Mourinho: "Mr Bonucci and Mr Chiellini could go to Harvard to give listens on central defending. Fantastic, absolutely fantastic."
Cieszy mnie to, że Emery dostrzega problemy zespołu i otwarcie o nich mówi. Niby normalna rzecz, ale za Wengera żadne tego typu akcje nie miały miejsca. Za każdym razem No, no, tak, tak, musimy wyciągnąć wnioski, następnym razem będzie lepiej i tak w koło Macieju. Ponadto nie spuszcza się nad wynikami, nie ma pieprzenia o jakości i mimo 10 wygranych z rzędu, dalej zachowuje zimną krew, a także wie, że zarówno przed nim, jak i przed zespołem jest masa pracy. Mnie osobiście ta seria zwycięstw cieszy niemiłosiernie. Wreszcie czuć, dla odmiany, pozytywne emocje podczas spotkań kanonierów.
Największym problemem tego zespołu, jak już ktoś słusznie zauważył, jest linia obrony. Nie dość, że klub boryka się z mnogą liczbą kontuzji, to na ławkach też posucha. Sokratis gra dobrze. Mustafi, jak to Mustafi, pierdyknie se jakimś błędzikiem, coby za nudno nie było. Temat rezerwowych ŚO przemilczę. Na bokach obrony, o zgrozo, zaczął wyróżniać się (chociaż to za dużo powiedziane, gra po prostu lepiej, niż kupa) Bellerin. Jak w obronie potrafi czasami przykasztanić, tak w ataku robi robotę. Aktywnie zastępuje naszego nieobecnego prawego skrzydłowego. W chwili obecnej ma bodaj o jedną asystę mniej, niż w całym poprzednim sezonie.
Środek pomocy wreszcie działa tak, jak powinien. Tę linię, za Wengera, można było nazwać parodią pomocy. Ozil jak Ozil, zagra na dziesiątce, to robotę często jakąś tam zrobi. Miejmy nadzieje, że będzie jej tylko więcej, kiedy nie musi grać na skrzydle. Chociaż nie wydaje mi się. XD Ramsey w zimę ucieka i to w sumie dobrze. Chciał Bóg wie jakie pieniądze, a na takie nie zasługuje. Gra zazwyczaj typowego Box-to-Box, jednak jego gra to częste, bezsensowne rajdy pod bramkę rywala, zostawianie dziur z tyłu. Raz na jakiś czas zagra coś ładnego, a ludzie widzą w nim takiego kozaka, że o Jezu. Torreira to mistrz, jeden z lepszych transferów ostatnich lat. To jak ten ziomeczek pracuje, to głowa mała. Zapierdziela jak mała motorynka, śmiem stwierdzić, że jest to taka gorsza wersja Kante. Guendouzi, jak na swój wiek, gra dobrze. Zdarzają mu się błędy, ale jego zawziętość, wizja pola, podania górą i chęć prowadzenia piłki w ataku to nadrabiają. Będzie z niego potężny grajek w przyszłości, oby w Arsenalu. :D Iwobi po przyjściu Emery'ego wreszcie zaczął grać, jak na skrzydłowego przystało. Stara się cały czas zaskakiwać rywala, szuka ciekawych zagrań, nie boi się przede wszystkim, jak to wcześniej miało miejsce. Wówczas był zawodnikiem potrafiącym jedynie przyjąć, podać, zapomnieć. Tak jak Xhaka w zasadzie. Tutaj nic się nie zmieniło. Swego rodzaju support, który zawsze jest w pobliżu, aby odebrać od kumpla piłkę, kiedy presja jest zbyt duża. Osobiście widziałbym kogo innego na jego miejscu.
A teraz wisienka na torcie, czyli atak. Pan Lacazette, dzierży obecnie miano mojego ulubionego zawodnika. Widać u niego apetyt na piłkę, a w szczególności na jej widok w siatce. Nie odpieprzyło mu po przyjściu Aubameyanga. Nawet wszedł w nim w dobre relacje koleżeńskie. Wspominał, że dla niego to Auba mógłby nawet zdobyć złotego buta, byleby dało to Arsenalowi scenariusz najlepszy z możliwych. O rywalizacji boiskowej, ani słowa. No i to przede wszystkim widać na stadionie. Ich przeróżne interakcje, cieszą oko. Widać, że dobrze ze sobą żyją (jakkolwiek to nie brzmi), cieszą się z wzajemnych sukcesów, a gra Arsenalu wygląda najlepiej gdy obydwaj są na murawie. Piła pomiędzy nimi układa się nadzwyczaj dobrze. I to jest widać na papierze, jeśli spojrzymy na ilość zdobytych goli w PL.
