a jesli tak to w co gracie? jakie polecicie gry na 2, 3, 4, 5 i wiecej osob?
a moze cos dla jednej osoby?
mam/gram w:
escape from colditz
dracula
swiat dysku
gra o tron z dodatkiem
magia i miecz
carcassone
tide of iron z dodatkami
memoir 44
bitwy westeros
zimna wojna
wojna o pierscien
spartacus z dodatkiem
zombicide
cytadela
znajomi jeszcze maja;
cywilizacja
ticket to ride
wysokie napiecie
shadows over camelot
puerto rico
catan
stone age
tygrys i eufrat
ja lubie strategiczne, jak tide of iron, ale takze ekonomiczne
najchetniej z negatywna interakcja, jak np chociazby w swiecie dysku czy cywilizacji, wazne, zeby mozna bylo komus zrobic zle:)
gry kooperacyjne jakos mniej do mnie przemawiaja, tez sa ok, jak np dracula, ale jednak wole zdrowa rywalizacje
Masz bardzo dużo gier :) ciężko coś polecić dodatkowo ale spróbuj
Robinson Crusoe: Adventure on the Cursed Island
Rattus + dodatek
Teraz jestem na etapie karcianek. Ale Ticket to ride uwielbiam :)
gier mam duzo bo lubie kupowac:)
a po swetach przyjdzie duzo wiecej
jakie karcianki polecasz?
Z karcianek Munchkin jest genialny ale zapewne go znasz. ;) Grałem też w jedną karciankę poświęconą władcy pierścieni, może nawet to ta sama, którą wymieniłeś (niestety nie pamiętam tytułu ale była to chyba gra galakty), ogólnie grało się całkiem nieźle.
Natomiast z planszówek z czystym sumieniem mogę polecić Battlestara Galactice. Wrażenia w zasadzie podobne do tych z Gry o Tron. ;)
Edit
Władca pierścieni: gra karciana.
Jeżeli chodzi o gry to polecają jeszcze Samuraja.
Sam zastanawiam się nad zakupem.
Z karcianek:
Sabotażyta im więcej osób tym lepiej,
List Miłosny 16 kart i mega zabawa dla 4 osób,
Zombiaki II Atak na Moskwę gra na czasie :) niestety tylko na 2 osoby,
The Resistance: Agenci Molocha niestety tutaj minimum 5 osób potrzebnych.
no wlasni enie znam Munchkina dzieki, sprawdze
a wojna o pierscien to nie karcianka, to duza gra strategiczna:)
a BG - ten serial tak mnie denerwowal ze nie dam rady grac w planszowke, sorry:)
Sabotażyta i List Miłosny czeka na mnie w Polsce na odbior:)
reszty nie znam, sprawdze
neuroshima hex gra dla 2-4 osób (jednakże można nawet grać w 13 (wkrótce 14) zależnie od ilości podsiadanych dodatków
eglume - o moj blad, neuroshime tez mam:) 3.0 a dodakowe armie do mnie jada:)
bardzo lubie w to grac, jedna z szybszych gier jakie mam, co przydaje sie jak jest malo czasu
Caylus - praktycznie zero losowości, czysty skill gracza. Gra jest niestety (z punktu widzenia twoich wymagań) mało interaktywna, ciężko też zrobić komuś na złość (ale można - w ograniczonym zakresie).
Za to gra się bardzo fajnie, tylko to bardziej łamacz głowy niż rozrywka.
Ostatnio w tego rodzaju planszówkę grałem wieki temu. Nazywała się Excalibur. Zapamiętałem nawet nazwę miasta, o które toczyły się boje - Hazlemere.
Znajomi graja bardzo duzo wiec sila rzeczy i ja gram, ale traktuje raczej jako 'wypelniacz' spotkania niz co innego. Gramy glownie w gry kooperacyjne lub gry typu ticket... czy carcassone. Natomiast najwieksza furore robi Resistance. Banalna karcianka, ale strasznie wciaga.
Mi marzy sie sesja w Twilight Imperium (rozbudowane 4X w swiecie s-f, z dyplomacja, knowaniami i mala losowoscia), ale, szczegolnie na poczatku, jest to gra na dlugie godziny (podobno 6++) a na to niestety nie ma czasu.
