1. W niniejszym wątku dyskutujemy o wspaniałym sporcie jakim jest piłka nożna, a także na tematy poboczne znajdujące się w obszarze zainteresowań stałych rozmówców.
2. Nie zwracamy się do siebie w sposób obraźliwy jeśli nie wymaga tego sytuacja.
3. Dyskutowanie o obstawianiu, proszenie o rady, stra - niemile widziane.
4. Rozmowy o wstępniaku, regulaminach i sznurkach będą ukrywane.
5. Po około 300 postach zakładamy nowy wątek.
Upokorzona barcelona
Ktoś ma jakiś cynk o wygranej City ? Czy żyjemy jeszcze weekendem ?
to bedzie historyczny watek, jak ten po meczu farsa inter
Przecież Milan popadł w totalna przeciętność w 2008
Nie przesadzaj. W 2008 zdobyli KMŚ i Superpuchar Europy, a w 2011 wygrali Serie A.
Poza tym od 2009 zawsze grali w LM. W najbliższych latach o podobnych sukcesach to sobie można marzyć, chyba że zdarzy się coś nieoczekiwanego, w co wątpię.
Och Come on, tylko Benitez gra kartą Kuś. Scudetto 2011 wypadek przy pracy, no Milan nie ma na siebie pomysłu od 2008, tak jak i United od 2009. Moim zdaniem trzeba oceniać w tej perspektywie, a nie od 2012. Ten kryzys ma długofalowe przyczyny.
W najbliższych latach o podobnych sukcesach to sobie można marzyć, chyba że zdarzy się coś nieoczekiwanego, w co wątpię.
gdybys nie watpil to nie byloby to niespodziewane ;)
ps. bundesliga = kupa, bayern = przereklamowany w uj
Pomysł to akurat ma/miał, czyli brać odpady ze wszystkich klubów i zrobić drużynę, a to że ten pomysł nie działa to inna sprawa.
I co wy z tym Bayernem? W dwumeczu ograli Arsenal w zasadzie bez większych problemów, a wam źle. Czego wy oczekiwaliście, że będą wszystkie mecze po 5:0 wygrywać?
pierwsza polowa bezsensowne bronienie 0-0, druga juz duzo lepsza. remis do przyjecia jak najbardziej.
ale i tak imo bayern heynckesa>bayern guardioli. jakby z realem sie spotkali w 1/4 byloby ciekawie.
Pierwszych ćwierćfinalistów Ligi Mistrzów aktualnego sezonu już mamy, pora poznać dwóch kolejnych. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Mistrzów, godz. 20:00 Canal+ Sport (HD) i nSport (HD) oraz godz. 20:25 TVP1 (HD)
FC Barcelona - Manchester City, godz. 20:40 Canal+ Sport (HD) i TVP1 (HD)
Komentują (Canal+ Sport): Piotr Laboga i Przemysław Rudzki
Komentuje (TVP1): Jacek Laskowski
Paris Saint-Germain - Bayer Leverkusen, godz. 20:40 nSport (HD)
Komentują: Krzysztof Marciniak i Krzysztof Przytuła
Podobnie jak wczoraj nc+ wysyła komentatorów na miejsce. Laboga i Rudzki skomentują z Camp Nou, zresztą ten drugi pierwszy mecz w życiu zrobi ze stadionu.
PSG ma już raczej pewny ćwierćfinał, Bayer nie jest w stanie nic zrobić i główną wartością spotkania we Francji mogą być chyba tylko piękne bramki. City natomiast może powalczyć, Barcelona jest ostatnio bez formy. Szans wielkich nie mają, ale może Anglikom się uda. Oby było emocjonująco. Który mecz będziecie oglądać?
Beckenbauer : "In the end, it'll be like Barca: unwatchable. They will pass the ball back even on the goal-line".
<3
O, jak dobrze, że Laskowski będzie komentował. Barcelona jest kompletnie bez formy. Liczę jednak, że zadziała magia Camp Nou i zawodnicy zagrają na przyzwoitym poziomie. Już nie oczekuję wielkich cudów i wysokiej wygranej, ale mam nadzieję, że po dobrym wyniku w Anglii, Barcelona po prostu awansuje do ćwierćfinału. Tylko tego wymagam - awansu, bo może w kolejnych rundach forma może być już inna...
City też nie jest w jakiejś wybitnej formie i mimo że wolałbym żeby to oni awansowali to szanse mają raczej mizerne.
[17]
Ja bym go w ogóle nie wystawił, po co ma się chłopak przemęczać w meczu o nic.
Ja bym go w ogóle nie wystawił, po co ma się chłopak przemęczać w meczu o nic.
Może dlatego że walczy z Cristiano o króla strzelców LM i w całej karierze niezbyt dużo strzelił goli w fazie pucharowej.
I tak mistrzostwo Francji mają praktycznie pewne, musiałby mieć Ibrahimović strasznego pecha, żeby złapać kontuzję w takim meczu. Co Liga Mistrzów, to Liga Mistrzów. Nie ma czasem jakichś premii od UEFY dodatkowych?
Liga Mistrzów to Liga Mistrzów, a Ligue 1 to Ligue 1. Zlatan jest ambitny, a PSG ma tytuł w kieszeni. No chyba, że stanie się jakaś tragedia. Ale przecież kontuzję można złapać wszędzie. Na przykład na treningu, na meczu ligowym, na meczu pucharowym, w domu, ale też, oczywiście na meczu Ligi Mistrzów. I w takim przypadku trener i zawodnik pluli by sobie w brodę. No ale szansa jest, jak już wspomniano, nikła, a skoro Zlatan chce bić rekordy to musi grać. To wspaniały napastnik i bez niego widowisko straciłoby na jakości, a hymn nie brzmiałby tak samo. No ale nie ma co roztrząsać, liczymy na świetne spotkanie i kolejne spektakularne zagrania.
Jak myślę że Barca pozwoliła Ibrze odejść to aż mnie skręca :| Napastnik idealny do Barcy. No ale niestety Bóg Messi musi grać na szpicy chociaż więcej by Barcy dał na flance i za plecami Ibry.
Rzeczywiście, dobry jest :)
Może tylko "nie ma co roztrzasac" dałbym na sam początek monologu
Władze Górnika Zabrze poszły po rozum do głowy i zatrudniły na miejsce Wieczorka normalnego trenera. Robert Warzycha w Polsce jeszcze nie pracował, ale w USA markę sobie wyrobił.
Ja bym go w ogóle nie wystawił, po co ma się chłopak przemęczać w meczu o nic
Po to żeby powalczyć o króla strzelców.
bundesliga = kupa
Wszystkie 4 drużyny przeszły fazę grupową ale kupa i chuj...
Który mecz będziecie oglądać?
Bo co?
City też nie jest w jakiejś wybitnej formie i mimo że wolałbym żeby to oni awansowali to szanse mają raczej mizerne.
Dokładnie. Bez Aguero ta drużyna traci potencjał. A w aktualnej formie Sergio jest raczej osłabieniem ataku niż wzmocnieniem.
Te spotkania, które ja widziałem City przegrywało przez braki w defensywie, a nie brak Aguero w ataku. To świetny napastnik, ale tam jest jakiś problem z grą obronną.
kooboon to jest tak jak z Liverpoolem, mogą grać chujnię w obronie ale Suarez i Sturridge nadrobią to w ataku. Aguero w formie sprzed kontuzji też robił taką różnicę.
A i jeszcze stratą dla City jest zdrowy David Silva, który zabiera grę Toure. Przypomnij sobie jak grał Kolo, gdy Silva był kontuzjowany.
To świetna filozofia, by podbijać frekwencję, ale niekoniecznie by zdobywać trofea.
Franz Beckenbauer, legenda Bayernu Monachium, skrytykował taktykę preferowaną przez Josepa Guardiolę, mówiąc że drużyna z Bawarii skończy będąc zespołem "nie do oglądania jak Barcelona".
Ta, #Guardiolatakichujowy #Bayerntakiniedooglądania
Kyahn dobrze pisał po meczu i tyle. Hiszpana bronią wyniki, a gra jest taka nędzna, że Bayern wbija przeciwnikom goli na pęczki, bije rekordy, a w LM osiąga, póki co, lepsze wyniki. Panuje jakieś masowe przekłamanie, że drużyna Heynckesa była kosmiczna i grała futbol z innej planety, co jest zwyczajną bzdurą, w którą wierzą ludzie Bayern Heynckesa znający z trzech meczów na krzyż w LM.
