Ach ta legendarna ocena wiedźmina. Ona sama w sobie nie jest problemem, raczej to że zawyżacie oceny wielu słabym grom które u was dostają 8,5-9 (Andromeda). Kolejny problemy to ten że czasem bierzecie pod uwagę kiepski stan techniczny danej gry a inny razem całkowicie to pomijacie. Jeszcze innym razem wymyślacie sobie by nie wystawić oceny przy recenzji (RDR 2) tłumacząc to że to tylko recenzja portu. Zero transparentności z waszej strony, zero zaufania do tego portalu z mojej.
No chyba, że popełnimy ten błąd i sięgniemy po wersję konsolową.
No tak, bo na PC nie ma bugów a i optymalizacja jest super dobra nie?
My dziennikarze, którym czasem zdarza się hajpować gry ponad miarę serio? czasem? i pisze to członek redakcji portalu który robił newsa z każdego pierdnięcia twórców gry? hipokryzja lvl hard :D
Rozbrajają mnie posty ludzi, którzy twierdzą że wszystko to wina słabego sprzętu.
To jest tak absurdalna obrona CDPR, że ciężko coś napisać bez szydzenia z ludzi.
Skopaną optymalizacje da się nadrobić czystą mocą sprzętu, ale od kiedy ta sama moc ma wpływ na błędy mechanik, interface, czy inne błędy w kodzie gry.
Ludzie, ta gra ma skopany kreator postaci, pierwszą rzecz którą widzi gracz po wyjściu z menu głównego.
Nie przypominam sobie, żeby przy okazji skopanego portu Horizon ZD gracze bronili twórców twierdząc, że ludzie grają na słabych komputerach.
wszystko wydaje się być w porządku, bo opinie na jej temat w większości są pozytywne
Źródło: https://www.gry-online.pl/opinie/cyberpunk-2077-to-sie-wyklepie/z4aa2
Moze "wszystko wydaje sie byc w porzadku bo kasa sie zgadza"?
Jakos nie pamietam z trailerow tego "robimy gre na dostateczny z plusem", pewnie biale na bialym znow napisali.
Brak odcinka Liczę na Glicze z CP2077 to zmarnowana szansa.
Wyszlo ze nie dosc ze Klamcy i Oszusci (przyzekali ze nie przesuna premiery) to okazali sie na koniec Zlodziejami (Bo nie chca oddac kasy za ten bubel).
Ale najgorsze w tym wszystkim ze nawet Nie Przeprosili i udaja ze nic sie nie stalo.
A na twieterach ciagle sie chwala ze sprzedali 8mln preorderow, zeby zmylic inwestorow.
Zenada.
Nie oszukujmy się. Ta gra powinna wyjść co najmniej za pół roku. Masa rzeczy nie działa i z tego co widziałem proste fixy ich wszystkich nie naprawią. Np. system kolizji wymaga głębszej przebudowy. Pośpieszyli się z tą premierą. Nie potrafię sobie wyobrazić stanu gry, gdyby wyszła w listopadzie..
Jeden z nielicznych felietonów, z którym się w pełni zgadzam. To jak wygląda i działa CP2077 na konsolach, a w szczególności podstawowych wersjach konsol, to jakiś ponury żart. Na podstawie Digital Foundry, na PS4 gra działa w dynamicznym 900p, co w praktyce przekłada się na to, że przez większość czasu mieli 720p. W czasie jakiejś ostrej strzelaniny 15-20 fps, w czasie jazdy autem między 20-25 fps, stałe 30 fps w jakiś spokojnych fragmentach poza centrum. Gra wyglądała jakby ktoś rozmazał olej po ekranie, ostrość żenująca, jakość tekstur jak na PS3. Do tego momentami skandaliczny pop-up, doczytywanie tekstur i inne hece. Najlepsze jest to, że gra wygląda tak brzydko, że powinna bez problemu śmigać w 30 fps, nic nie tłumaczy tak żałosnego działania. Przypominam, że gra powstaje od 7 czy 8 lat, więc nie kupuję wytłumaczenia, że tworzyli tą grę pod next-geny. Poza tym, co to za tłumaczenie?! Wydali półprodukt na konsole, żądają pełnej wartości produktu i tłumaczeniem jest słaba moc konsoli? To mogli nie wydawać na "starą generację" tylko na PC i next-geny. Ale pieniądze od ponad 150 mln graczy im nie śmierdziały, prawda? Tyle że nie było komu przyznać, jak wygląda sytuacja. A to pokazywanie gry przed premierą tylko na wersjach Pro / XOX jest mega cyniczne. Nie rozumiem tych wszystkich obrońców CDPR, to co zrobili jest skandaliczne i premiery gier Ubi się przy tym chowają.
Nie widziałem gry AAA w ostatnich latach,która byłaby bez błędów i działa dobrze na PS4(nawet Eksy nie działały super dobrze) .I tak będą ludzi narzekać jeszcze ile? 2-3 lata? tyle będzie wsparcia na tego gniota? Gry mają być coraz lepsze,a ludzie oczekuję,że na PS4(zwykłym,chociaż Pro to też ekhm) będzie wszystko Hulać . Jasne. Niestety,ale granie na PS4, w każdą następną wielką produkcję, to będzie katorga.Dla PC też ,bo optymalizacje też szlag trafi nawet na PC. Oczywiście nie powinno być aż tak tragicznie jak jest z tą grą,ale nie oszukujmy się,grasz na ziemniaku, to musisz cierpieć.
"Polski Rockstar..."
Zakompleksienie względem zachodu co poniektórych Polaków jest zatrważające. Nie można podać nazwy zespołu tylko trzeba pleść o "polskich Bitelsach". Nie można ocenić urody aktorki tylko trzeba napisać iż to "Polska Merlin Monroe".
Nawet jeśli jest afera w Polsce to Pan Tomasz Lis musiał nazwać ją "Rywingejt". To tak żałosne i smutne że po prostu... :-(
"Dlaczego do tego wracam? Bo po tych pięciu długich latach mam wrażenie deja vu. Konsolowe wersje Cyberpunka 2077 znów „Redom” ewidentnie nie wyszły"
Można by skoncentrować się na wersjach gier adresowanych dla PC. Można by skoncentrować się na konsolach. Jednak "piniądz" nie śmierdzi i trzeba brać garściami a wyniki końcowe bywają jak widać różne.
Ja ogrywam na PC i jest bajeczka. Drobne bugi były, na przykład drżąca kamera po wyjściu z menu, ale starczy 2x wcisnąć ESC i git. Grafika, muzyka i reszta super. Optymalizacja moim zdaniem też nienajgorsza, raytracing robi robotę, ale DLSS ustawione na jakość i jest idealnie. System jazdy trochę toporny, ale po czasie da się go "wyczuć". Narzekania na konieczność wywalenia magazynka w przeciwników tyczy się chyba rewolwerowców lubujących się w pakowaniu kul prosto w serce, starczy celować w głowę i delikwent pada po 2-3 strzałach. Co innego bossowie, ale to akurat logiczne że musi być ciężej. Miasto jest żyjące, przechadzam się po nim i podziwiam, chodzę pieszo do celów misji i nie mam tego uczucia nudności co w GTA, że zaraz masz ochotę wyjąć karabin i zrobić zadymę. Ogółem gra na ogromny plus.
