Europa może stracić Facebooka i Instagrama. Meta rozważa wyjście z UE
Już widzę jak rezygnują z jednego z najbardziej dochodowych rynków na planecie.
Moje zdanie na ten temat ->
Myślę, że nikt poza uzależnionymi od pokazywania się w internecie i otrzymywania lajków płakać nie będzie. Jednym to wyjdzie na dobre, a drudzy będą korzystać z jakiejś alternatywy, która na sto procent powstanie, także żadna strata.
Trzeba będzie przenieść wszystkie słitfocie bombelków i z wakacji na inną platformę, budować swój sieciowy wizerunek od zera. Maaaaaasakraaa! LoL
Hm, pewne albumy ze zdjęciami mam zapisane tylko na fejsie, muszę to pozgrywać i wywołać w końcu u fotografa.
Wiecie po co mam fb tylko po to bo czasem pewne osoby umieszczają premiery a tak to nie mam zdjęć itp
a najlepszą bekę miałem niedawno z
Oświadczenia na Facebooku typu "Nie upoważniam Facebooka/Meta...
I najlepsze że ten post umieściła nauczycielka Informatyki która uczyła mnie i dalej uczy XD XD
i wysłałem jej wiadomość
Już widzę jak rezygnują z jednego z najbardziej dochodowych rynków na planecie.
Przecież EU to wrak unurzany po szyje w długach i megalomańskim poczuciu wyższości, za którym nic nie idzie. Korpo poradzi sobie olewając ten "rynek" i przerzucając swoje siły tam, gdzie tkwi potencjał (wschód?), który Europa koncertowo przepieprzyła z końcem XXw.
Obawiam się, że koszty wyroków za łamanie prawa były by daleko wyższe, niż potencjalne zyski. Dla fb wszelkie próby patrzenia im na ręce są dla jak zamach na niepodległość. Szczerze - liczę, że to zrobią. Szybko powstanie coś innego a konkurencja jest zawsze dobra. Kibicuje mocno, żeby docisnęli ich jeszcze bardziej i decyzja była szybko podjęta.
wrak unurzany po szyje w długach
Wiesz że to po stokroć bardziej odnosi się do Stanów niż Europy, prawda?
i megalomańskim poczuciu wyższości
Co to za brednie?
"rynek"
Dochody FB w 2020 w miliardach dolarów:
USA i Kanada- 40,5
Europa- 20,4
Azja i Pacyfik- 15,4
Reszta- 7,6.
Tak, 'rynek'. Chciałeś coś przekazać w tej wypowiedzi, poza ukazaniem swej bezmyślnej ignorancji?
tam, gdzie tkwi potencjał (wschód?)
Jakucja, Mandżuria, Pekin?
który Europa koncertowo przepieprzyła z końcem XXw.
Chłopie...
Ściema, facebook to rak i jeden wielki agregat danych i kontroli miliarda + obywateli przez sluzby i tych, ktorzy cukierowi zaplacili za dostep do baz danych.
To sila tak złowieszcza, że może nawet wpłynąć na wyniki wyborów prezydenckich, korporacje moga swoje falszywe propagandy i indoktrynacje LGBT, emisja CO2 i innymi glupotami, ktore sa fikcja (jak dziura ozonowa w 90tych, juz mielismy nie żyć wg naukowców w tamtych czasach, wala ściemy zeby wydrzec miliardy baksów, sciemy, ktorych czlowiek sam nie zweryfikuje, wiec mozna go okłamywać).
Zadna firma prywatna nie powinna miec takiej sily i takiego dostepu do danych jak facebook, a jesli faktycznie źle zabezpieczaja dane użytkowników, to powinni dostax gigantyczne kary na ktore splacanie musieliby brac kredyty i kopa w d.pe.
Europa sobie poradzi bez nich, sama stworzy lepsze rozwiaznia, przynajmniej swoje.
Samego FB mam głęboko w rzyci.
Tylko jest jedno "ale", a mianowicie Oculus wymagający konta na Fejsie. Ciekawe jak to rozwiążą.
