Koparka kryptowalut z 78 kartami RTX 3080. Inwestycja zwróci się w 7 miesięcy
Ło panie! Na tyle RTX-ów 3080 było stać, ale na porządny przedłużacz już nie?!
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego trzeba robić bezsensowne matematyczne obliczenia, marnować tony energii i robić inflacje na rynku kart graficznych, żeby generować te imitację pieniądza? Kanciarz który wymyślił bitkojny mógł przecież wypuścić całą pulę tych kuponów od początku albo zrobić tak, żeby się pula powiększała z czasem. No ale wtedy nie zarobiłby miliardów prawdziwych pieniędzy na frajerach którzy to kopią, i na jeszcze więszych frajerach którzy to kupują.
Przy tylu kartach to prawdopodobne, że jakaś się zepsuje przez ten czas. No, ale pewnie już wszystko policzył.
Czemu ktoś ma robić zwarcie? Zawiść ludzka nie zna granic.
Wcale nie chodzi o zawiść. Kryptowaluty ( bez względu na to kto je kopie) to fabryka pieniędzy bez pokrycia. Dokładnie tak jakbyś drukował sobie pieniądze. chyba czaisz o co chodzi ? Tylko zyski nie mają nawet górnicy , a mafia. To jest dozwolone przestępstwo, tutaj sie nie zarabia na kopaniu czy handlu kryptowalutami , a na spekulacji , która jest bardzo szemrana. Do tego dołożymy kryzys na rynku i katastrofa gotowa. Być może to zwarcie uratowałoby mu życie.
Mhm, nie chodzi o zawiść. Jasne.
Takich praktyk powinno być zakazane.
Chyba że
Co powinno być zakazane, kupowanie towarów? I nie, nie jestem kopaczem, tylko nie rozumiem w czym problem. Tak działa wolny rynek.
Akurat do grafiki czy montażu najlepiej wziąć coś innego niż do gamingu. Sama chcę złożyć jedną stację typowo do 3D, bo zaawansowany rendering zazwyczaj potrzebuje czegoś więcej niż komputera do gier
A problem wykupowania kart przez kopaczy, NVidia mogłaby rozwiązać wypuszczając karty stworzone typowo dla nich. Wilk syty i owca cała
kart nie bedzie nieskonczenie wiele jak to, wiec produkcja oddzielnej linii kart dla gornikow odpada. trzeba by bylo zrobic tyle fabryk ile jest obecnie na swiecie, zeby w ogole nadazac z produkcja. a tak to powodzenia z szukaniem coraz kurczacych sie zasobow surowcow, ktore sa potrzebne do zbudowania kart graficznych na tej planecie bo juz naprawde bardzo duzo surowcow wydobyto. pomylscie tez chociaz o pradzie. taka ilosc kart a to tylko z jednek kopalni zuzywa sporo pradu. jak myslicie jaka moze byc konsekwencja? zanieczyszczenie srodowiska sztucznym popytem na prad, tak samo zanieczyszczeniem spowodowanym produkcja wiekszej ilosci kart bo gornikom zamarzylo sie majatek. myslicie, ze nie podniosa ceny za prad? to sie zdarzy niedlugo jesli tak dalej bedzie. a w dodatku gornicy raz zarobia, raz straca. ta waluta jest tak niestabilna, ze te cale kryptogornictwo jest tylko po to, zeby dac gornikom sztucznie zarabiac pieniadze. ogromnym kosztem, ale jednak moze jakis zarobek przy okazji rozwalajac rynek niektorych rzeczy jak i generowanie wiekszej ilosci zanieczyszczen. wiecie jak to wyglada tak w praktyce? kupujesz jak waluta ma popyt, sprzedajesz jak traci. i tak w kolko bedzie z takimi walutami. czyste marnotrawsto, pogon za wirtualnym czyms chociaz dajacy zarobek i niepotrzebne psucie innych rzeczy. do tego nakrecanie sztucznej banki powodujaca w ludziach ogrom chciwosci. a jeszcze ktos kontroluje te waluty i manipuluje wartoscia kryptowalut. np zwiekszaja poziom trudnosci wydobywania, o ktorym raz przeczytalem gdzies na golu i pare razy gdzies w internecie. praktycznie zadnej dobrej cechy w kryptogornictwie. czy to wam sie podoba czy nie, ale takie sa fakty na ten temat. wystarczy troche logicznego myslenia.
