Tencent i Qualcomm pracują nad rywalami dla Nintendo Switch
Bez gier Nintendo to moze byc nawet i 100 razy mocniejszy od switcha a i tak sie nie sprzeda.
Najpierw by musieli zrozumieć środowisko do którego chcą trafić. Zgaduje, że będą próbowali ugrać coś darmowymi grami.
No, jeśli będą to takie darmowe gry jak na Epic Games Store, w którym Tencent ma udziały, to kto wie?
Właśnie o tego typu strategie bym ich podejrzewał. Jednak w ten sposób nie zaskarbią sobie klientów którzy faktycznie coś kupują. Ale może wcale nie o to chodzi, tylko on to wiedzą.
Jak już ktoś kupi konsolę, to jest szansa, że będzie też kupował gry.
Nintendo żyje w swojej bańce i chyba stąd ich sukces. Chociaż jest też trochę "normalnych" gier na switchu. Zaoferowanie ogrywania takich gier ze swojej normalnej biblioteki steama, lub innych wspieranych, mogłoby się okazać strzałem w dziesiątkę.
Patrz GPD Win3
Spojrzna cene/wydajność i pomysl, czy trn Snapdragon ma sens?
W sensie czy ja bym go kupił? Absolutnie nie. Czy dla kogoś wizja wydania tysiąca dolców na konsolkę do grania w FIFĘ w metrze mogłaby się okazać kusząca? Jak najbardziej. Porównywanie ceny do wydajności dwóch nieistniejących konsol, nie ma natomiast sensu, szczególnie, że o tej drugiej nie wiemy nic. Mówię tylko o opłacalności samego pomysłu.
Znowu wyjdzie jakis potworek z wysoka cena i malo kto to kupi.
Nawet Nvidia z Shield poniosla porażkę.
Musieliby sprzedac mocniejszy hardware od Switcha lite taniej niz Switch lite.
Znajac zycie ceny beda 1500-2000 zl to zostanie tylko parsknac smiechem i machnac reka.
W gry z google play to sobie moge grac na tablecie 10" kupionym za 799zl a i tam wole odpalic gamepass ultimate niz grac w ten szajs googlw play i grzac urzadzenie na wyswietlanie jakis reklam.
Niech robia, ale jak nie beda dopłacać do hardware by zdobyc rynek to nic nie osiągną.
Nvidia jest duzo wiekszym graczem, a i ona zdechla ze swoim Shield.
A mini PC? Jest juz GPD win2 i cene ma taka, ze starczylo mi na kupno normalnego PC (w 2019) i jeszcze na Switcha lite mi zostalo.
Więc ten tego, z drożyzna zycze im powodzenia.
Nie uda im się raczej, Nintendo buduje markę od lat. Mają doświadczenie, To nie parametry się liczą, a gry. Oni to teraz nawet te Game&Watche sprzedają po ogromnych cenach. Bo mają mario. Jakby oni wypuścili ze swoimi grami- to by się nie udało, bo to nie mario i nie ma nostalgii :D Przecież GameBoye Advance nawet podświetlenia ekranu nie miały, a sukces był :)
Poza Tym Mamy GPD WIN 3 oraz WIN 2 oraz WIN MAX. Drogie- ale otwarty system windows to klucz do sukcesu.
A i w sumie Nvidia Shield Tablet nie poniosła sukcesu, a Nintendo przerobiło i na tym samym praktycznie sprzęcie zarobiło kupę kasy hehe. Oni to potrafią :)
Pisze o tym (nie o tablecie)
https://www.amazon.com/NVIDIA-SHIELD-Portable-pc/dp/B00E3667XQ
Tak. Zapomniałem w ogóle o tablecie :) To, fakt tamto zdechło szybciej niż sie pojawiło. Kłopot z tym był taki, że to android. Musiałaby wyjść jakaś konsolka na swoim systemie na który też produkowaliby gry, które mogłyby rywalizować z mobilkami.
W gruncie rzeczy nie jest to aż takie trudne. Rynek gier mobilnych, to najszybciej rozwijający sie z wszystkich growych. Tylko czy ludzi porzuciliby telefony na rzecz takiej konsoli?
