Newsow o gowie sie naroilo, watek o ps lezy w piachu, wiec zapraszam wszystkich zainteresowanych do podzielenia sie pierwszymi wrazeniami w jednym watku. Czekacie na plytke, cyfre, a moze juz gracie? Ja wybralem cyfrowke i jutro mam wolne, wiec zaraz sie na chwile klade i o polnocy lecimy z tematem :) Dawno sie tak nie jaralem zadna premiera i oczekiwania mam spore
ehh kur... ;p
oczywiscie dla kogos z szybkim netem to nie problem, ale angielskie audio trzeba sobie pobrac
Początek bez rewelacji. Nawet nie ma startu do tego z pierwszej części. Grafika też już nie robi takiego wrażenia jak w 2018. Szczury 2 chyba jednak ładniejsze,tu tylko twarze i sierść lepsza. Zobaczymy jak będzie dalej.
Szczury 2 są co najmniej graficznie dwie ligi wyżej. Tak samo pecetowa Uncharted też jest co najmniej 1,9 ligi wyżej.
Do mnie dopiero giera leci, bo pudełko. Więc będzie grane dopiero od jutra. Oby 40h wystarczyło na wbicie platyny. Z tego co chłopaki z Gola na Livestreamie mowili, to gra jest trochę trudniejsza niż poprzeniczka.
mi sie bardzo podoba, ale tez nie liczylem na nic wiecej niz bezpieczny sequel. Jedynke ogralem raz, na premiere, splatynowalem i odstawilem i w sumie Ragnarok sie niczym nie rozni. Brak efektu wow zrozumialy, bo to juz bylo, ale gra sie swietnie i zobaczymy czy dowiezie fabularnie, bo na tym mi najbardziej zalezy
im dalej tym lepiej, no dla mnie zdecydowanie juz w tym momencie gra roku, poczucie przezywanej przygody jest tu niesamowite a lokacje POWALAJA szczegolowoscia, iloscia detali, po prostu masakra. Zadne screeny tego nie oddadza, ale gram w trybie jakosci i obraz jest ostry jak zyleta, gra wyglada imo zdecydowanie lepiej niz tlou remake. Fabula sie powoli rozkreca, gra bazuje dokladnie na tym samym schemacie co jedynka, czyli atakuja nas i ruszamy w podroz, ale jesli to ma byc taka podroz to mi to w ogole nie przeszkadza. Na takie gry sie po prostu czeka, dla takich gier warto kupic konsole
Ja sam się jeszcze zastanawiam nad zakupem, bo nie wiem czy czekać jednak na obniżkę, ale mam pytanie do grających na PS5. W jakim trybie gracie? 1440p i powyżej 60 fps, czy dynamiczna rozdzielczość 1800 – 2160p z klatkami +40?
pelne 2160p w 30fps, bo jestem graficzna dz***a, ale chwile pykalem w trybie wydajnosci i gra jest ultra plynna
Siurek podniesiony już od rana, gra czeka na odbiór, jutro urlop. Będę piwniczył do niedzieli.
zazdroszcze, mi sie udalo wyszarpac wolne tylko na dzisiaj :p nagly wypadek, sprawy rodzinne wiadomo
jest petarda
Dziwne że w reckach nikt nie narzekał na walkę- nie widać kto z której strony nas atakuje a w takim Gotham Knighst ostro po tym jechali.
W jedynce miałeś to samo przecież, prosty wskaźnik i tyle. Na dodatek Mimir zawsze krzyczy jak ktoś chce Cię z tyłu bić. Wtedy albo się ruszasz albo unik.
Tyle to wiem ale generalnie nie pamiętam żeby w 1 był aż taki chaos z tym. Tymbardziej że teraz dają więcej wrogów na arenach.