Problem będą miały też biznesy, który swój marketing mocno opierają na FB.
Ojoj. A pozwolą wtedy usunąć całkowicie konto czy dalej będzie nieaktywne?
Dokładnie. Naprawdę wyczekuję sensownej alternatywy dla FB, bo takowa byłaby z korzyścią dla użytkowników.
Już frustraci się znaleźli. Jak tak wam to przeszkadza, to nie korzystajcie. Proste. Nie musicie zabraniać czegoś innym, tylko dlatego, że wy tego nie lubicie.
Nie takie proste, bo nie musisz korzystać/mieć konta na FB, żeby zbierali dane o tobie. Więc bardzo, ale to bardzo dobrze, że im się dobierają do dupy, bo to co robi META (i inni tech-giganci) jest niezgodne z prawem i bardzo niekorzystne dla bezpieczeństwa nas wszystkich.
P.s. Nikt nie zabrania FB w Europie. To FB chce wyjść z Europy, bo wymaga się od nich przestrzegania prawa;)
ie musicie zabraniać czegoś innym, tylko dlatego, że wy tego nie lubicie.
Niestety, Facebook ZAORAL 90% for dystrybucyjnych, grup i stron dla entuzjastow, wiec bede go sobie go nie lubil i liczyl, ze zdechnie ile zechce.
I parafrazujac ciebie:
Jak ci moj komentarz przeszkadza to nie czytaj. Proste
Za to ty zawiodłeś wszystkich XD
To ludzie beda korzystać z VKontakte xd
Szansa na ocalenie ludzkości. Niech chociarz raz Unia zrobi coś pozytywnego i ich wywali. Wtedy zostanie do likwidacji jescze google, ale po fb to już bedzie z górki
A Ty mógłbyś "chociarz" zajrzeć do słownika zanim się wypowiesz czy raczej Cię na słowniczek języka Polskiego nie stać mimo, że (jak to sam określiłeś) pracujesz nad "wykorzystaniem energii grawitacji jako źródła energii w samochodach"? xD
Tak, i stracą pieniądzeXD Jak wyjdą, to ktoś zrobi coś w tym stylu, tylko Europejskiego. Mnie tam zależy tylko na komunikatorze, a tych jest sporo. No i mam strony w jednym miejscu. Tak musiałbym się zalogować do wielu miejsc. A tak po za tym, Facebook jest mi zbędny.
W takim wypadku nasza-klasa powróci.
Swoją drogą jak nie starał się być drugim facebookiem to był dobry portal, gdzie można było znaleźć starych znajomych.
rynek nie zna pustki, na ich miejsce wskoczy jakiś chinski lub ruski portal
Dlaczego chińskie albo ruskie? Już teraz są działające europejskie jak np. ten oparty na wolnym kodzie https://mov.im
Chiny czy Rosja mają duże środki na promocję, a jak widomo lud idzie za tym o czym mówią, a nie za tym co lepsze.
To dosyć poważna sprawa zarówno dla reklamodawców jak i influencerow którzy w ten sposób zarabiają na życie. Jestem ciekaw jak sytuacja się rozwinie
A jak ma się rozwinąć? Myślisz ,że meta może sobie pozwolić na opuszczenie tak dużego rynku zwłaszcza po fatalnych wynikach finansowych i gigantycznej stracie na giełdzie.
Ta jasne zostawią jeden z najbogatszych rynków świat z setkami milionów potencjalnych klientów. Zawłaszcz po tym jak im wyparowało na giełdzie ponad 200 mld dolarów. Straszyć to se pan Cukerburger może na swoim podwórku.
My ich nie potrzebujemy, mamy swoje IT i zdolnych programistów.USA moze isc fakac sie himself, dominant sie kończy i ma coraz mniej do zaoferowania.
Via Tenor
FB pokazał mi jak wielu kretynów mam wśród znajomych. Już nie mam kogo wypieprzać z listy, więc mogą się zwijać.
Tak czytam sobie komentarze i dochodzę do wniosku, że część komentujących nie wie, w jakim świecie żyje. Facebook to największa platforma reklamowa.
