Cóż, dla mnie nadmiar LEDów i kaskada kolorów zawsze była oznaką braku gustu i zamiłowania do kiczu.
Przecież to wszystko wygląda po prostu brzydko i kiczowato jak na jakieś dyskotece na wsi z muzyką Disco polo, nigdy bym nie kupił żadnego komponentu z takimi świecidełkami.
Ile musisz mieć RGB, żeby być prawdziwym graczem
Zero!
Serio ktos to bierze ten tytul na powaznie? Przeciez atorka robi sobie z tego beke. Poza tym ciezko teraz kupic cos co nie ma rgb. Moj pc swieci jak choinka wcale nie dlatego ze mi na tym zalezalo. Nawet nie chce mi sie tego ustawiac bo i tak lezy schowany po biurkiem. Obok monitora to mam kolumny.
Mam tylko RGB w klawiaturze (praktyczne szczególnie jak się gra po nocach) i jakąś czerwoną, bieda diodę z myszy. Tyle świecidełek mi wystarczy.
Wydaje mi się, że w Polsce wszystko musi być szare i czarne.
Nie ma jakiegoś społecznego przyzwolenia na odrobinę rozjaśnienia sobie życia i wniesienia w nie odrobiny kolorów.
Kiedy na ulicy spotykamy kogoś z kolorowym irokezem, to przechodzimy na drugą stronę, ktoś ma auto pomalowane w kameleon lub panele w różnych kolorach - dziwak, dom pomalowany na niestandardowy kolor - od razu taki obiekt się zamienia w lokalną "atrakcję turystyczną" wytykaną palcami.
Co Was boli jeśli ktoś ma RGB w kompie? Jeśli się przyłożyć, to taki obrazek naprawdę wygląda fajnie i miło czasem zawiesić oko na podzespołach, po których tańczą barwy w różnych konfiguracjach.
Ale nie... to przecież kicz i obłuda!
Parafrazując słowa ze znanej polskiej komedii - "naszym graczom brakuje luzu..."
A ten artykuł to miał być zabawny rozumiem?
Dajcie sobie siana z takimi żenującymi tekstami. Może i jest sezon ogórkowy ale to po prostu jest lipa.
Grasz sobie w horror, a tu ci wszystko się świeci jak na dyskotece. NIE.
Autor nie zaktualizował artykułu przed publikacją...szkoda.
Karta graficzna nie jest problemem;
No właśnie jest, dlatego w oczekiwaniu można pobawić się w lekkie RGB
Podświetlenie jest OK, ale wtedy jakiś dwutonowy gradient czy jeden kolor - zwłaszcza jak się włożyło sporo pracy w schludny wygląd podzespołów i jest szyba na obudowie.
Nie rozumiem za to zjawiska ustawiania sobie falujących i migających odcieni tęczy - ciężko chyba czymś bardziej zmęczyć wzrok w krótkim czasie...
Ile musisz mieć RGB, żeby być prawdziwym graczem
Zero.
Gracz to nie synonim kiczowatego fajansiarza.
Poza tym prawdziwy gracz myśli o wydajności i ergonomia nie o tym żeby płyta główna świeciła mu się jak objazdowa karuzela.
Mam tylko jednokolorowe podświetlenie klawiszy na klawiaturze, rozumiem że nie jestem prawdziwym graczem?
Dać kobiecie pieniądze, to kupi świecidełka do stacjonarki. Cały artykuł ssie.
Ile musisz mieć RGB, żeby być prawdziwym graczem
Wszystkie
Trolowe 'felietony' przeniesione z niedzieli na poniedziałek, czy ktoś się zwyczajnie spóźnił z 'publikacją'?
Mój pies panicznie boi się mrugających światełek. Nawet z choinką na święta jest problem.
Moja rodzina, myśli, że od 20 lat nie wymieniłem komputera, bo mam cały czas ta samą obudowę. Jednak zmianę myszki żona od razu widzi.
Nie mam rbg, nawet klawiaturę mam podświetloną na biało.