Bo teraz masz Ostrza praktycznie od startu. Są po to, żeby bić nimi kiedy pojawia się więcej wrogów, np. te irytujące pełzacze. One są właśnie idealne w sytuacjach, kiedy jest tłoczno i jest zamęt. Sam to zauważysz, ale przez te zmiany będziesz mieć mniejsze okienka na rzucanie toporem na ten przykład (nie wiem czy przez 60 godzin przybiłem z 10 wrogów do ścian). Moim zdaniem to wszystko jest zrobione po to, żeby niejako wymusić na graczu używanie broni zamiennie. Bonus za dodatkowe obrażenia na uderzenie lodem w podpalonych (działa w dwie strony) też jest po to.
Chciałem kupić, ale nie wiem czy jest sens męczyć się na zwykłym PS4. Gra nawet na PS5 wydaje się mocno past-genowa, ale jednak wyższy klatkarz robi robotę... tyle, że o nowej konsoli pomyślę dopiero za minimum rok. No chyba, że wyjdzie razem z ostatnim Horizonem za rok na pece :P
Kupił ktoś pudełko? Podobno wersja pudełkowa nie oferuje dublarzu i są tylko napisy. Serio? Jeśli tak to trochę kompromitacja.
lmao tak, Sony pomyliło wersję na nasz rynek i wersja pudełkowa ma tylko napisy bez dubbingu, kek xDDDDDD
A ściągnąć się nie da? Po zmianie dubbingu w menu głównym, konsola pobiera automatycznie tę wersję. Wczoraj tak robiłem z polską wersją.
Sam swojej kopii nie odebrałem, ale ludzie w komentarzach piszą że nie ma takiej opcji bo dostaliśmy wersję nie dla naszego regionu.
Ponoć dostaliśmy wersję na zachód i do pobrania jest tylko włoski, hiszpański, francuski i niemiecki.
Teraz ciekawe czy poleci patch który po prostu zmieni regionalizacje całej partii, która do nas przyszła na środkową Europę czy będzie to bardziej skomplikowane.
Pewnie sie da, wyzej wstawilem screena, ze ja w cyfrowej musialem dociagnac angielskie audio ok 1gb
no to jesli to prawda to niezly fuck up
Urlop od dziś, jade odebrać zaraz pudełko i jazda. Wreszcie jakas gra na ps5 w którą na serio chce zagrać, konsola od elden ringa leżała nieruszana - na ps4 nie miałem czegoś takiego :/
Też wziąłem specjalnie wolne jutro, niech sobie myśli każdy co chce, ale to jest dla mnie najlepsza forma spędzania czasu
Jeśli dalej nie bedzie gorzej a nawet lepiej to GOTY pewne. Skalą wykonania i budżetem ta gra zmiata dosłownie wszystko co wyszło w tym roku. ER jeśli porównamy tylko budżety (co widać) to wygląda jak gra indie. Chyba tylko rockstar i nd są w stanie wpompować podobne środki. Ta gra zresztą jak poprzednia z 2018 roku jest technicznym arcydziełem.
Ahhh mialem nie kupować ale niech im będzie. Po coś kupiłem to PS5. Byłem obok ME to wziąłem. Zobaczymy co z tego będzie.
Ciekawe czy trafiłem polską wersję. Na grzbiecie jest PPSA 08330.
Ale jajo - ciekawe co zrobią - fajnie jakby dodali do każdej wersji pl audio to bym sobie w Turcji kupił cyfrę bo kusi gra oj kusi ale cena kosmos
Z doładowań nowego GoWa można kupić za 285 zł, taniej niż pudełko i patrząc na aferę z dubbingiem, to chyba jest lepsza opcja, jak ktoś po przejściu nie chce sprzedać swojej kopii.
Za mną niespełna 4h grania i cytując klasyka "Robi wrażenie". Ragnarok jest dla GoW tym samym czym bym Gothic 2 dla 1. Więcej, ładniej i lepiej (póki co). Turbo dopakowana jedynka na sterydach. Boss za bossem, mniej wkurzajacy Atreus i jego relacja z Kratosem. No i mega klimat nordycki.
He? Po tym pierwszym bossie szwędam się już ze 3h i kolejnego nie widu ani słychu.
Nie mam zwyczaju siedzieć w jednej lokacji 3h. Pokonałem bossa, zebrałem loot i idę dalej.
A na jakim poziomie trudności grasz? Ja standardowo ten zrównoważony co był od razu zalecany.