Zawiść jest tutaj wskazana, te 78 kart graficznych mogło należeć do 78 osób a nie do jednej, ponadto ceny kart były by niższe gdyby nie górnicy.
Do tego dochodzi olbrzymia ilość prądu pożerana przez te karty.
> jak bierzesz kredyt na mieszkanie to wartością pieniądza z kredytu jest właśnie to mieszkanie,
A jak bank centralny drukuje miliardy dziennie to w czym ma pokrycie taki pieniadz?
Ło panie! Na tyle RTX-ów 3080 było stać, ale na porządny przedłużacz już nie?!
Oszczędności na ogrzewaniu policzone?
Toto żre 240 kW prądu...ile z tego oddaje w formie ciepła?
Akurat w USA mają prąd tańszy za kwh o połowę lub 100% niż wolacy w blokach.
Mamy tani prąd. Drogo to mają Niemcy i wszyscy na Zachód. Między USA i Polską nie ma dużej różnicy. Wystarczy użyć wyszukiwarki zanim się zacznie pieprzyć bzdury. U nas w zależności od operatora cena za 1 kw\h wynosi 0,60-0,70 gr, w cenę jak we wszystko mamy wliczone podatki na socjale. W USA płacą 0,56 gr. Faktycznie połowa albo 100% więcej.
Cena prądu USA PL jest wręcz identyczna dodatkowo nie 240kW tylko ok. 24kW. 24kW to jest całe nic / jeśli masz dom ogrzewany elektrycznie i nie jest to kurnik to potrzeba ci sporo więcej średnio 5-6kW jako źródło ogrzewania na pokój.
Wystarczy użyć wyszukiwarki zanim się zacznie pieprzyć bzdury.
Wystarczy płacić, a nie siedzieć u mamy na garnuszku i się wymądrzać danymi z neta, na dodatek nie do końca aktualnymi/nie znając peaków w warszawskich blokach, lub też nie uwzględniając opłat przesyłowych, żeby wiedzieć, że prąd w wolsce drogi i można zabulić nawet 80gr/kwh, gdzie w stanach gdzieniegdzie mają po 13 centów i nie zarabiają w złotówkach :)
Tani prąd...Energia G11 w ciagu 2 miesięcy żużyte 177 kWh a do zapłaty 198 zł czyli daje to ok 1,12 zł za kWh.
Tohka Yatogami - średnia cena prądu w PL to ok. 60gr kWh, a to że wybrałeś G11 a nie np. G12 to już twój wybór, poza tym w rachunku jeśli nie masz rozliczenia miesięcznego masz prognozę (czyli prawie zawsze nadpłatę) + opłaty stałe które wynoszą obecnie ok. 9-15 PLN miesięcznie (w zależności od sposobu rozliczenia)
dodatkowo nie 240kW tylko ok. 24kW. 24kW to jest całe nic
Faktycznie. Zredukowałem o jedno zero za mało. Ale czy nic? Lodówka ciągnie tyle, co jeden taki RTX.
Ale mi porównanie cen.
60-70gr za 1kw/h vs 56gr w USA.
Ktoś chyba zapomniał, że średnie wynagrodzenie w USA jest około 4 razy większe niż u nas....
To tak jak powiedzenie, że ja na islandii płacę za paliwo tyle samo co w PL, tylko, że tu litr kosztuje tyle co snickers a nie trzy.
Pieniedze winny sie brac z pracy, uslug i handlu, a nie z generowania smogu.
Ktos zuzyea prad i dostaje za to gruba kasę. Czy ten swiat ma jakikolwiek sens?
To jest wytłumaczenie kryptuwalut dla starych ludzi: wyobraź sobie, że samochód zostawiony z włączonym silnikiem rozwiązuje sudoku, a za rozwiązania możesz kupić narkotyki.
