak wysoką ocenę u Ciebie czy znacząco by straciła? :)
U mnie nie wiedzieć czemu gdy zainstaluje unofficial patch to się gra ładuje i ładuje i ładuje i nie chce włączyć, inne mody działają ;)
Tak jak pisałem, jest to druga część recenzji która napisałem po ok. 20h w grze:
"Okay, po roku postanowiłem dać Falloutowi 4 jeszcze jedną szansę... Kupiłem wszystkie DLC na przecenie, ściągnąłem wszystkie patche, trochę modów i... naprawdę się zanurzyłem w tym świecie! Przede wszystkim poprawili optymalizację. Wprawdzie musiałem ręcznie wyłączyć bezużyteczne Godrays w fallout.ini, ale dzięki temu zyskałem 20 fpsów przy zmodowanych WSZYSTKICH teksturach w grze do 4-8K (nie muszę chyba tłumaczyć jaką jakość udało mi się uzyskać?) i przy okazji sprawiłem, że grafika wygląda znacznie ostrzej bez efektu wyblaknięcia (mod na lepsze kolory jeszcze to pogrubił bez wpływu na wydajność). Fabuła nadal nie porywa, wprawdzie DLC są OK i można ściągnąć dodatkowe questy i lokacje z modów a dialogi nieco mniej kują w oczy po zainstalowaniu pełnych opcji dialogowych z moda, ale i tak jest o niebo lepiej... Usprawniłem interfejs, większość pasków, celowniki i kompas pojawiają się kiedy zachodzi potrzeba co znacząco wpłynęło na imersję świata gry. Również postanowiłem dać szansę budowaniu, z tym że póki co olewam budowanie osad i całą wspólnotę a po prostu buduję sobie bazę główną i prywatne posterunki. Na pierwszy ruszt poszła stacja paliw, najpierw trochę posprzątałem, później wstawiłem trochę metalowych szafek rodem z Fallout 2 w celu przechowywania rzeczy, kolejnie łóżko by zwiększyć odpoczynek i na koniec miał być tylko generator prądu i oświetlenie... Okazało się, że najlepiej go postawić na dachu żeby kable się nie plątały wszędzie, więc musiałem wybudować schody i... tak krok po kroku nawet nie zauważyłem jak mnie to budowanie wciągnęło :D Nawet są mody które pozwalają uprawiać różnego rodzaju "zioła" i tym podobne atrakcje hehe Grafika po zmodowaniu jest piękna, scieżka dźwiękowa zawsze taka była... Brakuje trybu hardcore... Mimo wszystko imersja świata jest na wysokim poziomie. Daję 8/10 i mam nadzieję, że Bethesda wreszcie położy większy nacisk na fabułę, dialogi, questy i przede wszystkim większe możliwości wyboru i wpływu naszych decyzji na otaczający nas świat. Mimo wszystko polecam Fallouta 4 zarówno nowym graczom jak i starym wyjadaczom oraz zalecam zainteresowanie się modami - chociażby tymi, których instalacja jest prosta i których celem jest usprawnienie gry a nie jej kompletne przebudowanie - bo warto!"
Fallout 4 jako gra akcji z otwartym światem i elementami RPG jest dobra, ale jako RPG, a przede wszystkim jako Fallout, jest grą zwyczajnie słabą:
- 5 miast w podstawowej wersji gry (najniższa w całej serii Fallout i TES)
- Najmniejsza liczba questów w całej serii
- Ok. 98% lokacji jest nastawiona na walkę
- Rozwój postaci nastawiony jest na walkę
- Brak wyraźnej konsekwencji naszych czynów
- Liniowe i ubogie dialogi prowadzące do tego samego celu
- Zbyt wiele questów generowanych (powtarzalnych)
- Nasze osady nie mają żadnej interakcji ze światem gry
- Mimo powyższego połowa DLC jest poświęcona budowaniu osad
- Zdecydowaną większość konfliktów i problemów rozwiązuje się walką
- Rzemiosło przedmiotów jest również wyłącznie na walkę
- Brak możliwości rozwoju naszych kompanów
- Nasza postać jest bezimienna i anonimowa w świecie gry bez względu na jej czyny
Czyli gra nastawiona jest na walkę, rzemiosło, eksplorację i budowę osad. Pomyślałbyś, że te elementy są dopracowane:
- Walka wręcz / bronią białą jest archaiczna (2 rodzaje ataków, blok)
- Słaba fizyka walki (można poprawić modem)
- Beznadziejne celowanie (można poprawić modem)
- Rzemiosło jest b.dobre a nawet doskonałe po zmodowaniu
- Bronie są interesujące, ich ulepszanie bardzo dobre. Zwłaszcza po wgraniu modów na lepsze textury i nowe bronie prezentują się świetnie. Szkoda, że twórcy zmarnowali ich potencjał słabą fizyką, kiepskimi animacjami i zbyt łatwą dostępnością do amunicji, przez co większości z nich nie będziemy nigdy używać krótko po wyjściu z krypty. Animacje w trybie VATS dla walki wręcz lub bronią białą wyglądają przekomicznie i są bardzo ubogie - w zasadzie to są te same animacje z Fallouta 3 (2009). Leniwość Bethesdy nie zna granic, zwłaszcza że mogli skorzystać z rozwiązań ze Skyrim, w którym walka jest efektowna i daje wiele frajdy.