Bardzo chetnie, zagralbym tez w Dyplomacje - gre, ktora ponoc niszczy przyjaznie i malzenstwa ;D Ale znowu, bardzo dlugi czas rozgrywki.
W Talizmana grałeś? Świetnie się gra w większym gronie, nie dość, że możesz się naparzać między sobą, to także z potworami oraz jeśli masz odpowiednie dodatki to postaciami niezależnymi.
Nigdy nie zapomnę, jak grałem z przyjaciółmi i jeden z nich wylosował wymarzoną postać, którą zabił mu Żniwiarz.. w pierwszej rundzie :D (a Żniwiarzem - czyli Kostuchą zrobiłem ruch ja >;D)
Gdybys jednak chcial kiedys kooperowac, to polecam Arkham ;)
http://www.rebel.pl/product.php/1,1379/14496/Horror-w-Arkham.html
Co do przeszkadzania to Zombies!!! http://www.rebel.pl/product.php/1,371/4278/Zombies.html
Szyszkłak - mam magie i miecz:) ale dla mnie interakcja tam jest minimalna niestety
dzieki za propozycje, poczytam sobie
Widzę że padają propozycje dotyczące karcianek. Od siebie polecam Magic: The Gathering. Wciąga nieziemsko, a dodatkowo jak masz smykałkę kolekcjonerską to będziesz w siódmym niebie :)
Skoro już trafiłem na taki wątek, to jaką planszówkę polecilibyście dla 3-5 osób. Najlepiej nie za bardzo skomplikowaną ;) Klimat niby obojętnie ale raczej bez sci-fi w kosmosie.
https://www.youtube.com/playlist?list=PL4F80C7D2DC8D9B6C
Nie znam się, więc nie mogę niczego od siebie polecić, ale w powyższej serii było przedstawionych wiele gier, gdzie byłem na granicy ich zamówienia po obejrzeniu konkretnego odcinka. Może oglądając raz na jakiś czas do snu znajdziesz jakiś tytuł, który cie zainteresuje.
Z karcianek możesz spróbować Dominion - ma kilka dodatków w które również warto zainwestować dla lepszej grywalności :) Z planszówek ja bardzo lubię grać w Agricola - fajna gra gdzie trzeba pomyśleć jak wyżywić rodzinę ;)
Sabotażysta - ale wyłącznie z dodatkiem + lekko zmodyfikowane ustawienie kart ze złotem + duża ilość graczy = emocje gwarantowane.
Z gier co-op Battlestar Galactica oparta na filmie/serialu
sabotazysta tez do mnie jedzie, bedzie na swieta:)
Dominion nie znam, poczytam
Diobeuek - ale jaki typ? proste jest np carcassone a daje duzo zabawy
dla 3-4 osob bardzo polecam Świat Dysku - Ankh Morpork
kali93 - znajac siebie wole nie ryzykowac Magica
wszelkie kolekcjonerki sa dla mnie niebezpieczne, za duzo kupuje pozniej
dlatego np bitewniaki jak Warhammer czy Dust omijam
No właśnie coś w stylu tego Świata Dysku, którego akurat nie bardzo lubię ;) Jaki to typ to nie wiem, coś w klimacie fantasy. Chyba bardziej przygodowa chociaż może też być strategiczna.
Absolutnie rewelacyjna jest karcianka Gra o Tron, można grać w 2-5 osób i być mega wrednym.
Dominion, świetny, z dodatkami jeszcze lepszy, polecam.
Arkham, cholernie ciężka, ciągły łomot podczas rozgrywki, żadnych tam Hurra ! udało się ;D
Filary ziemi, bardzo przyjemne.
To może przy okazji Was zapytam :) Znacie jakąś fajną planszówkę dla dwojga (chłopaka i dziewczyny) ? Żeby można było pograć z 1-2h i przy tym nieźle się bawić. Gry erotyczne nie interesują :P
coz ja nie bede nowatorski : karcianka - Lords of The Ring - zarabista zabawa juz od dwoch osob , choc mozna grac i pojedynczo.
Zabawa przednia a wspolpraca graczy obowziazkowa.