Tak naprawdę prąd zużywany przy "kopaniu", jest spożytkowany aby system blockchain mógł przebiegać poprawnie, a nie tylko aby pozyskać coiny, gdybyś nie był takim ignorantem to byś poczytał o tym trochę, a jeśli się nie znasz to nie wypowiadaj bo irytujesz ludzi którzy wiedzą o co chodzi.
irytowac to raczej moze tylko kryptogornikow. nie wiedzialem, ze kryptogornicy to tacy bohaterowie. oni kupuja sporo kart i placa spore rachunki za prad, zeby zarobic na kopaniu coinow i dzieki temu utrzymuja ten system :). rzeczywiscie prad jest spozytkowany.
Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego trzeba robić bezsensowne matematyczne obliczenia, marnować tony energii i robić inflacje na rynku kart graficznych, żeby generować te imitację pieniądza? Kanciarz który wymyślił bitkojny mógł przecież wypuścić całą pulę tych kuponów od początku albo zrobić tak, żeby się pula powiększała z czasem. No ale wtedy nie zarobiłby miliardów prawdziwych pieniędzy na frajerach którzy to kopią, i na jeszcze więszych frajerach którzy to kupują.
tru, gdzies czytalem raz na golu i pare raczy w internecie o tym, ze te kryptowaluty sa manipulowane, np zwiekszenie poziomu trudnosci wydobywania itp. sztuczna banka jak nic.
Natura egoizmu w każdym jest taka że nie da się o sobie myśleć że coś robisz źle (chyba że depresja jakaś), i wszystko usprawiedliwiasz, więc wymyśl sobie sam jakie gówno trzeba mieć w bani żeby wierzyć w system i udawać że nie jesteś niewolnikiem.
Ludzie dostają chujowe rozrywki, wszystko zresztą, jak jakieś psy na ochłapach, a prawdy nigdy się nie dowiesz jak zadowolony jesteś z kłamstw, albo z siebie.
Żeby Bitcoin mógł pełnić rolę złota musi spełniać jedne podstawowy warunek, którego nie spełnia żadna inna waluta tego świata. Ściśle ograniczona podaż. W przypadku złota masz określoną jego ilość w ziemi z różnym stopniem trudność wydobycia, z BT masz to samo.
Gdzieś spotkałem się z informacją, że do wydobycia 1oz złota zużywa się 1000l wody. Woda w wydobyciu złota jest prądem w wydobyciu bitcoina. Nie spotkałem się z narzekaniem na to ile to wody idzie na wydobywanie złota.
Bitcoin ma określoną ilość "kuponów" o czym pisałem wyżej, a ta pula powiększa się z czasem. Dokładnie gdzieś do ~2100 roku. Aktualnie jest wydobyte ~18mln z 21mln. Wydobywają to "koparki" takie jak z artykułu.
Tyle. Pobieżnie i nie bez błędów, ale to forum o gierkach. Może ktoś będzie wiedział teraz dlaczego w sklepie X lub Y między innymi nie ma karty, na którą i tak go nie stać :]
@ kil69
tylko, że bitcoin nigdy nie będzie pieniądzem ponieważ jego wartość wynosi zero, jest tym samym co pieniądze w monopoly czy tokeny w kasynie, to jest kupon służącym do gry spekulacyjnej. Prawdziwy pieniądz opiera swoją wartość o jakieś aktywo albo usługę, każdy pieniądz z założenia trafia do gospodarki jako dług (nie mowie tu o patologii dodrukowywane pustego pieniądza). W każdym razie w normalnej sytuacji jak bierzesz kredyt na mieszkanie to wartością pieniądza z kredytu jest właśnie to mieszkanie, po jedynej stronie masz pieniądze po drugiej towar. Jak spłacasz kredyt to sukcesywnie zamieniasz te stworzone nowe pieniądze na twoją pracę a same pieniądze znikają po spłacie kredytu. Z bitkojnem jest inaczej, podczas jego generowania nie tworzy się żaden towar czy usługa, nie ma pokrycia w realnej rzeczy. Jego wartość w pieniądzach jest czysto spekulacyjna, może być łatwo manipulowana i jest zależna w dużej mierze od reklamy i popularności. Jeśli ktoś zarobi na bitkojnie to znaczy ze ktoś inny stracił. W przypadku prawdziwego pieniądza jeśli zostanie stworzony to znaczy, że na rynek wszedł jakiś konkretny towar czy usługa. Bitkojn powstał tylko do skubania robaczków, którzy ładują w niego nie tylko prawdziwe pieniądze ale tez marnują energię i wyzwalają niepotrzebne ciepło na bezsensowne obliczenia, które nic pożytecznego nie liczą.
