Karty graficzne Intel Arc mogą być rywalem dla odświeżonego RTX 2060
Lipa, z chęcia bym kupił coś pokroju 3080 RTX od Intela żeby zdetronizować chorą Nvidię nawet w zaufaniu, że ogarną sterowniki.
Niedługo mój 2060S to będzie prawie high-end, biorąc pod uwagę na co będzie stać przeciętnego polskiego gracza.. a może nie tylko polskiego :)
Tak, 200 dolarów a skoczy się na 2,5 klocka. Sam bym kupił kartę o wydajności 2060 Super za mniej niż 1500 zł ale patrząc na obecną sytuacje, to nie liczyłbym na coś takiego. Choć chwała im za to, że będą próbować walczyć o niższy segment, ten który i zielonymi i czerwoni sobie olali.
Chyba od 5 lat (jak nie wiecej) czytam o tych zapowiadanych kartach graficznych Intela i jak ich nie bylo tak dalej nie ma i nie da sie kupić.
Intel jakaa ścieme wali, bo nie wierzę, ze przez tyle lat nie potrafia kartt wydac.
Ja juz im nie wierzę, gadaja od lat po próżnicy i nic nie ma z tego gadania.
Sprzętu z pierwszej generacji nigdy nie kupię, w tej chwili bardziej interesujący jest XeSS. Nie wieżę że na premierę nie będzie gigantycznych problemów ze wsteczną kompatybilnością czy stabilnością sterowników.
Konkurowanie z 3070/6700XT to też nie jest coś czym mogą się chwalić, w momencie premiery kart Intela te GPU będą miały ponad rok, może się okazać że AMD i Nvidia zapowiedzą następną generację przed premierą kart Intela.
No mam nadzieję że słabszy intel będzie w cenie ~1000 pln, bo odświeżone 2060 to tak 2.5-3k będzie kosztować :P
Po raz kolejny sprawdza się stara prawda, że rynek nie zna próżni. Nvidia kiedyś oferowała karty serii ##50 (a przez pewien czas także ##30) i były to jedne z najbardziej popularnych kart. GTX 1050ti wraz z 1060 do teraz stanowi spory % rynku, bo zwyczajnie nie ma czym ich zastąpić w cenie adekwatnej do wydajności.
Kart ##50 nie było już w poprzedniej generacji RTX 2000, nie ma ich w RTX 3000, więc chyba zostały porzucone na stałe. To są setki tysięcy graczy w skali świata, którzy nie kupią kart z wyższej półki, bo ich zwyczajnie nie stać, a zieloni i czerwoni nie oferują im obecnie nic do kupienia. No to przyjdzie nowa firma która w tą "niszę" wejdzie. Gdzie jest interes do zrobienia i pieniądze do zarobienia, tam się ktoś pojawi.
Mylisz się co do serii 3000. Laptopy normalnie mają wersję 3050 i to w wersji zwykłej i TI. Dodatkowo wersja 3060 stacjonarna została określona mianem 3050 - nazwa używana nieoficjalnie. No i 3060 TI, tak, że wcale nie jest tak mało tych wersji, do tego podobnie jak w serii 2000 pojawić się mają wersję Super ( co dla mnie akurat jest bzdurą, bo to pewnie kilka fpsow ).
Wszystkie wymienione modele kosztują po ok 4k zł czyli 1k $. Karta za tysiąc dolarów nie interesuje osoby która do tej pory kupowała modele ##50.
Modele budżetowe (które stanowią największy % udziału w rynku) kosztowały 1000-1200zł za ##50 oraz 1500zł za ##60 i tylko w takich cenach mają sens, bo inaczej odbiorca do którego są adresowane nie będzie mógł ich kupić.
Co w takiej cenie oferują zieloni? Nic.
Co w takiej cenie oferują czerwoni? Nic.
No to przyjdzie ktoś inny.
Oczekiwanie że ten segment rynku, który do tej pory zajmowały tanie karty, można zastąpić kartami w cenach premium i ludzie nie mając wyboru będą musieli je kupić, to jak oczekiwanie że po wycofaniu tanich samochodów każdy będzie jeździł Rolls Roycem za milion $. To tak nie działa. Obecnie wszystko co oferują obie firmy od kart, to seria premium, bo kosztuje jak seria premium. Kart budżetowych już nie ma, więc Intel zobaczył lukę do wypełnienia i dobrze.