Szybka do zrozumienia - tzn po mniej wiecej jednej przygodzie juz sie lapie zasady.Po dwoch juz idzie gladko .Sporo walki , niezla losowosc.No i komentarze graczy niezapomniane.
Gram mało, bo jakoś ciągle się nie mogę przekonać ale bardzo lubię Kolejkę i Dixit :)
przypomnialem sobie z planszowek - Puerto Rico - fajna strategia ekonomiczna :)
bvardzo prosta do opanowania.
a ja nie lubie puerto rico
to jest gra podobna do wielu innych w ktorych kazdy gra w swoja gre, interakcja jest minimalna no i na dodatek nie widac kto wygrywa:)
to juz wole wysokie napiecie
za to strasznie polecam zimna wojne, nie na darmo gra jest na 1 miejscu rankingow
ostatnio gralem z kolega, ja USA, on ZSRR
ZSRR ma wg mnie duzo lepsze karty, zwlaszcza na poczatku
od 1 do ostatniej rundy bronilem sie, on mial 15-18 punktow caly czas, ja tylko zbijalem
przed ostatnim ruchem, ostatniej rundy wciaz przegrywalem okolo 15 punktami, ale w miedzyczasie niezle sie umocnilem wszedzie
no i zagralem ostatnia karte, podliczanie punktow, pozniej jako ze ni ebylo wygranego podliczylismy wszeystkei regiony i wygralem majac 15 punktow:) czyli 30 punktow zdobylem ostatnim ruchem:)
cudna gra, emocji co nie miara
Diobeuek - ale nie lubisz gry czy ksiazek? bo nie trzeba lubic ksiazek by dobrze sie bawic w grze:)
Pozwolę sobie przekleić z innego wątku, moje zdanie się nie zmieniło ;)
Gry społeczno-polityczno-cywilizacyjne, ew. hardcore
Agricola
O tym już było mówione. :) Nie, moim zdaniem to nie jest trudna gra, po prostu.. na nic nie ma czasu. ;) Powiedziałabym, że gra jest "syta" jeśli chodzi o mechanikę. Dodatkowo bardzo przyjemna wizualnie. Dość czasochłonna, mózgotrzepna, taktyczna a nie losowa. Chociaż frustruję się za każdym razem, kiedy przegrywam, to i tak chętnie do tego tytułu wracam. 8/10.
Cywilizacja: poprzez wieki
Świetnie zbilansowana gra. Czasochłonna, momentami trochę żmudna, ale dająca satysfakcję. Wielozadaniowa i taktyczna - ach, ten odwieczny dylemat, czy lepiej dać wojsku rakiety, czy wybudować Wieżę Eiffla ;) 3 godziny z życiorysu wyjęte, ale na pewno nie są to godziny zmarnowane. ;) 8/10
.. i jej młodsza siostra, Roll through the ages
Banalna gra kościana /ergo ogromny element losowości/, mimo wszystko bardzo ją w towarzystwie lubimy, jest prosta, szybka i przyjemna. 7/10
Twilight Struggle
Mam ogromny szacunek do tej gry, bo faktycznie bazuje na wiedzy historycznej /z której zawsze byłam noga ;P/. Niemniej trzeba tutaj lubić właśnie takie polityczne klimaty. Do zwycięstwa wiedzie tutaj znajomość kart jak i historii sensu stricte. Aczkolwiek podoba mi się sama idea manipulowania przeszłością - i nagle się okazuje, że Kuba nie jest komunistyczna, albo że Łajka nigdy nie poleciała w kosmos ;) 7/10
Pupile podziemi
Mój absolutny nowy faworyt. :D Pod postacią zabawnej, wręcz animowanej podstawy /np. zamiast ptasznika mamy.. plusznika :D/ kryje się całkiem niezła strategia :) Wcielamy się we właściciela hm.. sklepu zoologicznego, tak właściwie ;) Kupujemy zwierzaki, hodujemy zwierzaki, czyścimy im klatki z g****, wystawiamy na wystawach, a potem sprzedajemy.. Ogółem mnóstwo rzeczy do zrobienia, duuuużo taktyki /i niewiele losowości/, klimat mroczno-komiczny.. u mnie mają spokojnie 9/10. Natomiast jak się zbierze ekipa z wybujałą wyobraźnią, to zabawa może być 11/10 ;) Gra jest niesamowicie plastyczna, zabawna i stymulująca wyobraźnię :) I zdarzają się przypadki, że przychodzi akcja pt "festiwal talentów" i zwycięża zwierzak, który ma najwięcej kup w klatce - "tak się zesrał, że aż wygrał" ;)
Samuraj
I znów, mało losowości, sporo taktyki. Zasady nieskomplikowane, ale wymagające przewidywania. No i piękne figurki z pleksiglasu. :) 8/10.