Jeden z dziennikarzy przetestował wszystkie wersje pod kątem wydajności (ang. performance) i wyszedł mu taki ranking:
PS4 base - Bad
Xbox One base - Bad
PS4 Pro - Not great
Xbox Series S - Not great
Xbox One X - Passable
PS5 - Relatively okay
Xbox Series X - Good
Stadia - Good
PC (a good PC) - Best
Źródło: https://twitter.com/PaulTassi/status/1337064452718546951
https://www.youtube.com/watch?v=ktrm8fD91EE
Jaja jak berety. Tu nie chodzi tylko o bugi techniczne, ale o kompletny brak przemyślenia pewnych mechanik :(
Przed premierą CDPR mówił że na PS4 i Xbox One gra działa zadziwiająco dobrze. Marketingowa papka i nic więcej. Poniosło mnie bo myślałem że będzie to chodzi znośnie ale muszę się wstrzymać do czasu aż nie naprawią gry do znośnego poziomu. Jestem ciekaw w jak tragicznym stanie była gra w kwietniu.
Jednak CDPR jeszcze daleko do R*. RDR2 wygląda świetnie nawet na PS4 i działał o niebo lepiej na premierę. A Cyberpunk działa tragicznie i wygląda miejscami jak gra z ps3.
Tworcy gry poszli w marketing. Pomni doswiadczen z Wieskiem, wydali gro budzetu na promocje i gadzety. Gra im sie juz zwrocila i teraz smieja sie z frajerow graczy. Coz, sam dalem sie namowic na preorder na PS i poczekam z uruchomieniem :) Hehehe a po premierze Fallouta 4 powiedzialem sobie nigdy wiecej preorderow, no ale mialem zaufanie do Redow... Juz nie mam. Mam gre ktora ladnie wyglada na polce. Taka mala ksiazeczka za 260 zeta.
Jezeli gra wychodzi na jakas konsole to musi dzialac bo konsoli nie mozna apgrejdowac :) Zwyczajnie, tworcy sprzedali na ps4 wadliwy i nie dzialajacy produkt. Zgadzam sie z Tworca tekstu.
PS. Redakcja powinna zrobic trzy recki tytulu :) Na PC juz jest, oraz na stare (to co jest teraz) i nowe konsole (jak sie ukaze wersja).
Wygląda na to że wszystko co robili od początku produkcji poszło do kosza i przez te 2,3 lata sklecili to co się nadawało do kupy i zrobili na szybko od nowa.
Czytając te płacze w komentarzach odnoszę wrażenie, że większość graczy (piszących potem na forach) to jednak ma jakąś formęchoroby dwubiegunowej, albo inne zaburzenie psychiczne.
Ostatni weekend w wolnym czasie grałem w Cyberpunka - doszedłem do momentu znanego z trailera z Silverhandem.
Generalnie jestem pod wrażeniem, tego co dostałem. Świat, skala miasta przywiązanie do detali. Questy główne oraz zrobiłem coś pobocznego - no typowe przywiązanie do detali znane z Wiedzmina.
Ale gram na laptopie gamingowym z kartą 1660ti, więc mogę sobie pozwolić na te 30 fpsów w 1440p. Błędy? No cóż, jestem na samym początku, ale były tylko takie związane z np. przechodzeniem NPCów przez ściany.
Widać, po tym projekcie ambicję oraz włożoną pracę. Tymczasem jak wszedłem do internetu to okazało się, że niektórzy stwierdzają, że Deus Ex był lepsza grą, bo Praga była lepiej zrobiona. No większego kuriozum dawno nie czytałem - grałem stosunkowo nie dawno i Deus Ex wypada jak gra Indie przy CP77 - cała Praga wygląda jak szalet przy mieście z CP77, zachowajmy jakiś rozsądek w tej binarności od zachwytu po nienawiść. Czytałem, też że to jest jak Aliens Colonial Marines. Przypominam, że tamta gra to był skok na kasę i zostałą olana przez twórców. Tu widać ogrom pracy i ambicje.
Może zmienię zdanie po kolejnych godzinach.
No, ale to tyle pozytywów. Napisałem, że po grze widać te ambicje. No i w tym problem. Ta gra jest zbyt ambitna jak na możliwości odchodzącej generacji konsol. A powiedzmy sobie szczerze, w grach AAA klient gra na konsolach. Czego CDProjekt się spodziewał? Wiedźmin 3, chodził średnio na PS4. Teraz dostajemy na PS4, grę o mapie wielkości tej z W3, tylko będącej wielkim miastem. Czy nikomu do głowy nie przyszło, że to za dużo?
Dalej, decyzja o wydawaniu gry na wszystko co się rusza. Co za głupota. Rockstar nie bez przyczyny wydawał GTA 5 po kolei. Jeszcze przecież jest pandemia na dodatek (no dobra tego nikt nie przewidział) - wszystkie gry wychodzą z błędami, ba widać nawet to po stanie nowych aut (dużo niedoróbek u praktycznie każdej marki). PC, Current Gen, Next Gen, Stadia - ile tego?
Kolejna rzecz. Ambicje. No spoko. ale chyba szefostwo studia uwierzył w swój mesjanizm i faktycznie celem było zrobienie największej gry na świecie. Ludzie robili crunch, gry nie udało się dopieścić, wersje na current gen to słabizna. Może czas by dotarło, że CDProjekt w 2020 roku nie może robić gry jak banda półamatorów- entuzjastów z czasów Wiedźmina 1.
Wg. mnie biznesowo CDP powinien był zrobić 2 fajne dodatki do Wiedźmina 3. Może zrobić remake 1 oraz remaster 2, a Cyberpunk powinien być wyjść w 2021 na konsole nowej generacji.
Takich cyrków, to nie pamiętam przy premierze W3. Gra i owszem miała błędy czy jakieś spadki FPS, ale przy Cyberpunku, to moim zdaniem, struna się przeciągnęła. Na low mam spadki w mieście do 40 klatek, tyle samo mam na medium. Przy W3 na starym FX8350 oraz R9 280X miałem mix wysokich/ultra, przy zadowalającej płynności.
Edit. Felieton wyborny xd
Jak dla mnie - każda recenzja powinna zostać zaktualizowana / napisana nowa, żeby odjąć punkty za wersje konsolową.
Ja gram na XSX i jest - znośnie. Przejdę grę, bo mi się podoba, ale jakość i działanie poniżej oczekiwań.
Natomiast kumpel, który kupił CP na swoją PS4 slimke jest po prostu załamany - był nahajpowany na grę o wiele bardziej niż ja, ale powiedział, że w takie coś nie będzie grał, bo się po prostu nie da.
Za grę zapłacił tyle samo co ja, nie ma żadnego powodu, żeby było to akceptowalne bo "to przecież stare konsole".
Ukrywanie problemu przed premierą i wysyłanie do recenzji wersji pecetowych, też wzbudza u mnie pewien niesmak do CDPR.
No niestety, na PS4 da się w to grać tylko jeśli ktoś ma zapał jaki miałem za dzieciaka, gdy próbowałem grać w nowsze gierki z grafiką 3d na kilkuletnim PC otrzymanym z okazji pierwszej komunii.
