Baptiste nowym bohaterem gry Overwatch
To czego mi dzisiaj brakuje w Overwatch to personalizacji postaci. Zmiany ekwipunku, kilka rodzai broni na postać. Może wybór sposobu ofensywnego lub defensywnego, inne skile do odblokowania. Samo klepanie meczy dla skrzynek po jakimś czasie nudzi. Dzisiaj już wolę sobie odpalić Apex i czuć tą różnorodność w rozgrywce mimo, że jest powtarzalna.
Beznadziejny design i dobór kolorów.
O proszę, nawet kawałek żółtej kamizelki ma. :D
Sam Baptiste wygląda dość nijako(i ni, nie mam tu na myśli koloru skóry) w porównaniu do reszty bohaterów. Wygląda strasznie generycznie.
Czas is do okulisty bo to nie jest żółty kolor a pomarańczowy i coś na zasadzie szala a nie kamizelki
Z filmików animowanych zeszli do poziomu pokazu slajdów.
"Skałter" pewnie pokazuje poziom generyczności w jego wypadku to over 9000 ;)