Lekkie i przyjemne
Carcassonne
Jak wspominałam, praktycznie zwyczajne puzzle ;) Bardzo przyjemna gra, żeby wprowadzić w klimat planszówkowy. 7/10
Colossal Arena
Wśród moich ziomów znana jako "obstawianie potworów". Prosta karcianka, wymagająca jednak sprytu, zasadniczo wygrywa ten, kto jest najbardziej przebiegłym lisem. ;) Trzeba mocno kombinować, ściemniać, udawać.. oj, niesamowitą ilość razy się obrażałam, jak ktoś uśmiercił "mojego" potwora :D Ale i tak mam ogromny sentyment do tej gry. Choć chyba większy fun jest przy większej ilości osób. 9/10 anyway :)
Einfach genial
Prosta losowość, szybka rozgrywka, myślenie matematyczne, banalne zasady. Mnie osobiście jako pełnowymiarowa gra trochę nie zadowala, ale jako tzw. filler bardzo się nadaje, 7/10.
Airships
Jeśli chcecie zasmakować klimatu typowej planszówki, a więc opartej na zwykłej losowości i nic więcej - fajnie sobie można porzucać kostkami. :) 6/10
Kingsburg
Nie potrafię tej gry ocenić obiektywnie, bo to była moja pierwsza gra ever, od tego się zaczęła całą historia. :) Tak więc 10/10, tak czy inaczej. Sporo losowości, bo gra kościana, ale też spory margines ew. decydowania. Bardzo przyjemny klimat, proste zasady, jak na początek bardzo polecam. /9/10/ Ewentualnie..
..Seasons
Jak na początek przygody z grami kościano-planszowymi, bardzo dobre wprowadzenie. Przyjemnie, jasno i klarownie. 8/10.
Quarriors
Tutaj mamy rzecz nietypową.. niby totalna losowość, bo tylko kulanie kostkami, ale mimo wszystko jakiś element taktyki tam istnieje. Na sam początek odradzam, ale jeśli tylko polubicie gry kościane, to jest to pozycja must-have. :) 8/10.
Made for 2
Hive
Boska strategia. Ani jednej gry nie wygrałam, taka jestem cienka w uszach, mimo to oddaję należyty szacunek taktyce i logicznemu myśleniu. :) 9/10
Catan card game
Niby fajne, ale mnie osobiście szybko się znudziło to przewracanie kartoników czy tam "oddam ci dwie owce za bryłkę
złota". Nie pakowałabym się w to w pierwszej kolejności. 6/10
..i z cyklu fantasy
Blue Moon
Uwaga, będzie ciężki do zdobycia w pełnej krasie. Niemniej fascynująca gra, są rasy, walka ogień-woda, SMOKI.. 9/10. :)
Władca pierścieni - konfrontacja
Jeśli tylko lubicie ten klimat, to bardzo polecam. :) Niezwykły element suspensu bazujący na strategii przeciwnika, jak tak sobie wspomnę to dochodzę do wniosku, że mocno mnie to obciążało umysłowo :D 9/10
Kruki Odyna
O tym już wspominałam, świetna wyścigówka, proste zasady, szybka rozgrywka, jedna z moich ulubieńców. :) 10/10
BESTY
Moje konkretne dwa.
Race for the galaxy
Must-have, ale tylko w momencie, kiedy poczujecie że ten temat naprawdę was bawi i sprawia przyjemność. Jak wspominałam, zasady są cholernie skomplikowane - a przynajmniej takie się wydają na pierwszy rzut oka. To niestety może skutecznie zniechęcać. Choć jak już się człowiek wdroży, to gra okazuje się niesamowita. 10/10, jak wiadomo.