Gra ma mnóstwo detali i drobnych interaktywnych przedmiotów, których zazwyczaj nie byłem w stanie rozpoznać gołym okiem. Wszystko jest rozmyte, nieostre, nieczytelne. Spadki fps i przycinanie po "otworzeniu się" świata są niemiłosierne, błędów i gliczy też pełno. Gra na pewno ma potencjał i nawet z tymi problemami technicznymi widać przebłyski geniuszu, ale na ten moment nie da się nawet prowadzić samochodu i walczyć, bo jak przytnie to wjeżdżam w ścianę albo przechodniów (i zabija mnie policja), a w przeciwników nie idzie wycelować.
Jajcarze zwracający uwagę na wiek PS4 powinni też zwrócić uwagę, że praktycznie na tę samą konsolę wychodziło niedawno RDR2, a dużo dawniej Wiedźmin 3. Te gry (i wiele innych) wyglądają dużo lepiej i działają dużo sprawniej, a są równie imponującej, jak nie większej, skali. Z gameplayów wyglądało to jakby Cyberpunk nie miał odbiegać od pozostałych tytułów na poprzednią generację, choć oczywiście high endowe piece i docelowo kolejna generacja prezentowały się lepiej. Niestety, te gameplaye to było po prostu oszustwo, inaczej tego nazwać nie można.
Oto jak CDP red spadł z jednej z najlepiej ocenianych firm robiących gry do jednej z najgorszych. Wiedźmin wiedźminem, ale ta premiera to chyba największy zawód od Fallouta 76 (chociaż nie, bo na f76 nikt nie czekał...)
Jak gra działa na konsolach:
PS4: średnio 25fps w 1080p, przy 15-20 w 720p przy jeździe po mieście
PS4pro: 1080p 30 fps (w miarę stabilne, w mieście ~22-25)
PS5: Tutaj kuriozum.. Cod działą w 4k 60fps i lekki RT? No to Cyberpunk w 1080p 30fps (xDDD)
XSX: 4k30fps. Nareszcie gdzieś (choć klatki i tak niezbyt stabilne).
A Miles Morales ostatnio dostał upgrade do 60fps z RT na konsolach nowej generacji. Jednocześnie możecie pograć w Cyberpunka w 720p na PS4.
watch_dogsowi który również wiele obiecywał i był na niego hype mocno oberwał i miał na metacritic poniżej 80 mimo że całkiem nieźle wyglądał i przede wszystkim był grywalny.
REDzi dostarczają produkt niegrywalny, zacofany, z symulacją miasta na poziomie GTA San Andreas i mają recenzję na średnim poziomie 90/100.
Po przegraniu 500h w F76 na PS4 PRO w CP2077 gra mi się znakomicie, jak nie jesteście zaprawieni w boju to się nie dziwię, że marudzicie :D
Ludzie narzekają na AI ale ono wbrew pozorom jest wykonane całkiem poprawnie. Jedyne do czego można się przyczepić to że każdy AI ma sztucznie ustawione pudełko poza które nie może wyjść.
Prawdziwy problem z walką jest element RPG, a dokładniej to że przeciwnicy są jak gąbki.
Zobaczcie sobie pierwszy, 48 minutowy gameplay z 2018 roku. Na nim postać jak gracz może zabić przeciwnika jednym naładowanym strzałem z shotguna. Pod coś takiego ten system walki był projektowany.
Obecnie jest tak, że AI powoli próbuje flankować i podchodzić na twoją pozycję. Tyle, że w momencie w którym już rzeczywiście do ciebie podejdą to nadal wszyscy żyją, bo trzeba magazynku z karabinu w głowę żeby powalić jedną osobę.
Gram na Xboxie One S. Mam za sobą na oko jakieś trzy godziny gry (jestem przy misji "Bilet wstępu"). Po tym co widziałem na youtube, na benchmarkach, bałem się, że puściłem kasę w błoto. Tymczasem kurcze, tragedii nie ma, przynajmniej u mnie. Fakt, gra wygląda dużo gorzej na S-ce, ale poza jazdą samochodem i okazjonalnymi przycinkami, gra trzyma mi w okolicach 30fps. Jasne, Redzi mają jeszcze sporo roboty przy tym, bo sporo rzeczy trzeba poprawić. Ja nie wiem z czego to wynika. Może to kolejna gra, która działa na zasadzie szczęścia? Słyszałem już głosy, że crashe zdarzają się zanim gra pokaże menu główne. U mnie póki co ani razu nie wyszło samo do systemu. To samo pamiętam, że było przy Mafii III po aktualizacji do Definitive. Ludzie na youtube i w innych miejscach pisali, że działa im gorzej po aktualizacji, a u mnie odwrotnie - na luzaku sobie przeszedłem gierkę i działało zaskakująco dobrze. Fabularnie póki co bardzo mi się podoba, a i polski dubbing jest na naprawdę solidnym poziomie.
Poza zawieszaniem się czasem gry w losowych momentach to na PS5 gra chodzi super. Nie ma najmniejszych problemów z płynnością. To był jeden z lepszych pomysłów żeby sprzedać PS4 pro i zaopatrzyć się w PS5
Wersja na PS4 jest absolutnie żałosna i CD projekt nie powinien jej wydawać w takim stanie. Ktoś kto zapłacił pełną cenę za wersje PS4 ma prawo czuć się oszukany. Na ten moment jest to po prostu niegrywalne na tej platformie. Bardzo niewiele gier działało tak źle w dniu swojej premiery i Cyberpunk niestety dołączył do tego grona.
Być może stara generacja, nawet w mocniejszych wersjach, to już za mało dla CP2077. Porównywanie tej gry do Wiedźmina 3 nie ma sensu, bo to jednak trochę inna para kaloszy. Wiedźmin, to w większości puste przestrzenie, z jednym większym miastem, które i tak ma się nijak do Night City. Podobnie sytuacja ma się z RDR2. Oczywiście pewnie dało się zrobić trochę więcej, bo przecież wersja na pecety też nie błyszczy, niemniej, cudów ze starych konsol i tak już się raczej nie wyciągnie. Z drugiej strony, nie mogli nie wydać gry na te sprzęty, bo straciliby rzeszę klientów. Zwłaszcza w obecnej sytuacji, gdzie dostępność PS5 i XSX jest taka, jaka jest. No ale zobaczymy, co dadzą kolejne łatki, może uda się coś sensownego z wiekowych konsol wykrzesać.
Kupiłem na PS4 i żałuję, że nie wziąłem wersji pecetowej.
CDPred powinien wszystkim osobom, które kupiły grę na PS4 (która jest niegrywalna w chwili obecnej i wygląda tragicznie) sprezentować klucze do wersji PC w ramach rekompensaty.