- Pancerze wspomagane i ich użycie jak pojazdów jest świetne, szkoda tylko, że są zbyt powszechne a rdzenie fuzyjne można kupić na każdym bazarze, co chyba ciężko racjonalnie wytłumaczyć inaczej niż nastawieniem gry na akcję niż logikę.
- Ekspoloracja jest monotonna - lokacje są ładne i ciekawe, ale puste i wypełnione powtarzalnymi przeciwnikami i skrzynkami/sejfami z tym samym towarem. Często jest nielogiczne umieszczenie różnych przeciwników zbyt blisko siebie. Czasem zawierają holotaśmę lub przedwojenny terminal z mniej lub bardziej ciekawą historią nie mającą wpływu na świat gry czy naszego bohatera.
- Budowanie osad jest sztuką samą dla siebie - osady nie mają żadnej interakcji ze światem gry, są martwe z wyjątkiem naszych bezimiennych i aroganckich osadników, nikt ich nie odwiedza (b. rzadko karawana), nikt o nich nie wie, nie wiążą się z nimi jakieś unikalne zadania lub wydarzenia. Samo budowanie jest wciągające, chociaż toporne, zwłaszcza na nierównym terenie. Zarządzanie jest fatalne, niezrozumiałe i nieczytelne. Nie wiadomo jakie są potrzeby mieszkańców a zadowolenie skacze w górę i w dół bez powodu. Same ataki na nie są to powtarzalne i oskryptowane wydarzenia na niewielką skalę (ok. 2-3 dla każdej osady), które po dłuższym czasie męczą i dlatego wyłączyłem je przy pomocy moda. Irytujące są również kradzieże dokonywane przez naszych osadników. Generalnie dziwi to wszystko biorąc pod uwagę, że połowa DLC dotyczy budowania.
"Nie wiadomo jakie są potrzeby mieszkańców a zadowolenie skacze w górę i w dół bez powodu"
Pomijając uwagi w "recenzji" z którymi po prostu się nie zgadzam lub które jak o grę chodzi i zadowolenie z niej - nie mają dla gracza znaczenia, odniosę się tylko do cytowanego zdania:
Wiadomo jakie są potrzeby mieszkańców, sygnalizuje to gra w na górze w trybie warsztatowym. Należy dbać o to aby te potrzeby były zrównoważone w liczbach. I tak n.p. ilość jedzenia (gdzieś w granicach 6 punktów produkcyjnych na mieszkańca) ma odpowiadać ilości wody, zaś ilość łóżek, ilości mieszkańców. To są podstawowe zależności lecz dochodzi sporo innych ;) To energia pozwalająca na minimalne oświetlenie i uruchomienie n.p. pompy wodnej, podstawowy sklep i bar ;)
Punkt karawan (po pewnym niezbędnym queście) znakomicie to uzupełnia.Pozornie względny znacznik obrony osady, też działa na morale mieszkańców - im więcej śmiercionośnych urządzeń wokół osiedla im zafundujemy, tym lepiej ..dla "samozadowolenia mieszkańców" ;)
Trzeba pamiętać o urządzeniach sanitarnych, dekoracjach i muzyce - też mają wpływ na wskaźniki.
Teraz o "skaczącym zadowoleniu" - gra sama uprzedza że mieszkańcy mogą reagować na nasze zabiegi wokół ich egzystencji z opóźnieniem. Z praktyki wiem że także wskaźniki osiedli na naszej mapce potrafią wprowadzać w błąd. Prawdopodobnie ma znaczenie obciążenie gry i jej przeliczników - zwłaszcza jak na słabszym sprzęcie użyjemy modów.
Wiem że większości graczy to nie obchodzi bo "mody ratujom" ;)
Dobrze by było jednak aby wiedzieli że nie zawsze ratują - także szkodzą i mogą w ogóle uniemożliwić grę. Jako że korzystam w modowaniu z NMM, przesyła mi ostrzeżenia z Wiki - tam wszystko o modowaniu F4 przeczytać można.
