Ale masakra, mam przerąbane...
Jaram sobie shishe tak z nudów i nagle za mocno pociągnąłem węza i cała shisha wylądowała na podłodze ;/
Problem w tym że był nowy węgielek i cały się rozjebał na pół dywany i połowo się zfajczyła ;/
Kurdę szybko zalałem te węgielki wodą, dywan wyczyściłem vanishem, ocet+soda i takie tam i w sumie nie ma syfu tylko kurde zostały dziury ->
Kurdę co mam teraz robić?
Chyba raczej nie ma opcji by się nie zorientowali :/
Nowego dywanu raczej w ciągu godziny nie kupie....
Może pokolorować Kredkami?
Palisz sobie faje wodna w pokoju i przejmujesz sie dywanem? Przyjmij odpowiedzialnosc na klate, a nie kombinujesz.
zrób w tym miejscu kupę, potem możesz ściemnić, że zjadłeś coś co aż dziury w dywanie powypalało :)
Zostaje tylko wtedy kwestia wytłumaczenia dlaczego się zesrałeś na dywan. Powodzenia!
Dywan? Pff, ja w tamtym roku zrobiłem tak z panelami(akurat dywan był w praniu), ale dobrze że po 5 miesiącach był remont, w tym nowe panele i nie musiałem się tłumaczyć
zrób w tym miejscu kupę, potem możesz ściemnić, że zjadłeś coś co aż dziury w dywanie powypalało :)
Zostaje tylko wtedy kwestia wytłumaczenia dlaczego się zesrałeś na dywan. Powodzenia!
Rozjebałeś mnie tym... :D
<-- cały wątek
Rozwal głośniki i powiedz, że jak słuchałeś basshuntera, to się iskry posypały...
Najprościej będzie chyba odwrócić go po prostu - chyba nikt się nie połapie.
[9] LOL
[14] Przecież to nawet nie w podstawowym polskim jest napisane...
[9]Taki dywanowy Minecraft.
[17] - Cięta riposta, Horacy....
BTW I co, wpierdol był?
I jak?
Najlepsza opcja - wyjeb dywan i powiedz że ci się nie podobał/rzucił się na ciebie i zaczął owijać/obszczekał cię.
Jakby co to dywan gryzłeś a grunt to zdrowie! A dywan i ziemia Ci się mogą mylic bo daltonista jesteś... ^^
Dzisiaj było pewne że się nie zorientują :D
Mama wlazła do pokoju to najechałem krzesłem na to miejsce i ją zagadałem :D
Myślę że w piątek dopiero się skapną :D
Powiedz że paliłeś sobie z nudów shishke i w tym czasie za mocno ciągnąłeś (nie zapomnij dodać że węża od shishy tak ciągnąłeś) i cała faja wylądowała na podłodze a węgielki razem z nimi.
Powiedz że zalałeś węgielki wrzątkiem, czyściłeś dywan wanishem, octem i wodą.... Ale ni uja nie wiesz skąd wzięły się dziury w dywanie.
też miałem nie raz taką sytuację. jeśli masz jeszcze gdzieś jakieś skrawki czy resztki tego dywanu, to możesz je dokleić jakimś mocnym klejem. gwarantuję że nic nie będzie widać ;)
Powiedz, że zmieszałeś nadmanganian potasu z gliceryną i takie są efekty (Sulik potwierdzi).
Powiedz, że dywan próbował dokonać samospalenia w proteście przeciw smalcowi we włosach.
[9]
Najlepiej wyrzuć ten dywan przez okno i po krzyku !
ja pierd.le ;]
Może pokolorować Kredkami?
juz dawno tak sie nie usmialem ;]
a nie lepiej wypier..lic do kosza i kredkami namalować nowy dywan?
Podetnij sobie żyły to nikt nie zwróci uwagi na dywan.
Muszę się tu wpisać, ten wątek będzie z tych epickich. :D
Dawno się tak nie uśmiałem czytając temat na GOL'u, dzięki panowie. :)
Mialem podobna sytuacje kiedys, tylko ze z papierosem, najpierw godzine szorowalem plynem, w miejsce dziur upchalem jakiegos materialu podobnego kolorystycznie. Ciezka sprawa takie cos ukryc.