nie wiem ile masz lat, ale to tak nie jest jak ci sie wydaje :). oczywiscie, ze realne pieniadze sa manipulowane, ale w malym stopniu. podlegaja sporej kontroli, przez co ot tak nie mozesz manipulowac realnymi pieniadzami. no i to jednak mimo wszystko bardzo delikatny system bo to jednak oficjalne waluty, z ktorych korzysta pare miliardow ludzi (nie wszystkich ludzi na swiecie), a tymczasem nad kryptoszajsem nie ma duzej ani nawet umiarkowanej kontroli, przez co mozna pomanipulowac tymi walutami jak tylko im sie zachce zyskac wiecej pieniedzy z kryptoszajsu. a ze to tylko kryptoszajs to jakos nie rusza nikogo oprocz spekulantow, frajerow i dorobkiewiczow :).
Jakoś się nie dziwie takim komentarzom na portalu o grach. napisze ogólnikowo i bez szczegółów, zdecentralizowane pieniądze ze sztywnym ograniczonym limitem, w czasach masowego dodruku pieniądza to zbawienie i przyszłość, btw a wiece ze te papierki lub cyferki którymi płacicie w sklepei też są bezwartościowe ?, i gdy wprowadzali te papierki to tez były dzbany które zarzucały im brak wartości i nadal chcieli płacić w towarach ?, krypto to przyszłość bo nie podlegają nikomu i nikt nie może ich już kształtować, wycena zależy tylko od użytkowników. Któraś z kryptowalut zdecydowanie wyprze papierki sterowane przez rządy, a to co nazywacie że krypto podlega manipulacji to to nie są manipulacje tylko spekulacje.
to powodzenia w uzywaniu kryptowaluty zamiast oficjalnych :). brak kontroli, do tego niby ograniczony limit. to kto ci da wiecej jednostek kryptowaluty jak sie skonczy? i jak zarobi hm? do tego wahadelko wartosci xD. nawet zalozmy jak kiedys sie ustabilizuje to i tak dalej niezbyt wygodne bo limit jest itp. wiec dalej wartosci kryptowaluty beda skakac bo po prostu nie ma kontroli. watpie, zeby ludzie tak chcieli w ten sposob zyc.
zcaalock -> tylko, że bitcoin nigdy nie będzie pieniądzem ponieważ jego wartość wynosi zero
No tak jest z większością fizycznych pieniędzy, są warte tyle co papier, metal w nich zawarty, a od momentu kiedy przestały w obiegu krążyć złote/srebrne monety, są praktycznie bezwartościowe. To że służą jako środek płatniczy to wynik zgody żeby go tak traktować, jest to po prostu ułatwienie w handlu wymiennym.
Dla górnika czy handlarza to taka sytuacja jak w kasynie.
Idziesz pierwszy raz do kasyna z 1000 PLN wychodzisz z 10000 PLN
idziesz drugi raz do kasyna, bierzesz połowe , aby nie przegrać wszystkiego czyli 5000 PLN i wychodzisz ze 100000 PLN
Następny dzień to samo jesteś w euforii bierzesz 50000 PLN (czyli połowę wygranej) i przegrywasz wszystko... no ale masz jeszcze 50000 PLN możesz się odegrać i po emocjonującej grze zostajesz goły i wesoły (co prawda przegrałeś 1000PLN- początkowa stawka) , ale Twój mózg upoił się endorfiną 100000 PLN i nie chce tego tak odpuścić.
Idziesz znowu do tego kasyna ...
Pisać dalej ?... Czy wszyscy zrozumieli ...?
no z kryptoszajsem jest jeszcze gorzej niz kasyno bo dodatkowo zanieczyszczenia, marnotrawstwo zasobow na ziemi i psucie innych rzeczy typu rynek kart graficznych. w dodatku to wszystko jest kontrolowane przez nie wiadomo kogo np zwiekszanie poziomu trudnosci. pewnie czasami w kasynie kantuje sie, ale nie tak jak w kryptoszajsie i w takiej skali.
tynwar nie przez "nie wiadomo kogo" tylko o ludzi, zwykłych ludzi chodzi, o te tępe narzędzia w rękach "losu", żyją z dnia na dzień albo inna bzdura w stylu jeść spać pracować i czerpać przyjemność i tak w kółko, zero myślenia nad sensem życia.
