Odbierasz telefon, a głos w słuchawce brzmi znajomo? To może być złowrogie AI - jak rozpoznać oszusta?
Jakbym zobaczył nieznany nr telefonu, to zwykle olewam. Jeśli już, to poprosiłbym, żeby druga osoba chociaż się przedstawiła. Jeśli faktycznie poda tożsamość znanej mi osoby, to raczej bym zapytał skąd dzwoni, bo nie usłyszałem, że ktoś zmienia nr telefonu. A w takiej sytuacji powinno się przynajmniej wysyłać smsa przedstawiając się z informacją o nowym nr. Ostatecznie bym zadzwonił sam na telefon do osoby, pod którąś ktoś potencjalnie mógł się podszyć. Albo odbierze w ciągu dnia albo nie odbierze i wtedy potraktuję to na serio.
Mam dwie propozycje na pewną identyfikację rozmówcy.
Na Joannę:
Ktoś podniósł słuchawkę.
— Słucham...
Spłoszyłam się okropnie, bo nie zdążyłam nic wymyślić. Nie zastanawiając się dłużej, krzyknęłam wystraszonym głosem:
— Szkorbut, Szkorbut!
W telefonie zapanowała sekunda konsternacji i nagle ten ktoś zahuczał ponuro:
— Lumbago, lumbago...
Oniemiałam. Zanim pomyślałam, że być może należy dalej mówić konspiracyjnie, usłyszałam własne, pełne niebotycznego zdumienia pytanie:
— Dlaczego lumbago?!...
— A dlaczego szkorbut? Mnie męczy lumbago, proszę pani, zęby mam w porządku...
Na Cate:
- Guten abend, Fraulein. Czy kocha się pani z nieznajomymi?
- Zdecydowanie nie!
- Więc proszę pozwolić, że się przedstawię.
- Może po prostu przedstawisz się policjantowi i oszczędzisz mi kłopotu?
- Kto właściwie wymyśla te upiorne hasła?
- Ktoś z działu kryptografii. Ktoś, kto najwyraźniej potrzebuje dziewczyny.
Na takie hasła rozpoznawcze żadna AI nie wpadnie.
To tylko przykłady. Im głupsze hasła masz umówione z rozmówcami, tym lepiej. Pytanie o coś, co rozmówca mógłby wiedzieć nie jest złe, ale biorąc pod uwagę, że cały ten atak jest z samej swojej natury spersonalizowany, istnieje spora szansa, że atakujący też się tego dowiedział i jego "AI" wie co odpowiedzieć.