@EnGys Fallout 4 bez modów ma u mnie taką samą ocenę.Mnie po prostu podoba się w grze wszystko :)
Z Unofficialem jest pewien myk. Jest On w dwóch wersjach. W wersji na grę ze wszystkimi DLC, i w wersji na grę bez DLC.
Jeśli masz grę bez DLC to musisz pobrać tą drugą wersję(manualnie) i skopiować ręcznie pliki do folderu Data.Ja mam jedno DLC Far Harbor, i też działa mi wersja unnoficiala ta na grę bez DLC.
Wersja na wszystkie DLC jest instalowana normalnie przez NMM.
Teraz uwaga. Spolszczenie do Unofficiala pobiera się przez NMM i działa ono z obiema wersjami unofficiala :) Sprawdzone u mnie :)
Flyby: Wiadomo jakie są potrzeby mieszkańców, sygnalizuje to gra w na górze w trybie warsztatowym. Należy dbać o to aby te potrzeby były zrównoważone w liczbach. I tak n.p. ilość jedzenia (gdzieś w granicach 6 punktów produkcyjnych na mieszkańca) ma odpowiadać ilości wody, zaś ilość łóżek, ilości mieszkańców. To są podstawowe zależności lecz dochodzi sporo innych ;) To energia pozwalająca na minimalne oświetlenie i uruchomienie n.p. pompy wodnej, podstawowy sklep i bar ;)
Punkt karawan (po pewnym niezbędnym queście) znakomicie to uzupełnia.Pozornie względny znacznik obrony osady, też działa na morale mieszkańców - im więcej śmiercionośnych urządzeń wokół osiedla im zafundujemy, tym lepiej ..dla "samozadowolenia mieszkańców" ;)
Trzeba pamiętać o urządzeniach sanitarnych, dekoracjach i muzyce - też mają wpływ na wskaźniki.
Teraz o "skaczącym zadowoleniu" - gra sama uprzedza że mieszkańcy mogą reagować na nasze zabiegi wokół ich egzystencji z opóźnieniem. Z praktyki wiem że także wskaźniki osiedli na naszej mapce potrafią wprowadzać w błąd. Prawdopodobnie ma znaczenie obciążenie gry i jej przeliczników - zwłaszcza jak na słabszym sprzęcie użyjemy modów.
Słuchaj, takie mnie więcej to każdy może sobie wydedukować metodą prób i błędów, ale nigdzie nie ma samouczka to raz, nigdzie nie ma podanych KONKRETNYCH liczb produkcji żywności i wody wymaganych na mieszkańca to dwa, a sam wskaźnik zadowolenia jest zepsuty gdy nie jesteśmy w osadzie i przeważnie błędnie sygnalizuje wykrzyknikiem, że czegoś brakuje w osadzie i to jest oficjalny bug - i to będzie po trzy.
A na koniec dodam, że nigdzie nie ma też informacji, że niby sanitaria i dekoracje podwyższają zadowolenie i szczerze wątpię, bo akurat tam gdzie zrobiłem na odwal osady zadowolenie mam akurat najwyższe, a w dopieszczonych estetycznie osadach mam zadowolenie najniższe.
Jeżeli chodzi o poziom zaawansowania moich osad to w każdej osadzie Minutmanów mam produkcję ok. 60 żywności, 60-120 wody i 150 defa + wszystkie sklepy + fryzjer + chirurg + automaty do gier + okulista + dystrybutor napojów + mnóstwo przetworzonej żywności i wody w warsztacie a i tak maksymalne zadowolenie jakie udało mi się osiągnąć to 87% (bez spania 2 tyg w osadzie żeby podbić wskaźnik).
Punkt karawan w zasadzie nic nie daje, możliwe że lekko podbija zadowolenie i daje jakieś wpływy (nie pamiętam szczerze mówiąc) i czasem odwiedzi cię kupiec który nie ma nic ciekawego do zaoferowania, natomiast nie zmienia faktu, że nasze osady są PUSTE i nic się w nich nie dzieje. Biorąc pod uwagę ile pracy, kasy i czasu poszło na budowanie w tej grze, pozostaje tylko zapytać "WTF Bethesda?".
Ok, admini usunęli posty.Ja już odpuszczam Kane.Miłej gry...mimo wszystko :)
Dokładnie tak, dziękuje moderacji za usunięcie toksycznych postów a wam za "konstruktywną dyskusję".
