Wiedźmin 3 na Nintendo Switch - na którym modelu najlepiej zagrać?
Przecież to jest już paranoja XD Serio - porównanie modeli Switcha bym zrozumiał, nic dziwnego by w tym nie było. Ale mieszanie do tego znowu Wiedźmina? 2/10, bo nabiłem komentarz
Przecież to jest już paranoja XD Serio - porównanie modeli Switcha bym zrozumiał, nic dziwnego by w tym nie było. Ale mieszanie do tego znowu Wiedźmina? 2/10, bo nabiłem komentarz
Na żadnym. Żadna to przyjemność katować się na tym ekranie i w takiej jakości na switchu w W3.
Ja przeszedłem Wiedzmina 3 na PS4 wraz z dwoma dodatkami i zajęło mi to ponad 160 godzin, więc drugi raz stacjonarnie nie dałbym teraz rady, zwłaszcza, że jest dużo tytułów na rynku, które trzeba ograć. Chętnie wrócę do przygód Geralta po to by utłuc kikimore czy innego upiora siedząc na klopie chociażby.
Żadna to przyjemność katować się na tym ekranie
Rozumiem, że nigdy w życiu nie korzystałeś z czegoś takiego jak telefon z wyświetlaczem
Rozumiem, że grałeś w wiedźmina na telefonie.
Chyba taniej i lepiej wyjdzie kupić Internet mobilny za 30-40 zł na miesiąc, i wykupić abonament Geforce Now, jeśli za dużego input laga nie będzie, i też można w każdym miejscu pograć. Tym bardziej z czymś pokroju przystawek Razera do odpowiedniego telefonu. Chyba bym wolał właśnie któryś z takich telefonów, i nieograniczoną wręcz bibliotekę gier na PC w dowolnym miejscu i czasie. Tymczasem powoli wchodzi też 5G.
Oh, no tak, jakiś czas nie było njusa o Wiedźminie. Zrobię trochę ruchu w komentach.
Co prawda nie zamierzam grać w Wieśka na Switchu (choć mam) ponieważ grać w taką grę w słabej grafice i rozdzielczości to nie przystoi (szczególnie jak ma się dobrego peceta ;)) to uważam tę konsolę za najlepszą w tej generacji. Naprawdę Nintendo zrobiło ogromny krok do przodu względem poprzednich konsol, a biblioteka może nie jest tak różnorodna jak na ps4, ale to pierwszy przenośny sprzęt w historii, który potrafi unieść tak zaawansowane gry jak W3, Wolfenstein 2, Skyrim czy genialną Zeldę.
Konsola fajna, ale gier fajnych nie tak dużo. 90% indyki rodem z androida.
Kupiłem Switcha dla Pokemonow i niedługo kupię Wieska. Czekam na polskie wydanie Divinity i też biorę.
Wiedźmin już dawno ograny, więc trzeba drugi raz ??
Gier fajnych na switcha jest 100x więcej niż na xone. Ale nie bijcie to tylko moje zdanie.
Porównanie modeli fajne i konkretne, ale po cholerę mieszać tu tego Wiedźmina?
Gra roku 2015. Czego nie rozumiesz?
Bo to największa gra na tą platformę i port na nią jest swoistym cudem jeśli chodzi o wykonanie.
Cudem byłby port 1:1, a nie robienie z Wiedźmina majnkrafta po to, żeby ruszył na wyświetlaczu na lodówce. I tak - gra roku 2015. To było CZTERY LATA TEMU.
Nie jest cudem, ciężko się w to gra bo obraz jest mocno rozmazany i to jest bardzo nieprzyjemne uczucie. Niemniej sam fakt, że ten port śmiga i jako-tako da się grać, to i tak spory plus. Kto chce ten kupi - nikt nie nakazuje. Szkoda jednak, że nie udało się trochę zmniejszyć tego rozmazania obrazu.
UP
Nintendo Switch jest generację do tyłu albo i więcej, jeśli chodzi o poziom sprzętu.
To że ta gra działa na tej konsoli jest majstersztykiem.
Narzekacie na grafikę i rozmazany obraz, ale trzeba się liczyć z tym, jeśli chcecie odpalić Wiedzmina na handheldzie to takie są tego koszta.
Ale ja nie chcę. Ta gra ma cztery lata. Kto miał grać, ten już dawno grał (i pewnie nie skończył, jak spory procent graczy), a pchanie tego na każdy sprzęt to sztuka dla sztuki. Ja nawet nie chce tego odpalać na PS4. Skończyłem na pc, styknie, po co się katować?
Ahh pamiętacie te czasy GBA? Jak to sie grało w daną grę o tym samym tytule na kompie i GBA ale były z oczywistych powodów zupełnie inne, teraz to praktycznie wszystko porty 1 do 1 z dostosowaną odpowiednio rozdzielczością i sterowaniem, a kiedys to były 2 rożne gry, Wersja normalna na stacjonarnych konsolach i pc i często platformówki 2d na GBA... ehhh kurła kiedys to było :)
Do teraz uwielbiam nawalać w gry GBA na emulatorze androidowym.
