Czlowieku, wnioskujac z tonu twoich postow tutaj to nie chcialbym (jak Pazura w "Chlopaki Nie Placza") ubic z toba muchy w kiblu, a co dopiero cokolwiek od ciebie kupic.
Masakra. Ile masz lat? 15?
Ide o zaklad ze sprawa (jak wiele takich placzow w inernecie) ma drugie, a pewnie i trzecie dno, i wcale kupujacy nie jest tutaj jedynym winowajca.
Koncz wasc, wstydu oszczedz (sobie).
Czyli ogolnie to klient sie rozmyslil (do czego ma swiete i niezbywalne prawo, pomimo regulaminu Allegro, ktorym klient w sumie moze sie podetrzec) a Ty, sprzedawca na niego nafakales i go obraziles? Brawo. Widze sprzedawca poziom master.
"oszust", "dziala na szkode allegro", "smieje sie w twarz" hehe...
Mam wrażenie że to nie kupujący w tej sytuacji był buraczkiem
A jak widzę jak emocjonalnie OP na ten fakt reaguje to nawet powątpiewam w prawdziwość tej historii
Liczył chłopak na owacje na stojąco i klepanie po ramieniu a jak tego nie dostał to wyzywa wszystkich którzy się z nim nie zgadzają.
SIEDZE rozumiem cię jak nikt bo miałem podobną sytuację. Też mi gościu zrezygnował z zakupu no to jak każdy w takiej sytuacji się wk.....łem, że miałem adres gościa to wziąłem co wpadło w ręce i pojechałem do niego. Nie dość że teraz piszę z pierdla to jeszcze bana na allegro mi dali a przecież się mu należało bo mnie oszukał. Chory kraj.
Mnie osobiście oszukali nie raz, nie dwa. Ale nigdy w życiu nikogo nie zwyzywalem. Nigdy. Rozmawiałem kulturalnie mimo to że nie odbierał telefonów ale jak już odebrał to była rozmowa. On przy swoim ja przy swoim No i co zrobisz... (sprzedał mi uszkodzone i mówił ze to ja zepsułem) Dowidzenia i zaczalem kombinować. Odkułem się na tym jakoś. Byłem wkurzony bo kto by nie był na perfidne oszustwo i zamrożony hajs. Ale nie Wolno wyzywać bo samemu można dostać. Takich Pacanów co oszukują jest pod dostatkiem ale Mimo wszystko nie powinieneś wyzywać.
Od nieodbierania telefonów do oszustwa trochę daleko.
Za niezapłacenie za wylicytowany przedmiot powinien być negatyw na koncie i ostrzeżenie dla innych sprzedających. Może też jakieś ograniczenie od allegro w możliwości licytacji.
Wyzywanie jakichś obcych ludzi to już przeginka i nic dziwnego że allegro zareagowało. Permamentne zawieszenie konta wydaje się dość ekstremalnym rozwiązaniem, więc podjerzewam, że jest czasowe.
Chyba, że naprawdę ostro z typem poleciałeś.
W każdym razie obu się należało. Kupującemu karny kutas za lekkomyślne zakupy, a sprzedającemu kara współmierna do stopnia buractwa :)
Zbanowany zostales za to ze na goscia najechales, pewnie jeszcze personalnie. Jak cie ktos oszuka to sie idzie na policje i uzywa dostepnych prawnych i oficjalnych kanalow i srodkow (np wklejanie tego cowkleiles mi, choc ne jest to wogole wiazace prawnie. Na regulamin allegro kupujacy moze sie wysrac, (za przeproszeniem) i tyle), a nie na niego klnie czy np. go straszy. No i tak jak mowie, sprzedawca jest dla klienta a nie odwrotnie.
Szkola zycia i trzymania nerwow na wodzy.
A co do bana to pisz do allegro, wyjasnij sytuacje.Tutaj ci nikt nikt pmoze, zwlaszcza ze nie masz racji.