Mimo wszytko Kane zapraszam do mojego wątku :) Mam nadzieję,że tam tak się nie "pokurwimy" i będziemy mogli sobie pogadać ;) Co złego to nie Ja ;)
Trwa darmowy weekend na Steam z Fallout 4. Pobrałem gierkę i wszystko ok, ale chciałem pobrać High Res Patch i nie da się, po kliknięciu "Pobierz" wyskakuje okienko startowe gry i to wszystko... Czy ten patch nie jest dla tych co korzystają z tej weekendowej promocji? Wie ktoś o co chodzi?
Dobrze, że był darmowy weekend bo zastanawiałem się nad kupnem. 30 min gry i ja już mam dość. Powolny gameplay, kiepskie dialogi, grafika 10 letnia z beznadziejna optymalizacją. Nie polecam
Darmowy weekend. Odstraszyły mnie słabe dialogi... moderzy poradzili i na to :D Gra się całkiem przyjemnie. Fajny feeling i klimat świata, broni, śliczna grafika. Trochę za dużo craftu jak dla mnie, ale co kto lubi. Dotarłem dopiero na stadion, tempo jest powolne, ale nie o to chodzi. Chodzi o klimat, zaglądanie w lokacje i znajdowanie smaczków. Po fabule się niczego wielkiego nie spodziewam, przecież to gra Berthesdy. Przyznam się szczerze, że szkoda, że recenzje mnie tak odstraszyły od tej gry. Z chęcią ją kupie i przejdę. Może się rozczaruje, ale na razie mi się podoba.
Pograłem trochę w darmowy weekend. Niestety mam dość leciwy sprzęt( laptop z GT540M ) i w walce mam 15 latek przez co nie da sie grać.
Jednak gra nie est taka zła jak ją malują. Podoba mi sie bardziej niż Fallout3.
Jedno co tylko rzuca mi sie w oczy to to że zabrałem postać z Inteligencją 1 - mimo to moja postać wypowiada się elokwentnie.
Mam też siłę 3 a na początku karaluchy rozwalam jednym uderzeniem z pięści.
Pograłem ze 3 godzinki i meham. Jakieś takie to nudne jak flaki z olejem i bez wyrazu. Dialogi są słabe, emocji żadnych nie uświadczysz, a wydawało się, że wstęp taki powinien być. Poza tym zauważyłem zabawną przypadłość ostatnich gier Beci. Otóż, w większości szanujących się rolplejów fantasy zabicie smoka było szczytowym momentem potęgi bohatera. W Skyrimie zabijamy go w pierwszej godzinie, dwóch rozgrywki. Podobnie jest z Falloutem 4 w przypadku pancerza wspomaganego, który zdobywamy już na początku gry, a w poprzednich częściach wejście w jego posiadanie to było coś. Technologicznie też nie jest jakoś wspaniale, nawet na najwyższych ustawieniach tekstury są słabe, wszystko wydaje się takie wyblakłe i sterylne, ale gra może się podobać, głównie dzięki oświetleniu. Co do strzelania to oglądając gameplaye spodziewałem się, że jest bardziej soczyste niż jest w rzeczywistości. No i to tyle co mogę napisać po spędzeniu z grą tych kilku godzin. Dobrze, że był darmowy weekend, bo dzięki niemu przekonałem się, że kolejne gry Bethesdy nie są dla mnie i bez żalu odinstalowałem Fallouta 4 po niecałych 3 godzinach.
Grałem bez modów chcąc ukończyć grę na darmowym weekendzie szkoda mi było czasu na nie.
Plusy :
+ Bronie, pancerze i ich ulepszanie
+ Trzyma klimat serii i dobry poziom exploracji
+ Towarzysze
+ Grafika nie powala ale wygląda przyjemnie
+ Główny wątek kampanii jest dość krótki ale w klimacie Fallouta :) A jednocześnie to nie koniec gry a może być początkiem kolejnego etapu do poznania tego świata. Zadań frakcyjnych jest mnóstwo i są nawet dobre :D
+ Miniatomówki od wrogów latają aż miło
+ Gigantyczna ilość lokacji
+ Frakcje mające swój charakter, zasady i duży wpływ na całą grę
Minusy :
- Za długie i denerwujące wczytywania przy zmianie lokacji
- Bugi w napisach miałem sytuację że się nie pojawiają
- Toporne menu i chaos w klawiszach np. za wyjście z menu czasem jest tab, czasem jest Esc, czasem Enter
- Chodzenie psa wydaje odgłosy jakby jakiś karaluch dreptał kołomnie
- Jak można było zrobić zmianę kamery pod tym samym klawiszem co warsztat żenujące rozwiązanie
- Ciągłe zbieranie śmieci
- Systemu budowania całkowicie zbędna rzecz w tej grze
- Z tym by gracz dbał o zadowolenie osad całego świata to chyba lekko przegięli rozumiał bym jedą ale więcej no bez jaj
- Totalnie zepsuli system VATS :( w Fallout 3 to bez niego nic by nie trafił a tu z nim nic nie trafię
- System wagi w takim charakterze jakim jest ta gra zdecydowanie lepiej spisuje się worek bez dna bo nie odrywa od akcji w grze a jednocześnie mam śmieci do ulepszeń i budowy i tu musiałem użyć kodów
- System rozwoju i levelowania to chyba trochę przegięli by wbić te ostatnie ulepszenia i max lvl to chyba trzeba przejść wszystko w tej grze
- Pod koniec gry bug z nieśmiertelnością i wrogością Prestona Garveya w moim sanktuarium jak by ktoś go miał to odespać z 2 - 3 doby gdzieś, wrócić i jest git :)
- Automatyczny teleport na końcu gry nie pozwalający mi zebrać topowych fantów po kluczowej bitwie :(
spoiler start
z bractwem stali a już podnosiłem pancerz w wersji F i brakło 1 elementu do kompletu. Ja ukończyłem grę dla instytutu i ten wątek całkiem mi się podobał może za wyjątkiem 2 - 3 ostatnich misji.