Cel na przyszłość? Działania na rynku w celu zwiększenia jakości ławki, a przede wszystkim linii obrony. Jeśli Arsenal skończy na 4 miejscu (a jest to bardzo prawdopodobne, na więcej bym osobiście nie liczył w tym sezonie) będzie miał w kolejnym sezonie do rozegrania masę meczy, w krótkim odstępie czasu. Dobra ławka jest więc obowiązkiem. W obecnym sezonie, można liczyć tylko na to, że przód strzeli więcej bramek, niż jest w stanie przeciwnik. Z top 3 inaczej zagrać nie można. Obrona na pewno odwali jakąś gafę, więc jedyne co zostaje to atakować ile wlezie i się nie ograniczać. Zobaczymy z Liverpoolem, jak to będzie wyglądało. Do tego czasu wypadałoby wyeliminować też błąd słabej pierwszej połowy, jednak może być ciężko. Nie mam zielonego pojęcia skąd to się bierze. Podsumowując, odejście Wengera to najlepsze co ten klub mogło spotkać. Na Emery'ego psioczyłem, ale okazał się być lekarstwem dla tego klubu. Zaraz ktoś pomyśli, że póki co to wygrywa jedynie ze średniakami. Za Siwego to ten zespół miał problem nawet i z nimi. A na wyjeździe to już w ogóle śmiech. Wygrywa i to jeszcze w niezłym stylu.
tl:dr - jest lepiej.
Jeśli Arsenal skończy na 4 miejscu (a jest to bardzo prawdopodobne, na więcej bym osobiście nie liczył w tym sezonie) będzie miał w kolejnym sezonie do rozegrania masę meczy, w krótkim odstępie czasu. Dobra ławka jest więc obowiązkiem
Tej lawki juz w tym sezonie moze im zabraknac, grajac w LE na wiosne beda mieli gestszy terminarz niz grajac w LM :P chyba ze w zimowym okienku zrobia jakies ruchy.
W Arsenalu można zauważyć znaczący progres i szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że nastąpi on tak szybko. Pierwsze dwa spotkania ligowe nie ułożyły się najlepiej, ale też rywale byli trudni. Niektórzy już wtedy szczekali, że Emery nic nie wniesie, nic się nie zmieni, Wenger wróć, no ale idiotów nie brakuje. Ja wiedziałem, że należy Hiszpanowi dać czas na zbudowanie drużyny wedle jego wizji. Jak do tej pory całkiem nieźle mu to wychodzi.
Gra nie jest idealna, ale w Arsenalu widzę to, czego nie widziałem za późnego Wengera, czyli wyrachowanie i umiejętność wygrywania nawet w przypadku, gdy nie gra się dobrego spotkania. Jest ten charakter, piłkarzom jakby urosły jaja, zmienia się nastawienie i mentalność. To zasługa Emery'ego i jego sztabu. A skoro już teraz widać taki progres, to przy kontynuowaniu tej pracy kto wie, co będzie za rok czy dwa. Na ten sezon świetnym wynikiem będzie miejsce w TOP 4, a po cichu liczę na to, że uda się dojść do finału LE. Skoro za Wengera było blisko, to i w tym sezonie jest szansa, a Emery to fachowiec od tych rozgrywek. W mistrzostwo w tym sezonie ciężko uwierzyć, to byłoby coś niesamowitego, no ale z taką obroną raczej bardzo mało prawdopodobne. Znakomita ofensywa wszystkiego nie załatwi.
Niesamowicie podoba mi się to, jak zaczął rozwijać się Iwobi. Chłopak za Wengera był pośmiewiskiem kibiców i to w pełni zasłużenie, bo był niedorajdą, niewiele mu wychodziło. Teraz zyskał ogromne pokłady pewności siebie i na boisku zaczął pokazywać swój potencjał. Miło obserwuje się taką przemianę.