Ja też coś kiedyś kupiłem i się rozmyśliłem. Sprawa została załatwiona w 10 minut. Wszyscy żyją do tej pory, nikt nikogo nie wyzywał.
Da się? Da się.
To jest właśnie patologia tego portalu, jakby ktoś się uparł to mógłby komuś po prostu bezkarnie zatrzymać sprzedaż. Pół biedy jak kupujący się odezwie, że jednak nie chce kupować z jakiegoś powodu. Gorsza jest sytuacja gdy ktoś kupi, nie zapłaci i nie ma zamiaru się kontaktować, bo przedmiot jest wtedy w próżni, bo nie można go ponownie wystawić przez 7 dni.
Niestety, nic z tym nie zrobisz. Ochronę konsumentów się ceni, ale niektórzy jej niestety nadużywają, na czym cierpią sprzedawcy.
Sorry ale nazywanie kogos oszustem za to ze zrezygnowal z kupna to ty sie na sprzedawce nie nadajesz.
Trudne czasy, ludzie trace zatrudnienie, ciezko choruja. wiele sie zmienia a ty od razu z pyskiem na klienta.
Zamiast po prostu powiedziec ze nie ma sprawy, zdarza sie i wystapic o zwrot prowizji zeby nie tracic potencjalnego klienta.
Może i nie powinienem ale bardziej on nie powinien licytować a później jak już wylicytował i nie chciał zapłącić to mógł zadzwonić albo napisać, problemu by nie było. A takie blokowanie mojego numeru w przypadku jak chcę się sam skontaktować to czyste kur...stwo i frajernia.
Krótka piłka: Obaj zawiniliście. Jeden cię oszukał, a ty nie zachowałeś się jak profesjonalista a chamska osoba klnąc na niego. To, że allegro zablokowało tylko tobie konto to już inny temat. Raczej nic z tym nie zrobisz.
EDIT: W sumie nie oszukał a się rozmyślił, no ale jak już twierdzisz, że to oszustwo to ok.
Słuchaj, masz dwa wyjścia. Możesz dalej pieklić się, irytować i nazywać osobę która wygrała licytację frajerem, tym samym pokazując swoją wewnętrzną niedojrzałość albo postarać się o zwrot prowizji, zaakceptować całą tę sytuację i uświadomić sobie, że tego typu "ryzyko" jest wliczone w ten biznes. Wiesz ilu sprzedawców mierzy się z nieopłacanymi przesyłkami za pobraniem? Ja nie mówię, że kupujący zachował się wobec Ciebie fair, ale patrząc na to co wypisujesz w tym temacie, to mam wrażenie, że zawieszenie Twojego konta przez portal było w pełni uzasadnione.
Twój wybór.
Mogl zaplacic, i ci odeslac po 14 dnia bez podawania przyczyny. A ty musialbys sie motac ze zwrotnym towarem.
SIEDZE na Allegro sprzedaje chyba od niedawna, skoro nie zna prawideł rządzących tym (i nie tylko) portalem. Sprzedawcy stają na głowie żeby tylko nie dostać negatywa, a jak już się to zdarzy to dwoją się i troją by udobruchać klienta żeby go usunął, a ten ogień od razu i wyzywanie kupującego. Choćby skały srały, Allegro zawsze stanie po stronie kupującego, a nie sprzedawcy - tym bardziej że zacząłeś klienta wyzywać.
nie ma prawa się rozmyślić bo to nie targ, kupno na allegro jest wiążące, mało wiesz a piszesz
8.1. Zgłoszenie oferty kupna przez konto Użytkownika i każde kolejne postąpienie w aukcji jest prawnie wiążące i nie może być wycofane przez Kupującego. Wyjątkiem jest aukcja na której Sprzedający ofe ruje sprzedaż lub wynajem nieruchomości, oferty kupna zgłaszane
w tych aukcjach nie są wiążące prawnie.
