Czujesz się specjalny? Nikt Ci nie będzie podawał żadnych powodów bo po co? Nie to nie i koniec tematu.
co nas obchodzi czy ty jesteś zajarany czy nie?
A dlaczego masz być zajarany? Nie chcesz to nie graj. Chociaż i tak wszyscy krzykacze ta grę ściągną z torrentow bo będzie tam od razu i każdy będzie grał i cieszył michę ;-)
Masz jakiś poważny problem ze sobą autorze
Cyberpunk mi zwisa... kompletnie nie moje klimaty, nie twierdzę że nie zagram, ale na pewno nie kupię na premierę, bo doświadczenie już mnie nauczyło że wiekich gier z otwartym światem nie kupuje się na premierę bo pełno mają baboli. Oby wydali to tego 10 Grudnia i zaczęli prace nad W4.
Mnie żadna gra CDP nie kręci, ale szanuje gusta pozostalych graczy i cieszy sukces polskich twórców na lokalnym i światowym rynku
Oprocz powyzszego CP bardzo mi podchodzi klimatem wiec to dodatkowy powod abym sie ekcytowal. Magia i miecz to zdecydowanie nie moja bajka, a mimo to W3 uwazam, za jedna z najlepszych gier. Mozna krecic nosem na wszystko i wszystkich, Picasso moze nie zachwycac, a Floydow stawiac na rowni z Martyniukiem ale kazdy kto sie interesuje grami, ma jako takie doswiadczenie i troche obiektywizmu czuje, ze CP moze rozbic bank i dlatego wszyscy zainteresowani tak sie jaraja.
Podaj mi jeden powód dla którego ktkokolwiek miałby wymagać od ciebie jarania się ta gra.
Co ważniejsze, nikogo to nie obchodzi twoje zdanie na ten temat, gdyż tu są ludzie którzy lubią grać w gry, czekają na nowe premiery i dobrze się przy tym bawią.
Gwarantuję Ci że ludzie odpowiedzialni za Cyberpunka mają w poważaniu czy akurat ty będziesz podjarany. Sprzedali świetnie grę pod względem marketingowym, a jeśli ktoś powie inaczej to zwyczajnie jest ciemnotą.
A to do ciebie - - - - >
Bo to będzie Deus Ex o jakim nawet nikt nie marzył po premierze pierwszej części w 2000 roku, moim zdaniem oczekiwania Cyberpunka mógłby przebić tylko Half-Life 3 nie ma żadnego innego tytułu bo wszystko inne to kontynuacje największym marek typu GTA VI więc wiadomo czego można się spodziewać natomiast Cyberpunk to będzie coś czego jeszcze nie było, każdy kto interesuje się grami w większym stopniu czeka na Cyberpunka.
To będzie najlepsza gra na świecie i kropka, pozamiata wszystko, aż urlop trzeba brać zeby swobodnie pograć. Telefon wyłaczyc, browarów kupic, cipsiki i jazda.
spoiler start
xD
spoiler stop
bo jest duża szansa że Cyberpunk 2077 będzie kolejnym krokiem milowym aby dostarczyć nam poczucie obcowania w kreacji danego świata. Dodatkowo ma to duży wpływ na branżę i podwyższa poprzeczkę dla innych.
No nie wiem, może dlatego, że Redzi jeszcze nigdy nie zawiedli i każda ich kolejna gra jest pod wieloma względami lepsza od poprzedniej. Na dodatek jest to pierwsza duża gra Redów od ponad 5 lat, a to jeszcze bardziej podkręca wszechobecny hype.
W pierwszej kolejności trzeba by sobie odpowiedzieć na pytanie - a skąd ktoś inny ma wiedzieć czego ty potrzebujesz by być "zajaranym" ?
Kolejny wątek typu "zobaczcie jaki jestem wyjątkowy - jaki jestem inny - jaki pod prąd" :)
Nie, nie jesteś. Przynajmniej nie w tym temacie.