Kurna.Piątek dopiero pojutrze. EEE...ups....spadam szybciutko.
tottenham sfrajerzyl niezle.
lloris idiota. no i le czeka na wiosne.
czy dzis czasem barcelona z interem nie gra pierwszy raz od 2010?
w sumie to calkiem mozliwe. ;o
Tak, pierwszy raz.
I jak tak beda grac jak na razie, to znow inter bedzie lepszy. Messi, wroc bo po 13 minut bez pomyslu
Mecz odhaczony, komplet punktów zdobyty, sytuacja w tabeli świetna. Czekamy na niedzielę.
Typowe Napoli. Dało sobie wbić w ostatnich minutach. Wielka szkoda, bo wygrana Napoli dawała duże szanse na wyeliminowanie PSG, a tak remis - niewiele zmienia :(
malcom wykorzystal dzisiaj swoja szanse, oby tak dalej
oh wait, valverde wypierdalaj
Ale Napoli zjebało :|
Arthur <3 Kocham tego gościa.
W skrócie tak gra Arthur w Barcy :)
https://twitter.com/Barcelona_M41/status/1055204715703820304
no wielka mi sprawa, mati, zawinal dwoch obroncow i podal w poprzek, dopoki to nie bedzie dawac trofeow to bedziemy mowic o kolejnym przecietniaku grajacym na alibi
btw
https://twitter.com/Havila92/status/1055201327612014592
gdyby nie brozovic i jego obrona w stylu gianniego vio (polecam wygooglac goscia) to by pewnie wpadlo
no wielka mi sprawa, mati, zawinal dwoch obroncow i podal w poprzek, dopoki to nie bedzie dawac trofeow to bedziemy mowic o kolejnym przecietniaku grajacym na alibi
Po prostu cieszę się, że w końcu kupili piłkarzy pasujących idealnie do Barcy. Czyli Arthur i Coutinho.A trofea Barca zgarnia co rok.
W sumie Bull nie masz mi się co dziwić że się jaram Arthurem jak wcześniej musiałem oglądać Gomesa :)
ktoś słusznie napisał na stronie Barcy
"3. Arthur - będą z niego ludzie, ale zaczekalbym z nazywanie go nowym Xavim czy Verrattim. Po prostu przyzwyczailismy sie do Rakitica, Gomesa i teraz wystarczy walnąć 2 koleczka i ludzie sikaja po gaciach. Nadal uwazam, ze ma wielki potencjał, ale czekam aż poza regulowaniem tempa gry zacznie bardziej angażować się w kreowanie sytuacji bramkowych napastnikom. "
A Fabinho wczoraj fantastyczny mecz. Masa odbiorów, świetne decyzje, spokój, kontrola.
MOTM. Mam nadzieję, że Klopp w końcu da mu więcej minut na boisku.
Jak nazywa się Jola, która jest ochroniarzem?
spoiler start
GuardJola
spoiler stop
Nero powiedz czemu
z komina okradl welbecka z gola, kurla.
co sie odwlecze to nie uciecze <3
no i 11 zwyciestwo wpada. mecz bez historii, dla bezstronnego widza byl mega nudny, ale i takie mecze sie zdarzaja.
arsenal jednak zasluzyl, z przebiegu wygladali dojrzalej, roznica w klasie widoczna. teraz crystal palace wyjazd, powinno byc dobrze, jesli forma zostanie utrzymana, przynajmniej ta z drugich polow :d
Rzekomo pierwszy zwycięski mecz Arsenalu z portugalskim zespołem na wyjeździe. :v
Ndombele to kocur. Będą z niego ludzie.
gracz12301--> Każda seria kiedyś ma swój koniec. Tym bardziej, że mecze ze słabiakami niebawem się kończą ;).
https://twitter.com/BaconSandwichB/status/1055211083898777600?s=01
Wczoraj Chelsea wygrała 3-1 i jakiś Loftus środkowy pomocnik strzelił 3 gole. Nieźle..