Zagrałem w Cyberpunka na konsoli starej generacji i nie jest aż tak źle. Grafika znacznie odstaje od tego co widać na trailerach i gameplayach, ale to nie powinno nikogo dziwić bo gra jest projektowana z myślą o nowej generacji, a na tle innych gier na tą konsolę grafika jest w porządku. Jeśli chodzi o płynność to rzeczywiście mogło być lepiej, spadki klatek są ale najczęściej w dużych lokacjach na otwartej przestrzeni gdzie nie ma to większego wpływu na rozgrywkę. Poza tym kilka razy (grałem kilka godzin) obraz zatrzymał się na sekundę, ale też nie przeszkodziło to w grze. Bugów które przeszkodziłyby mi w przejściu gry póki co nie było. Moim zdaniem dobrze że tak duża gra w ogóle wyszła na stare konsole a jeśli u innych jest gorzej to można poczekać na patche. Może moja opinia nie jest szczególnie obiektywna bo w żadnej grze w którą grałem nie przeszkadzała mi płynność i wiem że innym to bardziej przeszkadza, ale gdybym nie widział recenzji i opinii sugerujących że nie da się w to normalnie grać prawdopodobnie nawet bym nie zauważył tych problemów. Moim zdaniem warto zagrać pomimo bugów i słabej optymalizacji bo gra jest naprawdę świetna.
Zamiast zrobi na miarę swoich możliwości rozbudowanego klona Deus Ex, który dzięki tej fabule na pewno by się obronił. Gdzie mogli by wtedy dopieścić wszystkie miejscówki, dopracować szczegóły, dodać masę ciekawych funkcji, mniej liniowo poprowadzić fabułę i dość szybko wydać grę. To zamiast tego ci idioci przez 7 lat stworzyli martwe miasto, które nie działa. Pusta metropolia obudowana wokół fabularnego rdzenia straszy zaburzeniami fizyki, koszmarnymi teksturami, NUDĄ, błędami w skryptach oraz zasięgiem rysowania nawet na najpotężniejszych PC. Wyszedł im potworek Deus SleepingSaintsDogs, 2077 który nic nie robi dobrze i jest bezpłciowy. Do dzieci strzelać nie można, zwierząt nie ma, jedna dziwka na cale miasto(ależ ona musi mieć przebieg), aktywności pobocznych rodem z GTA czy RDE nie ma, auta to mydelniczki bez możliwości ingerencji, NPC to można traktować jak hologramy, drzewko umiejętności mało praktyczne, metra nie ma bo nie zdążyli(to co oni kurna robili?), zbieractwo części i konstruowanie ssie a, widział ktoś kiedyś patrole policji i pościgi?. Ten badziew Ubi albo Betatesta mogły po kilku krótkich latach pracy wydać na premierę PS4 i działało by pewnie lepiej. Gra zasługuje, za fabułę, na solidne 6, na zachętę. Niech następnym razem zrobią Cybera na podwoziu Wiedzmina 2 nie 3 i się nie ośmieszają swoimi aspiracjami do Pierwszej Ligi. Smutne, jak większość czekałem niecierpliwe, nawet pre-order złożyłem, hmm. To zdrada, nas graczy. Taka farsa powinna się skończyć w sądzie.
Hmm... Jeden rabin powie tak, a inny powie nie... I komu teraz mam wierzyć? Dobry ten felieton, czy nie?
.
Ja gram na Xbox one s i nie wiem co myśleć.
Gdy nie gram myślę o fatalnej optymalizacji rozmazanych teksturach i ogólnej brzydoty.
Ale gdy odpalam grę to nie mogę się oderwać i spędziłem z tą grą 12 godzin, zapominam o tym że gra chodzi w 20 klatkach i akceptuję tą grafikę.
Na razie se odpuszczę i poczekam aż to wszystko połatają.
Co do gltchy nie spotkałem ich tak wiele a jak już to nic co psuło frajdę z tej gry.
Ta gra to basen z dziurą ale dziurę da się zatamować.
No, ciekawy felieton, tyle że mam jakoś inne doświadczenie. Długo się zastanawiałem, czy kupować wersję pecetową, w którą na swoim komputerze komfortowo nie pogram (o ile w ogóle pójdzie, bo od podania wymagań dzieliły miesiące), czy mieć spokój i wziąć na playstation. Wziąłem konsolową i na PS5 nie mam żadnych problemów. Wiadomo, że pod względem grafiki nigdy nie dorówna ona pecetowej, ale framerate jest stabilny itd., a jak dotąd doświadczyłem całego jednego glitchu. Z kolei znajomi, którzy jak jeden mąż kupili wersję pecetową, ciągle narzekają na glitche i bugi – począwszy od spadku liczby klatek i doczytywania tekstur, po psujące grę i zmuszające do wczytywania save’ów. Jak na razie wychodzi na to, że wersja na PS5 (na XSX może też, nie wiem) jest górą nad pecetową, co w sumie jest niemałym zaskoczeniem, bo obstawiałem, że najbardziej skoncentrują się właśnie na PC. A to, że na PS4 i Xboksie One będzie chodzić beznadziejnie, było do przewidzenia. Ja tam się cieszę, że na premierę mam wersję grywalną (nawet jeśli musiałem pobierać ze ślimaczą prędkością 45-gigabajtowy patch do niej), a pecetową – już połataną – do ogrania z modami kupię, kiedy będzie za mniej niż stówkę.
Tak czytam i czytam o różnych problemach Cymbergaja i jedyne co widzę przed oczyma to Heda tak szczęśliwego i radosnego jakiego świat nie widział.
Ja ... jak czytam wasze komentarze to aż oczom nie wierze. Przecież wiadomo, że na starcie będą bugi i również wiadomo, że zostaną usunięte. Logiczne jest, że jeśli chcesz grać w dniu premiery to musisz się z tym liczyć... To co... Kolejne przesuwanie premiery o miesiąc, dwa? A tak człowiek nasycił się na start i odłożył na półkę aż wypolerują. Tylko nie mówcie mi, że nie macie w co grać. Nikt nie jest idealny, ale Redzi jeśli chodzi klasę jaką pokazali przy Wiedzminie 3, są na samym cholernym szczycie. Więc spuście trochę pary, a nie rzygajcie żółcią bo inni rzygają i tak wypada.
No cóż trzeba było olać stare konsolki i od razu na next geny ....Pisałem tak 2 lata temu,
O ile no mam sky dało się poprawić i była to kwestia honoru, o tyle cyberpunka 2077 się na konsolach nie da. Ta gra jest prawdziwym next genem i 50 patch tego na ps4 i xbox nie zmieni. Dając do recenzji tylko wersje pctowe przed sprzedażą wiedząc że na świecie gre kupi wiecej osób w wersji kobsolowej to jest jak dla mnie oszustwo. Mimo mojej miłości do cdp i wiażania cp2077 za ARCYDZIEŁO taka jest prawda. Nie wiem jak oni wyjdą z tego z twarzą ale Kiciński napewno poleci. Prezes nie może nie wiedzieć że dyrektorzy lecę tak w uja. Mam obie wersje i powiem tak PCtowa na moim niszczycielu planet ARCYDZIEŁO wersja ps4pro czy nawet w domu włączyłem na ps5 DRAMAT. Na ps5 tylko taki plus że lepiej działa ale puste ulice 3 samochody na krzyż kiedy na pc gra urywa głowę.