A co mi do tego ile, kto ma ledów na stanowisku komputerowym :D Jak ktoś jest szczęśliwszy bo ma podkładkę pod mysz z ledami, kurde, niech kupuje sobie taką podkładkę ^^
Niby mam na chłodnicach SP120 od Corsaira, ale w ogóle ledów nie włączam. Zwyczajnie mnie to rozprasza. Jedyne ledy jakie mam włączone to taśma led of Philipsa w dyfuzorze na tyle biurka, żeby tak nie męczyć oczu, gdy pracuję wieczorami. Zazwyczaj ustawione na jakiś bardzo ciepły odcień pokroju 1500, 2700k.
Ja mam wg mnie umiarkowanie, a ostatnio i tak wszystko się delikatnie swieci tylko na czerwono.
Nie rozumiem za bardzo kkompa na biurku, obok monitora, nie dość, że szumi mniej lub bardziej to wali po oczach niepotrzebnie.
Obstawiam, że za 15-20 lat po forach będą krążyć nasze fotki z RGB jako memy z przykładem kiczu lat 10-tych :P
Ja przyznam, że eleganckie lustro Krakena, świecące spokojnym trybem jest bardzo miłe dla oka, lub jeżeli cały komputer staje się czerwony wraz ze wzrostem temperatury (np. płynu a AIO), jest to fajny efekt.
Mam wrażenie, że większość prezentowanych komponentów aRGB to nachalna, tandetna tęcza kolorów. A tak naprawdę można skonfigurować oświetlenie i zrobić elegancko, prezentujące się wnętrze komputera.
U mnie jedyne co świeci to klawiatura. I tak zresztą tylko na czerwono ustawiłem
Aorus poszedł krok dalej i do grafiki już dowalił ekran. Ciekawe co wymyślą za 10 lat.
Buda mojego kompa posiada okno i w środku świecą się jakieś LEDy od GPU i od RAMu, ale akurat od tej strony jest ściana i okno więc ja tych LEDów na codzień nie widzę i w sumie są mi zupełnie obojetne. Posiadam też podświetlenie za monitorem, ale tu nie chodzi o kolorki lecz lepiej mi się gra gdy za monitorem ściana jest podświetlona (kontrast wydaje się wtedy lepszy i oczy się nie męczą).
Ja niedawno kupiłem sobie podkładkę pod mysz Razer firefly V2, fajnie świeci :D no i bardzo dobra podkładka.
Toleruje tylko podświetlaną klawiaturę :)
Moja karta graficzna ma jakieś podświetlenie ale zakleiłem. Jakoś nie przepadam za choinką w koło kompa, nawet za myszką chodziłem dłużej po sklepie żeby nie miała migających widocznych świateł :) ale rozumiem że komuś może się to podobać.
Jedyne jakie RGB mam to klawiatura i mi starcza, w PC gdyby nie wbudowany napis LED MSI na karcie to nie byłoby w nim nic swiecacego.
A ile diod ma ambilight?
To właśnie tyle.
The RGB gives you no tactical advantage, but it doesnt give you any tactical disadvantage whatsoever... :P
Klawiatura, scroll w myszce, podkładka pod myszkę czerwone o niskiej jasności :) Światełek w obudowie nie włączam wcale, Mimo, że mam 2 tasiemki RGB i 4 wentylatory RGB. Tylko jak chcę mało światła w pokoju to odpalam w budzie białe i działa jak lampka :P
Mam RGB tyle co 4 paski po 15 światełek, których i tak nie używam, bo komputer pod biurkiem stoi
V - copro / zapraszanie na rozmowę i ty w tle ;) śmiechłem ;) to na sortowni mają już komputery i internet ? :)
Nie tylko RGB jako podświetlenie ale sam ambilight które jako patent od Philipsa obecnie można jako gradnient zamontować w dowolnym Oledzie i cieszyć się rozszerzoną sceną. Gdyby nie było to fajne to by tego nie było.