Panuje jakieś masowe przekłamanie, że drużyna Heynckesa była kosmiczna
Byla kosmiczna, ale nie o to chodzi. Grala prosto i skutecznie, bez zbytniego kombinowania, przez co dala sie zajebiscie ogladac, takze Bayern Heynckesa > Bayern Guardioli.
PS. Tak, ogladalem Bayern tylko w LM.
PPS. Talk to the hand :>
Zajebiscie gada mu sie z Moldasem... Stawia oltarzyk lysemu... Niech ktos wezwie pogotowie.
Po pierwsze: jak Bayern wychodzi ustawieniem z dwoma DMC to grają efektywnie ale ciężko się to ogląda.
Jak wychodzą ustawieniem z jednym DMC to grają i efektywnie i przyjemnie dla oka.
Po drugie: W meczu z Arsenalem słabo zagrali Goetze z Ribery'm. Ale spokojnie, oni formę złapią akurat w okolicach 1/4 LM i tak im zostanie już do końca Mistrzostw Świata.
Po trzecie: Drużyna Heynckesa też miała dupiaste mecze, które były męczarnią dla oczu.
Grala prosto i skutecznie, bez zbytniego kombinowania, przez co dala sie zajebiscie ogladac, takze Bayern Heynckesa > Bayern Guardioli.
Neutm nie słuchaj Paudyna. On po dwóch finałach Manchester-Barcelona pewnie nie będzie chciał do końca życia oglądać meczu Barcelony.
spoiler start
Nigdy nie zapomnę tej dominacji i bezradności Manchesteru przez 90 minut.
spoiler stop
Neutm czy wiesz może ile pkt miał Bayern w lidze w tamtym sezonie po 24 kolejkach?
Mniej, na ten moment drużyna Guardioli jest statystycznie lepsza w każdym elemencie.
Zaraz sprawdzę. Oho, jednak nie w każdym, mieli mniej bramek straconych (3 mniej).
Dzięki za screena. Kurde te 8 goli stracone w tamtym sezonie po 24 kolejkach to już w ogóle jakiś kosmos. Muszę w końcu jakiś mecz Bayernu oglądnąć bo dawno ich w akcji nie oglądałem.
Muszę w końcu jakiś mecz Bayernu oglądnąć bo dawno ich w akcji nie oglądałem.
Spokojnie, jeszcze się naoglądasz. W przyszłym sezonie ES2 będzie transmitował wszystkie 34 mecze w bundeslidze, a TVP i C+ wszystkie w LM. Jeszcze się porzygasz Bayernem :)
A co, jesli Lysy jest na tajnej katalunskiej misji? Najpierw powolutku sprowadzi do Bayernu tititake, potem hejt, a na sam koniec odejdzie i osieroci pilkarzy, ktorzy przez dobrych pare lat nie beda sie w stanie podniesc po takim ciosie? Taki dlugofalowy plan destrukcji od srodka ma sens.
Toure dziś za plecami Aguero, a więc jest jednak szansa na poskromienie Barcy.
Barca taki bogaty klub, a nadal nie dorobili się dachu nad trybunami, lol.
Czuję Paudyn, że masz ukryte motywy w poszukiwaniu spisku.
#Kroos
Przypomniał mi sie jeszcze jedne powód #SebastianRode
A co ma przyszły gracz rezerw Bayernu do potencjalnego transferu Kroosa (a raczej jego przejścia do United w 2015 za darmo, jeśli już)?
A co ma przyszły gracz rezerw Bayernu do potencjalnego transferu Kroosa (a raczej jego przejścia do United w 2015 za darmo, jeśli już)?
Ze nie bedzie graczem rezerw ?
Skiter - karma dopiero jak przez to odpadną.
Nie wiem jak wy ale ja już mam dość.
Taki dlugofalowy plan destrukcji od srodka ma sens.
Sugerujesz, że łysy jest międzynarodowym ambasadorem walenrodyzmu?
Ze nie bedzie graczem rezerw ?
No jak go Bayern wypożyczy to nie będzie, tak samo jak Kirchoffa. To nie ten poziom, czyjaś głupia zachcianka.
Squawka Football @Squawka
Sergio Aguero completed just one pass so far tonight, that was from kick-off.
Nie ma co, robi różnicę.
Niezłe drukowanie na CN. Karny nieodgwizdany, spalony, którego nie było... ehh, słabo sędziowie, słabo. Chociaż mecz teraz może się podobać. Głównie Barca miała pare okazji, ale ze dwie akcje MC też niczego sobie. Szczególnie ten strzał Nasriego mógł wejść. Oby druga połowa była jeszcze lepsza.
Może, jak ktoś wreszcie złamie nogę albo go zabiją, to coś się zacznie dziać. Barcelonie brakuje skuteczności, bo okazji było wiele. Chyba trzeba bardziej się zaangażować, bo momentami obrona City jest taka troszkę momentami narażona na głupi błąd. Mam nadzieję, że Mascherano z Pique bęą grali tak do końca i nagle nie umyśli się im podawanie do Valdesa. Sędziowania nie komentuję.
Aguero sobie nie pograł :). Barca gra dobrze ale brakuje strzelonego gola. Dziwne ustawienie Neymara na prawej stronie chodź Brazylijczyk daje radę. Iniesta najlepszy jak na razie na boisku. Najpiękniejsza akcja to zagranie Toure i zgranie Silvy w stylu Ibry. City będzie miało ciężko w drugiej połowie. Muszą się coraz bardziej odsłonić i mogą się przez to nadziać na kontry,a biorąc pod uwagę że mają już parę żółtych kartek muszą bardzo uważać.
http://www.youtube.com/watch?v=GWpuxEkNQXY - tyle moge powiedzieć po 1 połowie :)
https://pbs.twimg.com/media/BijbJF0CEAA5R6c.png - statystyka podań Aguero.
Nie ma co, robi różnicę.
Ale, że niby chcesz się do mnie przypierdolić?
Pisałem przecież: A w aktualnej formie Sergio jest raczej osłabieniem ataku niż wzmocnieniem.
Więc fuck off jeśli to do mnie było skierowane.
sedziowie przyjechali do polwysep, to sie dostosowali...
mam nadzieje, ze kun w drugie polowie dalej bedzie siedzial w szatni
Widze sami znafcy.
Barca ssie, a Bayern najlepszy klub na swiecie. Tyle w temacie.
#fanod2008roku
davis myślę że przekroczyłeś pewną granicę, której przekraczać nie powinniśmy. Szczególnie w 69 poście...
niepokoi mnie twoja nadinterpretacja zdarzeń,
czy chcesz o tym porozmawiać?
ślepi ci sędziowie w barcelonie
Barcelona ma dziś pecha. Gdyby nie sędzia to by już z 3:0 lub 4:0 prowadzili i wygrali :).
Ehh lipa można wyłączyć telewizory. Gdzie te spotkania, które rozstrzygały się w dogrywkach??...
stra czyli barcelona powinna grać inaczej żeby jak najwięcej przegrywać nie?
czy chcesz o tym porozmawiać?
tak
Ze względu na naszą wspólną historię wolałbym, na przykład, pierwszego września.
tak
wobec tego wpiszę cię w grafik, mam wolny termin w przyszłym roku 29 lutego, może być?
oj uważaj nojtum, bo jest tu kilku sympatyków Armat :)
oj uważaj nojtum, bo jest tu kilku sympatyków Armat :)
Wklejałem już gejowskich nazistów, to czas na Kanonierów. Nawet słowo armata pasuje w tym kontekście.
Jako, że robi się tu tęczowo to zostawiam was chłopcy samych i idę spać.
Myślałem, że Ibra dziś nastrzela bramek ale niestety chyba mu się nie chciało :(
kompletnie nie można liczyć na drużyny z Anglii; chociaż miałyby tak łatwe zadanie jak wyeliminowanie słabej barcelony z pomocą sędziego
City jutro udupi.
City jutro nie udupi ale odpadnie
Fixed.
A jednak Twoje na wierzchu.
jak słaba barcelona by nie była może z nią wygrać tylko real i bayern
no i te druzyny poprosilbym po drugiej stronie drabinki,
ograc mc i byc lepszym, to jednak daje troche nadziei na nastepne mecze lm
City nie zaprezentowało się źle, ale miało też trochę pecha. Do tego dobrze broniący Valdes i nie było szans. PSG wykonało plan, ale Bayer tym razem chociaż się nie skompromitował.