Jakie poboczne? Przez pierwsze 3h nie ma ŻADNYCH zadań pobocznych. I jest 3 bossów.
spoiler start
Niedźwiedź
Thor
Łowczyni
spoiler stop
takich minibossow bedzie wiecej, ale niektorzy sie powtarzaja i schemat walki jest raczej z kazdym identyczny niestety. Ot, tym razem postarali sie po prosru zeby sie wygladem roznili bardziej od trolli
Zadania poboczne zaczynaja sie w svartalfheimie i to za nie polecam sie zabrac w pierwszej kolejnosci. Te ze straznica jest mega :)
W tej fazie gry nie ma za dużo bossów i minibossów. Pierwszym jest chyba Dreki w Svartalfheim po drodze do Tyra. Worek rozwiązuje się trochę później, w Vanaheim można już spotkać bossów po prostu przypadkiem. Pamiętajcie też, że sporo ciężkich pojedynków zarezerwowanych jest na endgame, ale i tak w fabule walk tego typu jest sporo.
wlasnie skonczylem pierwszy etap atreusem, obawialem sie tego, ale byl arcyciekawy fabularnie i w sumie fajnie sie nim gra, jest tez wyraznie slabszy niz kratos. System walki po ok 10h zaczyna nabierac rumiencow, dochodzi wiecej skilli, ogolnie wydaje mi sie, ze walka jest duzo bardziej dynamiczna niz w jedynce
szkoda, ze jutro musze isc do roboty, ale w sumie porzadnie sie ogralem :p jest bardzo dobrze, najlepszy ex sony od premiery ps5
Nawet spoko etap. Chłopak ma potencjał. Fajnie się nim gra bo jest dużo szybszy.
myslalem ze bedzie gorzej, ale mlody sie sprawdzil, tez dorosl i nie jest juz tak irytujacy jak w pierwszej czesci
swoja droga bardzo fajny detal - zarowno kratos jak i atreus prowadza wlasny dziennik wiec o niektorych postaciach mozna przeczytac dwa wpisy z roznych perspektyw :)
Mój plan Na PS5 nabiera rumieńców.... tak samo zrobiłem z ps4 .... pod koniec generacji kupiłem cichą pro i ograłem 8 gier za 400 zł..... dopieszczonych aż miło ....
Tutaj robię to samo ... gram w to co daje Xbox do końca generacji a później jebudu PS5 - kolejny tytuł wpada do listy za 50 zł ... pewnie za 3 lata :) Ale ekonomiczniej się nie da... Do tego zero niespodzianek technicznych podczas zabawy:)
no ragnarok jest, podobnie zreszta jak poprzednik, technicznie doskonaly
przez ok 15h nie mialem jednego malego buga, nic nie zacina, nic nie przycina, po prostu majstersztyk
Zreszta co by nie mowic gry ekskluzywne ze stajni sony slyna z dopracowania i kolejny raz sie ta jakosc potwierdza
przez ok 15h nie mialem jednego malego buga, nic nie zacina, nic nie przycina, po prostu majstersztyk
Pewnie masz rację, aczkolwiek jakieś aktualizację będą przeprowadzane ... co nie zmienia faktu , że finansowy aspekt jest jak najbardziej pozytywny :-)
Bugów było sporo w tej grze, mam nawet filmiki zgrane, ale zaskakująco szybko sobie z nimi poradzili. Na premierę praktycznie wszystko usunięte.
Ciekawostka jest inna. Jedynka była bardzo odpicowana w okresie recenzenckim, był tylko jeden patch na premierę i ważył tylko kilka MB. W okresie recenzenckim Ragnaroka były 3 kilkugigowe patche.
UVi faktycznie ciekawe, dzieki za zakulisowe info. Fakt faktem slyszalem ze to wlasnie latka premierowa wykonala robote
Ale to tez swiadczy o fachowej pracy i przemyslanym elastycznym silniku, niektore gry sa latane miesiacami i to gigabajtowymi aktualizacjami, tutaj jeden 700mb day one patch niemal zalatwil sprawe
Mw2 dla przykladu dostalo na xsx latke 50gb lol
Drugi etap z Młodym to już przegięcie konkret. Długi i mega nuda. W tego typu grze takie coś powinno trwać max 30min a nie ponad godzinę. 10h i dalej brak bossa. Chyba rozumiem tą ocenę 6...