spoiler stop
Gdyby nie tak długa lista błędów w końcówce gry to bym śmiało dał 8 ale że mnie trochę poirytowały i musiałem googlować to więcej jak 7 się nie należy.
Jak komuś było mało czasu na grę do niedzieli godzina 22 to mógł przed tą godziną uruchomić fallouta i już jej nie wyłączać. Ja wyłączyłem gdyż postanowiłem grę wykupić. Jestem dopiero na początku ale gra jest dobra, lepsza od trójki moim zdaniem. Fajny klimat, dużo do roboty, typowy rpg od Bethesdy . Taki Skyrim w postapo
Świetna produkcja , ciekawy sposób walki z przeciwnikami , masa lokacji do zwiedzania , sporo gratów broni pancerzy do zebrania , duża liczba questów , obszerny świat , znajdźki , sekrety , frakcje itd. Gra trzyma klimat polecam z czystym sumieniem. Zapraszam na gameplaya https://www.youtube.com/watch?v=o7xGxlroWCQ&t=25s
Fallout 4 - ocena 6.5/10
Moim zdaniem to najsłabsza część Fallout i w dodatku jest bardzo nierówna. Pod względem technicznym stoi na wyższym lub podobnym poziomie niż pozostałe Fallouty od Bethesdy, niestety od strony fabularnej jest kompletną kompromitacją. Postaram się wymienić wady i zalety gry:
+ Ogromny i otwarty świat ze szczegółowo odwzorowanymi lokacjami
+ Niesamowicie rozbudowane rzemiosło i budownictwo
+ Olbrzymia ilość przedmiotów i wyposażenia jakie możemy znaleźć w grze
+ Bardzo dobre wsparcie dla modów!
+ Dynamiczne efekty pogodowe i ładne efekty specjalne
+ Klimatyczna oprawa muzyczna w Pipboyu
+ Ciekawi i zróżnicowani kompani (pies jest naprawdę extra!)
+ Niewiele bugów jak na tak ogromną grę
+ Dobre zarządzanie ekwipunkiem w Pipboyu
+ VATS zwalnia czas zamiast go zatrzymywać (jak w poprzednich częściach)
+ Mimo wszystkich wad wciąż czuć klimat Fallouta!
- Infantylny i płytki główny wątek fabularny
- Beznadziejnie i liniowo napisane dialogi
- Słabo napisane zadania poboczne - "przynieś, podaj, pozamiataj"
- Ogromny świat wydaje się być zbyt pusty, martwy i wyładowany potwarzalnymi elementami
- Zbyt wiele lokacji jest nastawionych na walkę i zbieranie śmieci (zdecydowana większość)
- Niewielka liczba niezależnych frakcji, miast i enklaw
- Kiepska, wręcz tragiczna optymalizacja!