Póki co zespoły rozstawione miażdżą te nierozstawione. Może jakieś zmiany będą w przyszłym tygodniu, zobaczymy. A jutro naprawdę fajne mecze 1/8 finału Ligi Europy. :)
City nie zaprezentowało się źle, ale miało też trochę pecha.
No Barca za to pecha dzisiaj w ogóle nie miała :|
[88] czy tylko ja mam wrażenie, że w wątku rozgorzała zazarta rywalizacja co do tego kto będzie bardziej moldasowym moldasem?
Rusza 1/8 finału Ligi Europy. Do boju wkracza najlepsza szesnastka. Rozpiska na dziś:
Studio Ligi Europy, godz. 18:45 Canal+ Sport (HD)
FC Porto - SSC Napoli, godz. 18:55 Canal+ Sport (HD)
Komentują: Adam Marchliński i Filip Surma
Ludogorec Razgrad - Valencia CF, godz. 18:55 Canal+ Family (HD)
Komentują: Bartosz Gleń i Wojciech Jagoda
FC Basel - Red Bull Salzburg, godz. 18:55 nSport (HD)
Komentują: Żelisław Żyżyński i Maciej Murawski
Juventus Turyn - ACF Fiorentina, godz. 21:00 Canal+ Sport (HD)
Komentują: Cezary Olbrycht i Tomasz Lipiński
Sevilla FC - Betis Sewilla, godz. 21:00 Canal+ Family (HD)
Komentują: Rafał Wolski i Krzysztof Przytuła
Tottenham Hotspur - Benfica Lizbona, godz. 21:00 nSport (HD) i TVN Turbo (HD)
Komentują: Sergiusz Ryczel i Kamil Kosowski
Ze wcześniejszych meczów emocjonująco zapowiada się starcie portugalsko-włoskie. Zmierzą się dwie drużyny z inklinacją do gry ofensywnej. Wieczorem moim zdaniem para z Serie A - może i mecze opatrzone, ale zawsze emocjonujące. Co wybieracie?
@[90]
No nie, spokojnie, mistrz mowy trawy, truizmu i bełkotu jest jeden. Ja tylko czasami, rekreacyjnie i nieudolnie, składam mu hołd.
Lescott wczoraj piękna asysta. Szkoda, że Citki straciły formę w najwazniejszym momencie sezonu.
Ciekawe czy jak przegrają walkę o mistrzostwo Anglii to czasem Pellegriniego nie wyrzucą.
ak słaba barcelona by nie była może z nią wygrać tylko real i bayern
Jeszcze jest Chelsea przecież.
Stra - City nie miało pecha, było po prostu za słabe. Pecha to miał Arsenal w pierwszym meczu z Bayernem
Nie no, hejt hejtem, ale wczoraj to Barcę próbowano przekręcić i jest to jasne dla każdego kto nie jest modasem.
Pellegrini, o czym pisałem latem, nie jest trenerem gwarantującym sukcesy w pierwszym sezonie. No i on od zawsze ma problemy ze zmotywowaniem piłkarzy na te najważniejsze mecze w sezonie. Także to nie tyle jest załamanie formy co stały problem trenera i zespołu.
Mimo wszystko liczę, że właściciele nie stracą cierpliwości do Chilijczyka. Zresztą skoro wytrzymali tyle lat z nieudacznikiem to nie powinni wywalać kogoś kto jest o wiele lepszy.
Lannoy sędziował słabo i mylił się w obie strony. Rzut karny powinny mieć obie drużyny (najpierw Barcelona, potem City), do tego gol z nie-spalonego. No chyba, że chodziło o przepis z odwracaniem uwagi, bo dwóch Hiszpanów było na ofsajdzie.
Lannoy miał dużo kontuzji, ale przekręcił sam siebie jedynie, bo sędziuje coraz gorzej. Francuz zapewne wypadnie z grupy Elite.
A że City było słabe, to inna para kaloszy. Może nie tyle słabe w grze, co strasznie nieskuteczne.
No i on od zawsze ma problemy ze zmotywowaniem piłkarzy na te najważniejsze mecze w sezonie.
Moze to kwestia doboru taktyki i ustawienia, bo stwierdzenie, ze trzeba ich dodatkowo motywowac na taki mecz, jest dosc niefortunne :>
No ale właśnie tak to wygląda. Wiem, że powinno być tak, że piłkarze nie potrzebują dodatkowej motywacji w takich spotkaniach, a jednak drużyny Pellegriniego prawie zawsze je przegrywają. To coś w głowach, a nie w nogach i na tablicy z taktyką.
Zresztą kto jak kto, ale kibic ManU jak nikt inny powinien wiedzieć jak ważny to aspekt footballu.
Niby nie potrzeba, ale wielu trenerów stosuje oprócz przemów jeszcze jakieś filmiki motywujące - wartości, rodzina, najlepsze akcje i tak dalej. Nikomu to nie zaszkodziło póki co.
Mnie tylko dziwi ten optymizm przed meczami jeśli chodzi o szanse awansu Milanu i City. Przecież stało się tak jak miało się stać. To że Barca w słabszej formie nie znaczy że City się po nich miało przejechać. Co do Pellegriniego to stracił wiele w moich oczach. Zawsze go uważałem za świetnego szkoleniowca ale w dwu meczu z Barca nie pokazał nic dobrego.
Raczej w drugą stronę - sukcesy Conte, Mourinho, Guardioli... A z Polaków Engela. Uważani powszechnie za świetnych motywatorów.
No wiesz Stra, w moim odczuciu Real w pierwszym sezonie Mou podchodził do El Clasico odrobinkę "przemotywowany" (poza słynną manitą) i kończyło się to festiwalem kartek, burdami i kończeniem w osłabieniu. Czasem można przedobrzyć.
Ale generalnie bez takich zabiegów daleko się nie zajedzie. Wystarczy porównać ostatnie sezony Fergusona z obecnym Moyesa. Co kończy dyskusję i nie ma co dalej drążyć tematu.
Co gorsza Mou sam sie zmotywowal tak, ze palcami probowal oslepic przeciwnika...
Ale sprawdzało się to w Porto, Chelsea i Interze. I może sprawdzi się w Chelsea drugi raz, o tym się przekonamy w przyszłości. Wyjątek potwierdzający regułę, nie takie sławy na Realu poległy.
W Realu przecież też się sprawdzało. Najpierw przez półtora roku wkopywali Barcę w ziemię (przy okazji wygrywając Copa del Rey), by tak ją zajechać i obrzydzić piłkę, że zaczęła przegrywać, a Guardiola uciekł do Stanów.
Tak samo Żoze wygrywał z Interem, Chelsea i Porto.
Mou koniec końców poległ, ale nie na Barcelonie. Albo inaczej, poległ, bo całą filozofię Realu oparł na walce z Barcą.
No i trzeba dodać, że nie został zwolniony, więc wychodzi na jego - jak w Porto i Interze.
Dla mnie związek Mourinho z Realem był dziwny, ale jako kibic Chelsea mogę się tylko cieszyć, że wrócił. Chociaż rozwiązanie mariażu z Portugalczykiem to dalej najgłupsza decyzja ostatnich lat na ławce Królewskich moim zdaniem zaraz po zwolnieniu Capello.
Ale i tak "Futbol na tak" koronnym przykładem!
Z tego co wiem to obie strony odetchnęły z ulgą, więc może lepiej było to rozwiązać. Szczególnie, że w ostatnim sezonie nie dało się tego oglądać.
O ile wywalenia Capello nigdy Calderonowi nie zapomnę to za Mou płakać nie będę. Wszystkich, włącznie z sobą, zmęczył.
Ale i tak "Futbol na tak" koronnym przykładem!
Przepraszam, nie rozumiem.
Najsłynniejsza polska szkoła motywacja od czasów Górskiego. I jak pokazuje teraźniejszość - jedna z bardziej skutecznych w reprezentacji Polski do tej pory... Jeszcze Beenhakker potrafił to robić, co udokumentowały filmy.
Logika Moldasowego Umysłu: Mourinho to świetny trener, który odnosi wszędzie sukcesy i w każdym klubie odchodzi z własnej woli, nigdy nie jest wywalany na zbity pysk, dlatego właśnie Futbol na tak i motywacja są tak istotne, co potwierdzają wyniki reprezentacji Polski.
