Ludzie... zabierzcie ode mnie Minecrafta. Myślałem, że to jakiś shit, a już 3 dzień gram z przerwami na siusiu, myjku, obiad i drzemki. I to w single player.
Heh, szczerze mówiąc to mam wielką ochotę prowadzić vloga, ale nie z powodu kasy czy fanów, ja po prostu mam sporo do powiedzenia :) Ostatnio przyłapuje się na tym, że w głowie wyobrażam sobie jakbym komentował ostatnie wydarzenia na swoim vlogu.
Tak czy siak nigdy tego nie zrobię. Internet to brutalne miejsce, a ja jestem zbyt wrażliwym człowiekiem. Za to może za kilka lat, gdy skończę szkołę i będę wiedział, że moje umiejętności w pisaniu osiągną wysoki poziom, to chętnie zajmę się pisanie do gameplay.
Cyber Rekin -> Internet jest ok, to ludzie są okropni. Każda próba wychylenia się ponad przeciętność zawsze kończy się jednym wielkim hejtem znajomych i obcych ludzi z neta. Chociaż jest to świetna próba ile nasi znajomi, przyjaciele, rodzina itd. są tak naprawdę warci i kto zostanie przy nas mimo wszystko.
Tyle tych vlogów teraz...
Gdyby jeszcze jakoś to ciekawie komentowali, wprowadzali w mechanikę gry, opisywali początkową fabułę to może to by jeszcze uszło, ale jak 95 % filmików to pokazanie jak się gra w gry, to proszę was...
To tak jakbyście pokazywali koledze, który stoi obok was jak przechodzicie grę i czasem coś pod nosem skomentowali.
Do tworzenia Vlogów trzeba mieć jakieś doświadczenie w grach. Najlepiej zacząć od pisania recenzji, a dopiero potem po obeznaniu się z tematem przejść na vlogi.
Moda na Vlogi teraz to tak jak kiedyś była moda na Blogi, każdy takiego chciał mieć.
A teraz kto ma i regularnie na nim pisze?
Nieliczni.
Mi Minecraft nie podszedł. Fajna gra na 2-3h godziny zabawy, poznanie świata i tyle. Przypomina mi simsy.
Pograło się, poznało wszystkie przedmioty i wyłączyło.
Mannan szukałem, nie mogłem tego znaleźć mimo to. Nie przejrzałem wszystkich piosenek, ale tak pobierznie. Na YT też szukałem i nie znalazłem...
Reality -> Ale dlaczego pojęcie "vblog" sprowadzasz tylko do gier? Słysząc te słowo bardziej kojarzą mi się video blogi o życiu, modzie, polityce itd.
Internet jest ok, to ludzie są okropni.
Ale to ludzie tworzą internet.
Dzień dobry (sic!), można?
Tak się zastanawiam czemu mnie tutaj jeszcze nie ma. Kiedyś się udzielałem. Z 2-3 lata temu . Od tego czasu przybyło mi skilla w niespaniu. Przynajmniej w zasypianiu, bo budzenie w wolne dni dalej jest na poziomie godziny 11-12. Ale tutaj nie chcę się podszkolić, za dobrze mi tak.
Edit:
Kurdę, nawet jestem we wstępniaku :) "- After all this time? - Always."
Ale że stetryczały? :<
Jak ktoś też ma ochotę poDefLeppardować, to zapraszam do kliknięcia w link ;P
http://www.youtube.com/watch?v=v6R-LZ25Te0
Trafiłem sobie dziś przypadkiem i cieszy mnie to znalezisko. ;d
Ja mialem chec prowadzic jakas serie filmow. Na jedna mam konkretny pomysl, ale wymagalby nakladu finansowego, a to jest mozliwe jedynie dzieki wygranej w totolotka. Mianowicie blog, gdzie robilbym review gitar elektrycznych, tych chinskich i najtanszych. Kto taka gitare ma sie nie przyznaje, a reszta je hejtuje. Ja robilbym neutralny test. Oczywiscie jak mowie - to wymaga nakladu pienieznego. Ale pomysl fajny, bo dalbym mlodym gitarzystom podstawy do kupowania/nie kupowania elektryka, jesli nie maja pieniedzy.
Co sadzicie ?
Ja się noszę z zamiarem kupna jakiegoś niedrogiego elektryka, więc chętnie bym obejrzał takie coś ;)
Czemu nakładu pieniędzy? Nie możesz jakiejś zwykłej kamerki skombinować czy smartfona i zwykłego mikrofonu?
Pomysł jest według mnie bardzo dobry(aczkolwiek zanim cokolwiek nakręcisz popracuj nad dykcją, bo niewiele osób od razu ma taki radiowy ton)
Czemu nakładu pieniędzy?
A za co kupie gitary ?
Glober, zapraszam na GG 11150786, ale nie dzis bo padam z nog. Postaram sie pomoc w kazdym przedziale cenowym
Dzięki, odezwę się jak będę już znał ten przedział cenowy, bo w tej chwili z kasą u mnie niestety krucho...
szymon <- a, ja myślałem, że już masz co testować, bo z tego co wiem, to juz trochę gitar masz :P
Poza tym, gdyby takie coś się rozkręciło, to czy nie byłoby jak w innych branżach, że producenci sami dawaliby ci egzemplarz do recenzji?
