AMD również wdraża wsparcie dla technologii raytracingu
Niech przynajmniej będą coś warte te nowe technologie i faktycznie żeby była moc komputera lepiej wykorzystywana, a nie to co teraz ok. 90% gier co roku ma często sztucznie podbijane wymagania, bez jakiś większych zmian w grafice, bo w problem wymagań zazwyczaj leży w optymalizacji...
Czyli nowe konsole będą korzystały z tej technologii. I Dobrze oby szybko i sprawnie to poszło...
Ale to nie jest żadna nowa technologia, to jest używane w filmach choćby od dekad, w profesjonalnej grafice, animacji...
Absolutnie nic nowego, tylko nie w czasie rzeczywistym, a za pomocą farm obliczeniowych, i teraz nagle sobie wydają wsparcie i myślicie, że z powietrza wezmą wydajnosć na to, nie ma takiej opcji, także śmieszą mnie tu rozważania o konsoli czy obsłudze technologii, jak to co najwyżej jest malutki kroczek do przodu, soft już jest dawno, ale mocy na pełny efekt tak czy siak brakuje i przez lata będzie brakować.
To dlatego nv dodaje specjalny układ w gpu, aby wyjść na prowadzenie.
@kaszanka9
Masz całkowitą rację, czyli jeszcze dłuuugo nie będzie sprzętu który uciągnie raytracing w czasie rzeczywistym w rozsądnej jakości.
Owszem, już dzisiaj można mieć raytracing w czasie rzeczywistym, ale niestety w nieakceptowalnej jakości, czyli mocne widoczne ziarno, czyli .... po cholerę raytracing skoro jakość do dupy, a przecież właśnie po to jest raytracing, żeby jakość renderowanej sceny była znakomita.
Załóżmy jednak hipotetycznie, że mamy taki sprzęt który ciągnie raytracing w czasie rzeczywistym na przyzwoitym poziomie jakościowym.
No przecież potrzeba jeszcze mocy na wszystko inne poza grafiką i .... zaś klapa.
Dlatego masz rację, czyli dłuuugo jeszcze nie zobaczymy sprzętu który wygeneruje grafikę w technice raytracingu w czasie rzeczywistym i co znacznie ważniejsze, który pociągnie grę która by z tego raytracingu korzystała.
Chociaż z drugiej strony, chyba nie ma innego wyjścia i raytracing tak czy siak będzie rozwijany i implementowany w grach, bo raytracing załatwia bardzo wiele rzeczy jeśli chodzi o grafikę, czyli wszelkie teselacje, oclusion-y i inne takie pójdą wreszcie na śmietnik historii.
Jeśli to się uda, czyli zobaczymy grę w raytracingu która płynnie działa, to będzie to jeden z kroków milowych w sposobie tworzenia gier i od tego momento nie będzie już powrotu do poprzednich technik, czego sobie i wszystkim życzę.
nVidia dodaje specjalny układ w gpu...?
1. Ceny pójdą w górę nieadekwatnie do wyższych kosztów produkcji.
2. Jakość grafiki zostanie poprawiona względem lat poprzednich jedynie w kilku wybranych tytułach.
3. W rzeczywistości jest to również ruch marketingowy - nVidia zanotuje wyższe zyski i sprzedaż, bo ma coś, czego nie ma konkurencja i umie to sprzedać, trąbiąc wszem i wobec, ile dobrego umożliwia ich dodatkowy układ w gpu - co prawdą będzie tylko częściowo, gdyż nikt specjalnie z owego układ korzystać nie będzie. Na dzień dobry pojawi się parę tytułów, a później sytuacja wróci do normy.
Ciekaw jestem, ile z tego się sprawdzi w przyszłości ^_^