Ahh ci beta testerzy. Dziękuję Wam za robotę którą odwalacie za mnie :D Przetestuję ten tytuł naprawiony w połowie 2021r. na PS5 :)
Straconego zaufania się nie wyklepie. Pierwszy preorder w życiu, i całe szczęście że znalazłem na olx zapaleńca który już to ode mnie kupił za 95% zmarnowanej kasy
A tak na marginesie to ciekawa zmiana w stosunku do tego co pamięta się z dawnych czasów. Ileż to razy gracze PC przeżywali mieszankę radości i goryczy gdy okazywało się, że hit z konsoli wyjdzie na PC ale później okazywało się, że port jest delikatnie mówiąc w kiepskim stanie, zabija wymaganiami czy nie jest przystosowany do gry na klawiaturze a o myszce nie ma co marzyć. Na przykład Resident Evil 4 ,Devil May Cry 3 lub tragicznie zoptymalizowane GTA IV. Najgorzej jednak było gdy okazywało się, że na PC i konsoli to zupełnie inna gra jak np. Spider Man 2 ale też było to odczuwalne w starszych Fifach. Dzisiaj natomiast mamy przypadki takich gier jak Assassinss Creed Valhalla czy Cyberpunk, które na PC prezentują się lepiej. Chociaż wiadomo, na komputerach te produkcje nie są pozbawione błędów.
Póki co na jakieś wielkie bugi nie trafiłem i gra się przyjemnie ale jest kilka rzeczy które denerwują:
- wszyscy Ci przechodnie to jakieś kukły niemowy do nikogo nie można zagadać
- poruszają się oni kompletnie bez sensu albo stoją w miejscu cały czas
- AI przeciwników nie istnieje wystarczy stanąć za kontenerem i po prostu ich powystrzelać. Myślałem że będę miał większy użytek z hakowania ale póki co pakuję każdemu kulę bo zwyczajnie jest szybciej. Z tego też powodu walka nie sprawia większej przyjemności.
- cieszę się że zrobiłem customizację byle było bo przez 5 godzin gry widziałem swoją postać 2 razy w lustrze i tyle.
Gram na ps4 PRO. Co do samych błędów to nie ma ich tak wiele po zainstalowaniu patcha. Jeden crash, brak nóg u jednego npc, ktoś krzyczał mimo że był już martwy i dwa problemy z questem przez które trzeba było wczytać grę.
Najgorsza jest płynność. Jak jest jakaś szybsza akcja to jest naprawdę ciężko.
Jedyne z czym redzi mogą się równać do rockstara to marketing. Ogólnie są kilka klas niżej. Jakoś rockstar potrafił dostarczyć na ps4 pięknie wyglądające i działające rdr2.
Ja gram na PS 5 i jest to często spotykany obrazek, ogólnie gra wygląda dobrze i działa płynnie ale ilość błędów jest ogromna. Przenikające się postacie, obiekty lewitujące w powietrzu, zadania które się blokują w niektórych momentach i zmuszają do restartu gry naprawdę jest tego bardzo dużo i najgorsze że co jakiś czas gra się wywala
I już znów obrońcy redów zaczynają pierdzielenie, a to że konsole słabe, a to pecety za słabe. Gdyby to nie była gra redów to byłaby jechana równo za ten start z bugami.
Czuję że zły brat bliźniak Heda maczał palce w tej premierze, ktoś tutaj liczył na glicze...
Dobry felieton Uvi.
Ale raczej wersji konsolowych nie da sie juz naprawic zwyklymi latkami i fixami. Nie jest tajemnica ze to przez nie byly te wszystkie opoznienia.
Stworzyli niesamowite i ogromne miasto ktore na 7 letnim hardwerze nie ma szans dzialac.
Jak przez te misiace nie udalo im sie zoptymalizowac to nie ma co liczyc ze za miesiac gra bedzie magicznym sposobem chulac w 60 klatkach na sekunde.
Według mnie CDPR powinien albo obniżyć cenę wersji na stare konsole albo całkowicie je wycofać na jakiś czas. Podobnie zrobiony z Batmanem i Wersja PC która została wycofana aż zupełnie ja poprawioną, a pieniądze oddano. Tu powinno być podobnie. Takie mam zdania. Sam nie kupuje gier na premierę bo obecnie mało kto dowozi gry AAA bez problemów.
Witam, rozegrałem co prawda tylko kilka godzin na tą chwile ale mam
100-120 FPS na wysokich/ultra ustawieniach. BEZ ustawień z RTX.
Po za błędami typu, nie mogę podnieść jakiś gówienek z ziemi a pod tabem widzę że tam są to narazie nie widzę błędów. Nie żeby te wszystkie błędy były gdzieś wypisane. Ważne że wszyscy mówią że tyllee jest błędów.
Konfiguracja PC:
Monitor AOC 24" 165Hz
CPU: Intel i7 9700k
GPU: GTX 1060 6GB
RAM: 32GB 1333MHz
I zaraz się zaczną komentarze że to nie możliwe żeby tak dobrze działało, że jestem ślepy, że kłamie. Ale cóż są gusta i guściki.
bo CDProjekt zabrał się za ambitny projekt. Cyberpunk 2077 to arcydzieło ale wymaga dobrego komputera co więcej nie tylko z dobrym GPU, co i CPU. Złożoność tego świata i Night City zwala z nóg. Poza misjami głównymi ścieżką która może być różna od naszych wyborów mamy 67 misji pobocznych rozbudowanych i kilkaset małych misji od zleceń zadań, napadów interwencji a to wszystko działa w jednym ekosystemie, do tego świat całkowicie interaktywny, rozmowy postaci niezależnych, system żetonów kiedy nic nie robimy wrzuca nam jakieś poboczne zadanie telefon, kontakt, info. RDR2 niby ma podobnie ale mam wrażenie że to zupełnie inna skala i że Cyberpunk jest przeogromny (zanim nie skończę nie jestem w stanie tego określić). Pomyśleć jakby jeszcze chcieli to bardziej skomplikować zadaniami sytuacyjnymi z generatora :). Ta gra wyprzedziła swoją "epokę" grową. Oczywiście robiąc tylko wątek główny czy trochę misji pobocznych zostawiając całość w tyle można mieć wrażenie że to normalna liniowa gra ale a nie sandbox. W AC: Valhalla wszystko było proste mapa na 100% znaczniki zaliczamy i dalej, w Wiedźminie III dokładnie to samo, tutaj od razu dostajemy tylko część tego wszystko inne wrzuca nam po czymś. Po danym zadaniu mamy jakieś nowe rzeczy, a na samej mapie masę mini aktywności i zadań pobocznych. Wątpię czy ktoś kto w grze spędził mniej niż kilkaset godzin jest w ogóle w stanie powiedzieć że zaliczył Cyberpunka na 100%. Nawet poznanie tych różnych linii fabularnych wymaga przejścia gry kilkukrotnie. Część zadań jest wspólna ale część zupełnie inna. Nawet poradnik do gry który ma kilkaset stron (przejrzałem go) sugeruje że nie wszystko zostało w nim ujęte.