Że co urwa?
Btw. ostatnie mecze Bayernu w LM w fazie pucharowej: Dortmund, Chelsea, Arsenal, Arsenal, Real, Barcelona, Juventus. Nie żebym narzekał na wyniki w większości tych meczów/dwumeczów ale przydałby się w końcu ktoś łatwy. Jakiś Olympiakos choćby.
Ja słyszałem, że trener Wójcik był najlepszym motywatorem („Kiełbasy do góry i ładujemy w dupy frajerów”) jakiego zrodziła polska ziemia. Przeglądałem kiedyś jego wspomnienia i muszę powiedzieć, że robią wrażenie.
To się odnosiło do całej dyskusji o motywacji. Ważny to fakt, jak ktoś pomija element motywacyjny, to sukcesu nie osiągnie. Jeszcze jeden jaskrawy przykład - Chelsea w sezonie 2011/2012. Andre Villas-Boas jako zło, a następnie Roberto Di Matteo jako zbawca.
Wójcik to inna liga, on dalej w wywiadach i wystąpieniach daje takie show, że głowa mała.
To akurat ujowy przykład, bo tu nie chodziło o problemy z motywacją (za Villasa-Boasa), a Di Matteo wygrywał nie dzięki płomiennym przemowom, a dlatego, że oddał ławkę bez walki Terremu i Lampardowi.
Angielskie tuzy klubowe znowu powalczyły w Lidze Mistrzów, jak kebaby się przyłoża za tydzień, to w 1/4 może być całe zero.
Wczorajszy tweet Linekera pozamiatał - "Messi makes me realise how shit I was"
Pamiętam, że piłkarze się w wywiadach wypowiadali, jak strasznie pozytywnie podziałało na nich nagranie kilku ciepłych słów od ich rodzin skompilowane z akcjami danego zawodnika. Dla każdego indywidualnie, na odprawie przedmeczowej. Di Matteo stworzył "rodzinną" atmosferę, długo w Chelsea takiej nie było i nie będzie, to była drużyna przez duże D wówczas. Duch drużyny i te sprawy.
Jeszcze Seedorf jako grający trener i drużyna na podbój Serie B jak się patrzy.
[107] no to musisz sie cieszyc, ze teraz na lawce realu jest najlepszy trener na swiecie
Mou naprawde musial sie wyzbyc resztek honoru, zeby wrocic do szatni, z ktorej zostal wykopany przez wciaz grajacych tam pilkarzy. No, ale tam jest wiecej takich ludzi...
#mou #terry
"Di Matteo stworzył rodzinna atmosferę"
A myślałem, że Terry
wykapany maly terry jak nic
Dlaczego obrażasz żonę i dziecko Pana Jose Mourinho? Apeluje o trzymanie jakiegoś jednak poziomu...
Może Pan Jose wrócił do londynu żeby dzieciak nie chował się z dala od biologicznego ojca?
taka mała moda na sukces chelseastyle :-D
Albo nie jego, albo zona niezbyt urodziwa, bo do ojca chlopak niezbyt podobny, a twarz przypomina mi kolesia z filmu Wrong Turn.
Właśnie miałem napisać "jakie brzydkie dziecko" ale Paudini mnie uprzedził.
spoiler start
Uli Hoeness 3,5 roku więzienia za oszustwa podatkowe. Przez wzgląd na uczucia Neutuma spuszczę na to zasłonę spoilera :)
spoiler stop
Niepokojące ileż koneserów dziecięcej urody skrywa ten wątek...
Jako, ze jestes juz wyrosniety, pelnoletni i nie przypominasz swoja uroda aniolka, raczej nie masz sie czego obawiac. Co innego nasz watkowy cherubinek Moldas.
[90] Oświadczam, że obejrzę mecz Porto - Napoli. Jestem ciekaw ich inklinacji.
Czyja to robota? http://www.miejski.pl/tag-stra+moldas ;)))
nie wiem, ale ostatnio jak przychodziłem koło dziekanatu akademii medycznej w breslau, to na murze był napis:
"lepiej chujem mieszać ciasto, niż z moldasem iść na miasto"
W następnej serii gier w Lidze Mistrzów Canal+ Sport się wreszcie poróżniło wyborem meczu z TVP. Meczem wieczoru nc+ będzie Manchester United - Olympiakos, natomiast TVP1 pokaże spotkanie Borussia - Zenit.
porto - napoli
puste trybuny deprecjonują, i tak niewysoką, rangę tego meczu
żal patrzeć
To nie jedyny wybór przecież. Dwa inne ciekawe mecze też są rozgrywane właśnie teraz.
Maksymalnie skupieni byli piłkarze Łudogorca podczas hymnu Ligi Europy. Zaszli bardzo daleko, są sensacją tego sezonu. Teraz spróbują wyeliminować Valencię. U mistrzów Bułgarii trybuny wypełnione do ostatniego miejsca.
Oprócz tego Basel - Salzburg. Piłkarze z Salzburga już pobili rekord, mają komplet ośmiu zwycięstw w Lidze Europy póki co. Ajax rozwalcowali 6:1 w dwumeczu, Jonathan Soriano jest liderem klasyfikacji strzelców. W lidze austriackiej zresztą też idą jak burza, mają tylko dwie porażki.
Valencia już prowadzi. Znów będzie ciężko Łudogorcowi - tak jak z Lazio. Za to Porto powinno wygrywać 1:0, ale niesłusznie czeski arbiter Pavel Kralovec nie uznaje bramki.
davis -> Zaproponowałem ci inne piłkarskie emocje o tej porze, jeśli jesteś nieukontentowany spotkaniem Porto - Napoli. :)
Z całym szacunkiem do ludogorców i helvetów musiałoby mnie porypać żeby oglądać ich mecze. Valencia też nie jest magnesem jak za czasów Mendiety więc zostaję w Portugalii.
davis -> Żebyś się nie zdziwił, jak Red Bull wygra Ligę Europy. Naprawdę grają świetnie w tym sezonie, Ajax nie miał nic do powiedzenia. Rywale w fazie grupowej też.
Łudogorec ma przewagę jednego zawodnika. Karnego nie strzelili, ale i tak lepszej szansy nie będzie. Bułgarzy muszą odwrócić ten mecz na swoją korzyść.
ALves to w końcu jakiś rekord pobije w ilości obronionych karnych w całej karierze. Chyba nie ma lepszego bramkarza co broni karne. Ronaldo i Messi mogli się o tym przekonać.
Obijają słupki i bramkarza, to mają za swoje. Chyba się bułgarski sen w Europie skończy na Valencii.
Żebyś się nie zdziwił, jak Red Bull wygra Ligę Europy.
Żebyś ty się nie zdziwił jak odpadną już w tej rundzie. I nie pokazuj mi języka.
Bułgarzy
Myślałem, że te ludziegór są z Rumunii :)
Mimo, że już mi kiedyś chyba wyjaśniałeś ich pochodzenie to wybacz ale ich egzotyczność znowu zmąciła mój umysł.
"lepiej chujem mieszać ciasto, niż z moldasem iść na miasto"
No nie wiem, Moldas zawsze moglby nas wkrecic na jakas impreze. Podejrzewam, ze pare studentek z wyzszych rocznikow, o unikalnej znajomosci anatomii, mogloby Cie zaskoczyc :>
davis -> Mistrzem Rumunii jest Steaua, która zajęła ostatnie miejsce w swojej grupie w Lidze Mistrzów. Z Rumunii w Lidze Europy grał zespół Pandurii Targu Jiu (piękna nazwa), ale przegrali grupę z kretesem. Chociaż fakt faktem, że trudną, bo z Fiorentiną, Dnipro i Pacos.
Egzotyka nie bierze się z niczego, bo Łudogorec miał wejście smoka na europejską scenę piłkarską. Jako beniaminek zdobyli mistrzostwo Bułgarii w sezonie 2011/2012, po czym je obronili. No i cudowny sezon w europejskich pucharach grają.
Przełączam sobie i Valencia jest bezlitośnie skuteczna. To Łudogorec kreuje grę, ale nic z tego nie ma. Hiszpanie nie grają ładnie, ale punktują Bułgarów.