No dobra są i bossowie. Nawet jeden za drugim. Im dalej tym więcej zagadek środowiskowych a mniej walki. Wolałbym odwrotnie...
Szybko ci to idzie :) ja mam 15h i koncze dopiero alfheim, ale ja zostaje i za kazdym razem szukam znajdziek i robie poboczne. Mi sie znajdzki bardzo podobaja bo teraz maja sens. Za kruki dostajemy dostep do specjalnych skrzyn a reszta zwykle dodaje jakies wpisy do dziennika co jest fajne
Gow2018 kulal mocno w tej kwestii
Ja mam już na konsoli i wieczorem siadam i ogrywam :) zobaczymy jak będzie chodziło na pro :)
koniecznie daj znac czy nie wyleciala za okno :D
Konsola nie :) słychać wiatraki ale nie jest tragicznie - nie zwracam uwagi na to ale jak się przysłucham to je słychać :) przy rdr 2 tez tak było :)
Tyle dam jeśli przepowiednia się spełni. Póki co to taki symulator zagadek z okazjonalną walką.
Niby więcej, trochę ładniej, lepiej ale korytarze i szczeliny zaczynają mnie powoli męczyć. Widać że gra robiona typowo pod ps4 żeby szło ukryć wszystkie loadingi. Początek super 10/10, środek póki co tak 8/10, zobaczymy dalej.
Po świetnym początku gra mocno spadła z tonu. Jak mówi ODIN85 "symulator zagadek z okazjonalną walką" i dodałbym do tego symulator rzucania toporem. W Alfheim chyba się już dość go narzucałem ;) Ale walki imo stoją na wyższym poziomie niż te w pierwszym GoW.
osobiscie rzadko sugeruje sie recenzjami, chyba ze z zapowiadanego hitu nagle wychodzi kaszana, ale akurat twoje recki od czasow dooma 3 do mnie trafiaja wiec nastawialem sie na 8,5. Nie zawiodlem sie, chwilowo nawet zachwycilem, ale powoli zaczynam dostrzegac jak duzo wiecej badz lepiej mozna bylo zrobic. No coz, takie rozkminki zostawiam na pozniej kiedy juz skoncze calosc, bo mimo wszystko bawie sie wysmienicie i zapewne tu tez wpadnie platynka ;)
10/10 to na pewno nie, bo to ta sama gra co 5 lat temu :) trochę wstyd w ogole nie ruszyc mozliwosci PS5 w exclusivie tej konsoli.. Tutaj nawet loadingi po smierci trwaja dlugo, co jeszcze bardziej daje do zrozumienia, ze ta gra byla pisana pod PS4 co jest dla mnie nie zrozumiała decyzja
Co do samej rozgrywki, o ile sam początek czyli jakas 1h super, to pozniej zrobilo się dość nudno, fabularnie nic wielkiego sie nie dzialo, a schemat rozgrywki nuzył (walka na samym poczatku jest sila rzeczy malo skomplikowana, a same zagadki.. takie sobie). Na szczescie jakos od 5 chapteru, historia zaczela sie rozkrecac coraz bardziej, a i sam gameplay zyskał na jakości
Poczatkowo wtf co do tych wszystkich 10, ale obecnie na tym etapie co jestem to juz mysle, ze smialo mozna 9 dac, no ale generalnie nie ma co wydawac zbyt szybkich osadow, do konca gry zostało mi chyba jeszcze sporo
Loooo gra jest dojechana ! Dopiero początek ale już się świetnie bawię - jest więcej tego co uwielbiam a gra chodzi naprawdę ładnie na pro i wyglada zakebiaszczo :) dobrze zainwestowane 180 pln
Fabuła jest przeciągnięta na maxa. Usprawiedliwiłbym to jeszcze gdyby było to spowodowane ciekawymi misjamia ale tego tu nie ma. Droga do celu jest chyba specjalnie wydłużana jakimiś bzdetnymi zapychaczami bez których gra by tylko zyskała. Ewidentnie widać że miała to być trylogia i zmienili na ostatniej prostej zdanie.