Prawda jest też bolesna PS4 i XBOX nie nadają się na Cyberpunka, nawet PS5 i XBoX Series X prawdopodobnie będzie dociśnięty do końca. Szkoda CDP i przede wszystkim wszystkich posiadaczy starych konsol. Jak zobaczyłem w firmie na PS4Pro Cyberpunka vs to co widzę w domu (setki ludzi, samochody w korkach) to jakbym patrzył na inną grę. Starałem się nawet policzyć same modele różne postaci i po pierwszej setce przestałem liczyć tak dużo jest różnych pobocznych losowych postaci. Na PS4Pro doczytują się tekstury a popup pojawia się dosłownie przed nosem. Nie wiem jaki musiałby się stać cud aby to naprawili / te konsole nie wyrabiają i raczej nie wyrobią nawet przy patchu 5.00
Sama gra CUDO !
na PS4 Wiedźmin 3 ma 92% na metacritic. 93% ma na wersji PC :)
A druga sprawa to U.V. ma rację. Cyberpunk nie powinien ukazać się na starą generację. Grę można było przenieść na przyszły rok tylko na PC, PS5 i Xbox Series X - tyle w temacie, bo na nowej generacji gra działa dobrze, a coś czuje, że przez badziewne porty na stare konsole CDPRed mocno straci wizerunkowo i marketingowo. Jedyny dobry ruch to pierwszy duży dodatek (oby o przygodach Ciri w Night City - taki mój pomysł ) był dostarczony graczom w ramach rekompensaty za darmo.
Jeśli w wersji PC tylko bugi i glitche są największym problemem to..... Nie ma problemu :) Cyberpunk nie jest pierwszą i nie ostanią gra z takimi problemami w dni premiery. Niby to żadne tłumaczenie, że inni maga to Redzi też, ale tak obecnie po prostu jest. Oni też mają jakieś zobowiązania wydawnicze wobec inwestorów. Kilkukrotnie przekładana premiera też nie wpłynęła dobrze na całokształt techniczny. Podejrzewam też, że naciski na premierę były bardzo mocne. Trudno.
Właśnie ogrywan CP u znajomego. Przed zakupem własnego egzemplarza gry mam okazję przetestować osobiście jak się gra i jak to wszystko wygląda. Póki co żadnych bugów i glitchy nie widać :)
Wczoraj pograłem ok 3h jako Corpo i powiem, jest fajnie ale jakoś ta gra nie wzbudziła we mnie potrzeby by znów do niej siąść w pierwszej wolnej chwili - jak np przez pierwsze 40h z Horizon Zero Dawn.
Wyjaśni mi ktoś sens porównywania grafiki na komputerku na 3000 (takim jak ja mam) a potworem za 15 000 lub więcej? przecież wiadomo, że na potworze będzie duuuużo lepiej
Winni są wszyscy.
Prawie cały ciężar winy spoczywa na graczach, którzy kupują takie buble. Gdyby nie kupowali to by producenci nie wydawali niedopracowanego badziewia bo byłoby to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Ja nie kupuję gier przed premierą. Tuż po premierze też zresztą nie bo prawie zawsze jest dużo błędów albo słaba optymalizacja albo jeszcze coś nie tak jak być powinno.
Nie przekonują mnie hasła „odpal sobie na pececie, a nie na tym złomie”, bo w obu przypadkach gra kosztuje tyle samo, a na konsolach nawet więcej.
Ale konsole są tańsze niż dobry PC ;) Równowaga w przyrodzie musi być zachowana.
A na poważnie - już mi się nie chce kupować gry na premierę. To znaczy kupuję o ile wiem, że trudno jest ją zepsuć w jakimś większym stopniu (bo indyk, bo tycoon, bo shooter - to gatunki gdzie błędy wybitnie nie wybijają z zabawy). Przy złożonych produkcjach z otwartym światem preorder jest jak zakup biletu na pokaz biczowania, w którym klient jest tym, którego biczują niekoniecznie ładne niewiasty,
Nie róbmy sobie żartów ta gra to takie 7/10. Gdyby nie robili jej REDzi a takie BioWare to mielibyśmy tu jedną wielką krytykę.
Serio UV spodziewałes się po szumnych zapowiedziach że na ps4 to będzie tak wyglądało i elegancko śmigało gdy RDR2 dropil w mieście i R* świadomie uderzył w westernowe klimaty na kończonej się generacji żeby większość świata stanowiły pustkowia i lasy aby to wszystko ze sobą grało?
Polski Rockstar:
https://www.youtube.com/user/RockstarGamesPL
https://www.rockstargames.com/pl/
Samoloty, helikoptery, rowery, pociągi, różne gry, tenis, zabawy, trekking, wyścigi, spadachrony, łodzie... masa innych rzeczy. Dopracowany model jazdy, dużo poczucia humoru. Skala świata powala. Do tego świetny klimat! Można by wymieniać i wymieniać. Gra ma ponad 7 lat!
Niektórzy się zachowują, jakby w tej chwili odkryli że Święty Mikołaj nie istnieje. Ból i rozpacz.
Tak sobie przeglądam od wczoraj komentarze pod różnymi artykułami i mam wrażenie, że rodzi się jakiś trend by jeździć po każdym kto ośmieli się uważać, że Cyberpunk jest genialny i to najlepsze w co grał. A jak ktoś powie, że jego zdaniem świat jest bardziej złożony niż w np. RDR 2 to już w ogóle przewalone. Nie wiem może to cena za ogromny hype jaki urósł wokół tej gry albo po prostu hejterzy robią swoje ale dziwne to jest. Ok, rozumiem narzekanie na problemy techniczne zwłaszcza posiadaczy PS4 bo to jest słabe ale reszta przesadza. Widzę, że ludziom ciężko jest znieść czyjąś subiektywną opinię. Ktoś napisze, że jemu spoko chodzi na średnim sprzęcie to już w myśl trendu jest zalewany komentarzami przez ludzi, którzy nawet sami nie grali. Nie rozumiem też dziwnych narzekań brzmiących niemal jakby został zmuszony do kupienia gry i grania w nią.
Ja ...,zobaczyłem na youtube jak to wygląda grając na PS4 fat. WTF??? to jest jakiś żart?
Na PC po okolo 16 godzin bugi jakie doznalem to
- Zaraz na poczatku u Nomada, jeden NPC byl w powietrzu w pozycji siedzacej i ja potracilem.
- Jack przeszedl przez drzwi windy.
- NPC pojawiaja/znikaja, to samo z samochodami, ale akurat samochody na duzo mniejsza skale (na ten moment widzialem moze 3 takie sytuacje)
- Gdy wjezdzam w niektore samochody i nieodpuszczalem gazu, mialy tendencje do "teleportacji" w inne miejsce. Zazwyczaj przerzuca je na bok samochodu od strony kierowcy
- Jeden przeciwnik byl w srodku jakiegos duzego wentylatora, ale na szczescie bylo mu widac glowe, ale nawet po zabiciu ciagle mowil.
- Gdy sprawdzalem sie w lustrze, mimo tego, ze bylem ubrany, pokazala mi sie naga postac, gdy odchodzilem od tego lustra, brakowalo mi tez penachiego. Dol byl bez czesci ciala.
- Koszmar z Wiedzmina wrocil, 2 razy "spadlem" ze skrzynki, ktora miala moze metr wysokosci i zginalem. Chociaz musze powiedziec, ze gdy schodzilem z tych skrzynek "rzucilo" mna o ziemie.