Firmy, twórcy, organizacje pozarządowe, usługodawcy zależni i ci niezależni wręcz płacą za prowadzenie strony na FB, a prywatne strony to często strony mające zwiększać zasięgi danego podmiotu.
Tu nie chodzi o to, czy X lub Y ma konto na platformie, więc
Co ciekawsze, cieszą się z tego że Meta zniknęła by z naszego rynku, choć jak twierdzą - w ogóle z tego nie korzystają. Więc co dla nich jest takiego radosnego w tym? Pewnie tyłek piecze że ludzie zarabiający na social mediach mają miesięczne wynagrodzenie większe niż oni za cały rok.
Owszem, to radosna nowina, biorąc pod uwagę jak FB zniszczyło wiele stron i for internetowych. Ponadto uzależnił od siebie wszystkich użytkowników, tak, że w swojej głupocie, przestali używać jakichkolwiek alternatywnych form komunikacji.
To powoduje, że odcinając się od FB, tracisz zdalny kontakt z 90% swoich znajomych, a być może i rodziny, bo nikt z nich nie korzysta z czegokolwiek innego niż Messenger.
Korzystam z Facebooka sporadycznie (prędzej z Insta), ale trzeba mieć bardzo ograniczone myślenie, jeżeli ktoś twierdzi, ze to jest dobre rozwiązanie. A co do UE to podobnie, jak nasz UOKiK - od jakiegoś czasu szukają bogatych firm, które mogą wycyckać na grube miliony euro w łatwy sposób, żeby zasilić własne kieszenie.
Skoro sam nie korzystasz to popytaj/poczytaj co się dzieje z zasięgami i cenami - tak zaczynają już dociskać, że żadna firma za małe pieniądze już nic nie zbuduje i nie zyska. Narzędzie jak każde inne, jak się zwolni miejsce, to zaraz pojawi się sto innych, znacznie tańszych i bardziej efektywnych niż obecny quasi monopol w tym zakresie.
I oczywiście nie wycofają się, bo to by oznaczało koniec platformy, która opiera się głównie na powszechności i zasięgach.
Zdechnie to, to na trupie tego molocha powstanie kilkadziesiąt innych firm i będą miejsca pracy i przestrzen dla lokalnych firm.
Reklamy? Chyba spam i nasrane tego tyle, ze sie nie da tego przegladac (zero czytelności).
Najmądrzejsi ludzie, ktorych znam nie korzystaja z facebookow. Fakt uzywaja messengera, ale to nie jedyny komunikator.
Cudownie by było gdyby zrezygnowali, niestety tak się nie stanie...
Ci wszyscy, którzy zacierają rączki mam nadzieję, że wiedzą, że jest to równoznaczne z zamknięciem Messengera, z którego korzysta większość osób, a część nawet zintegrowała z nim SMS-y? Setki kontaktów pójdą gdzieś i znowu będzie trzeba zbierać numery telefonów od znajomych lub pisać na GG (do czasu spopularyzowania innej alternatywy, ale potrzeba czasu, aż wszyscy przejdą na tę alternatywę). Poza tym Facebook to sposób dotarcia z reklamą do dużej społeczności. Lokalne biznesy stracą masę klientów, a niektóre pewnie upadną.
Ale oczywiście trzeba się cieszyć bo hiehie Cukierberg spadnie z rowerka i Karynki nie będą mogły wstawiać zdjęć bombelków.
Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno. W ogóle z tego nie korzystam.
Na pewno pojawią się sposoby migracji kontaktów na inne platformy, a lokalne biznesy mają i będą miały inne sposoby reklamowania się.
Najbardziej poczują to influencerzy, którzy stracą możliwość zarobku i będą musieli wrócić do swoich nudnych żyć. I zwykli ludzie, którzy stracą możliwość spędzania wolnego czasu i będą musieli wrócić do swoich nudnych żyć.
Czasy SMSów i komunikatorów internetowych wspominam bardzo dobrze!
Nie miałbym nic przeciwko temu, by wróciły.