Valem Ty się szanuj i nie dawaj trollować amebie.
Spoko, że Ruben wczoraj dostał swoją szansę na wykazanie się. Mam nadzieję, że w lidze też będzie dostawał więcej minut. Co prawda ma dopiero 22 lata ale to już dojrzały zawodnik i potrzebuje występów w pierwszym składzie jeśli ma pozostać w Chelsea. Tym bardziej, że środku pola The Blues mają wielu średnich graczy, których Loftus może odesłać na ławkę.
No, ale nie kazdy pilkarz rozwija sie az tak szybko, to raczej rzadkosc :)
Tym bardziej, że środku pola The Blues mają wielu średnich graczy, których Loftus może odesłać na ławkę.
Tak sie składa, ze srodek pola to obecnie ich najmocniejsza formacja.
Jorginho, Kante, Kovacic, Fabregas czy nawet Barkley to nie są sredni gracze, dlatego Loftus nie gra
Jedyny sredniak to Drinkwater, po co on przeszedł do tego klubu to tylko Antonio Conte chyba wie
Proponuje zmienic RLC pozycje na napastnika, strzeli wiecej goli od Ziru i Moraty razem wzietych
Real ponoć bardzo bliski pozyskania Antonio Conte, jak przegraja z Barcelona to na pewno nastapi zmiana trenera.
Kurtuła juz płacze, a Eden pewnie skacze z radosci
no dawno kibice Interu nie mieli takiego crushu wobec pilkarza obcego klubu
zreszta z tego co widze to z wzajemnoscia
mati, robi, nero, no dajcie tego Rafinhe Interowi, co Wam to stanowi
w barcy i tak macie go za najgorsze gowno
Przecież Inter zrobił sobie jaja i oszukał Barcę. Była klauzula, że jak Inter awansuje do LM musi go wykupić. Skończyło się jak się skończyło.
Jakby byla klauzula, to by przeciez wykupil... Sam Rafinha mowil, ze klauzuli zadnej nie bylo.
Ale faktem jest, ze to Inter go nie chcial - Rafinha twierdzi, ze Spalletti wolal Nainggolana. Prawda jest taka, ze obaj by sie przydali.
La Gazzetta dello Sport: Gennaro Gattuso ma dwa mecze na to, aby poprawić grę Milanu. W przeciwnym wypadku Włoch zostanie zwolniony i zastąpi go ktoś z dwójki Conte-Donadoni -
taką decyzję podjęto podczas wielogodzinnego spotkania na linii Maldini-Leonardo po meczu z Betisem.
Czyli jak nic się nie zmieni to Donadoni przyjdzie :(
Conte nie przejdzie do Rossonierich predzej do Hiszpanii...Chinole kusza Zizu do ACM
negocjator -> nie chce mi sie juz czytac, jak to tylko mecze ze slabiakami, wiec wybacz. :) takie mecze tez trzeba wygrywac, a za wengera tez bylo w ostatnim czasie z tym roznie.
zreszta, za tydzien sie przekonamy co z tego bedzie w bezposredniej konfrontacji :)
Co Panie i Panowie myslicie o grze repry?
Miał może ze dwie akcje gdzie pograł na 1 kontakt i jedną gdzie podryblował, a viska łepki się ślinią, mimo że oprócz tych 2-3 momentów gra zachowawczo i jest obsrany :D Żadna prostopadła piłka od niego nie przeszła.
Dani Parejo vs Barcelona...
2 bramka jak na podwórku. Kurzawa chyba motorycznie nie nadaje się na "international level".
Gennaro w porównaniu z oszustem Henry'm to postać.Nawet jak kosił równo z trawą to nie z premedytacja i wyrachowaniem tylko taka natura u niego.A Henry u mnie już nie istnieje jako sportowiec.
Ale jakby Milik trafił to mogliśmy wygrać.Który to już raz zawodzi ? Decyzja ,słuszna ,wziąć i huknąć ale trafić jeszcze trzeba.Mam szacunek do Arka za walkę z ciężkimi kontuzjami i samozaparcie ale to juz trochę nudne -"Puuuudło ,no tak znowu Milik !!!" .
A tych trollów to olejcie , w końcu muszą umrzeć .