8.2. Użytkownik powinien zatroszczyć się o to, aby oferty z jego konta nie były składane lekkomyślnie, omyłkowo lub też bez zapoznania się i zrozumienia konsekwencji składania oferty zgodnie z niniejszym regulaminem
i przepisami polskiego prawa.
SIEDZE ---> jak kogoś zwyzywałeś to czego się spodziewasz?
Allegro nie chce ludzi którzy zamiast handlować wyzywają się na klientach.
No coz... 'life is brutal'. Niech ta sytuacja bedzie dla ciebie szkola zycia, bo wlasnie tak to w praktyce wyglada. Allegro ci zwroci prowizje. Wystaw przedmiot jeszcze raz. Tyle.
W każdym sklepie internetowym/zakupie online klient ma 14dni na odstąpienie od umowy. Tak więc, nieważne czy w umowie pisze "klient musi zapłacić za towar, który wylicytował" czy cokolwiek, może od tej umowy odstąpić w ciągu 14dni (warto zauważyć, że wiele skelpów nawet stosuje rzeczy w stylu przycisku z "zamawiam z obowiązkiem zapłaty", a jak można się domyślić... można od tego odstąpić w ciągu 14dni). Niestety, ale to spory problem, przez co sklepy mają problem z takimi ludźmi, ale z drugiej strony jest to zbawienie dla klienta, który np. rozbił samochód czy z innego powodu nie może zapłacić.
Źródło:
https://prawakonsumenta.uokik.gov.pl/prawo-odstapienia-od-umowy/
EDIT: Jeżeli taki delikwent nie poinformował o chęci odstąpienia od umowy, to możesz tylko czekać te 14dni i może Allegro łaskawie coś z tym zrobi.
Znam to z doświadczenia, sprzedawałem kiedys gre na ps4 jakis dzieciak kupił i napisał że nie zapłaci i jestem frajerem. Gdy chciałem zwrot prowizji jest chyba coś takiego że kupujący musi potwierdzić że nie doszło do zakupu i jak się można domyślić straciłem te ok. 10 zł a moja przygoda z alledrogo dobiegła końca.
Myslicie, ze na ebay, czy gdzies indziej jest lepiej?
Boziu, jaki ten narod glupi i naiwny.
To mogł to napisać w mailu, w smsie, odebrać i powiedzieć, no ale jak się jest frajerem takim jak on, to się ludziom takie coś robi
Marny z ciebie sprzedawca, skoro nie wiesz że klient ma zawsze rację. W sytuacji w której czujesz się oszukany przez kupującego zgłaszasz sprawę na allegro a nie wyzywasz człowieka. W takim wypadku nie widzę większej różnicy między wami dwoma. Sprawę na pewno dało się wyjaśnić z allegro na twoją korzyść, bez zawieszenia konta.
Do 18 maja warto włączyć Allegro Smart w "moje zakupy".
Miesiąc dostawy gratis. A kto ma to miesiąc dodatkowy
witam, jestem sprzedawcą na allegro i zostałem oszukany przez osobę która wylicytowała przedmiot i napisala ze za niego nie zapłaci, w przypływie emocji napisąłem do tej osoby parę epitetów. Przed chwilą zostałem poinformowany że konto na allegro zostało zawieszone a tamten oszust sobie dalej funkcjonuje i działa na szkodę allegro. Wiecie ile takie zawieszenie trwa? czy to zależy od stopnia zbrodni ? bo z tego co widze oszust sobie dalej ma konto bez problemu i śmieje się w twarz.
Kupił nie zapłacił nie dostał towaru proste jedynie co możesz to zwrot prowizji
No dobra ale mi zawieszają konto za to że go zwyzywałem, ma prawny obowiązek kupić jest w allegro w regulaminie, i co, on olał i nie zawiesili mu nic a mi tak...