Lokalne biznesy stracą masę klientów, a niektóre pewnie upadną
Argagamedon
od czego jest whatsapp, to chyba najlepsza alternatywa
Zgadnij kto jest właścicielem WhatsAppa?
Który też należy do Facebooka, więc spadnie z rowerka przy wycofaniu wszystkich usług ;)
Też wspominam dobrze, ale po co wracać do archaicznych rozwiązań, skoro można komunikować się prościej i szybciej?
Serio myślisz, że wycofają się z dnia na dzień (pomijając, że się nie wycofają oczywiście)? A migracja kontaktów, do jednego z setek lepszych technologicznie rozwiązań, zajmie jakieś dwa kliknięcia.
Ja mam kontakty w telefonie, a nie jakim komunikatorze.
Uważam ze to jest normalne.
"Też wspominam dobrze, ale po co wracać do archaicznych rozwiązań, skoro można komunikować się prościej i szybciej?"
Ale ja przecież pisałem o komunikatorach internetowych i SMSach, nie o telefonach na korbkę czy pisaniu papierowych listów i wysyłanie przez pocztę. ;)
Piszę o komunikatorach internetowych, gdzie mogłeś pisać z kimś o czymkolwiek bez obaw że zostaniesz zbanowany za brak POprawności POlitycznej czyli np. za bycie Polakiem i stracisz kontakt ze wszystkimi swoimi znajomymi i rodziną.
Ban na FB to automatycznie ban na Messenger, więc to kolejny powód, dla którego FB i wszystkie pozostałe rzeczy z nim związane powinny upaść.
Poza tym, myślę, że dobrze byłoby się cofnąć do czasów i rozwiązań z 2005-2008 po to, aby znowu pójść do przodu, ale tym razem we właściwym kierunku.
Świetnie! Mam nadzieję że messenger padnie i wrócą komunikatory typu GG,tlen itp
Popieram. Choć może bez Gadu-Gadu, który swego czasu także dymał swoich użytkowników. Bardziej już coś z rodziny XMPP/Jabber, jak już.
Moje zdanie na ten temat ->
Już widzę oczami wyobraźni akcje Meta -50% w jeden dzień. Oczywiście nie takiego nie będzie mieć. Mark nie jest tak głupi żeby obniżyć wartość firmy o połowę tylko żeby się postawić KE. Życie nie lubi próżni inna platforma przejęła by ten kawałek tortu.
I krzyżyk mu na drogę, a raczej kopa w rzyć na rozpęd.
Tylko w praktyce już to widzę, jak wychodzi. Zwłaszcza w świetle ostatnich wydarzeń, gdy stracili miliardy i przyznali, że mają stały odpływ użytkowników (bodajże ok. miliona dziennie) i nie są w stanie przyciągnąć zainteresowania młodzieży. Już widzę jak rezygnują z setek milionów użytkowników.
To jest takie tupanie nóżką i straszenie na zasadzie, że a nóż się użytkownicy na tyle przejmą, że zaczną naciskać rządzących, żeby poluzowali FB restrykcje związane z prywatnością danych.
CIA i amerykanskie korpo nie pogodza sie z utrata danych, kontroli i wpływów w Europie.
Predzej Zuckenberq ktos odstrzeli niz pozwoli mi wyjsc z tego rynku
Mozemy sobie popisac jakie to zlo te socjalmedia od Mety, ale itak nic sie zmini. Strasza tylko chcac zmusic lewackie sądy UE to padniecia na kolana i przepraszania.
Najlepsze rozwiazanie to kontrolowanie amerykanskich korporacji i waleniu im maksymalnych kar, gdzie łamią przepisy. Jak nie placa pasożyty podatków, to niech w karach zostawiaja kasę.
Tak się przejąłem, że aż chyba zmienię nakładkę na zdjęciu profilowym FB.
Gadu-gadu wróć!
Nie Gadu-Gadu, raczej XMPP/Jabber.
GG już wydymał swego czasu użytkowników.
Rewelacyjna wiadomość w końcu zniknie ta wylęgarnia spamu, oszustów i całego sh!tu jaki ten świat widział.