W którym jestes rozdziale?
Wg. mnie poczatek jest za bardzo wydluzony, potem juz jest spoko. Plague Tale 2 tez mialo ten sam problem, gdzie na poczatku nic szczegolnego sie nie dzialo
Chyba tak wydluzaja te gry, no bo ludzie na forach sobie przeliczaji wspolczynnik ceny do ilosci godzin XD
Co do fabuły to ta jest naprawdę dobra, poczatek mnie nie przekonywał, ale czym dalej tym lepiej i oby tak zostało
Cutscenki sa fenomenalnie wyreżyserowane
Idę po nową broń,nie wiem który to rozdział. Właśnie początek jest ciekawy w porównaniu do tego co jest potem.Przy grze trzyma mnie tylko to czy twórcy mają jaja i spełnią się rzeczy z malowideł.
To mam odwrotnie, mnie poczatek nie zaangazował
Bardzo podobaja mi się te etapy z Arteusem od strony fabularnej
No szczególnie ten etap w Żelaznym lesie-2h zbieranie owoców,jazda na krowie i walka z politycznie poprawnym bossem którego czywiście nie finisherujemy.
GoW to na pewno najbardziej monumentalna premiera tego roku szczególnie jak ktoś ma porządny sprzęt A/V to wrażenia totalnie nextgen. HDR absolutnie pięknie zaimplementowany zresztą to samo było w 2018 roku (granie w to na SDR to odebranie sobie olbrzymiej przyjemności wizualnej) dodatkowo pełne wsparcie dla dźwięku przestrzennego 3D. Nawet polski dubbing wypada świetnie. To wszystko z epicką przygodą gdzie nie ma miejsca na nudę nie ma tu zapychaczy walk jak w Horozioncie, wszystkie poboczne questy (te które ukończyłem) tak samo jak w GoW z 2018 mają sens oraz rozwijają nam wiedze po postaciach. Gameplay i walki na najwyższym poziomie wykonania. Zagadki środowiskowe o odpowiedni poziomie skomplikowania. Łatwe ale nie banalne dodatkowo nie ma miejsca na bezsensowne szukanie odpowiedzi. Nie wiem do czego właściwie można się w tej produkcji przyczepić chyba tylko do tego że branża na tle dzieła Santa Monica Studio wypada biednie. Poza ostatnimi wielkimi pozycjami jak Part I/II i RDR2 oraz Cyberpunku i od biedny Horizon 2 to właściwie nie ma żadnej innej produkcji o takiej skali wykonania. Liczę jeszcze na Callisto szczególnie że przedstawiono je dla inwestorów jako produkt AAAA z b. wysokim budżetem. GoW Ragnarok jak dla mnie pozamiatał wszystko w tym roku a takim ER wytarł sobie buty i wyrzucił gdzieś do rzeki ;)
Życzyć można chyba tylko wszystkim abyśmy jako gracze choć raz do roku otrzymali grę o podobnym rozmachu i absurdalnej wręcz skali wykonania.
Ale są innego typu zapychacze a nuda wkrada się dość często. Co do technikali, grafy i hdru to Szczury 2 wypadają lepiej prawie pod każdym względem.
Jezeli chodzi o developerów gier to dla mnie ;
1. Rockstar
1. Naughty Dog
3. Capcom
4. Rocksteady Studios
5. Valve Software
6. Arkane Studios
7. CD Projekt Red
8. Remedy
9. Sony Santa Monica
10. Quantic Dream
Gry tych developerów mogę brać w ciemno praktycznie, Dontnood jest niestety nie równe(choć pierwszy LiS to gra dla mnie niemal idealna), Sucker Punch zachwycilo mnie tylko Cuszimą (infamous jest tylko ok), Insomniac (swietny spider-man tylko tyle poki co, resistance bylo po prostu ok), Eidos Montreal (wysmienite deus exy i straznicy galaktyki, ale SOTR taki dobry juz nie byl)
To są studia, które w pierwszej chwili przychodza mi do głowy..