No nie wystawię bo mam zawieszone konto, pewnie na zawsze. O to chodzi. Za to że zostałem oszukany jeszcze banują nie tą osobę co trzeba.
No to też chore że tamten musi potwierdzić że nie doszło, a jak nie potwierdzi to jestem kasę do tyłu... patologiczna strona. Najlepsze jest to że mam zawieszenie ALE jak mam zapłacić prowizję za to co kiedyś sprzedałem to już tego zawieszenia nie ma. Teraz im już na pewno nie zapłace, mogą mnie ciągać po sądach za 30zł zaległości.
Deton tak własnie jest, ja nie mogę ocenić kupującego ani nic więcej zrobić, muszę łaskawie czekać 7 dni i ewentualnie pisac o zwrot prowizji ALE kupujący czyli ten frajer, musi to zaakceptować, a jak bedzie takim parchem jak ten to pewnie jestem w tył z kasą.
No namnożyło się Januszy Biznesu którzy kręcą niezłe lody na Allegro a dawniej tak nie było i człowiek nie musiał się martwić czy czasem w bambuko nie został zrobiony tak samo jak na OLX
Oczywiscie ze moze sie rozmyslic, jak uwazasz ze nie ma to wal do sadu. "Nasz klient, nasz pan", jesli tego nie rozumiesz, a z tonu postow i opisu sytuacji wynika ewidentnie ze nie , to proponuje zmienic zawod, ewentualnie wyciagnac nauczke na przyszlosc ze na klientow sie nie klnie, jesli sie chce byc nadal sprzedawca.
Wiem co mowie, pracowalem jako spzredawca ponad dwa lata i ze 3 razy bylem na dywaniku u szefa, za 'nietrzymanie nerwow na wodzy'. Przegranym jestes i bedziesz w takiej sytuacji tylko ty.
Zostałem oszukany i prawnie ma obowiązek zapłącić za towar a wy piszecie że to moja wina a oszust jest ok i zrobił dobrze? ok wszystko z wami czy też odwalacie takie akcje i teraz się bronicie?
tak jak napisałem, 2 dni czekałem na odzew aż sam zadzwoniłem 2 razy żeby spytać i polubownie to załatwić, po 2 telefonach nieodebranych mój numer został zablokowany, więc to perfidne oszustwo i kur...two i tak samo zostało perfidnie zwyzywane i to on powinien mieć zawieszenie a ja co najwyżej ostrzeżenie
No niestety, kiedyś jak jeszcze Allegro było Polskie, to też miało swoje za uszami ale teraz po sprzedaży to co tam się odwala, jaka patologia, to brak słów a najgorsze jest to że mają monopol i nie ma konkurencji niestety...
Ja czekam aż wy coś kupicie, zapłacicie i wam nie wyślą, chciałbym widzieć wasze miny i zachowania, pewnie płacz i do mamy albo taty a tutaj wielcy obrońcy allegro i oszusta frajera.
(oczywiście nie wszyscy bo są tutaj rozsądne i normalne osoby)
Wiesz co, teraz allegro to ściek i nie dba się o użytkowników. Mam 18 lat konto, same pozytywy zero negatywów teraz ani kiedyś na starym systemie. 1 raz taka kur... się trafiła. Tak wyzywałem tą osobę bo chciałem to załatwić polubownie, a tamta osoba nawet nie raczyła powiedzieć że nie kupuje, chciałem zadzwonić i pogadać normalnie to po 2 telefonach zablokowała mój numer, dopiero jak zaczałem ja wyzywac to napisala ze ma prawo nie placic... każdy by tak zareagował
a umiesz ty czytać czy pyskujesz tylko ? ja chciałem na początku polubownie ale na chamstwo i kur..two trzeba mocniej zaatakować.
Mam wrażenie że wiekszość cwaniaczków tutaj to gimbazja i inne patologie społeczne które się wypowiadają na coś o czym nie mają pojęcia.
temat do zamknięcia.
normalnych pozdrawiam