To co, robimy konferencje?
Wczoraj na skype przegadałem z jednym z golowiczów z bezsennej niemal pięć godzin :)
aż teraz chciałem byc złośliwy i spytać, kto chciał gadać i wytrzymał tak długo z tobą, ale trzeba tłumić takie emocje i doskonalic charakter :P
Konferencja GG. Ja jestem za. kto jeszcze oprocz mnie i Reality ?
Glober wiem ze krucho, ale nawet za 100 PLN czasem cos utrafisz. Naprawde ;)
Też chętnie się dołącze.
Cyber Rekin -> O ile reality jeszcze siedzi to możesz wbić, bo Szymon odpadł :)
Z gg nie korzystałem od lat, powiedzcie więc jak dołączyć.
Montera, skończyłem około 4:47 i już nie chciało mi się męczyć z włączaniem kompa już nie mówiąc o przeglądarce w telefonie.
Ale film dobry. Tym razem na ekranie Dziewczyna z tatuażem. Jest to remake jednej z części z serii Milennium (a raczej amerykańska wersja szwedzkiego filmu). W skrócie, film ma mocne sceny, ciekawe postacie, świetnie dobranych aktorów, wspaniały klimat i świetną pełną zwrotów akcji fabułę. Polecam każdemu fanowi dobrych filmów i thrillerów.
Dwa dni przerwy od grindu sobie robię.
Trzeba naściągać zaległości muzyczne od piątku.
No i spam swoją obecnością na portalikach jakiś przydałoby się poczynić. ;]
Ja tez się pisze na chat, nie odpadnę tak jak wczoraj :D
To może ktoś poda jakiś sposób kontaktu, albo zaaranżuje konferencję?
Dobra, kto chętny to na Skype Piotrek55535
Kurde a ja już 6 godzinę gramw w herosy 3 po necie. 8 graczy każdy na każdego, zostało nas 3. :P Jest moc. W oczekiwaniu na turę skaczę po necie, ale już chyab wszystko zoabczyłem przez ten czas, wejdę sobie może jeszcze na wiochę..
Czas na odprężającą nocną kawkę. :3
Ja już po kawie :)
Po dwu miesięcznej abstynecji (wczesniej 3 łyżki)
Teraz jedna łyżka spokonie wystarczy a całą noc.
Dodaj mnie ktoś na Skype ;(
Nie no, ja normalnej kawy nie pije, bo nie przepadam i z rzadka się gdzieś w odwiedzinach tylko napiję.
A tak to normalnie pochłaniam spore ilości śniadaniówki dodatkowo mocno rozcieńczonej mlekiem. ;]
Kawa z tego, jak z d... ten tego. :D
kurde...
Piotrek555352
Sorka, mój błąd mało pisze na skype :D
A ja sobie zassałem jednogigowy megapack z gabber.od.ua i pompowałem adrenalinę niedawno. ;D
A teraz wrzuciłem Deep Purple do snu, który pewnie nadejdzie za godzinę.
I pozdrawiam kawoszy. :3
Witam.
A ja właśnie idę trzecią sobie zrobić. ;]
AvengerXXX -> Może chcesz się dołączyć? Jak tak to zapraszam, mój skype: monteragol
Tak, niepowtarzalna i unikalna okazja porozmawiania ZE MNOM + z innymi golowiczami.
Pozdrów golowiczów :) Dzisiaj jakoś nie mam hmm... nastroju do skajpowania. Nie odbieraj tego jako tchórzostwa ale jakoś dziwnie by się rozmawiało z obcymi osobami :) Jakbyście jeszcze mannanika skombinowali to kto wie? ;>
A my rozmawiamy pierwszy raz, jesteśmy obcymi ludźmi, a śmiejemy się i prowadzimy dyskusje jakbyśmy znali się kilka dobrych lat. Cóż, prosić nie będę :D
Tak, tak :) Ew. kiedyś się spotkamy na jakimś piwku czy coś. Jednak wy wszyscy dorośli, a mi dopiero stuknęło 18 lat : )
Dziś bez kawy, pewnie wczesniej pojdę spać.
Konfa dzis?
Godzinka drzemki o 21 i jestem gotowy do całonocnego nudzenia się. Guild Wars 2, where are you when I need you?!
HUtH --> coś świeżego muszę znaleźć :)
Montera --> nie na mnie w domu więc skype odpada
Zawsze można zasnąć przy przeglądaniu kwejka! Polecam, bardzo dobry usypiacz :)
Dobranoc!
Nie chce sie komuś pogadać na skypoe ? gg ?
ps. wypiłem, mam ochote z kims pogadac, jak ktos chetny niech tu pisze, podam namiary ^^, jestem dobrym cżłowiekiem ^^
A i jeszcze jedna sprawa, predzej gadalem z Monterą, spoko gosciu, ale cyz ktoś chetny ? jakby tak dzis zniknal xD
Nie ma co robić, spać się nie chce. W takich chwilach mam ochotę walić głową w ścianę.