Trochę się chyba rozpisałem za bardzo
a w życiu. Plague to jest inna liga zupełnie to tak jakbyś Golfem GTI przyjechał na zlot supercarów i prężył wydech ;) Plague requiem może konkurować z grami AA lub od CIGames jak Sniper (i to co najwyżej). Przeciętna pod każdym a już na pewno technicznym.
ale co nie chcesz mi pokazać porównanie w SDR na youtube i ma to dowodzić implementacji HDR ? ;) Plague ukończyłem i uważam ją za grę graficznie na maksymalnie 8/10 to nawet nie jest poziom Part I (nie chodzi tutaj o tekstury które w Plague 2 akurat są b.dobre w jedynce też były) tylko o implementacje HDR + ogólny rozmach i wszystko złożone jako całość jak np. zaczynając na animacjach postaci (drewniane nota bene w Plague) po światłocień i budowaną atmosferę. Nie ma w tym roku i raczej pewnie nie będzie gry która tak całościowo się doskonale prezentuje jak GoW Ragnarok i Part I. Ja wiem że jest teraz moda na zaklinanie rzeczywistości i nawet co niektórzy chcą (i to ich pobożne życzenie) porównywać Plague do Last of Us. W sumie to nawet fajne że ludzie cieszą się grą od tak małego studia jak Plague 2 ale do największych to jeszcze gigantyczna droga.
A co ma Aleks HDR do jakości tekstur.
Te w plague zjadają god od Wara na śniadanie.
Wizja artystyczna Ragnaroka owszem może się bardziej podobać, bo jest bardziej growo-basniowa.
Ale pod kątem grafiki to god of War mocno odstaje. No dobra, modele postaci na plus, bo te w pladze są słabe.
Obie gry wyglądają b.dobrze. Zarówno God of War: Ragnarok (Ps5) i A Plague Tale: Requiem (Pc) ma maksymalnych ustawieniach.
Porównując grafikę nie widać właśnie tej dużej różnicy w budżecie. A przechodzę te gry prawie po sobie to łatwo porównać.
właśnie przechodziłem je w miarę po sobie dodatkowo od czasu do czasu uruchamiam Plague sprawdzając czy już dodali RT bo 4090 się nudzi ale na razie cisza. GoW R moim zdaniem mówiąc o całości światłocień, implementacja HDR, animacje, efekty cząstkowe dosłownie zmiata Plague, plague dobrze wygląda na screenach statycznych i ma dobre tekstury i to właściwie wszystko. Porównanie animacji i model postaci Plague vs GoW to już szczyt absurdu ;) Ale abyście mnie źle nie zrozumieli Plague 2 wygląda naprawdę nieźle biorąc pod uwagę ich autorski silnik i mały zespół odpowiedzialny z tę grę.
Pisaliście, że GoW to taka rewelacyjna gra ale jak zagrałem to mnie nie porwała. Kratos to postać taka bez życia który ma na wszystko wy..... i ten głos gbura. No ale sama rozgrywka to typowa konsolowa siekanka i tutaj kolejna gra jak Dark Souls czy Elden Ring w której robimy 10-15 min, a czasem i dłużej powtarzane do bólu sekwencje unik, atak, unik, unik, atak itd. Wyższy poziom trudności to przeciwnicy stają się gąbkami na ciosy i zadają większy dmg czyli zamiast 2x unik musimy to zrobić 4-5x i wtedy zadajemy cios. W GoW przestałem grać po sekwencji z wężem bo zwyczajnie nie chciało mi się dalej tego ciągnąć. HZD lub Days Gone były na swój sposób ciekawe i wciągały. To moja opinia ale jak ktoś pisze, że GoW to 10/10 czy ARCYDZIEŁO to ja się pytam za co? za widoki? teraz gram w Plague Tale Requim i tam widoki czy ogólnie grafika i szczegóły świata wgniatają w fotel. Mimo, że powtarzamy ciągle to samo czyli chowamy się, biegniemy, walczymy to jest to i tak ciekawsze od spamu ataku w GoW na tych samych wrogach (kilku na krzyż na całą grę).