Z tym własnym systemem to trochę strzelanie sobie po nogach na początek. Ale to dość skomplikowane.
Z tą konkurencją to bym nie przesadzał. W obydwu przypadkach problem jest taki, że nie będą to pełnoprawne konsole z zamkniętym ekosystemem. Konsola Trencentu zapowiada się na mikro pecet typu GPD Win, a to oznacza, że będzie prawdopodobnie 3x droższa niż sam switch. Z kolei konsola Qualcomma będzie prawdopodobnie do grania w gry z androida, a jak wiadomo na androida nie ma ciekawych gier. Aczkolwiek integracja Qualcomma z Epiciem mnie zaintrygowała. Przydałaby się jakaś konkurencja dla switcha, bo przez ostatnie 2 lata to nintendo mocno spoczywa na laurach, a i ten rok zapowiada się słabo jak na razie, ale te konsole raczej będą taką konkurencją jak GPD Win do switcha, a nie jak swego czasu PSP dla nintendo DS.
GPD Win 3 jest ok 2x za drogie, zeby moglo się przyjąć.
A zeby mogloby byc tansze o 50% to ktos musiaoby to produkowac masowo jak Switcha zeby obnizyc koszty jednostkowe.
Jak bedzie taki handheld drozszy od Switcha to nie odniesie sukcesu.
No chyba, ze wyjdzie wersja czysta i zainstaluj sobie co tam chcesz (Android, Windows, linux) jak z Raspwnberry Pi, wowczas czlowiek sam sobie uszyje handhelda pod swoje potrzby i odpadnie koszt pisania softu na ten sprzet (tylko Bios i bootloader z USB typu C).
W androidzie nie jest kłopot z grami, tylko z tym, że gracze nie chcą dedykowanych urządzeń do takich gier. Wolą swoje telefony. Rynek tych gier, to największy rynek growy. Stanowiący ponad 50% całości. Switch może tylko pomarzyć o takich wielkościach. Było już takich urządzeń sporo w ostatnich latach, ale ludzie tego nie chcą mimo, że z mobilkami spędzają najwięcej czasu i najwięcej kasy na nie wydają.
Nie no wiadomo, że gry telefonowe finansowo żyją na zupełnie innym szczeblu niż gry konsolowe/smartfonowe. Uważam jednak, że ze względu na różnice w tych rynkach takie urządzenia się nie przyjmą. Jak ktoś gra w coś więcej niż Candy crush to raczej gry smartfonowe go nie zainteresują, już samo sterowanie powoduje, że te gry muszą być bardzo proste w mechanice. Najzwyczajniej w świecie na androidzie/ios brakuje softwaru, na którym przenośne konsole mogłyby się wykazać.
A będą w stanie dostarczać gry? Sony wraz z PS Vita też postawiła wyzwanie Nintendo, a skończyło się porażką PSV i to z konsolą o dużo gorszych parametrach, ale nieporównywalnie bogatszej bibliotece gier.
Pewnie Google Play plus kilka innych sklepów.
Vita przegrala przez chciwosc Sony z tymi gównianym i kartami pamięci 4x drozszymi od standarsu microSD plus nie dali rady wspierac i PS4 i Vity.
Fajnie gdyby ktoś rzucił wyzwanie nintendo. Obecnie są bezkonkurencyjni.
Jedyna nadzieja tych że konsol to wydajność pozwalająca na gry AAA przez conajmniej 2 następne lata. Innaczej, bez gier Nintendo, z taką samą, przeciętną ujową grafiką nie mają szans.
> Oprogramowanie konsoli będzie stanowić system Android 12
No i nara, to zamyka temat. Cały urok (od strony developmentu) jest w SDK Nintendo i tym ze mozesz normalnie jak czlowiek na to pisac + masz maszyne ktora realnie ma sens a nie jest kolejnym pudełkiem z androidem jakich miliony i których nikt nie kontroluje.
Haha. I co gierki z androida. Jedyne co ich ratuje to streaming/couding.