Niemniej mimo braku skuteczności zazdrość jest - mistrzowie Bułgarii grają szybko, dobrze flankują... Chciałbym zobaczyć polskie zespoły na takim poziomie europejskich pucharów.
Na pewno nie należy jej się taki brak szacunku. To bardzo ciekawa liga! Niestety na ten moment zakończyła juz swoje rozgrywki, ale i ten okres marazmu potrafi budzić emocje. KRL w przyszłym sezonie albo obroni mistrza, albo nie. Baloch Nushki i ZTBL albo powrócą do Pakistanian Premier League albo nie. O ile jeszcze Błękitne Głowice odnotowały po prostu słabszy sezon tak pasmo 21 walkowerow przyznanych na niekorzyść Panter Kurdystanu pozwala podejrzewać, że nad zespołem zebrały się czarne chmury. Ale w piłce każdy może wygrać, każdy może przegrać, dlatego fanów pakistanskiej Championship czekają w nadchodzącym sezonie szczególne emocje
Ech no szkoda, że nie ma ich w strukturach UEFA. Pewnie KRL byłby sensacją na miarę Ludogoroca.
Valencia pod wodzą Pizziego jest bardzo dobra. Dwa gole zdobyte w osłabieniu, idą po swoje.
Porto ładną bramkę strzeliło, ale Napoli szkoda - też mieli swoje sytuacje.
Valencia zdobyła trzeciego gola w osłabieniu. Mogą awansować do ćwierćfinału albo mogą nie awansować.
Valencia pod wodzą Pizziego jest bardzo dobra
Gdyby nie ten koszmarny Djukic, byłoby pewne 4 miejsce a może i cos więcej ...
Drugiego, pierwszego strzelili grając w komplecie.
A co ty dzisiaj taki zadziorny? Uspokój się.
Hahah jaki pinball w polach karnych Napoli i Porto :)
No i skończyło się na 1:0. Ale mecz był na tyle fajny, że zachęcił mnie do obejrzenia kolejnego hitu i będzie to Juventus - Fiorentina.
A wracając do tematu. Przeszedłem niedawno Risen i jestem zniesmaczony. Typowy niemiecki rzemieślniczy pornol bez krzty artyzmu.
Zastanawiam się tym samym w co warto teraz zagrać. Risen 2? Dragons Dogma? Dużo dobrego piszą o Dark Souls, ale piszą tez, ze to hack and slash, a ja jestem takim raczej klasycznym RPGowcem.
Łudogorec rozczarował. Byli strasznie nieskuteczni, dali sobie wbić dwa gole grając w przewadze. Valencia najprawdopodobniej ćwierćfinał ma już pewny.
Salzburg pierwszy raz w tej edycji Ligi Europy nie wygrał. Teraz muszą uważać, bo jakikolwiek bramkowy remis u siebie ich wyeliminuje. A Basel było groźne, miało swoje okazje.
Porto z Napoli stworzyły zdecydowanie najciekawsze widowisko. Dużo akcji, szybka gra. Portugalczycy nie mogą być jednak niczego pewni, Napoli u siebie jest piekielnie groźne.
Teraz pora na 5 kolejnych emocjonujących spotkań. :)
A mnie się Risen bardzo podobał. Byłem sceptycznie nastawiony bo to gra tych samych ludzi co zrobili Gothicki, a ta seria od zawsze mnie odrzucała.
Teraz czekam na jakąś promocję 90% na Risen 2 i też sobie zagram.
[158] Thanks Captain Obvious!
za gruby jestes na dark souls, tu nie ma sie nad czym zastanawiac nawet, daj spokoj
Mnie kusi jeszcze Tottenham - Benfica, to też może być ciekawy mecz. Derby Sewilli na papierze nie wyglądają zbyt gorąco, Sevilla jest znacznie lepsza od Betisu obecnie. Ale wybieram rzecz jasna Juventus - Fiorentina.
Łudogorec rozczarował. Byli strasznie nieskuteczni, dali sobie wbić dwa gole grając w osłabieniu
Chyba w przewadze?
Stalo sie... Stra nie wiedzial, ktorzy sa ktorzy. Niestety to nie liga afrykanska, mogl sie pomylic ;)
Przepraszam za tę niefrasobliwość, dziękuję mefek za poprawienie. :)
Mocniejszy zestaw wieczorem, pięknie stadiony, pełne trybuny... Będą emocje.
Herb, a nie "znaczek".
Ale słaby początek. Szkoda, bo wpadło przypadkowo po strasznym ping-pongu. No ale to Juventus ma 1, a Fiorentina 0.
Oprócz tego prowadzi na wyjeździe z Lyonem czeska Viktoria.
Herb, a nie "znaczek".
Ale przecież Mourinho nie prowadził Fiorentiny więc zapytam. Dlaczego?
Urzekli mnie swoją grą w europejskich pucharach. Do tego urzekła mnie też sama Florencja, uważam ją za najpiękniejsze włoskie miasto. Sam nie wiem, w miarę coraz większego sympatyzowania z calcio padło akurat na Fiorentinę. Ale kibicuję Violi dopiero od 2008 roku.
Przecież samo Moldas nie wiedział nawet kim jest Mourinho zanim w 2013 trafił do chelsea
Wypowie się ktoś jeszcze o tym Dark Souls? Bo sympatyczny, ale niezbyt komunikatywny kolega z Łodzi w sumie nie rozwiał moich wątpliwości
Bo urzekli mnie swoją grą w europejskich pucharach.
Chodzi o te remisy 0:0 z Rangersami?
Wypowie się ktoś jeszcze o tym Dark Souls? Bo sympatyczny, ale niezbyt komunikatywny kolega z Łodzi w sumie nie rozwiał moich wątpliwości
Ja mam z 10 kilo nadwagi i zupełnie nie ciągnie mnie do Dark Souls więc...
Chcialbym final Tottenham - Valencia, ale widze, ze Koguty znow realizuja standardowy plan, czyli z duzej chmury... No nic, czekamy na rozwoj sytuacji.
Wchodzę rano - moldas, wchodzę popołudniu - moldas, wchodzę wieczorem - LE, jak żyć?
davis:
spoiler start
Przez wzgląd na nic: who cares?
spoiler stop
Nojtm
spoiler start
Obama cares
spoiler stop
Cicho, oglądam Juve. Robią z Fiorentiną co chcą.
Chcialbym final Tottenham - Valencia
Obawiam się, że w kwietniu możesz nie ujrzeć żadnej angielskiej drużyny w pucharach.
W dwóch meczach goście póki co zaskakują. Benfica i Betis mają bardzo dobre wyniki. Zresztą faworytem była czerwona strona Sewilli, ale zielona daje radę.
Juventus faktycznie niestety dominuje...
Edwin, Dark Souls jest świetne jeśli nie przeszkadza ci to, że trzeba uważać i trochę myśleć podczas gry, a nie bezmyślnie wciskać klawisze. Z czasem staje się delikatnie monotonna, w moim przypadku tak po okołu 30h, ale i tak warto dać jej szansę dla systemu walki i lokacji. I najważniejsze, wbrew internetowym legendom nie ma tu jakiegoś dużego poziomu trudności, więc nie ma się co zniechęcać.
Dominacja angielskich drużyn w europejskich pucharach trwa w najlepsze...
Mazzari Specter - Dark Souls to w najbardziej leniwym podsumowaniu Prince of Persia: Warrior Within RPG, ze świetnym klimatem i genialnie zaprojektowanym światem. Poziom trudności to przeciętna gra z lat 90, z tym że jedyne wyzwanie polega na tym, że płacisz za błędy. Dla przykładu powszechnie tu uwielbiane Baldur's Gate 2 jest w ciul trudniejsze. Najlepsza rekomendacja jaką mogę dać to to że Demons/Dark Souls to najbardziej szanowana seria gier ostatnich lat na /v/
Dzieki Panowie. Kupiłem, pobiera się, może nawet uda się dziś jeszcze chwile pograć. W nowej generacji konsol najbardziej lubię to jak potaniały gry na starej :)
Jak zawsze Chelsea będzie bronić honoru angielskiej piłki w Europie... To już standard.
Manchester jakieś tam szanse jeszcze ma. Ale faktycznie wygląda na to że tylko Chelsea przejdzie dalej.
JEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE http://screenshooter.net/0044051/uibxmef
Chyba raczej ironia losu
O ile dobrze pamiętam, to tak samo było dwa lata temu - a wtedy Chelsea Ligę Mistrzów wygrała, chociaż kluby angielskie padały jeden po drugim.