- Na ten moment mialem jeden crash, chociaz byl smieszny, bo to stalo sie podczas misji fabularnej, gdzie przed crashem, dowiedzialem sie, ze przez pewien czas moga byc problemy i myslalem, ze to byla czesc misji. Takiego crasha nie mialem w zyciu.
- Fizyka przedmiotow smieci itd. jest.. rozna. Raz ich sie nie da ruszyc, a raz jedziesz samochodem i spadaja one z metra na chodnik
Glitchy nie wiele spotkałem ale przez spadki klatek gra się bardzo trudno. Jest nowy patch na ps4 waży 18GB. Zobaczymy czy będzie lepiej.
Przekonałem się osobiście jak u mnie to działa no jest słabo 35-60 fps do tego mikro ścinki doczytywanie tekstur już te durne glicze aż tak nie przeszkadzają ale niech poprawią płynność działania bo na razie lipa tym bardziej że gra wizualnie doopy nie urywa
Grałem juz jakies 8h na Xbox one X i wydaje gra działa zadowalająco. Mocniejsze wersje starszej generacji to chyba minimum na czym powinno sie odpalać Cyberpunka, bo oglądając filmy na yt z podstawowych wersji konsol to różnica jest znacząca :D
Ale i tak do tego co pokazywano w trailerach daleka droga. Okazyjnie (jazda samochodem, walka i wybuchy) klatki spadają i animacja lekko rwie, do tego jest dość mało ludzi i aut na mieście. Ale jak najbardziej da sie grać :) Przez te kilka godzin zdarzyło sie tylko kilka pomniejszych gliczy i dosłownie jeden crush (tuż przed chęcią wyłączenia gry).
Xbox one X i PS4 Pro wydaje sie absolutnym minimum do tej gry, co tak naprawdę nie powinno mieć miejsca. Nie chce nawet myśleć co czuje kilkadziesiąt milionów ludzi na całym świecie z starszymi konsolami. CDR troche to spieprzyli. Wątpie że patche wiele zmienią w tej materii.
Pozdro dla tych, co mówili ze tylko „idioci” kupują konsole na premierę ???? jedyny problem to pytanie czy grać w 60 klatkach czy jednak czerpać przyjemność z jakości ??
Fakt faktem polecieli po kosolowcach grubo, miejmy nadzieje ze teraz ciagle pracują nad patchami i dodadzą życia grze... dziś rozjechałem 2 gliniarzy- niby jakiś pościg miał być a tu zauroczyłem małe koło i KONIEC!! - what the fuck ?!?! Ryb co chcesz chulej dusza. Rozjeżdżam przeciwników fura a oni stroszą się nie wiedząc z której strony ktoś ich atakuje...
mam problem z niektórą bronią, mimo , iż spełniam wymagania i mogę umieścić w dłoni - broń nie strzela, nie rozumiem jakiejś mechaniuki, czy to kolejny glicz ? gram na xbox x, spotkał soię ktoś z czymś takim ?
Zanim to połatają gierkę będzie można wyrwać poniżej stówki i gitara debile pozamawiali przed premierą i męczą ledwie grywalny tytuł z babolami aż dojdą do takiego buga co uniemożliwi ukończenie i doopa się nie myśli to tak jest sami się niektórzy robicie we wała.
Teraz co mam myśleć ze cdpr chce z tej gry zrobić online ?? Czy to był tylko mój zły sen ?!?!?!
Ludzie oczekiwali 'kolejnego wiedźmina', gry genialnej która będzie majstersztykiem. Takie zresztą były zapowiedzi i oczywiście preordery posypały się w ogromnych ilościach, bo przecież CDP nie może tego spaprać. Oczywiście streamerzy dostali gre troche wcześniej, oczywiście nabijanie balonika kolejnymi reklamami, trailerami itp. Oczywiście wszyscy zachwycenie, a tu premiera i puff... Kolejny przykład żeby nie kupować gier przed premierą. No i sprawa oszukiwania graczy w sprawie starych konsol to już naprawdę jest słabe. Gra sama w sobie przecież nie jest jakaś tragiczna, ale wmawianie ludziom do końca że wersja np. na PS4 jest super? Przecież to są KPINY.
Ludzie sami są sobie winni. Srali się o grę i proszę, dostali grę a że jest nieco niedopracowana to jest to normalne dla każdej gry. Teraz tyle ile będą ją łatali i dopracowywali o tyle gra powinna być opóźniona. Ja się wstrzymuję z kupnem aż wyjdzie kompletna edycja z DLC (o ile będą) bo kopii Wiedzmina 3 i Skyrim mam po 3 sztuki przez reedycje
To dziwne. Bo gram na PC kilkanaście godzin i nie napotkałem żadnego buga który uniemożliwia rozgrywkę. A zwyklych niedoróbek graficznych prawie nie zauważam. Mam co prawda procek i 10850 ale za to słaba kartę 1050ti. Może ta gra wymaga właśnie silnego procka? W każdym razie daje 10/10. Bo cyberpunk ma to co cenie najbardziej w RPG. Autentyczny świat żywe niesamowite npc fantastyczny klimat i genialna fabule. Reszta ma dla mnie drugorzędne znaczenie. Może dlatego że jestem graczem 40+ wychowanym na starych grach w czasach gdy istniały duże ograniczenia technologii i dobre gry to był głównie klimat i fabuła a nie fajerwerki techniczne. Brawa dla CDPR.
Zabawne,jak ludzie skazywali Series S na straty,odpaliłem Cybera na tej własnie konsoli,i co? Wszystko stabilnie i pięknie,a po patchu do next genów bedzie jeszcze lepiej.Teraflopy to nie wszystko :) Jaguar ewidentnie nie wyrabia.
na moim 4 letnim PC z GTX 1080ti gram (30h gry) w 1440p. w ustawieniach ultra . gra wygląda i działa super. błędy tak wytykane przez wszystkich mogę policzyć na palcach jednej ręki. zastanawiam się czy ci wszyscy jęczący i płaczący w ogóle grali w tę grę.
Nie no, ja rozumiem zawód ludzi którzy w to muszą grać na bazowych PS4/Xbox One - tam gra faktycnzie wygląda słabo. Ale z drugiej strony spodziewali się tej samej jakości co na PC za kilkanaście tysięcy złotych? Przecież ten sprzęt ma już 7 lat - wiadomo że developerzy musieli pójśc na cięcia żeby to się w ogóle opdaliło na takim bazowym PS4. Jakoś PCtowcy nie płacą że im najnowsza gra na siedmioletnim kompie źle działa. Plus darmowy update do nextgenowych wersji PS5/Xbox Series.
Więc chyba pora już zrozumieć że bazowe wersje konsol poprzedniej już generacji się po prostu zestarzały i tyle.
https://www.youtube.com/watch?v=Ogihi-OewPQ
Taka ciekawostka, jak w ciągu 2 lat CDPR PODBIŁ graficznie tą grę. ;) Ale przecież oni tacy źli...
Jak mówi jeden komentarz spod filmiku: Czyli CDPR po prostu zamienili grę w prawdziwego next-gena, tylko zapomnieli porzucić wersje na past-gen. :)
Warto bo warto wspierać swoich. Przedwczoraj zamówiłem pudełko - będę wspierał polską gospodarkę i twórców. Na szczęście będę miał wersję na PC xD najwyżej teraz przejdę raz a po poprawkach drugi raz. Ciekawe czy wielkie różnice będą.