Coś Ty się tak uparł na ten skype. Aż taki komunikatywny jesteś? ;] Ja wolę gg bo tam się przynajmniej rozpiszę i wgl. Będę mógł przemyśleć co napisać, a jak będę Wam opowiadał "na żywo" całą historię to mogę coś przeoczyć itp. Wbijajcie na gg GOLOWICZE..
No ja tka lubie, bo mi sie nie chce pisac, tylko pieprzyc na live bez skreslania swojej histori itd. :P
Walnę tutaj mój problem. Kto odpisze, to odpisze.
PART I
Dziewczynę, o którą staram się już 3 miesiące, znałem już wcześniej z widzenia. Jednak nadszedł dzień, w którym w pewnym miejscu, o pewnej porze ujrzałem ją jak śpiewa. Wtedy moje serce na jej widok, zaczęło bić mocniej. W ten sam dzień, napisałem do niej (inaczej nie mam z nią kontaktu). Wszystko fajnie, spoko. W następnym dniu popełniłem błąd, który sobie nigdy nie wybaczę. Po jedynej rozmowie (w dodatku na fb) napisałem jej, że mi się podoba oraz, iż musimy się spotkać. To był najgorszy błąd. Tym tekstem ją raczej od siebie odstraszyłem, gdyż to wszystko zrobiłem za szybko. Atmosfera stała się trochę nie miła, było dużo kłótni itd. Widziałem się z nią tylko raz, rozmawiając zaledwie 5 min w towarzystwie dobrego kumpla. Napisałem do niej, że daje jej spokój i tyle. Doszliśmy do wniosku, że będziemy utrzymywać kontakt.
PART II
Po niepisaniu do niej przez 2/3 tygodnie, w końcu wysłałem wiadomość, iż nie chcę zrywać przyjaźni przez to, co było kiedyś. Rozmowa jakoś się ułożyła. Kilkakrotnie pisałem z nią, czasami pisałem czy możemy się spotkać czy coś. Oczywiście odpowiedź była negatywna (potem mówiła, że zawsze kiedy ja się chcę spotkać to ona jest już z kimś umówiona... jasne). Jednakże znowu znikąd nadeszła niemiła atmosfera. Przyszły kłótnie o byle pierdołę. Napisałem jej tylko, że dam jej miesiąc spokoju od moich zagadywań.
Na razie minęło 11 dni od mojej ostatniej wirtualnej rozmowy z nią. 10 sierpnia wyjeżdżam nad morze, skąd jej wyślę pocztówkę. Po przyjeździe napiszę do niej i zobaczymy jak się ułoży sytuacja.
Tak szczerze Wam powiem, że ona weszła do mojej głowy niczym Valkiria w Max'ie :)
Nie chciałem tak non stop rozmawiać przez gg/fb bo to trochę tchórzliwe, jednak żadnego spotkania nie udało mi się
EDIT:
Zapomniałem dodać, że w PARCIE I i II mój obiekt jest niestety zajęty ;/ Jednakże w PARCIE I nie było mi to tak dosłownie powiedziane.
Co robić Panowie.
Odpuść sobie. Nie dość, że zajęta to wyraźnie niezainteresowana. Tego kwiatu jest pół światu. Tak w ogóle to miałeś kiedyś dziewczynę? Z doświadczenia wiem, że dziewczyny pociągają ci których trudno zdobyć. Dla porównania zobacz - wyraźnie okazujesz swoje zainteresowanie, przez co ona wie, że i tak może cie mieć, nie musi i w tym wypadku nie chce się starać.
Chodzi o to, że jeśli masz dziewczynę to dla innych jest to wyraźny znak, że jesteś w porządku bo jednak jakaś zechciała z tobą być i w tedy automatycznie rośniesz w ich oczach. Kombinuj w ten sposób.
EDIT: Literówka.
Podałem skype wcześniej.
Kto jest niech pisze ;)
Lekcja na dziś.
Wszystkiego najlepszego :)
Ja tez niedługo urodzinki ^^
Aczkolwiek nie jestem jakoś mocno pijany. W głowie się trochę kręci, bo parę kieliszków żołądkowej poszło ale miejcie na uwadze, że jest to moje pierwsze tak "mocne" picie. Mieszanka piwo+żołądkowa nie jest aż taka zła.
HUtH - ty mi powiedz...
no to ja powiem, że biegać nie tyle trzeba, co jest konieczne ba dum tss
a w sumie to spadam, miałem oglądać serial, ale GOL, Zajdel i słuchanie sludge mnie bardziej wciągnęło :)
Nowy wątek?
NIkt tu już nie wchodzi :(
Lekcja na dziś - jednostkowa lub jednopłciowa ejakulacja źle wpływa na samopoczucie.
:)
Sweet Nineteen :)
Dzięki!
Co tam, jak tam, śpicie mordeczki?
Stażec jeszcze nie śpi...
;]
Jeszcze nie, ale będzie jak za pół godziny pójdę sobie do łóżka. :D
Uff, dziś wieczorem expiłem aż się zmęczyłem.