Ja pierdole, jakie frajerstwo...
No i jeszcze wpuszczenie Padoina na skrzydło
O ile dobrze pamiętam, to tak samo było dwa lata temu - a wtedy Chelsea Ligę Mistrzów wygrała, chociaż kluby angielskie padały jeden po drugim.
I oby tym razem też się to sprawdziło. Co jak co, ale ja zawsze jestem za Anglikami :)
Tottenham mnie nie dziwi, Benfica to przecież naprawdę mocny zespół, a koguty są delikatnie rzecz ujmując w dołku
btw jak rozumiem posty z wyśmiewania tego dzieciaka czy mou to żarty, ale chyba jednak troszkę przesadzacie.
Paudyn -> Bo w lidze jest beznadziejny, a w LE sprawili niespodziankę.
Jestem zadowolony z wyniku Fiorentiny. Było źle, ale Gomez pokazał, że powinien być pierwszym napastnikiem. Matri nie zrobił nic, Niemiec strzelił piękną bramkę. Świetne przyjęcie i jeszcze lepsze uderzenie. Mogliby stworzyć wyśmienity duet z Rossim, oby tylko obaj byli zdrowi.
ano, skoro conte mowi, ze dla niego najwazniejsze jest wygranie ligi jednej druzyny, to ten wynik nie jest niespodzianka
dzieki temu pseudo trenerowi juve dalej bedzie druzyna pokroju celticu czy pilzna, ktora w kraju wszystkich jedzie a w europie nie istnieje
Bals
Ja bardziej widzę problem w tym, że przy wyniku do przodu oni chcą mecz dotruchtać do końca. Jest to niesamowicie irytujące
Jak już jesteśmy przy Pilźnie to Viktoria paraliżu dostała, grali nieźle, a potem wszystko zdechło. Lyon robił co chciał.
Ja bardziej widzę problem w tym, że przy wyniku do przodu oni chcą mecz dotruchtać do końca. Jest to niesamowicie irytujące
To wyobraź sobie że Barca tak w lidze robi jak nie ma wyniku do przodu. To jest dopiero irytujące.
Tylko że Barca w LM gra na pełnych obrotach i jest w ćwierćfinale, a nie męczy się z Viola u siebie w gownianej LE
No też racja. Nie wyobrażam sobie, że Barca gra w lidze europejskiej no ale Juve sobie co rok zdobywa mistrza i też nie ma co narzekać.
To, co działo się potem, przeszło jednak ludzkie pojęcie. Bendtner wyszedł z lokalu i zamówił taksówkę. Jeden z jego kumpli przyjechał rowerem. Kiedy taksówkarz wysiadł i ładował dwukołowiec do bagażnika, piłkarz Arsenalu i jego kompani zdążyli dostać się do auta, zdemolować radio i zabrać bogu ducha winnemu facetowi kilka prywatnych przedmiotów, które leżały w schowku między siedzeniami.
– Poprosiłem, żeby oddali to, co moje. Wtedy Bendtner powiedział, że gdyby nie był tak sławny, to dałby mi w ryj i nazwał mnie tłustym wieprzem. Kazałem im wysiąść z samochodu. Zrobili to dopiero, kiedy zagroziłem wezwaniem policji – żalił się duńskiemu tabloidowi.
Koniec? Co wy. Najlepsza była puenta.
– Wtedy kompletnie mu odbiło. Wysiadł, rozpiął spodnie i zaczął uderzać w samochód paskiem, wykrzykując, że chce mnie pieprzyć. Pocierał szybę brzuchem. W ciągu 25 lat pracy na taksówce woziłem wielu pijaków i degeneratów, ale czegoś podobnego nie doświadczyłem jeszcze nigdy – powiedział zszokowany.
Wtedy kompletnie mu odbiło. Wysiadł, rozpiął spodnie i zaczął uderzać w samochód paskiem
Ludzki pan. Zawsze mogl zaczac uderzac wackiem.
bendtner to taka klubowa pociecha. ale tylko do lata, bo jednak nie ma sensu takiej pociesze placic tygodniowki.
Jak Peszko zwiedzał Kolonię to polscy dziennikarze niemieckiego taksówkarza dorwali. Nigdy nie wiadomo.
Ale już sprawdziłem, Kopenhaga. Duma dla rodaków.
Kupię na pewno. Bardzo jestem ciekaw kto się zdecydował
na zdradzenie "tajemnicy szatni".
http://www.wsqn.pl/ksiazki/futbol-obnazony-szpieg-w-szatni-premier-league/
http://www.whoisthesecretfootballer.co.uk/
Nawet śledztwo jest prowadzone na temat tożsamości autora.
Mortan --> Daj linka.
Ja na jakimś blogu wyczytałem, że autor "strzelił bramkę
Manchesterowi United, że ma przyjaciela w szatni Liverpoolu
i że prawie na pewno nie grał dla Arsenalu..."
Ja bym jednego nazwiska nie wskazywał. Faktycznie się powtarza to podane przez Mortana, ale na tej stronie są fajnie rozpisane argumenty za i przeciw.
Nie potrafię oddać swoich odczuć na temat Dark Souls :P
To może chociaż napisz czy są one pozytywne, czy negatywne.
spoiler start
Pewnie napisze, że są ambiwalentne :|
spoiler stop
Zasabotowales moja odpowiedź :)
Mimo cierpliwości pięciolatka jestem szczęśliwy, że w końcu gra nie ma mnie za skonczonego idiotę. Ale nie wiem czy podolam temu wyzwaniu. Wy wszyscy ukonczyliscie?
A skąd. Nie mam cierpliwości do tego.
Podoba mi się ten japoński fatalizm i mizantropia, ale grind mnie męczy. Za stary jestem na takie testy zręczności. Wolę gdy gra mi nie przeszkadza w zabawie.
Ano właśnie. Po tym jak parę dni temu dosłownie obrzygal mnie Max Payne 3, chciałem się przy grze trochę ubrudzic i Dark Souls byłoby w tej kwestii naprawdę dobre, ale kurde, ten brak sejwa to już chyba przegięcie dla kogoś kto nie jest ortodoksyjnym gamerem fanatycznie przysrubowanym do pieczary i z 90 levelem każdej klasy i rasy WoW w odwodzie.
Inna rzecz, że japonce naprawdę pamiętają o co chodziło w grach. Enslaved wciagalo tyłkiem Asasyny, tu też nieźle gdyby nie megazrecznosciowy poziom trudności. Mimo tego, że sąsiadka była już trzy razy, tłumaczyła, że wnuki, że one nie znają takiego słownictwa, itd to byłoby nawet spoko. Szczególnie w kontekście gier dla ulomow, Mass effectow, które przechodzi się jedna ręką jedząc pizze, druga odpisujac na smsa i trzecia oglądając mecz z laptopa.
Ale jak mowie, chyba za gruby na to jestem, trochę się pobawie , ale skillowo, czasowo i emocjonalnie raczej nie dam rady
ten brak sejwa
Lomatko, sa jakies punkty lokacyjne przywracania postaci, czy jak?
Właśnie kończę drugi raz bo miałem DLC zaległe. Jak nie wyrabiasz zręcznościowo to rób postać w super czołg z ciężką tarczą i miliardem endurance. Do kolesi co przechodzą grę na 1 poziomie w 60 minut brakuje mi lat świetlnych.
Paudyn - Jak giniesz wracasz do "checkpointa", te są rozlokowane przeróżnie z tym że grając non stop otwierasz jakieś skróty, albo ułatwiasz sobie przejście kasując różne "przeszkadzacze". Później, jak znasz już teren i wiesz co robisz to zazwyczaj po prostu biegniesz obok przeciwników bo szkoda na to czasu.
To cos jak Legacy of Kain - Soul Reaver? Jesli tak, to do zniesienia, bardzo mi sie podobala tamta gierka i jakos przeskoczylem problem braku sejwow.
