„Flaga nic nie robi”. Gracze Helldivers 2 mają problem z pogodzeniem się z tym, co oferuje najnowszy warbond
"Z drugiej strony pojawiło się sporo głosów przemawiających za tym, że nawet taki bezużyteczny (na pierwszy rzut oka) gadżet może mieć swój urok. Nie każdy bowiem traktuje superziemską wojaczkę jak sprawę życia i śmierci, dla niektórych liczy się przede wszystkim zabawa i nieco ironiczny ton, w jakim jest utrzymana narracja w Helldivers 2:" Skoro tak uważają to nie są zbyt mądrzy, bo twórcy tracą czas na takie badziewie, raz że przepustki wychodzą rzadko to jeszcze badziewne. Ja pisałem 3 miesiące po premierze że ta gra będzie tak wyglądać to myślałem że mnie będą namierzać i przyjadą mnie zlinczować, ale me mój nos nie zawiódł to grę sprzedałem, szkoda na to czasu, a gra świetna, tylko nie ma co w niej robić jak się ma wszystko,a nowa przepustka to 2,3 wieczorki i zrobiona.