Siema, chciałbym poruszyć kwestie ogromnego hejtu jaki spadł wczoraj na Battlefielda V po opublikowaniu trailera, zgadzam się z tym że zwiastun z 2016 wywarł na mnie większe wrażenie jednak ten też nie był niczego sobie. Jednak nie rozumiem ludzi którzy hejtują i skreślają już tą grę na stracie, po obejrzeniu 2 minutowego klipu w większości CGI. Jestem pewny że większość z tych osób przyszła tylko obejrzeć trailer, a nie wysłuchać co na temat gry mają do powiedzenia twórcy. A z informacji przez nich podanych wynika że najnowszy Battlefield może być naprawdę innowacyjny. Zaczynając od zbudowanego od początku modelu poruszania się. Gracze mają możliwość padnięcia na plecy lub na bok i z tej pozycji dokonywać ostrzału, każda czynność jak np. używanie apteczki czy reanimacja gracza będzie zaopatrzona w odpowiednią animację która trwa określony czas, nie będzie więc spamowania strzykawkami jak w BF1. Stworzono także wiele animacji mających wpływ na realizm pola bitwy. Teraz gdy żołnierz podbiegnie do ściany lub przeszkody będzie próbował wyhamować podpierając się o nią rękoma, powaleni lub ranni sojusznicy będą teraz machać rękoma i wołać o pomoc, można będzie ich także przeciągnąć za osłonę a wroga będzie można wyśledzić poprzez ruszanie się zarośli a nie dzięki gigantycznym znacznikom nad głowami.Destrukcja otoczenia także została mocno rozwinięta, będzie zależeć od między innymi kalibru używanej broni, a fale uderzeniowe pochodzące od wybuchów będą w stanie powalić lub nawet odrzucić gracza na kilka metrów. Wszyscy także wiemy że zrównanie mapy z ziemią będzie się wiązało z brakiem balansu, dlatego DICE wprowadziło opcje budowania fortyfikacji, aby umocnić pozycje obronne. Bardzo dobre rozwiązanie według mnie. Co do opcji customizacji żołnierzy i pojazdów wg mnie jak najbardziej na plus. Jeżeli chodzi o bronie, wróci znany z BF 3 i 4 system dodatków zamiast poszczególnych wersji danej broni jak w BF 1. Zostanie także dodany tryb kooperacyjny, kampania dla pojedynczego gracza oraz mocno rozwinięte operacje znane z Battlefield'a, twórcy wyciągneli też wnioski z poprzedniej odsłony i tym razem gracz będzie miał olbrzymią ilość rzeczy do odblokowania, od skórek i kamuflaży przez dodatki do broni aż po samo uzbrojenie, będzie dużo zadań do wykonania oraz "eventów" gra będzie wspierana częstymi darmowymi aktualizacjami wprowadzającymi nowe mapy, uzbrojenie i pojazdy. Myślę że ta gra naprawdę ma potencjał i będzie dobra. Nie powinniście jej skreślać na starcie. Za 2 tygodnie wszyscy zobaczymy gameplay więc polecam dać jej szanse. Pozdrawiam
Sprawdź znaczenie słowa "hejt" gościu.
Hejt to nieuzasadniona nienawiść. A Battlefielda V gracze krytykują Z KONKRETNYCH POWODÓW.
Tak, jest nieuzasadniona, rozumiem krytykować zwiastun bo nie był najlepszy, ale nikt z nich gry na oczy nie widział mimo to ją krytykują, gościu.
Tak, jest nieuzasadniona,
bzdura
rozumiem krytykować zwiastun bo nie był najlepszy, ale nikt z nich gry na oczy nie widział mimo to ją krytykują, gościu.
Jak najbardziej można krytykować po nawet tak niewielkim kawałku (pierwsze wrażene), no bo co - zabronisz krytyki jeśli nie kupili gry na premierę + przepustkę i nie przegrali X godzin?
Czy ja powiedziałem że zabraniam komuś krytykować ? Napisałem że nie rozumiem ludzi którzy robią to w oparciu o tak krótki zwiastun który nawet nie przedstawia faktycznej rozgrywki a zamysł i tematykę gry. Nie trzeba mieć przegranych x godzin w daną grę aby ją krytykować ale jednak lepiej jest poczekać te 2 tygodnie na materiały nagrane przez innych graczy gdzie będzie można zobaczyć jak ta gra wygląda naprawdę.
No to jeśli okaże się, że w rozgrywkach sieciowych udziwnień nie ma - to będzie dobre. Pozytywne rozczarowanie zawsze w cenie. Życie jednak uczy że tak dobrze nie ma.
Gorzej jak okaże się, że prócz podboju, rusha i battle royale na 5 mapach nie będzie niczego więcej.
Tylko trzeba też mieć na uwadze, że studio jest szwedzkie więc nie zdziwiłbym się gdyby jednak te krytykowane elementy nadal tam były.
Zresztą mam wrażenie że w ogóle nie czytałeś ludzi piszących dlaczego krytykują.
Są graczami chcącymi autentyczności i dobrego odwzorowania historii, do tego na frontach i ze stronami konfliktu zaniedbywanymi w grach video i sieciowych.
A niestety nie każdy ma chęci by uczyć się choćby pseudosymulatorów typu Red Orchestra gdzie - w przeciwieństwie do Battlefielda i CoD - nie da się po dniu pracy czy szkole wyłączyć myślenia i odnosić sukcesy (tj. niszczyć przeciwników i patrzeć jak paski XP rosną).
Battlefield to totalny bajzel i chaos ale nie w sensie „jak na wojnie", ludzie choćby na tym forum chcieliby wskoczyć do gry mających znamiona autentyczności i realizmu a BFv na to się nie zapowiada.
No to nie kupisz BFV. Problem rozwiązany.
Ale własnie kupię ponieważ mi się podoba ;)
Napiszę tak.Efekty specjalne i destrukcja, to najmocnjesza strona serii battlefield.Niestety gra wygląda zbyt kolorowo to raz, a dwa zrobili parodię jeśli chodzi o kobietę z metalową protezą itd.. Tutaj po prostu jest za dużo fikcji.Tak jak pisałem w poprzednim wątku.Call of Duty WW2, to przy tym majstersztyk i gdyby posiadał taki zaawansowany silnik fizyczny, jak ten, to mało kto grałby w battlefielda w ogóle.
Proteza to tylko jedna z opcji customizacji ;) Nikt nie zabroni Ci zrobić niebieskookiego blondyna czystej krwi ;) Ale fakt, mogła by być opcja wyłączenia widoczności customowych dodatków u innych graczy.
Tak, ale chodzi mi o całokształt i gównie singla, bo to, że w multi da się wiele przerobić nie oznacza, że singiel powinien być taki sience fiction ;)
Twórcy obiecali że kampania będzie poważna, opowiadająca historie zwykłych żołnierzy tak jak w BF1. Trzymam ich więc za słowo bo kampania z jedynki bardzo przypadła mi do gustu ;) Teraz tylko czekać do EA Play, DICE jeszcze mnie nigdy nie zawiodło więc jestem pozytywnie nastawiony ;)
Mam nadzieję że EA stanie na wysokości zadania i zadba o to, aby wszystkie elementy LBGT zostały spełnione w ich najnowszym tytule!
Polecam zapoznać się z ich filmikami. Ta gra naprawdę będzie dobra ;)