Dzielenie się własnymi opiniami na różne tematy
Typie, zakładasz troll wątek i liczysz, że ktoś będzie z tobą podejmować dyskusję.
ten wątek to nie trolling tylko próba zwrócenia na siebie uwagi.
Sorry, ale #nikogo.
Nikt nie będzie cię przekonywał że warto zagrać. Jeśli nie masz już mleka pod nosem to powinieneś używać tego czegoś co masz pod czaszką i samemu decydować o tym na co chcesz tracić czas i pieniądze, nie potrzeba przy tym żebrania o atencję.
Powody inne niż te:
Bo jest Keanu Reeves
Celebryci nic mnie nie obchodzą
Bo jest duży otwarty świat
Nie ma to żadnego znaczenia, dla mnie liczy się jakość a nie ilość. A to że świat jest otwarty, nie jest zaletą samą w sobie. To tyko rodzaj gry. To tak jakby chwalić że gra jest FPS'em i że to jest zaletą gry.
Bo są pindole, cycki i seks
Nie ma to żadnego znacznia, i jest to niepotrzebne.
Bo gra jest przeznaczona dla "dorosłych" graczy
Dlaczego tak uważacie? Dla mnie, jeśli gra ma być dla "dojrzałych, dorosłych" graczy, powinna to robić poprzez gameplay i historie. A tutaj - to że dialogi które dotychczas widzieliśmy są w większości prostackie i nieskomplikowane z k**wami co drugie zdanie, to że gra stawia tak bardzo na gwiazdy z filmów dla młodzieży, na streamerów jak DrDisrespect czy innych, to że twócy chwalą się seksem i gołymi pindolami, to że gameplay wygląda bardzo prosto i gra sama się przechodzi, dla mnie to wszystko to jest po prostu znak że gra jest kierowana na dzieci/młodzież. Jak pewnie pamiętacie, gołymi pindolami jarają się właśnie dzieci.
Bo gra jest Polska
Rozumiem patriotyzm i byłem fanem CDPR aż to Wiedźmina 3. Ale przy Cyberpunku stracili moje zaufanie, przez poprawność polityczną, stawianie na gwiazdy twittera czy twitcha, irytujący marketing, upraszczanie gry, i że tak powiem, "zamerykanizowanie" studia. Dlatego nie obchodzi mnie już tak bardzo to czy odniosą sukces czy nie. Oczywiście że gre kupią ludzie na całym świecie. Ale ja wolałbym żeby Polska zasłynęła tylko w paru krajach ale z czymś na prawdę genialnym, niż na całym świecie poprzez wydanie prostej gry dostępnej dla casuali, zatrudnienie gwiazd i streamerów, i sprzedawanie seksu. Dlatego nie działa na mnie już argument patriotyzmu.
bo dopracowanie i szczegóły
Tutaj trzeba będzie poczekać i zobaczyć, ale na razie nie zobaczyłem nic co spowodowałyby że myślałem "Kurde ale ta gra będzie dopracowana!". Wręcz przeciwnie. Patrząc na te ostatnie wycieki z gameplayem na internecie, widać mnóstwo bugów i niedopracowań
I zanim nacjonaliści zlecą się tutaj i zwyzywają mnie i powiedzą nawet że nie jestem Polakiem tylko pewnie jakimś ruskim trolem za to że nie lubię Cyberpunka - otóż jest to nie prawdą
Ja nie "nie lubie" Cyberpunka.
Ja jestem po prostu neutralnie nastawiony.
Nie widzę powodów dla których miałbym myśleć że ta gra będzie drugim nadejściem Jezusa jak większość uważa.
A argumenty które wymieniłem wyżej nie są argumentami które pogrążają gre, i nie mówią że gra jest żła. One tylko wyjaśniają dlaczego ja nie jestem tak najarany grą jak inni
Bo uwielbiam gry z pierwszej perspektywy i do tego w otwartym świecie, ale to ja.