Ragnarok niby kilka bolączek naprawia np więcej rodzai przeciwników ale skoro jest to 1:1 gra jak poprzednik to po wyjściu na PC można będzie pominąć.
Cała tajemnica tkwi w tym, ze zalezy to od tego co kto lubi
Sandboxy tez sa powtarzalne.. W sumie jaka gra nie jest
GOW zebrał swietne oceny za swietny system walki, wciagajaca i kapitalnie wyrezyserowana fabule (w takie cut scenki potrafi tylko ND, Rockstar i CD Projekt) i ogolne dopracowanie kazdego elementu
Dla mnie jedynka to tez nie jest gra 10/10, a 'jedynie' 9/10, bo ma wlasnie niska roznorodnosc przeciwnikow i jakies tam drobne fragmenty mogly byc lepsze
Ragnarok tym bardziej nie jest dla mnie gra 10/10
Ale i tak na rynku niewiele jest gier o takiej jakosci, wiec mysle, ze na pytanie czy warto, odpowiedz jest oczywista
W tym roku i tak nie bylo nic lepszego od Ragnarok
God of War na Ps4 Pro oceniałem jako 8,5/10, ale przy drugim przejściu na Pc 8/10. Wiadomo przy powtórce trochę nudziła.
God of War: Ragnarok na razie 8/10. Jest ładnie i efektownie, ale to już było.
to zależy jak grałeś i jak się nastawiłeś, gow to nie tylko slasher co świetna gra do odkrywania tajemnic, maksowania statystyk i zaliczania wyzwań. Dla mnie GoW już był pod tym względem Rewelacyjny, Ragnarok jest jeszcze lepszy. Fabularnie obie gry to absolutny top to fajna przygoda która ma w sobie właściwe wszystkie emocje !
Za pierwszym razem maksuje. Przy drugim przejściu wiadomo, że nie chciało się i grałem tylko dla grafiki oraz siekanki.
Mam już w Ragnarok 20h i też bliżej tej grze do mocnej 8/10 niż 9 o 10 nie wspominając. Póki co Ragnarok uwypukla niesamowicie drętwotę rozgrywki, jej niesamowitą tunelowość. GoW2018 był bardziej kameralny więc nie było to aż tak widoczne, a tutaj eksplorując świat po prostu się męczę. Mapa jest tak turbo nieczytelna, że poruszanie się po tych hubach to porażka. Lecę głównie fabułę z okazjonalnymi pobocznymi jak zdobycie pancerza czy pomoc towarzyszom bo nie jest przyjemne poruszanie się po tym świecie.
Sprawdziłem ten polski dubbing i.. wyłączyłem po 5 minutach bo uszy więdną
O takie coś tyle szumu xD
Ale chyba aż tak zły jak w nowym codzie nie jest, tam wyszła totalna kompromitacja
Generalnie na zagranicznych forach same zachwyty co do Ragnarok
IMO ta grę trzeba odpowiednio dawkować, jak ktoś chce skończyć fabułę w 4 dni no to się zacznie nudzić, bo gra jest bardzo długa
Chyba lepsza gra od takiego wiedźmina 3, a to już mówi samo za siebie
Po zdobyciu nowej broni akcja dość mocno się rozkręca. Tylko co z tego jak za chwilę dają kolejny niepotrzebny zapychacz zamiast finałowych misji. Eh...
Każdy odbiera to inaczej. Last_Redemption twierdził wyżej, że etapy z Atreusem podobają mu się od strony fabularnej. Ja jestem innego zdania. Jak tak patrzę na to wszystko po czasie, to dochodzę do wniosku, że grze zrobiłoby lepiej, gdyby...
spoiler start
to Kratos miał kontakt z bogami, a nie Atreus. Brakuje tego napięcia z początku, jak w domu bohaterów. W zasadzie jest tylko jeden moment, nie licząc samego zakończenia i twista fabularnego, gdzie Kratos ma kontakt z bogiem - mówię o tej scenie z Odynem po wizycie w Kuźni krasnoludów. Za mało ich było.
spoiler stop
spoiler start
Tą scenę z Odynem to od czapy zrobili. Miejscówka słaba a i gadka mało ciekawa.To już końcówka gry a emocji tyle co na lekarstwo.