- Tragicznie zaniżone szczegóły na obiektach powyżej ok.100m - najwyraźniej skutek kiepskiej optymalizacji
- Zbyt wiele i zbyt długie ekrany wczytywania lokacji
- Całe budowanie powinno było zmieścić się w jednym DLC a pozostałe powinny były skupić się na fabule
- Budowanie i zarządzanie osadami bywa irytujące i nieintuicyjne
- Rozwój postaci jest nastawiony wyłącznie na walkę i eksplorację
- System walki jest kompletnie przestarzały
Musiałem dodać koda na udżwig bo nie bd sie wracał co 5 min do bazy oddać złom gdyby jeszcze nie te ekrany ładowania które trwają po 5 min zawsze gdzie się gdzieś wchodzi. Fallout 2 to , to nie jest zdecydowanie mimo to pochłoneła mnie ta gra fabuła dobra. Gra się zaczyna dopiero od wieścia w Daimond City... DLC obowiązkowe gdyby jeszcze nie te bugi https://www.youtube.com/watch?v=glkGH03oUAo jak to czy zanikanie postaci albo bugi w zadaniach dał bym 9
Comparison of reviews:
Fallout 4 PS4
IGN: 9,5
GRYOnline: 4,9
and 4th place in this ranking:
Top 10 PS4 Role-Playing Games | RPG ( on "whatoplay" channel)
[link]
Grę przechodziłem dość długo.Ciekawy system craftingu bardzo mnie bowiem wciągnął i dużo czasu w falooucie poświęciłem właśnie dbaniu o bazy.System dialogów kilka razy mnie zirytował, jednakże grę uratowała różnorodność bohaterów i całkowita wolność.Fabuła potrafiła mnie wciągnąć.Grę sprzedałem zdenerwowany licznymi błędami.Po czasie uznaję to jednak za błąd i planuję znów kupić falloyta i przejść go na moim ps4 tym razem z modami i dlc.
dziś ją kupisz używaną za 30-40zł więc dobrze zrobiłeś jak sprzedałeś szczególnie za dobrą kasę
jak ja żałuje że kupiłem ja za 120zł mogłem ja sprzedać od razu jak mi nie podeszła, a tak kasa poszło w błoto.
ps taka "wybitna" gra za 30zł dlaczego ludzie są dla niej tak okrutni
Za wprowadzenie płatnych modów. Betty już kolejny raz sięgnęła dna.
Wydaje mi się, że tutaj ocenia się grę, a ty piszesz jakieś bzdety o twoim stosunku do Bethesdy, przy okazji zaniżając ocene Fallouta... Od twojego narzekania na płatne mody są inne wątki.
Robię dokładnie to samo, co robili ludzie na Steamie, kiedy Rockstar zdelegalizował narzędzia modderskie do GTA.
Steam jest na tyle dużą i powszechnie znaną platformą, że "Rockstar" mógł się przejąć negatywnymi ocenami GTA, w wyniku czego przywrócili narzędzia moderskie do łask. (Większość graczy na CAŁYM ŚWIECIE posiada konta steamowe).
Nie wydaje mi się, żeby Bethesda przejmowała się opiniami wyrażonymi na jakimś GOL-u, więc twoje zaniżanie oceny tutaj nie ma najmniejszego sensu... Jedyne co udaje ci się tym zrobić to odstraszanie zainteresowanych grą od zakupu.
"Jedyne co udaje ci się tym zrobić to odstraszanie zainteresowanych grą od zakupu."
Właśnie o to mi chodzi, żeby ci frajerzy jak najmniej zarabiali na swoich grach. Nie będę tolerował tego co robią.
"Jedyne co udaje ci się tym zrobić to odstraszanie zainteresowanych grą od zakupu."
No to chyba dobrze, bo póki patche są na nexusie nie jest źle, ale jak Becia każe je stamtąd zdjąć, to będzie problem, ciężko wystawić pierwszej grze z płatnymi łatkami dobra ocenę.
Jesteście źli na Bethesde, tylko dlatego, że mają zamiar wprowadzić płatne mody - i w pełni się z wami zgadzam. Jest to idiotyczny ruch z ich strony, przez który mało, że nie zarobią to jeszcze stracą w oczach klientów. Ale wyobraźcie sobie, że na GOL-a wchodzi sobie taki przysłowiowy "Pan Janusz" któremu nie zależy na modyfikacjach tylko chce sobie pograć w surową grę. Widzi ocenę 4.0 (tak wiem, że fallout *jeszcze* takiej nie ma) co zniechęca go do kupna. "Pan Janusz" nie jest obeznany w newsach i nie wie,że firma każe sobie płacić za dociągnięcia które od razu powinny być w grze, przez co ma złe mniemanie o grze, zamiast o firmie.
Dokładnie o to mi chodzi. Tym mniej Bethesda zarobi na swoich grach, tym lepiej. Ja już dużo bardziej od Bethesdy wolę znienawidzonych przez wielu EA i Ubisoft.
