Nowy Snapdragon 8cx ma być szybszy niż Intel Core i5
Różne rozdzielości wyświetlacza i wersje systemu operacyjnego unieważniają ten test w 100%.
Przecież to żadne benchmarki - na wrzuconych screenach jak byk jest napisane EXPECTED SCORES, czyli ktoś sobie po prostu wymyślił takie wyniki. Już nawet żal wspominac o tym, że procesor Intela był "testowany" w rozdzielczości 2K a Snapdragon w 1080p.
Rzetelny news nie ma co.
Co do rozdziałki słuszna uwaga. Dopisałem w nawiasie info o różnicach. "Expected" zapewne dlatego, że procek zadebiutuje w przyszłym roku. Testy zostały przeprowadzone na obecnym modelu referencyjnym i wiadomo, że wyniki mogą się zmienić do premiery. W tekście jest wprost napisane, że źródłem tych informacji jest Qualcomm, czyli producent Snapdragona. Wiadomo w związku z tym, że trzeba podchodzić do nich ostrożnie, co nie oznacza, że są kompletnie wyssane z palca. Dodałem jedno zdanie, żeby doprecyzować warunki przeprowadzania benchmarków.
Bez przesady, różnica między 2k a FHD nie jest taka duża, to tylko niecałe 7% różnicy szerokości ekranu (i nie wiadomo, ile wysokości), natomiast różnica w zużyciu baterii jest spora. To jest zresztą powód, dla którego w komórkach od dawna rządzą procesory ARM, a nie x86, po prostu są bardziej oszczędne, a w komórce to ważniejsze, niż wydajność.
Ale oczywiście na realne wyniki trzeba poczekać, aż fizyczne urządzenia będą dostępne dla ludzi. Choć i tu ciężko będzie powiedzieć w 100%, bo wiele zależy nie tylko od samego procesora, ale też np. od optymalizacji systemu operacyjnego, sterowników itp.
Wolne żarty.
a ja czekam na procki nowe arm w laptopach. więcej opcji = lepiej dla konsumenta.
"choć urządzenia były testowane na różnych wersjach systemu operacyjnego i w odmiennych rozdzielczościach". Nie ma co, rzetelny test xD
Taaa, procek z fona szybszy od I5. Chyba jak spada z mostu obciążony kamieniami. Dopóki nie będzie rzetelnych testów porównawczych. To na razie bajki.
Zadne bajki tylko rzeczywistosc ARM rozwija sie bardzo szybko, moca zaczynaja doganiac tradycyjne procki, a zuzyciem energi je deklasuja. Dlatego na rynku laptopow niebawem intel i amd moga stracic sporo, lapki z ARM chodza ~2x dluzej na jednym ladowaniu niz tradycyjne.
Panie drugi ynteligent.
Nie ciężar tylko masa.
Ale ściema producenta Snapa. Nie bez powodu chip Intela testowany był w wyższej rozdzielczości. W końcu wbudowany IGP jest jego najsłabszą częścią. Do codziennej pracy i multimediów w 1080p czy nawet 1440p wystarcza, ale im wyższa rozdziałka tym gorzej a jego wydajniejsze wersje są tylko w najbardziej wypasionych core, w których nikt rozsądny nie korzysta z integry. To dzięki temu zapowiedziany Snap z wbudowanym Radeonem wypada lepiej. Jak się sporzy na realną moc obliczeniową to dostępny w przyszłym roku topowy chip Snapa dostaje wbęcki nawet od takiej słabizny jak 8250U - wystarczy spojrzeć na wyniki w testach gdzie liczy się wydajność OBLICZENIOWA CPU, a nie jego części graficznej (wyniki w Excelu oraz CPU score z 3D Marka). I to na najbardziej wypasionym układzie który jeszcze nie miał premiery rynkowej. Jak doda się do tego w gratisie problemy z kompatybilnością (Win10 ARM wykonuje kod x86 na emulatorze i do tego ograniczony jest do aplikacji 32bitowych). 32bit już teraz jest pewnym problemem gdy nawet głupie programy działające w konsoli zużywające ~kilkanaście MB do ~100 MB RAM max kompilowane są przez developerów z .NET z przyzwyczajenia wyłącznie pod x86-64 i już. W 2020+ r. będzie to jeszcze większy problem, a bez tego Win10 ARM to taki lepszy chromebook.
Największa zaleta to czas pracy na baterii. Ale o to jestem "spokojny" - Ci sami geniusze marketingu wypuszczający na rynek telefony z 6"+ ekranem o rozdzielczości przekraczającej FHD i wydajnym SoC pożenione z akumulatorem często w granicach 2xxx mAh już nie przepuszczą okazji by odchudzić taki laptop o kolejne 2 mm i tym samym sprowadzić czas pracy do standardowych 8h.
Mój procesor w rozdzielczości 640x480 też jest pewnie szybszy od wielu lepszych, które działają w rozdzielczości 4K.