Fan Skyrima przeszedł drogę z Pękniny do Samotni na własnych nogach. 14 tysięcy kroków to niezłe wyzwanie
Jeżeli dla kogoś 14k kroków to jest wyzwanie to polecam ruszyć dupe z fotela, przeciez to są dwa dłuższe spacery, ja potrafię na wakacjach i 25k dziennie zrobić.
Umiesz czytać? Dwa dłuższe spacery, 7k kroków to jest jakieś 3-3.5km. No kosmiczna odległość. Dziennie każdego dnia robię spokojnie 10k kroków.
Bzdura. 7K kroków to u mnie jakieś 5-6km. Normalnie człowiek robi 60-80cm kroki. Ja bliżej 80cm na krok.
Jak mam wolne, to robie dziennie 10k krokow srednio. 14 000 to nic specjalnego.
Podam na swoim przykładzie. 185cm wzrostu to 72 cm długości kroku. 72cm = 185 - ( 18-5 ) - 100cm. Mierzone od pięty do pięty. Czyli w moim przypadku to ok 10km spacerku. Ok 4h.
"mimika kroków", hm mimika twarzy, animacja kroków, po polsku piszcie.
Kolejny kanapowy gracz nie ma co robić z wolnym czasem. Ten chociaż zdecydował się odłożyć dżojstik i wstać. Bogaty tatunio z ceo pochodzi sobie w pracy i przy okazji doniesie karte kredytową, a gracz sie troche rozrusza by było widać, że żyje
To jakim on szedł tempem? XD ja w 3h zrobiłem 22k kroków. I 14k kroków to nie jest dużo, już bez przesady. Taka ilość to może być dużo dla kogoś z 40kg nadwagi
Hm, zastanawiam się czy w tym artykule nie zostało zjedzone jakieś 0 :)