Powiedziałem że jestem chemikiem i robiłem doświadczenia i niestety poleciało trochę na dywan i się dziury porobiły :D
Liczę na jakiś zwrot akcji
A co wy myśleliście?
Że zamkną mnie w piwnicy, że wyrzucą przez okno, wyślą na Syberię?
Mam 20 lat lania już nie dostaje a i o kary trudno..
Mam 20 lat
Ale masakra, mam przerąbane...
Może pokolorować Kredkami?
Coś mi tu nie gra
Coś mi tu nie gra
to klatrus, wszystko jasne.
To ze mam 20 lat nie znaczy ze jestem normalny :D
Moj umysł rozwijał się do 6 roku życia potem już tylko rosłem :D
[55] ale co? Dywan czy shisha? :D
Szybko narysuj na dywanie takie oto pajonki, stara wejdzie do pokoju, nasra w nachy. Ty wtedy szybko złapiesz za dywan, zwiniesz w rurkę i wyjebiesz na śmieci.
Na koniec dostaniesz 10 zł od matki za bohaterstwo, kupisz sobie 3 browary i całą niedzielę będziesz umierał na kaca.
PS.
Spieprzyłeś z chemikiem.
Hahahahhah najlepsze to co dzisiaj usłyszałem :)
Dzięki bartek :)
bartek - tylko nie pajonki, bo przyleci ptake i będzie dym!
Royal_Banita - jesteś jedyny dlaczego nie ma takich więcej ludzi wokół mnie?
not edit: panowie przejdziemy do historii jak Maria Skłodowska-Curie tyle, że na golu.
No, powiedz co było dalej! jak już zacząłeś, a zgoliłeś włosy?
BTW. to powiedz matce że metalu słuchałeś i się w pewnym momencie sam Lucyfer pojawił i jego czarcie stopy wypaliły dywan, ja bym ci uwierzył (wystarczy spojrzeć na royala).
Powiedz, że sobie grałeś w Wiedźmina i gdy się odwróciłeś to Letho pojawił się na dywanie i użył znaku Igni. Później wyskoczył z okna i zabrali go Scoia'tael.
Powiedz, że kochałeś się z dziewczyną i przez pośpiech uroniłeś parę kropelek na dywan.
Infectious Drakon -> O katarze z krwią faktycznie zapomniałem, Czokoszoków nie kojarzę. Ale najlepsze wątki i tak powstają w lecie. :P
UFO i Batman na Wigilii wlodzixa, ptake ertona, dieta czokoszokowa kogośtam, teraz dywan Royala...
^ Może uznają go za narkomana i wyrzucą z domu?
Edit: dobrym rozwiązaniem w takiej sytuacji byłoby udanie się do Faktu z pomysłem na tekst "wyrzucili mnie przez dywan"(oczywiście bez wspominania o sziszy), jakieś grosze by wpadły do kieszeni.
Dopiero teraz sobie skojarzyłem, że Royal_Banita to nie kto inny jak Africaunite/Mateuszek
<wątek
Czy tylko mnie to nie bawi ?
UFO i Batman na Wigilii wlodzixa, ptake ertona, dieta czokoszokowa kogośtam, teraz dywan Royala...
nie zapominaj o Wiosłach, i w sumie wątek o porażkach uczuciowych sorrow jacka można pod tę listę podciągnąć.
ale najlepszy wg. mnie to był ten niby konkurs z Mass Effectem jako nagrodą a potem autor pisze że zwycięzca nagrody nie dostanie bo autor tej gry nie ma, wysłał chyba obrazek.
[77]
Mnie też to nie bawi!
Nie rozumiem co w tym śmiesznego, przecież mogłem zginać!
Oparzyłem sobie palec u ręki i stopę bo nadepnąłem na jeden kawałem :(
Ja tu cierpię fizycznie i psychicznie a wy się śmiejecie!