Uuuu, co do Ubisoftu to nie mogę się z tobą zgodzić. Nigdy nie rozumiałem tej nagonki na ubi, podobały mi się ich gry, (może mi to tak bardzo nie przeszkadzało bo ich tytuły często [nie zawsze] piratowałem - ostatnio jak kupiłem Wildlands żeby z kolegą sobie pograć to się mocno zawiodłem. 200 zł za taką powtarzalną i niedorobioną chujnie?) ale to co odpierdzielają ostatnio to już jest przegięcie. Zamiast skupić się na jednej/dwóch grach, oni robią ich po 5 na raz. I później wychodzi taki Far Cry 3, 4, Primal, 5 każda kolejna jest kalką poprzedniczki. W ogóle ich każda gra jest do siebie łudząco podobna. Im więcej gier robią tym bardziej tracą w moich oczach.
@Dawko062
Ja do pewnego momentu też nie rozumiałem, dlaczego gracze tak się uczepili Ubisoftu, ale po pewnym czasie sam zauważyłem przyczynę. Jest ona dokładnie tym, co opisałeś. Ja jeszcze dodam mikrotransakcje w For Honor, przez które aby odblokować całe wyposażenie dla wszystkich postaci trzeba grać ok. 2,5 roku po kilka godzin dziennie, co jest kompletnym absurdem w grze za ponad 200zł. Niemniej jednak to co robi Ubisoft to pikuś, w porównaniu do Bethesdy. Ci chciwcy nie zobaczą już ode mnie ani grosza.
A o co chodzi z tymi płatnymi modami? W ogóle nie będzie można ich instalować nawet tych starych, czy mowa o tych nowych modach, nie jestem w temacie.
No dobrze, skoro można instalować mody bezpłatne z Nexusa jak i Bethesdy to po co ten cały hejt, rozczarowanie, zażenowanie itp. Na steamie Fallout 4 już ma dosyć sporo negatywnych komentarzy. Dlaczego? Mody od Bethesdy są lepsze, dopracowane? Niech mi ktoś to wyjaśni :D
to po co ten cały hejt, rozczarowanie, zażenowanie itp
Po co? Mógłbym ci odpowiedzieć za siebie. Tylko że - moja opinia w tym względzie nie będzie się liczyć, mimo że w F4 gram już ponad 2000 godzin a może właśnie dlatego :) Proste.
Co do modów - te płatne póki co w niczym nie są lepsze. Lecz graczom chodzi o zasadę. Nie było dotąd płatnych modów, moderzy zarabiali przez dobrowolne dotacje. Teraz znalazł się pośrednik. Jak będzie z zasadą i co będzie? Nie wiem. Mojej grze i moim modom, w niczym to na razie nie przeszkadza :)
Odpowiedź super fana gry ;) możesz się z nią nie liczyć.
Chodzi o sam krok Bethesdy w stronę sprzedaży modów, które od zawsze były darmowe. Bardzo dobrze, że im się dostało, taką postawę trzeba ganić. Jak wprowadzali zbroję dla konia w Oblivionie ludzie też myśleli, że to niegroźne (bo przecież nikt nie każe ci tego kupować). Jak się to ostatecznie potoczyło wszyscy doskonale wiemy.
No dobrze, skoro można instalować mody bezpłatne z Nexusa jak i Bethesdy to po co ten cały hejt, rozczarowanie, zażenowanie Wielu ludzi nie zrozumiało do końca czym to wszystko jest i piszą głupoty byle by ponarzekać. Wielu ludzi obawia się też, że wszystkie mody będą kiedyś płatne (w co nie wierzę) i narzekają na zapas :)
Mody od Bethesdy są lepsze, dopracowane? Te płatne mody(Creation Club) nie są tylko od Bethesdy. Te bezpłatne które są do pobrania ze strony Bethesdy(dostępne z menu gry) też nie są robione przez firmę. Wszystkie mody robione są przez głównie przez graczy. I nie, te płatne wcale nie są lepsze czy bardziej dopracowane(są jedynie dokładnie sprawdzane pod kątem kompatybilności z grą oraz dodatkami). Po prostu są płatne. Jakaś część pieniędzy za te mody ma trafić ponoć do moderów.
Podsumowując. Nie ma się czym zbytnio przejmować. Jedyny ból głowy jest taki,że jak wspomniał Flyby jest istny przesyt modowy. Sam osobiście nie zamierzam korzystać z płatnych modyfikacji. Na Nexus jest zatrzęsienie bezpłatnych. Tylko ostrzegam Cię...Jak zaczniesz modować to wsiąkniesz w ten proceder bez reszty ;)
Spoko, spoko :)
Ja teraz gram sobie w fallout 3 z modami bo mimo wszystko bez modów to taka sobie i podejrzewam, że do fallout 4 w zasadzie parę modów w gram czyli: jakiś karabinek, no gore mod czy RWD i tyle, jak będzie fajna cena F4 to kupię, a póki co F3 potem F:NV. A tak z innej beczki ja osobiście uważam, że do Skyrim nie potrzeba żadnych modyfikacji.
ja osobiście uważam, że do Skyrim nie potrzeba żadnych modyfikacji.