Widziałeś kiedyś żeby ręka myślała ?
Albo żeby mózg łapał coś jak ręka ?
Każdy głupek przyczynił się do pogorszenia wszystkiego co widzisz, a głupich ludzi jest ZAWSZE I W KAŻDYM SPOŁECZEŃSTWIE WIĘKSZOŚĆ.
Natomiast inteligencje wytępili, na XX sposobów, jak znasz historie to znasz, nie będę przytaczać przykładów.
Wyobraź sobie że społeczeństwo które nie ma głowy, wcale nie trzeba nawet dużo myśleć bo takie są fakty, dupy i zamiast głowy.
Ręka nigdy nie powinna być samodzielna bo jeszcze urąbie całemu ciału głowę, i właśnie tak sie dzieje na naszych oczach. Manipulowane społeczeństwo nie wie co robi a każdy mysli że robi dobrze, debilizm 100%
Czy to nie Elon Musk stwierdził, że na Marsie będziemy płacić kryptowalutami?
Nie wiem jaki jest jego tok rozumowania, ale o ile nie gada pod publiczkę, to ciężko ignorować opinię gościa od PayPala.
Że niby będziemy mieszkać na Marsie? Nawet jeśli to za 6 pokoleń, czyli kryptowaluty będą wyglądać całkowicie inaczej, niż teraz
Ależ wszystko zależy jakimi.
Mamy Bitcoiny czy Ethernum służące do spekulacji ale mamy też takie na sztywno powiązane z kursem dolara służące do płatności międzykontynentalnych po kosztach (bo tutaj prowizje w choćby płatnościach do Afryki są gigantyczne). Sam biorę udział w projekcie wykorzystującym krypto waluty o stałym kursie (tj. ma centralnie ustaloną relację do miejscowej waluty ustawianą przez instytucję finansową nią kierującą) do usprawnienia kredytowania na rynkach Afrykańskich przez Europejskie banki i instytucje charytatywne. Powód? Systemy płatności walutowych w Afryce czy Ameryce łacińskiej mają gigantyczne prowizje, krypto umożliwia niemal darmowe płatności bezgotówkowe i szybki obrót pieniądza.
Krypto ma wiele odmian, samo Ethernum pierwotnie miało służyć głównie do podpisywania kontraktów, ale jak zyskało na popularności to stało się drugim bitcoinem do spekulacji. Choć dalej do publicznych podpisów się je wykorzystuje. Świetnie sprawdza się do przechowywania hashy gwarantujących spójność danych w systemie, publiczna i łatwo weryfikowalna informacja, że nikt nie grzebał w danych np. z administratorów co jest ważne przy budowaniu wiarygodności systemów finansowych w niewielkiej skali. Też właśnie w tym systemie do kredytowanie tak robimy, gwarantuje to zaangażowanym podmiotom informację o integralności danych bez konieczności ciągłych audytów. Starczy, że raz sprawdzili jak te hashe są tworzone i mają dostęp do wyciągów finansowych.
Bogaci i przedsiebiorczy kopia krypto a na golu odkopuje sie stare i baitowe niusy. Pozdrawiam redaktorow
doropkowicze sobie kopią, a przedsiębiorcy i bogaci inwestują w krypto i bogacą się jeszcze bardziej, a marudy i konserwy jak byli biedni tak dalej bedą biedni
na pewno nie są podpięte do jednego kompa, ale są specjalne płyty, które umożliwiają podłączenie nawet kilkunastu kart na raz: https://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/plyty-glowne-do-koparek-kryptowalut.html
Że też ekolodzy nie protestują za tym, jak sama obsługa BTC zjada moc 2 elektrowni jądrowych.
A to nie rtx3090 jest flagowcem? Na rtx3080 to zwykla budzetowa koparka ale jak juz zlozyl to mogl odpalic Cyberpunka i pochwalic sie ile ma fps na maksymalnych ustawieniach bylby wtedy z tego chociaz jakis pozytek dla Alexa jakby skladal nowego kompa i zastanawial sie ile kart trzeba kupic.
