Zniewolony. 12 Years a Slave. Recenzja.
Wiesz fsm powiem Ci coś zabawnego, to Twoje postscriptum to dla mnie chyba jest spoiler.
PS ten polski tytuł to jakiś osioł wymyślił.
W kwestii takiego filmu spoilery mają mniejszą zasadność, niż np. w przypadku thrillerów, ale i tak mnie ciekawi, czy faktycznie tak jest. Jak/jeśli obejrzysz film, to daj znać :P
Miałem iść do kina na Zniewolonego w przyszłym tygodniu, ale niestety w moim pięknym mieście już jutro w teorii Zniewolony zostanie zdjęty z afisza. Więc żeby go obejrzeć będę musiał sobie odrobinę poczekać.
A co do spoilera to przed chwilą wszedłem na filmwe… i tam jakiś jełop (który ewidentnie cierpi na ból pewnej części ciała) bez owijania w bawełnę potwierdził to co dzięki Tobie się domyślałem.