Dominion
Zwykła, prosta karcianka, z uwagi na ilość dodatków dysponująca niemal nieskończonym potencjałem, zasady pozostają te same, ale każda rozgrywka jest inna. Moim osobistym marzeniem jest skompletować wszystkie dodatki :) Bo to już stanowi o nieskończonych możliwościach, tak naprawdę. Są nerdy, które układają jakieś specjalne setupy.. W moim gronie zazwyczaj po prostu losujemy randomowe karty i impreza robi się gorąca, bo każdy na bieżąco obmyśla swoją strategię. To jest właśnie niesamowite w tej grze - jeden i ten sam patent, a w zasadzie nieskończone i nieprzewidywalne możliwości. Gra, która nigdy się nie nudzi i jest warta każdych pieniędzy. 11/10.
Fantasy/Sci-fi
Tutaj tylko jeden tytuł, bo pomimo zapoznania się z mnogością tychże, tylko jeden mnie zatrzymał na dłużej
Last Night on Earth
Typowy game scenario, ludzie vs zombiaki. Gra całkiem prosta, niezbyt rozwlekła, sensowna i nie męczy. Niby trzeba sporo rzeczy ogarnąć, ale jest to dość przejrzyste /w porównaniu z Doomami czy innymi Starcraftami/. 9/10
Do maniaka mi daleko...
Mam 7 Cudów Świata i Claustrophobia, które bardzo polecam
Podobnie jak autor nie przepadam za coopami, miałem Ghost Stories ale bardzo nie przypadło mi do gustu.
Mój ostatni growy nabytek to :
- Sword of Rome firmy GMT. Pewnie za tydzień będę miał okazję pograć.
Ja się nie znam, z planszówek to znam Chińczyka i Monopol, ale swego czasu przegrałem sto miliardów godzin w http://warlight.net (jest darmowa, sprawdź, do treningów nawet nie trzeba zakładać konta zdaje się, ale samo założenie to kilka minut a później ile frajdy). Jeśli pierwowzór jest choć w 10% tak wciągający to musi być najlepszą planszową strategią świata: http://en.wikipedia.org/wiki/Risk_(game)
czy wszystkie gry GMT sa tak drogie? choc ta akurat to ledwo pol ceny World at War...
el.kocyk - ja akurat trafiłem na okazję, za 130 zł wersję delux ( twarda mapa, wariant 5-osobowy ). Ale ogólnie faktycznie GMT się ceni. Jednak wydaje mi się że nie jest to najdroższa firma, a gry raczej mają dobry przelicznik jakoś/grywalność/cena.
Lubie grac w memory przy winku, ale nie ma juz na to tyle czasu co kiedys
Potrzebuję pomocy w uzupełnieniu ankiety o dopalaczach ! :)
Proszę o pomoc osoby w wieku 12-19 lat ! uczące się !
dzieki!
Poniżej link do ankiety !
docs.google.com/forms/d/1Y9toV1yvKP1e125DU4IoA-dyqWrAvcDUqaJRGiFaNes/viewform
Nie czytałem całego wątku, więc sorry z góry jeśli odpowiedź już padła.
Polećcie jakąś fajną planszówkę w klimatach fantasy dla osoby która ostatnio grała w gry planszowe za małolata, czyli jakieś 15 lat temu :)
bump
Magia i Miecz ze wszystkimi dodatkami jest najlepsza planszową grą jaką widziałem, mówię tu o tej starej wersji że tak to nazwę :P
Battlestar Galactica - świetnie zaimplementowany motyw zdrajcy, który daje mnóstwo frajdy. :)
Runewars - przyjemna strategia dużego formatu. Całkiem ciekawym atutem jest tworzenie własnej mapy przy każdej rozgrywce. W grze jest też wiele bardzo ładnie wyglądających figurek.
Stacraft: The board game - To co wyżej.
Runebound z dodatkami zwiększającymi interakcje pomiędzy graczami.
Cytadela - całkiem przyjemna, szybka gra, jednakże mi i moim znajomym prędko się znudziła. Niemniej uważam, że jest to gra warta uwagi.