Zlozylem wlasnie nowo zamowiony komputer. Oczywiscie wszystko podlaczone tak jak trzeba, ale komp nie przekazuje obrazu do monitora... Wszystkie wiatraki sie kreca, fizycznie komp jakby dzialal... Ale zastanawia mnie to, ze po jakich 30 sekundach nastepuje reset i tak w kolo... Wszystkie czesci nowe, mozliwe ze jednak cos zle podlaczylem? A moze ktoras z czesci ma jakas wade fabryczna? Ktos cos moze pomoc?
Parametry:
Intel Core i3-4130
Gigabyte GeForce GTX660 2GB
GeIL DDR3 4GB 1600MHz Dragon
MSI B85M-P33 LGA1150 MicroATX
Seagate ST1000DM003 1TB Barracuda 7200 64MB
Corsair Builder Series VS 450W
Tak, jest mozliwe, ze cos zle podlaczyles, jest tez mozliwe, ze ktoras czesc jest uszkodzona.
Tak na poczatek - rozlacz wszystko, i podlacz ponownie z instrukcja do plyty glownej w rece, patrzac dokladnie na wszystkie kabelki, zasilanie do karty graficznej, itd. Jak czegos nie bedziesz pewny, to wtedy pytaj.
A najlepiej polacz na poczatek tylko konieczne komponenty - wsadz procesor i pamiec, podlacz zasilacz, i wtedy sprobuj.
Słyszysz jakieś dźwięki biosu?
Wejdź do biosu/UEFI(taki kolorowy bios) i tam zobacz czy wybrana jest odpowiednia karta graficzna.
Chociaż ten reset nie brzmi dobrze.
Masz w ogóle jakiś system na tym dysku? Cokolwiek co może się uruchamiać?
Dysk jest nowy wiec systemu nie ma, a wyzej napisalem ze obrazu w ogole nie ma, wiec niby jak mam do BIOSu wejsc?
Jakiś słaby ten zasilacz a może się mylę ;p
Do biosu chyba nie zajrzy skoro nie widzi nic na ekranie :D
Musi przejrzeć wszystkie kable , procesor tu chyba nie ma wpływu - chociaż ten model posiada już wbudowaną kartę graficzną - nie wiem na jakiej zasadzie ona działa - możliwe , że musi poustawiać w biosie którego nie zobaczy :]
Dysk jest nowy wiec systemu nie ma, a wyzej napisalem ze obrazu w ogole nie ma, wiec niby jak mam do BIOSu wejsc?
Wybacz dopiero wstałem. ;p
W takim razie Wysiak udzielił poprawnej i konkretnej odpowiedzi. :D
Wiec biorac pod uwage, ze w takiej konfiguracji ciezko cos zle podlaczyc (pamieci w odpowiednich bankach?), pozostaje uwalona plyta glowna.
Wlasnie wydaje mi sie, ze to cos z plyta...
Grafika podlaczona do innego kompa dziala bez problemu.
Wszystko podlaczone tak jak ma byc, nie jestem zielony w tyc sprawach...
A nie ma mozliwosci ze to np. z procesorem cos? Bo bede wysylal plyte w poniedzialek do serwisu i nie chce zeby wyszlo, ze plyta 100% sprawna...
Mało prawdopodobne.
A nawet jeśli jakimś cudem wyjdzie, że płyta sprawna to Cię za to nie zbije ani na głupka nie wyjdziesz. ;)