Wiedźmin - serial podbija sprzedaż Dzikiego Gonu i książek o 500%
Może i mineły bez echa ale jednak ich sprzedaż była na tyle dobra,że ostatecznie udało im się zrobić "dziki gon" więc nie można mówić,że "minęły bez echa". Może nie są tak popularne jak trójka ale dołożyły swoją cegiełkę by W3 mógł w ogóle powstać.
Wydaje mi się że zagraniczni gracze i tak kupują dwie pierwsze części. Tym bardziej że chodzą za pół darmo.
Nie no, nie róbmy sobie jaj. Ja wiem że Wiedźminem 3 CDP Red wskoczyli do tej "developerskiej ligi mistrzów", jednak poprzednim częścią też wiele nie brakowało.
Przypominam że Wiedźmin 2 był sukcesem tego kalibru że ówczesny premier naszego kraju podarował jego kopię prezydentowi USA w ramach jakiejś oficjalnej wizyty jako symbol rozwoju polskiej gospodarki.
Więc mówienie o "przechodzeniu bez echa" raczej mocno mija się z prawdą.
W1 jak i W2 bardzo mi się podobały na tamte czasy ale pamiętam okres gdy obie gry wychodziły i nie było tego wow jak w przypadku W3. Mieliśmy swojego wiedźmina w telewizji ale miałem wrażenie, że sukces był bardziej krajowy niż światowy.
Pierwsze słyszę. Niby kto tak "uznał"?
Osobiście myślę że to bzdura, natomiast nawet jeśli ktoś tak uważa to niczego to nie zmienia. To że taka sytuacja miała miejsce świadczy o sukcesie tytułu, bez względu na odbiór.
Pierwsze słyszę. Niby kto tak "uznał"?
The Washington Post.
Nie obchodzi mnie, co The Washington Post uznał za najgorszy prezent. Obchodzi mnie raczej opinia samego zainteresowanego, który sporo później przyznał, że w ogóle nie zagrał, więc jego opinia też nie była szczególnie pochlebna.
Co ty chłopie wypisujesz. Gdyby Obama powiedział że grał i było dobre to uznałbyś to za recenzję? Serio nie znasz bardziej odpowiednich recenzentów? :D
Prezenty przekazywane głowie innego państwa mają charakter symboliczny. Tusk nie dał Obamie tej gry żeby ten sobie w nią pograł.
Podarował mu ją ponieważ uznano że jest to produkt z którego Polacy w tamtej chwili byli najbardziej dumni.
Nawet jeśli jacyś specjaliści od kodeksu dyplomatycznego uznali że nie był to właściwy prezent to ciągle jest to wyznacznik sukcesu.
No cóż to że serial jest gigantycznych hitem wiadomo od dawna. To że dzięki temu skoczyła sprzedaż pozostałych mediów też wiadomo nie od dzisiaj. Ale że jest to aż taki poziom hypu to nie podejrzewałem.
Nic tylko pogratulować twórcom i życzyć kolejnych sukcesów.
Serial zdobył spory rozgłos i popularność. Ale bez przesady z tym gigantyzmem.
Jak w takiej "gigantycznej" skali określać sukcesy Stranger Things czy Gry o Tron?
Tym bardziej, że Netflix zaczął mierzyć oglądalność w dość kuriozalny sposób.
By załapać się do tych, którzy według Netflixa "obejrzeli" Wiedźmina wystarczyły dwie minuty.
Z tych 19, które podali prawie 5mln nawet nie obejrzało do końca pierwszego odcinka.
Zresztą w tej metodologii niemal tak samo "gigantyczny" sukces odniosła The Umbrella Academy. Serial który przeszedł bez większego echa.
Jak w takiej "gigantycznej" skali określać sukcesy Stranger Things czy Gry o Tron?
Jako porównywalny. Wiedźmin miał lepsze otwarcie pierwszego sezonu niż Stranger Things, jak to wyglądało z Grą o Tron nie wiem ale oglądałem serial od pierwszego odcinka i nie pamiętam takiego rozgłosu jaki wywołał Wiedźmin. A czy Wiedźmin docelowo będzie taką marką jak GoT... nie wiem. Zobaczymy za 8-9 lat.
Tym bardziej, że Netflix zaczął mierzyć oglądalność w dość kuriozalny sposób.
By załapać się do tych, którzy według Netflixa "obejrzeli" Wiedźmina wystarczyły dwie minuty.
Wiele platform streamingowych korzysta z tej metody, Netflix nie był pierwszy.
Z tych 19 mln, które podał niemal 5 nawet nie obejrzało do końca pierwszego odcinka.
Ale zdajesz sobie sprawę że mowa tu o pierwszym tygodniu od premiery?
Netflix podzielił się danymi z pierwszego miesiąca i tam już była mowa o 76 mln.
Dzisiaj jest pewnie kolejnych naście milionów więcej.
Zresztą w tej metodologii niemal tak samo "gigantyczny" sukces odniosła The Umbrella Academy. Serial który przeszedł niemal bez echa.
Niemal bez echa? Wczoraj podpięli ci neta czy co...
Czekam teraz na zapowiedź nowego dodatku(wiem,że pewnie na 99,9% nie będzie ale kto wie, zawsze lepiej zrobić coś do gotowej gry niż nową) lub Wiedźmina 4. CDP niema lepszej okazji by teraz nakręcić hype na nową grę o Wieśku, nawet jeśli wyjdzie dopiero jak CP-za kilka lat po zapowiedzi ale już dać jakąś informację.
mam nadzieję, że skłoni to Redów do jak najszybszego stworzenia nowego Wiedzmina.
The Green Knight premiera lato 2020,będzie co oglądać czekając na Wiedzmina https://youtu.be/VoJc2tH3WBw