Co to tych etapów z Młodym to by uszły gdyby trwały po max 30min. Wtedy to by było dobre urozmaicenie rozgrywki,a tak to po tym etapie w Żalaznym lesie nie mam na nie ochoty.
Oby zakończenie było takie jak mówisz.
spoiler stop
bo granie w GoW zależy od podejścia można przelecieć fabułę tak samo w GoW czy w GoW:R i tyle a można zbaczać i robić dodatkowe rzeczy + potem jeszcze maksować postać i robić wyzwania. Wiele osób które kończyły GoWa z 2018 nawet nie widziała walkiri (co najwyżej widziała ale nie pokonała) nie mówiąc o zadaniach pobocznych czy nawet odwiedzeniu krain Muspelheim i Niflheim. Mapę Midgardu kończyli z ukończeniem na 30%. Jak ktoś lubił GoWa z 2018 i go zcalakował to przy R będzie piał z zachwytu a jak przeleciał tak jak poprzedniego to nawet poprzedni przy takim przejściu był grą b. dobra a nie wybitną. Wybitność tej konkretnej gry i także nowej odsłony to traktowanie gry jako całą zawartość na tym polu gra dosłownie rozjeżdża konkurencje. Dobrze że Callisto w grudniu bo nie było by w co grać ;)
Jak mnie fabuła nudzi to automatycznie nie mam mam ochoty robić pobocznych. Już ciekawiej dla mnie było w Gotham Knights gdzie wszystkie poboczne zrobiłem.
Wymaksowałem God of War 2018, nie piałem z zachwytu robiąc to samo w Ragnaroku.
No dla mnie te GOWy są swietne, ale jakbym mial robic wszystkie zadania poboczne itp to by mi się nie chciało, aż tak wciagajace to nie są
W sumie jest tylko jedna gra w której zrobiłem platyne, a jedna jest taka w której brakuje mi jednego archivemntu i jest to The Last of Us Part II
Platyne wbiłem za to w.. Control
No, ale tak całosciowo to z tych najnowszych gier jak miałbym coś zabrać na bezludną wyspę to RDR2 i TLOU2
Ja generalnie podziwiam ludzi, którzy maksuja gry, bo kazdy tytuł po jakimś czasie jest męczacy
O kurde. Po ponad 20h pada po raz pierwszy w grze słynna kwestia CHŁOPCZE! Aż się łezka w oku zakręciła.
No dobra koniec. Daję mocne 8. Końcówka bardzo dobra a mogła być lepsza gdyby dodali jeszcze walkę z
spoiler start
Ragnarokiem
spoiler stop
U mnie przełom w podejściu do gry był jakoś przed zwrotem fabularnym. Mamy już wtedy wszystkie bronie,zagadki już tak nie wkurzają bo są na tyle proste że robimy je z automatu i nie spowalniają rozgrywki. Gdyby trochę wyrzucili tych zapychających etapów dałbym więcej. Całkiem solidna gra ale późno dostaje kopa. Polecam.
Ja mam z ragnarokiem powiem wam spory problem. W tym roku na zadna inna gre tak nie czekalem, zreszta w gowa gram od pierwszej czesci, a poprzednia nawet splatynowalem. Tutaj mimo slabszego poczatku tez od razu zlapalem klimat, ale z czasem jakos tak emocje opadly i przez dwa dni w ogole nie odpalalem ps5... wczoraj w koncu zasiadlem i skonczylem drugi etap z atreusem. Byl meczacy i do bolu powtarzalny, ale ponownie - ciekawy fabularnie. Poki co dwie najwieksze wady to prostacka wrecz rozgrywka co uderza duzo bardziej niz te 4 lata temu i tempo opowiadania historii - scenarzysta sie imo nie spisal