Wolę zaawansowane graficznie porty niż pikselowe, brzydkie gierki sprzed 20 lat.
Nie wiem jak wy ale jak ja usiądę chociażby do TETRISA z GBC na NDS w natywnej małej rozdzielczości i wielkości wyświetlanego obrazu jak w oryginale to czasem gram 4H dziennie (w miarę możliwości) :P
Lubię stare gry Nintendo
„Wiedźmin 3 na Switcha to bardzo okrojona wersja” powiadacie, i Że rozmazane i w ogóle nie najlepiej.
Dajcie mi urządzenie które jest tak ciche (chłodzenie), tak małe, tak tanie na którym odpalicie Wieśka lepiej. Zrozumcie że nie dało się lepiej na switcha. PS4 czy PC to stacjonarki.
Nie grałem na switchu i rozumiem was że kupujecie grę a tu takie brzydkie że się grać odechciewa ale niektórym wystarczy to. Wieśka 3 tam pchali tylko dlatego ze się dobrze sprzedaje na inne platformy. To prawie jak BorderLands 2 na Vite. Niby działa ale trochę wkurza że dropi klatki co chwilę itp. Akurat w to grałem i odpuściłem...
Moim zdaniem faktycznie niepotrzebnie to robili ale tu chodzi o pieniądze oczywiście. ;)
Na switcha powinni robić gry które będą wyglądały pięknie i miały pełne 60fps zamiast portów które ledwo co działają. Ja traktuje wiedźmina 3 na switcha jako ciekawostkę. Jakbym dostał w prezencie to bym ograł ale jak bym sam zapłacił to bym się tylko bardzo zawiódł. Wiec najlepiej nie na switchu ale jeśli ktoś ma tylko switcha i nie planuje kupna czegoś innego dla tej gry to przy okazji może się tym zadowolić.
Ja się cieszę że jest wiedźmin na Switcha i na pewno kupię w najbliższym czasie. Będę zabijał potwory siedząc na sraczu.
Na PS4 grę przeszedłem z dodatkami i zajęło mi to ponad 160 godzin. Teraz nie mam tyle czasu, a na Switchu zagram wszędzie i w każdej chwili.
Nie muszę specjalnie siadać na PC czy PS4, ale nie powiem, grałem na PS4, a marzy mi się zagranie na PC z modami na ustawieniach high i ultra.
Ja przeszedłem na pc i teraz bym chciał na ps4 :p myślę czy nie kupić choć szkoda mi kasy na coś co mam mam na pc i przeszedłem kilka razy . Z tym ze na pc już nie chce mi się grać bo drażni mnie siedzenie przy biurku . Wolę kanapę i piwerko
Omg. Usunęli mój wpis :D trafiłem w czuły punkt redakcji ?
Umówmy się - w takiej grze jak Wiedźmin nie masz szans się nawet rozkręcić jadąc 30min busem. To czasem jeden - dwa save pointy w misji. Łudzenie sie, że ktoś może takiego wiedźmina wykorzystać outdoorowo to robienie idioty z samego siebie. Handheldy są dobre do popierdółek typu Loco Roco, a nie rozbudowanych gier, gdzie cutscenka trwa dłużej, niż wyjście z tramwaju na przesiadkę.
Na handhaldzie prawdopodobnie przeszedłem więcej rozbudowanych gier niż na PC i konsoli razem.
Samego Wieśka ograłem na piecu który ledwo go ciągnał, nieraz ze sporymi dropami fps na minimalnych ustawieniach. Jestem prawie pewny, że grając na Switchu miałbym tyle samo zabawy, a być może i lepsze doświadczenie płynności.
Przy okazji zakupu dla Bayonetty Trilogy, można wieśka obejrzeć z ciekawości.
najbardziej właściwa odpowiedź : NA ŻADNYM ! chcesz sobie popsuć doznania z W3 kup go na mydelniczce ewentualnie na pozostałych konsolowych złomach, chcesz grać jak na XXI przystało -> only mój ty jedyny kochany PCMR :)
Ja tam myślę że jedynie na switchu to abominacja, ale takie ps4 czy x0 to już git. Sam grałem na pc Na ultra/high bez modow i gra wyglądała pięknie, więc jak dla mnie żadne mody nie są potrzebne
Do telefonów z serii Rog Phone też są takie "joy cony". Patrzałam na listę gier, które obsługują takie rozwiązanie i jest bardzo krótka, a wręcz niema tam nic, w co lubię grać. Jak dla mnie póki co, nie ma sensu kupować ani tych od Asusa ani od Razera.
A Wiedźmin na switchu jak najbardziej. Co z tego, że mam fajerwerki w wersji na PC, jak niemam czasu tam w niego grać? Na switchu gra bardzo dobrze chodzi, nie wygląda tak tragicznie jak wszyscy jęczą i co najważniejsze.. w końcu mam szansę ją wgl przejść :)
W ROG Phone możesz tego pada zmapować dowolnie na ekran, więc po krótkiej konfiguracji może działać z prawie każdą grą.
Wiedźmin na switchu to straszna nędza, nie ma co zakłamywać rzeczywistość.
Gdyż? Sam bym nie grał, ale poczytałbym te uwagi.