Mogę dać rękę uciąć ze dropy by były do 25 fps i byś wypadl za mapę na tych 78 rtxach
Jak pisałem, że kopacze skupują nowe rtx to krzykacze twierdzili, że nie opłaca się kopać na kartach i że to nie oni skupują. Aczkolwiek dobre wieści są takie, że bitcoin już sporo poleciał w duł w ciągu jednej chwili.
Bitcoin spada, bo nadszedł czas, by “zdjąć trochę pieniędzy ze stołu”
Ethernum się opłaca, BTC już niezbyt. No chyba, że ma się gotową infra pdo karty to taniej jest wymienić karty niż się przesiąść na dedyki. Zresztą dostępność urządzeń dedykowanych leży jeszcze bardziej niż kart, to wielu kopaczy na karty jest skazanych.
A to sru, podat... tfu opłata mocowa i już po zysku. ;P
Tak wiem, że krypto kopie się tam gdzie prąd jest tani i jego ceny stabilne a nie u nas.
A tu na jedną się nie można doczekać a jemu sprzedali 78.
Fajnie to wygląda, mozaika taka. Ciekawe jak gwarancja producenta na coś takiego.
Też ciągle czekam na swoją. Z drugiej strony nie ma wyboru. Weź teraz zaryzykuj kupno używanej i trafisz na taką po koparce. One chodzą 24h/12mieś...
Co to za głupoty, biosy są modyfikowane aby karty były bardziej wydajne energetycznie czyli jest to zazwyczaj undervolting i underclocking, karty pracują w niskich temperaturach i stabilnych warunkach, taka karta jest pewniejsza niż od Maciusia który wsadził to do obudowy "Tracer" gdzie karta się gotuje i co chwilę rzuca napięciami i zegarami przy codziennych zastosowaniach
Ostrzegałem kilka miesięcy temu nikt nie chciał słuchać:
https://www.gry-online.pl/forum/wydajnosc-rtx-3080-w-ethereum-do-4x-wieksza-niz-rtx-2080/z8ea7c71?N=1
7 MIESIECY?! O kurde to pożegnajcie się z tanimi kartami graficznymi. Jak kryptowaluty nie spadną, a na to się nie zanosi to spokojnie takie karty mogą być nawet i 5x droższe.
ale by były jaja jakby się okazało że te obliczenia które robią te koparki to jakiś program szpiegowski, np analizują dane wyłapując interesujące ich rzeczy ;)
obstaw usa bo jakby były jakieś inne to usmani już by zakazali
Koparka do kryptowaluty zbudowana z 78 GeForce'ów RTX-ów 3080 prezentuje się niezwykle okazale i imponująco, ale prawda jest taka, że gdyby do siedziby Simona Byrne’a wparowało 78 wściekłych PC-towców tak z tej koparki nie było by czego zbierać podobnie jak z samej siedziby, chociaż koparka uległaby jedynie równemu podziałowi na całą grupę a z siedzibą mogłoby być różnie.
Ja ciągle nie rozumiem co robią te karty, że niby odszyfrowują jakieś pakiety danych wypuszczane przez innych kopaczy? Totalny idiotyzm na dłuższą mete żeby taka masa sprzętu kotłowała niewiadomo co
Liczą hasha z operacji, kto pierwszy wyliczy hasha, który zostanie uznany przez inne nody otrzymuje ustaloną bulę waluty za wyliczenie go.
Teoretycznie wyliczanie tego hasha może być proste i tanie, ale nikomu kto zarabia na krypto na tym nie zależy.
Mam pytanie do ekonomistów: Jak Urząd Skaebowy postrzega bitcoiny? Można od tak sprzedać kilka bitcoinów i wzbogacić się o kilka set tysięcy bez podzielenia się z urzędem?
Nie można, zysk jest liczony jako zarobek, musisz zapłacić podatek (idąc zgodnie z prawem)
"kryptowalutę traktujemy jako prawo majątkowe, to obrót nią opodatkowany jest 19 proc. podstawy. Opodatkowaniu podlega tzw. „czysta wartość dochodu”. W deklaracji podatkowej wyliczamy podatek od różnicy ze wszystkich transakcji kryptowalutami w trakcie roku podatkowego. Podatek płatny jest nie później niż do końca kwietnia roku następującego po rozliczanym roku podatkowym."