Ale jak mowie, chyba za gruby na to jestem, trochę się pobawie , ale skillowo, czasowo i emocjonalnie raczej nie dam rady - *udawane zaskoczenie*
ja sam DS skonczylem ofkorz, ale tylko raz, na NG+ bylo za latwo, a wiedzialem ze do NG++ nie bedzie mi sie chcialo
watpie zeby sie dalo, ale jestem pewien ze nie chcialbys grac w ten sposob
Gram piromanta, właśnie za trzecim podejściem ubilem pierwszego Taurus, bo skakanie to fajna taktyka, ale z czarnym rycerzem juz nie jest tak kolorowo. Tych ognisk za mało, już z 50 raz rozwalam te sama kupkę szkieletów, to trochę meczy
Jakbym miał porównać do czegoś Dark Souls to do Mario
pady chlopaki, pady. ta gra zreszta jest chyba typowo pod pada.
spoiler start
zaraz napisza, ze na pc gra sie tylko na klawie :f
spoiler stop
Na pc gra się tylko na klawiaturze z porządną, wygodną myszką u jej bogu, nigdy wbudowaną.
pijontqa davis!
Wy się tak nie zgadzajcie ze soba, a przynajmniej nie okazujcie tego w tym wątku, bo za chwile wpadnie Ahaswer czy jakos tak i postawi was do pionu!
Rumak uratował posadę póki co, ale wątpię, żeby na długo. Lech jest teraz naprawdę nijaki. Podbeskidziu tym razem nie wyszło. Ojrzyński dwoi się i troi, ale ma tego pecha, że w tym samym czasie zaczęło grać też Zagłębie - walka o utrzymanie będzie pasjonująca.
Walka o utrzymanie, już nie mogę się doczekać tych pasjonujących spotkań.
Rok temu emocje nie opuściły nas do samego końca. Skończyło się fetą w szatni Podbeskidzia, jakby mistrzostwo zdobyli. Zobaczymy, jak będzie w aktualnym sezonie - w końcu po podziale tabeli różnice będą naprawdę niewielkie.
Stra -> Zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Walka o utrzymanie w polskiej lidze będzie pasjonująca. Szczególnie kiedy po 30 kolejkach spłaszczy się tabela i "od nowa" trzeba będzie walczyć i uciekać rywalom w stawce. Już nie mogę się doczekać następnych meczów naszej ekstraklasy. Już tylko 5 kolejek do końca sezonu zasadniczego. Oby było dużo niespodzianek.
Różnice są niewielkie, do tego zespoły niespodziewanie tracą bądź zyskują formę. Nie jestem zwolennikiem podziału na grupę mistrzowską i spadkową, ale paradoksalnie może to jeszcze dodać emocji.
Piękne stroje :).
Co się dzieje z Lamelą że prawie w ogóle nie gra w tym Tottenhamie?
spoiler start
kupiłem go w FMie za 70 mln hehe :D
spoiler stop
Ten Benatia z Romy dobry? Barca jest mocno nim zainteresowana i wydaje się możliwy transfer do zrealizowania.
1.91 cm wzrostu 5 goli strzelonych. Na pewno by pomógł w walce w powietrzu.
Mnie się stroje Nike'a nie podobają, dużo bardziej zawsze ceniłem Adidasa. Puma też ma fajne pomysły, ale lepiej im idzie z reprezentacjami w mojej opinii.
No ale Roma po strojach "własnej produkcji" wreszcie podpisała kontrakt, więc źle nie będzie.
a tak przy okazji koszulek, to oddam po taniosci nowa koszulke arsenalu, bo dostalem 2xl, kumpla fantazja z rozmiarem poniosla,
moze ktos bedzie zainteresowany
Co prawie najlepszy środkowy obrońca świata zrobił że dostał czerwo?
Nie przesadzajmy Trael, przy wyraźnej różnicy poziomów tę stratę jednego zawodnika można pokryć. A taka pomiędzy dwoma City była i to zdecydowanie.
Dortmund w formie... 0:2 z Gladbach w 40' minucie, a to co zrobił przed chwilą Max Kruse z Piszczkiem i Weidenfelerem to by się sam Cristiano nie powstydził.
Gdyby źrebięce Źrebaki musiały dziś wygrać 5:0 i były lepszą drużyną to Pszczółki zebrałyby srogi wpierdol. Słaby mecz drużyny Orangutana, ale za to mamy niespodziankę.
Niedziela się świetnie na papierze zapowiada, ale sobota piłkarsko kompletnie bezpłciowa. W Anglii nudny, w Polsce nudy, w Hiszpanii czy Francji też. W Niemczech się trochę dzieje, piękne bramki ozdobą dzisiejszych meczów. Polanski urodziwe trafienie zanotował.
Stra -> Jakie nudy? Chelsea nie oglądasz? Przecież mecz zajebisty. The Villans nie przestraszyli się Chelsea i oba zespoły grały fajny football. A wszystko to podsumował Delph wspaniałą bramką z "krzyżaka" http://lockerdome.com/footymemes/6169470674677825/6443240815609875
Oglądam, podsumował to Willian dwiema żółtymi kartkami. Delph trudny do zatrzymania dla The Blues dziś, a w dziesięciu już kaplica.
Kurw.... Ramires.... Mam nadzieję, że go komisja ukarze. I jeszcze Murinio dym robi. Retard mode on.
Chelsea w ogóle grała ostro. Dużo żółtych. Ramires i tak wyleciał bezpośrednio po czerwonej, a nie po drugiej żółtej, ale rzeczywiście zagrał bardzo nieodpowiedzialnie i mimo frustracji takiego zachowania nie można usprawiedliwiać.
Kocioł się zresztą zrobił konkretny, nie wiem na dobrą sprawę, czy Mourinho został wyrzucony na trybuny czy nie.
Moldas jest prośbą żebyś z dyskusjami o polskiej piłce przeniósł się do wątku o ekstraklasie, specjalnie ci go dziś podbilem. Z tego co wiem w 2010 zostało zawarte porozumienie, tzw. schizma Lukisa, o wydzieleniu ekstraklasy poza ten wątek z szacunku dla piękna sportu jakim jest piłka nożna i sam to porozumienie swoją ksywka firmowales. Jednocześnie chyba nie sklamie, a i niedawno była sonda potwierdzajaca te tezę, że szczegółowe rozmowy o meczach ligi polskiej nie znajdują się w tym wątku z dużym zainteresowaniem.
Ja rozumiem, że wybrałeś sobie najbardziej oczywista drogę na uprawomocnienie swojego wrocławskiego, sloikowego żywota, na dodatek Twoim sposobem na życie jest spamowanie (publikowanie dużej liczby niepożądanych informacji), ale miej litość, odplyn z ta ekstraklasa do właściwego wątku, którego istnienie sam przez lata akceptowales.
A że nikt się tam nie wypowiedział od 10 miesięcy? Masz odpowiedz na pytanie ile osób tak naprawdę obchodzi Śląsk Wrocław i reszta ich nieudolnych przyjaciół...
Widzę Mourinho solidarnie z Kloppem. Trenerzy z tej samej gliny... piany znaczy.
Bayern słabiutki mecz, obrona totalne dno grała, Kroos myślami przy jutrzejszym meczu z Liverpoolem. Wolny Schweinsteigera na osłodę, idealne wykonanie.
Stra - Wyleciał.
Doutzen - Taki mamy klimat. Legia ma swój wątek na forum. Reszta "psycho" fanów nie może się jakoś zebrać :)
Jak już jesteśmy przy Ekstraklasie, to widzę, że wystarczyło kilka dni po zmianie trenera i Górnik się jakoś ogarnął. Wieczorek jest tak beznadziejny, że w drugoligowcu sobie nie poradził, a co dopiero w klubie walczącym o mistrzostwo. Swoje i tak zrobił, teraz zabrzanie będą mieć problem z utrzymaniem się w ósemce.
Głupi, złośliwy troll, na szczęście założyciel wątku ogarniety
Oj juz dajcie sobie siana z tym hejtem na lige polska. Tez zdarzalo mi sie, zdarza i zdarzac bedzie, ze cos napisze na ten temat.
Loon -> Ekstraklasa to też jest liga, najpopularniejsza w Polsce zresztą. Żadnych schizm nie popierałem, w Polsce naprawdę wiele się dzieje. Szerszy dostęp do kanałów sportowych Canal+ dał mi możliwość śledzenia tych rozgrywek i jest momentami przaśnie, ale wiele się dzieje.
Najpopularniejsza liga w naszym kraju to wciąż piłka nożna. Napomnę tylko, że tak krytykujesz Władimira Putina, ale sam chciałbyś ograniczać swobody obywatelskie w wątku wraz ze swoimi młodymi pomagierami. Jeśli uważasz, że w jakiejś formie łamię regulamin, możesz mnie zgłosić do stosownego wątku administracyjnego.