Gdzie podpisać? nawet im dopłacę do tego xD
Bardzo obiecująca perspektywa. Szkoda, że to kłamstwo Mety. Nawet gdyby to Unia ze swojej strony zablokowała FB, to Mark by pierwszy skomlał, żeby odblokować, nawet z tymi obostrzeniami.
Dobrze by było, jakby jakby FB się wyniósł z naszych stron - może wtedy fora, strony internetowe, komunikatory odżyły.
Nie warto się całkowicie uzależniać od żydowskiego prywaciarza/prywaciarzy.
Prawda.
Wkurza mnie za ikanie for internetowych, ktore mozna poczytac bez zakladania kont itd.
Facebook to czerniak internetu, jakby ktos potraktował ten nowotwor chemioterapią to proces zdrowienia internety troche by trwał, ale byloby tylko lepiej, a w najgorszym wypadku tak jak kiedyś, czyli dalej lepiej.
Oh no! Anyway...
Nie no, to byłaby prawdziwa akopalipsa i internetowa hatakumba.
Trochę szkoda, bo należę do paru grup na których bardzo dobrze mi się rozmawia + za pośrednictwem Messengera/Facebooka komunikuję się się ze znajomymi
Trochę uzależnionych nastolatków najpierw trochę popłacze, a potem znajdzie sobie alternatywę. Mała strata.
Facebook to nie Google czy MS. Europa wzruszy ramionami i przejdzie na inny serwis. Nawet biorąc metę muszą to wiedzieć.
Znikniecie tych szajsow jak facebook, mesenger i co oni tam jeszcze maja? Niech zabiora ze soba instagrama, tik toka i idą w cholerę. Swiat bez tego stanie sie tylko lepszy, a molocha niech zastapia komunikatory wielu firm lokalnych jak kiedys gadu gadu itd.
Nie potrzebny nam pan i wlodarz z USA, ktory monetyzuje informacje o obywatelach, a podatków tu nie płaci. Jak na kims zarabiasz to masz sie z nim podzieli , inaczej jestes po prostu wrzodem na d.pie jesli nie pasożytem.
Dawno nie korzystałem z FB, więc mogą sobie wychodzić.
Choć konkurencja zawsze się przyda.
Wolałbym nie, dużo korzystam z Messengera i Whatsappa, szukanie alternatyw byłoby zbędnym problemem, plus pewnie wszyscy by się rozdzielili na kilka innych platform co również byłoby problemem, wolę mieć wszystko w jednym miejscu.
Spokojnie, jeśli do tego dojdzie to wszyscy przezuca sie na Signal - najbezpieczniejszy komunikator na swiecie :) same plusy.
Messengera szkoda trochę, FB to siedlisko idiotów, a IG niech słusznie usuną
Jak już wspomniano. FB będzie straszyć tym, że zniknie z Europy by poruszyć przejęta opinie publiczną, która ma wywrzeć nacisk na polityków by ci wycofali się z przymuszania FB do przestrzegania europejskiego prawa.
Oczywiście każdy choć trochę rozumny wie, ze to blef bo rynek UE jest za duży. Jedyna opcja by FB się rzeczywiście wycofali jest tak, że te zobowiązania nałożone przez UE pozbawiłyby go zdecydowanej większości zysku w regionie ale i wtedy byłoby to ryzykowne bo oznaczałoby przyznanie się do tego, że zyski FB są uzyskiwane nieetycznie w sprzeczności z prawem UE. A to mogłoby pociągnąć za sobą reakcję łańcuchową i doprowadzić do niewygodnych pytań w samych USA czy w innych krajach pokroju Australii, Japonii czy Korei.
Kolejna kwestia jest to, że FB nie ma gdzie uciekać, po raz pierwszy zaczął tracić użytkowników, nowych rynków już nie ma, Chiny patrzą na niego wilkiem, TikTok rośnie w siłę. Strata 1/4 użytkowników bez nawet teoretycznej możliwości odrobienia strat nie wchodzi w grę. Nawet gdyby maił na nich wychodzić na zero to dalej sieć powiązań z użytkownikami i firmami z USA.