3060 ma trochę mało rdzeni cuda zaś wersja Ti ma ich o tysiąc więcej ale za to mniej vramu , bądź tu mądry i coś wybierz
Gość powinien zostać aresztowany, zakuty w dyby na rynku, a przed nim ustawić sporo zgniłego jedzenia..
Widzę że w temacie wypowiadają się osoby, które koparkę krypotowalut widziały tylko na obrazkach w internecie.
Nic tylko zasilić to z paneli fotowoltaicznych, a ciepło odbierać i ogrzewać nim dom. Perpetuum mobile jak się patrzy.
Byłoby gdyby nie czerpało energii ze Słońca. Dziś śmiech i się tym nie przejmujemy, ale kiedyś na pewno i ona się skończy, bo energię nadal pobiera.
Perpetuum mobile nie istnieje.
Ludzie się oburzają, że jest jakaś wymyślona waluta, gdzie ciągle się manipuluje, a żyją w kraju, gdzie za tą sama pracę dostają mniej pieniędzy niż sąsiad, albo koleś z Ameryki.
Poczytajcie o super inflacji w takiej Wenezueli, gdzie pieniądz nagle przestał mieć wartość.
Doszło do tego, że pieniądz w World of Warcraft był bardziej stabilny.
Co mają kryptokopacze do cen kart graficznych? To producenci utrzymują wysoką cenę ustalając zbyt małą podaż. Jakby Nvidia chciała zwykłym PCtowcom udostępnić karty to by ich wyprodukowała więcej. Im pasuje wysoka cena. Przecież to tym lepiej bo i tak się sprzedają. Kiedyś przecież też nowe grafy były w ciul drogie i mało kto je kupował. Teraz zmieniło się tyle, że sprzedaje się tego mnóstwo po horendalnych cenach. Za rok sobie kupicie w normalnej cenie, jak kryptokopacze kupią sobie coś lepszego.
Wgl co wy na tych kartach chcecie odpalać? Bo chyba nie "najgorsze" gry pokroju CP.
Coś mi się wydaje że w tym roku rynek gier dużo nie urośnie, przez te problemy kartami, konsolami, co za tym idzie niską sprzedażą gier i jeszcze widmo fali bezrobocia kołacze nam w oddali.
Patrząc na to ile osób kupiło 30xx to śmiem twierdzić, że w Polsce za PiS żyjemy w dostatku. Jeszcze dodatkowo brak miejsc parkingowych pod blokami bo rodzina ma średnio 2-3 samochody. 8 lat temu jak zakładałem firmę i wykonywałem usługi to wszędzie można było zaparkować, a dzisiaj masakra totalna w tych samych miejscach.
To że nie rozumiecie tego czym są kryptowaluty, oznacza jedynie to że nie powinniście się wypowiadać.
Wykopane kryptowaluty to wynagrodzenie, wynagrodzenie za wypożyczenie mocy obliczeniowej na konkretny cel. Jest wiele rodzajów kryptowalut, ale kryptowaluty nie są esencją systemów blockchain.
Bitcoin sam w sobie to zdecentralizowany system bankowy bazujący na blockchain, a "kopanie" bitcoina ma na celu utrzymanie systemu bankowego pozwalającego na kompletnie anonimowe i nieopodatkowane, darmowe transakcje.
Z kolei takie Ethereum, wspomniane w artykule nie jest ściśle rzecz biorąc walutą, a w pewnym sensie bonem. Ethereum to system w którym kopacz wypożycza moc obliczeniową innym podmiotom, które wynajmują twoją moc obliczeniową w różnych celach, a w nagrodę otrzymujesz "bon" ETH do spieniężenia lub wykorzystania jako moc obliczeniowa.
Co kryptowaluta, to inny system. Ale nazywanie tego "generowaniem smogu" to wieśniacka ignorancja typowego leminga.
To że nie rozumiesz na czym to polega, nie oznacza że jest to bezsensowne.
zgadzam sie z toba, aczkolwiek przesylanie bitcoina nie jest darmowe. Ostatnio za 200zl w btc dodatkowo musialem 1/4 tego wywalic w oplacie.