Najpierw kwestia, jaki Skyrim, ten stary, czy SE.
Kiedy, dawno temu, zaczynałem przygodę ze Skyrimem i to nie tylko na PC ale także na xboks (jeszcze taką konsolę miałem) mody to było coś prawie niezbędnego. Poprawiały grafikę, stabilność gry, umożliwiały zastosowanie dodatkowych pancerzy, strojów, broni - dopełniały świat Skyrim od drobiazgów po całość. Nie używałem jedynie modów fabularnych, fabułę wystarczająco dopełniały dodatki oficjalne.
SE - to już inna bajka. Przede wszystkim został firmowo poprawiony.
Ja jednak - przyzwyczajony do pewnych modów - owe mody dodawałem, wraz z garścią nowych. Szerzej pewnie Lustro wytłumaczy :)
..dodam coś z ostatniej chwili o modach płatnych z F4 bo to mnie rozbawiło. Otóż mody te są przeceniane a niektóre, dla podpuchy, są już za darmo - n.p. pancerz z Prey'a :)
Jak Bethesda wprowadzała zbroję dla konia w Oblivionie ludzie tez myśleli, że to niegroźne, a jak się to ostatecznie potoczyło wszyscy doskonale wiemy. Trzeba mieć rękę na pulsie, z tymi korporacjami to nigdy nic nie wiadomo.
Dodam dla ozdoby.
Wschód słońca nad Acadią - Par Harbor:
Ciekawe że to jedyne miejsce na tej ponurej a klimatycznej wyspie - gdzie można najczęściej zobaczyć słońce - może dlatego że to byłe obserwatorium a może dlatego że syntki "czarujom" :)
Dodam krótki opis: Te niedbałe wdzianko z goglami i rękawiczkami, to mod. Niewielką daje ochronę lecz podrasowany na warsztacie t.zw. "splotem balistycznym" z gry, wynalazkiem Trasy, daje ochronę bliską pancerzowi wspomaganemu. Reszta to także dodatki z gry. Naszyjnik ze szponów, ozdoba bandytów z Nuka World - dodaje siły i wytrzymałości. Jedna z niepozornych ochron na ramieniu postaci zamienia radioaktywność na siłę i ochronę. Warto być napromieniowanym ;) Inne dodatki też z gry, t.zw. "gwiazdkowe" uzupełniają ochronę, udźwig i inne pożądane cechy. Bez modów..
Można śmiało obejść się bez pancerza.
..zwierzątka Par Harbor są wyjątkowe. Niebezpieczne, zaś trofea z nich, dają w gotowaniu wyjątkowe potrawy. Cała wyspa jest nietypowa, w sam raz dla nietypowego myśliwego :) I nie brakuje martwych drzew do wycinania, nietypowy myśliwy też jest.
Ale ten naszyjnik jest piękny Flyby :) .....Chyba się powtarzam :) To wdzianko oczywiście znam dzięki Tobie.Chodziły w Nim moje dwie dziewczyny z drużyny (jedna dla odróżnienia w czerwonej kamizelce ) Zaraz poszukam fajnego pancerza dla dziewczyny którego też jedna z Pań. Ale umiesczę go w moim wątku o F4(pisanym jako niesławna Zyava)
I dokup wreszcie wszystkie dodatki ;) Dopiero wtedy jest uciecha w dobieraniu strojów. Można je prezentować choćby na manekinach, poświęcając pokój w Sanktuarium czy gdzie indziej, na swoistą garderobę.
I dokup wreszcie wszystkie dodatki Planuję ten manewr Fly, ale to już na nowym kompie ,teraz oglądam każdą złotówkę. Remontuje mieszkanie ...i co najważniejsze tydzień temu zostałem po raz drugi tatem ;)
Najlepsza na pewno nie :) Fabuła jest słabiutka... Może kilka ciekawych questów od Nicka i dodatek Far Harbor. Fabularnie porażka. Gamepleyowo rzeczywiście niezła gra.
powiedzcie, warto zagrać z modami? w skyrima grałem tylko z modami... wielką ilością... teraz wpowadzili płatne ale chyba mimo wszystko można grać ze zwykłymi?
Warto zagrać z modami :) Te płatne sobie odpuść . Na Nexusie, masz setki modów bezpłatnych.One w zupełności wystarczą. Tylko nie przesadź z ich ilością, chyba ,że masz mocarny sprzęt :)