Tak więc praktycznie na 100% mamy do czynienia z blefem. Pytanie tylko ilu użytkowników się na ten blef złapie i jak skuteczny nacisk na polityków wywrą. Osobiście obstawiam, że FB się ostro przeliczy, bo Francuzi czy Niemcy jednak niezależność od USA cenią sobie wysoko, w tym od Amerykańskich korpo i ruchy oddolne mające na celu ograniczenie nadużyć korporacji są tam silne. Najbardziej balbym się o Brytyjczyków, ale ci są de facto już poza UE.
Tak więc mamy do czynienia z słabym blefem, który jasno pokarze, ze era FB się powoli kończy. Jak każdego portalu społecznościowego. I nie jest to zaskoczenie, nie bez powodu od kilku lat FB a dzisiaj MEta szuka nowych rynków i ucieka w inne segmenty rynku.
Kibicuję odejściu fb z Europy na zdrowie wszystkim to wyjdzie.
Ale w to nie wierzę.
Nie zniknie. Zbyt duży zysk mają z EU, by z niego zrezygnować. I nie chodzi o czyste dochody finansowe, a dane i wiedzę.
Jest to cenniejsze od kasy. W dobie komputerów neuronowych, gdzie miliony danych są analizowane w mgnieniu oka, FB są na to nie pozwoli.
Osobiście dla mnie FB to wygoda. Mam fejk konto. Nie muszę zaglądać na wiele forum, stron itd. Mam wszystko w jednym miejscu. Wchodzę na FB, a na ścianie od razu to co mnie interesuje. Gdybym miał tych informacji szukać ręcznie, wchodzić na każde tematyczne forum, stronę z danymi informacjami itd. to brakło by czasu. A tak mam wszystko od razu w jednym miejscu. FB dość mocno to ułatwił. Jest to ogromna przewaga nad forami i innymi stronami. To samo z Mesengerem. W zasadzie używam tylko jego do komunikacji ze znajomymi czy innymi. Nawet dzwonie przez niego, bo jest prościej i szybciej. Dużą wadą Mesengera jest to, że do komfortowego działania wymaga produktów appla. Korzystanie z tego jednocześnie na Windowsie i androidzie, to katorga.
Jak ze wszytki, tak i FB trzeba dostosować pod siebie. Nie obserwować, lajkować, komentować w ogóle rzeczy, które nas nie interesują. Algorytm fb po pewnym czasie nauczy się dawać nam tylko te posty, które nas interesują. To samo z YT. Bez odpowiedniej pracy, lajkowania, komentowania, ukrywania nieinteresujących nas filmów, YT będzie zbiorem śmieciowych rzeczy. Ale jak spędzimy z tym trochę czasu, to będzie jak na FB - tylko rzeczy które nas interesują.
To samo np. z tiktokiem, który w zamiarze jest rakiem, ale jak sie popracuje nad nim, to też można wartościowe rzeczy dostawać. Córka znajomych z toktoka korzysta. Pytałem się czemu z tego badziewia korzysta - widząc gdzieś w intrenecie shoty z TK, które były rakowe. Mówi, że uczy sie grać na pianinie za pomocą TK. Faktycznie na jej ścianie były w zasadzie same filmiki pomagające w nauce. Czasami jakiś rak kontent.
Jak ze wszystkim, trzeba popracować, by dostać to co chcemy.
To mówisz że trzeba tam długo posiedzieć, napracować się by wyuczyć algorytmy, a to wszystko po to, by oszczędzić kliknięcia w zakładkę lubianego forum czy strony?
Seems legit.
Kiedyś były magiczne RSS a teraz jest np feedly
FB stosuje cenzurę na szeroką skalę, a więc niech się wynosi i nie wraca. Nie żałowałem odejścia PRL-owskiej cenzury, nie będę też żałował FB.
czyli moja modlitwa o usunięcie tego badziewia się spełni dziękuję ci Boże!!!