Ze sportowym pozdrowieniem!
spoiler start
Tu dopiero masz trolla.
spoiler stop
Dziś zauważyłem, że Bayern już oficjalnie jest ostatnią drużyną w Europie bez porażki (odpadły Celtic i Olympiacos). Chyba że w jakichś ogórowych ligach ktoś jeszcze jest (Stra, wiesz coś?). W obecnej chwili licznik drużyny łysego stanął na 50 meczach bez porażki. Brakuje 9 aby wyrównać rekord Milanu, tyle samo pozostało do końca sezonu w Bundeslidze, jeśli się uda to za jednym zamachem poprawiony zostanie wynik Włochów (59 meczów bez porażki w lidze) i Arsenalu (brak porażki w lidze). Jestem ciekaw, czy dla rekordów Guardiola zdecyduje się na odpuszczenie jakiegoś meczu w pucharze niemiec albo zrezygnuje z rotacji.
Schizma z 2010 roku miała solidne podstawy prawne i skoro została parafowana przez Stra Moldas to ja, jako przedstawiciel frontu Bundesligi, potępiam zachowanie Stra Moldas i wzywam jego do sumiennego wypełniania schizmy.
W przeciwnym razie grożą Stra Moldas sankcje i poważne konsekwencje ze strony frontu Bundesligi.
Wzywam inne fronty do jedności w sprawie i apeluję o nakładanie sankcji wobec Stra Moldas.
Neutm --> Sparta Praga też jeszcze nie przegrała w lidze. A Bayern ma na drodze po rekord mecz z Dortmundem więc różnie może być.
Jest jeszcze jedna niepokonana drużyna w Europie. I to w przyzwoitej lidze (piętnasta, lepsza niż szkocka), a nie typowo ogórkowej - Sparta Praga nie przegrała w Gambrinus Lidze. A u siebie ma komplet zwycięstw.
Stra Moldas, pozwól, że i ja odniosę się do twojego postu 269. Pisanie o młodych pomagierach jest chyba nie na miejscu, bo za niestrawne uważają Twoje posty i użytkownicy w wieku 15 lat i tacy, którym bliżej do 40-tki, innymi słowy potrafisz otumanic i młodzieńczy entuzjazm i głowę mędrca.
Nikt ci nie zabrania pisać o polskiej piłce, w imieniu swoim i wielu innych użytkowników wyrazajacych pretensje w ostatnich tygodniach. Jest osobny wątek, w tym nikogo nie obchodzą refleksje z meczu o nic, meczu w którym grają anonimowi piłkarze i jego tak naprawdę jedyna rola jest funkcja kompensacyjna dla jakiegoś prowincjusza.
Dlatego prosimy, daj żyć. Nikt cię do niczego nie zmusza i nie ogranicza swobody. Ale może w wieku 20 lat warto zrozumieć w końcu, że funkcjonowanie w społeczeństwie ma swoje reguły, nie tylko wyrażone w prawie, może dzięki temu zaczniesz być w końcu nie tylko głupio samozadowolony z siebie, ale i lubiany, zrozumiesz, że nie dmucha się żon kolegów z szatni, itd.
Decyzja należy oczywiście do ciebie, ale jest osobny wątek o ekstraklasie, nie bez powodu, nie bez powodu nikt go też nie czyta, ale to nie nasz problem. Daj żyć, a tymczasem zmykam się na mecz Hellasu
davis - bardziej niż Dortmundu boję się jakiegoś rozprężenia i braku motywacji z jakąś Herthą czy innym Brunszwikiem.
czyli pojedynek sumo po raz tysieczny, war never changes, a moldas tym bardziej, to jest walka nie do wygrania jak dla mnie
e: jezu, isco sie skonczyl
Neutm --> bądź poważny, jedyną drużyną w Niemczech która psim swędem może wygrać z Bayernem jest Dortmund.
Jak dzisiaj komentator w meczu Bayernu wspomniał, że Ribery jest w Monachium od 7 lat, zdałem sobie sprawę, jak długo już się do tego wątku wpisuję. Masakra. A co dopiero Paudyny, Bullze i inne Kyahny.
Neutm --> bądź poważny, jedyną drużyną w Niemczech która psim swędem może wygrać z Bayernem jest Dortmund.
I właśnie dlatego ostatnią drużyną, która w Bundeslidze wygrała z Bayernem jest Neverkusen?
Loon -> Każdy ma ligi, którymi się interesuje bardziej i mniej. Nie widzę powodu, dla których należy na siłę ograniczać swoje horyzonty - kto zechce ten sprawdzi informacje o Ekstraklasie, kto nie ten nie. To dalej piłka nożna. Drugi akapit w całości nietrafiony, bo przypominam, że to najchętniej oglądana liga krajowa w Polsce - a przez to najdroższa.
Na siłę próbujesz się dalej kreować gusta innych i ustawiać, co kogo interesuje, a co nie. Lubisz się wypowiadać w pierwszej osobie liczby mnogiej i kreować na vox populi, ale masz problem z akceptacją tego, co samemu ci się nie widzi. Daj żyć.
Do tego taki honorowy, a wraca kopany w tyłek za każdym razem - tym razem z udawaniem nie-siebie. Chce się tak po każdym kopniaku konto zakładać?
I tak nie ma żadnego znaczenia, kto wygra z Bayernem. Mnie dalej zwyczajnie szkoda, że tak ceniony łysy nie weźmie czegoś, co nie jest gotowcem.
I właśnie dlatego ostatnią drużyną, która w Bundeslidze wygrała z Bayernem jest Neverkusen?
Przypomnij sobie jak Guardiola zaczął sezon.
"Niemiecka drużyna" słonko, kluczowe wyrażenie
I tak nie ma żadnego znaczenia, kto wygra z Bayernem.
Jak nie ma jak ma. Liczba szyderstw pod adresem Bayernu i Pepa w wątku po takiej porażce będzie ilościowo przekraczała wszystkie twoje wpisy o Śląsku odkąd przeprowadziłeś się do miasta.
Przy okazji popatrzyłem w ranking klubowy i niedługo Portugalia znacznie się wysforuje przed Francję, ale mają jeszcze więcej problemów. PSG musi ratować sytuację, bo tym sposobem to równo grający Rosjanie wkrótce ich wyprzedzą. Zwłaszcza, że "znika" bardzo mocny dla Ligue 1, a jednocześnie słaby dla Premier Ligi sezon.
japierdole, widzę że z Kloppa się na ciebie rzuciło, niech będzie na twoje bo zaraz mi serducho będziesz próbował wyrwać. #urażonaduma
Żadna duma, tylko trzeźwe i obiektywne spojrzenie na sprawę.
Nie miałem zamiaru wyrywać ci serca.
Rosjanie wkrótce ich wyprzedzą
kacapy to za chwilę będą grały samymi krajowcami, bo im się prosperity kończy. Anży to tylko początek.
Stra Moldas -> odnośnie mówienia w liczbie mnogiej, czy twoje niczym nieuzasadnione samozadowolonie z automatu pomija pierwsze z brzegu posty 238-242? To miłe, że masz jakieś wyobrażenie odnośnie mojej tożsamości, tym bardziej, że wspomniany użytkownik był w tym wątku wielokrotnie ciepło wspominany. Podejrzewam, że ciebie w tym wątku nikt by w pozytywny sposób nie wspominał, a np. ja przyjalbym twoja nieobecność z ulgą. Niestety, tak się raczej nie stanie, twoje futbolowe sympatie jasno pokazują, że Abramowicz, reżim, Putin to klimaty, w których doskonale się odnajdujesz. Swoją drogą masz przy Chelsea polski akcent, tak chyba upragniony, lata biedy PRLu finansują Lukaku, a jutro referendum w sprawie kolejnych wielkich transferów w Londynie.
A skoro liga polska jest tak popularna to bardzo się ciesze, na pewno łatwo znajdziesz rozmówców w specjalnym wątku o ekstraklasie, dziekuje i życzę powodzenia.
http://polakpotrafi.pl/projekt/po-amputacjach
Nie pamiętam, czy było, chyba nie. GOLa czyta mnóstwo ludzi, więc linkuję - jako kibice mamy szansę wesprzeć rodaków.