"Winni są wszyscy."
Winna jest "platynoza" połączona z przemożną potrzebą ogrywania gier na premierę (co w przypadku redaktora branżowego jest oczywiście zrozumiałe).
Taa ten ich RedEngine to kpina.
Mogli zrobic na Unreal bo na nim wszystkie muliplatformowe tytuly chodza jak zloto.
Gra ma fatalne opinie graczy konsolowych na Metacritic. Również wersja na PC ma dużo ocen 0/10. Jak widać, coś jest na rzeczy i gra jest niedopracowana. Szkoda, bo do tej pory produkcje CD Project były wysoko oceniane zarówno przez recenzentów, jak i graczy. A może skończyła się po prostu taryfa ulgowa? W końcu Wiedźmin 3 na premierę też miał sporo baboli... Moim zadaniem REDzi popełnili błąd, wydając Cyberpunka na starą generację konsol. Trzeba było skupić się na wersji PC i ją dopracować na tip-top a w przyszłym roku zrobić wersje na nowe konsole. Chyba niestety zdecydowała mamona, ale zaufanie będzie odzyskać ciężko.
Wyklepac to ja sobie musze pc bo moje stare 1080ti ledwo utrzymuje 30fps na srednich w 4k a nie bede gral na monitorze w nizszej rozdzialce bo bez hdr ta gra za duzo traci.
A mówiłem, prosiłem, tłumaczyłem aby wydali w takiej oprawie jak po prawej stronie i by problemów nie było. Nawet XO by śmigał w pińcet efpees! To nie, to musi wyglądać, mega efekty, sritiksy erteiksy muszą być bo jak by to tak...
Rozumiem frustrację co poniektórych ale czemu zaraz taki hejt gra jest ogromna więc można się było spodziewać takiego obrotu sprawy że błędów będzie dużo poza tym tak jak kolega wspomniał wcześniej z wiedzminem 3 też na premierę była masa błędów co do optymalizacji na starsze generację konsol jest to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe i z całym szacunkiem dla wszystkich posiadaczy tego sprzętu też mam ps4 uważam że nie powinni wydawać cp na stara generację i mieli by problem z głowy a tak musieli dostosować grę do konsoli która nie spełni wymagań poprostu jest już stara co do glichy grałem trochę na PC jak i na nvidia now nie uświadczyłem ich jakoś zatwarzajacej ilości więc zamiast hejtowac dzieło na skalę światową to wspierajmy twórców tym bardziej rodzimych faktem jest to że poprostu zabrakło im rąk do pracy może przez całą pandemiczna sytuację napewno praca była dużo gorszą w takich warunkach więc cieszmy się że mamy tak zacne dzieła od naszych rodaków zamiast wylewać na nich tonę gówna tylko dlatego że nie wszystkie elementy działają idealnie to ich wesprzyjmy żeby dali nam kolejny produkt na miarę gry roku też mnie niedorobki wkurzają i osobiście bym wolał żeby jeszcze przełożyli premierę o te pół roku ale cóż myślę że nie chcieli bardziej rozdrażnić graczy bo był to produkt wyczekiwany od wielu lat na całym świecie
Redsi nie umieją robić sandboxów. Już w starych GTA było lepiej ukazane żyjące miasto. Tutaj mam wrażenie że ludzie na ulicach nie mają żadnego AI. Teleportują się tylko co chwila. Strasznie przehajpowana gra.
Wut? Przeciez sama ocena wiedzmina jest mocno zawyzona przez cale community, gdzie gameplay (po tych wszystkich patchach, sprawdzałem miesiąc temu) to 4/10 i na sile mozemy fabula naciagnac to do 7. Po cyberpunku spodziewałem się, że będzie 5-6/10, w optymistycznej wersji 7, ale patrząc na mechaniki, AI i nawet fabułę itd. (już pomijając błędy) to jak po patchach będzie 5/10 to będzie dobrze xD
Niektórzy twierdzą, że nawet PS5 i XSX nie nadają się do tej gry by pokazać jej potencjał. To nie wina konsol tylko silnika graficznego który zarżnie każdy sprzęt i każda konsolą. Gra jest niedopracowana i zepsuta, a ci co grają na PC za 15 000zł i wychwalają optymalizację niech się nie udzielają tylko zaczną odkładać bo jak inni developerzy będą wydawać takie buble to za rok nawet i 3xRTX3080 nie wystarczy.
Wszystkich bluzgających na REDów tylko spytam: a czego się spodziewaliście?
Największą zakałą ludzkości, w polityce, prywatnie, twórczości jest to obrzydliwe ocenianie twórców. Możecie sobie oceniać C77, jaki jest każdy widzi, ale odwalcie się od ludzi.
Może macie rację, a może nie. Nie byliście przy produkcji, nie znacie twórców (może pojedynczych), nie wiecie przez jakie piekło niektórzy przeszli, a to że kłamią wcale mnie nie dziwi kiedy chodzi o giełdę, może musieli. Może zarząd ssie, a może patrzy globalnie aby straty były jak najmniejsze i ratuje dupy swoich pracowników wypracowując jakiś kompromis z graczami, którzy nie dostaną następnej wypasionej gry, jeśli firma się posra. Rzygać mi się chce od wszystkich komentarzy jacy to beznadziejni są i dali ciała. Ocenianie kogoś bez pełnego wglądu w całą sytuację jest krótko mówiąc słabe i przegrywowe.
Premiera CP2077 jest trochę porównywalna z ogłoszeniem przez Blizzarda D3 w wersji mobilnej :)
Przecież ta gra wygląda, jakby wyszła minimum rok za wcześnie, a powstawała 7 lat! Wydawanie takiej niedopracowanej gry to jest brak szacunku do graczy, ich czasu i pieniędzy.
Podobna sytuacja była z wiedźminem 3 na premierę więc ta sytuacja jest jak najbardziej do przeżycia i była do przewidzenia.
Płaczcie, lamentujcie, wieszajcie psy i wszystko co chcecie na CDPR... ale ta liczba nie maleje od dnia premiery i to nie bez przyczyny. :) Ja skończyłem robotę na dziś i żegnam na najbliższe 8h, lecę do Night City. Posiadacze PS4/XOne i super-uber gamingowych komputerów za 3 tyś z elektromarketu sprzed 3 lat (czyli przbliżona konfiguracja - Core i5 6th gen i GTX 1060 3GB) - czas zmienić sprzęt, jak chcecie grać w nowe. :)
Płakanie, że ,,nie idzie mi'' a sprzęt ma ,,ileś tam lat'' dziecinada.
Mnie gra chodzi super na 1080 :)
I tak jakby trzeba było przypominać w najlepsze gry to raczej polecam PC.
Konsolowcy i te ich śmieszne konsolki xDD Jak ktoś jest takim biedakiem, że raz na 5 lat nie może zainwestować 4 tysiące w PC, to niech później nie płacze, że jakaś śmieszna konsolka kupiona 7 lat temu za 1500 zł nie uciągnie takiej gry xDD