Potrzeba 22 kolory.
I klawiatura jak najbardziej. Bardzo pomaga przy pisaniu.
Do tego ładnie wygląda.
Najlepiej wszystkie. Ja zaczynałem od komputera a mam już prawie cały pokój w RGB i zastanawiam się gdzie jeszcze mogę dołożyć. Ale mina kolegów jak ich zapraszam na granie bezcenna :)
Mam na pamięci i zamierzam więcej. Ogólnie beka, że epoce personalizacji, mając wybór całej palety kolorów, ktoś miałby się obrażać, że ma wybór.
Tyle ile ktoś chce, bo to kwestia gustu jak kolor dywanika w kiblu. Dla mnie zrobione ze smakiem RGB to wyznacznik stanu posiadania właściciela i plus do prestiżu, choć znajdą się tacy co taką opinie podważą.
Przede wszystkim głupotą jest jakiekolwiek hejtowanie RGB, bo i tak jest praktycznie wszędzie i z reguły nie trzeba za ten dodatek specjalnie przepłacać jak się niektórym wydaje. Skoro jest wybór, to po co to ograniczać. Albo się jest wolnościowcem, albo ciemnotą.
Mam minimalną ilość, ale jak widzę te budy myszy, klawiatury, monitory, biurka z nadmiarem LEDów to mi się chcę śmiać, to wygląda jak by kobieta zamiast się ubrać to się przebrała za pstrokatego różowego ptaka jak Elton na zdjęciu. Ale Elton może bo to artysta, a nie jakaś Karyna z Pćimicia Małego.
To teraz liczy się komp za 15000 zł RGB i RTX3090 by być prawdziwym graczem
to tak jakby powiedzieć by być dobrym kierowcom trzeba mieć Ferrari.
Sam mam RGB ale ustawiony mam 1kolor czerwony z minimalną jasnoscią.
Gracz prawdziwy to taki który lubi grać w gry który trudniejsze przechodzi bez trainerów czy kodów itp. A nie kto ma kompa wypasionego choć grać nie umie.
To mój komp ha ha
Problem jest dzisiaj taki, ze nie da sie kupic bez rgb. Kupilem plyte ma swiatla i mozliwosc podlaczenia jakis innych modulow rgb. Kupilem myszke logi i ma rgb, ktore pierwsze wylaczylem w oprogramowaniu. Dostalem w prezencie klawe razera. Jak ja podlaczylem i zainstalowalem stery to nie wiedzialem co sie dzieje. Okazalo sie, ze mialem wlaczonego foobara, a ona ma efekty co sie zalaczaja w rytm muzyki. Obudowe kupilem z oknem bo zalezalo mi na dobrym mocowaniu zasilacza w tzw. piwniczce. Wtedy to byla jedna z tanszych obudow z tym patentem. Wiec teraz chcac nie chcac jak to wszystko odpale to jak choinka noworoczna.
ps. No i oczywsicie karta gigabyte tez musi miec podswietlenie. Akurat to mi sie podoba bo daje znac jakie temperatury osiaga poprzez zmiany koloru. Wiec nie musze miec zalaczonego afterburnera, aby wiedzic w jakich przedzialach temp jestem.
Odpowiedz: zero!
Mam obudowe z kolorowymi LEDami i je wyłączyłem, a wcześniej tylko na biale swiatlo ustawiłem.
Po co komus te swiatelka? Burdel w pokoju mu sie marzy czy co?
P.S. Konsola- wole XSX wygladem niz PS5.
Ile musisz mieć RGB, żeby być prawdziwym graczem
Prawdziwy gracz, tego nie potrzebuje.
nie lubię, nie akceptuje wszystkiego co świeci, już wystarczająco denerwują mnie diody od pracy dysku na obudowie kompa
"Ile musisz mieć RGB, żeby być prawdziwym graczem"
16777216
https://pl.wikipedia.org/wiki/RGB
Cały artykuł nie ma sensu przez to durne stwierdzenie w tytule :D