Kubuś Puchatek nie daje rady MI: Fallout - weekendowy Box Office

Początek sierpnia w amerykańskich kinach należał do Mission: Impossible - Fallout. Szósta odsłona popularnego cyklu filmów akcji zaczętego w 1996 roku po raz drugi z rzędu okazała się najbardziej kasowym filmem weekendu, pokonując m.in. debiutantów Krzysiu, gdzie jesteś? oraz Szpiega, który mnie rzucił.

Tom Cruise ogląda się za konkurencją zostawioną daleko w tyle.

Superprodukcja z Tomem Cruise’em w roli głównej powiększyła swoje zarobki o 35 milionów dolarów. Łącznie na koncie filmu znajduje się już 329,5 mln dolarów, z czego 124,5 mln pochodzi z biletów sprzedanych w Stanach Zjednoczonych. Dobremu wynikowi finansowemu towarzyszą świetne recenzje krytyków (97% pozytywnych tekstów w serwisie Rotten Tomatoes), powody do zadowolenia mają więc zarówno producenci, jak i fani serii.

O 10 milionów gorszy wynik od Mission: Impossible - Fallout wypracował w trakcie swojego premierowego weekendu obraz z Ewanem McGregorem w roli głównej Krzysiu, gdzie jesteś?. Produkcja przedstawia losy znanego z cyklu książek o Kubusiu Puchatku Krzysia, który dorósł i jako mężczyzna zatracił dziecięcą wyobraźnię i radość. Ponowne spotkanie z dawnymi przyjaciółmi ze Stumilowego Lasu zmieni jego życie. Christopher Robin cieszy się umiarkowanie ciepłym przyjęciem krytyków – 68% recenzentów uwzględnionych w serwisie Rottem Tomatoes wyraża się o nim pozytywnie.

Trzecim najpopularniejszym filmem weekendu był Szpieg, który mnie rzucił – komedia akcji wyreżyserowana przez Susannę Fogel (Life Partners). Produkcja skupia się na losach dwojga przyjaciółek, które uciekają przez Europę przed zabójcami po tym, gdy okazało się, że były chłopak jednej z nich jest agentem CIA. Pomimo chwalonej obsady (m.in. Mila Kunis, Kate McKinnon, Sam Heughan i Justin Theroux), film nie przypadł do gustu krytykom. W trakcie premierowego weekendu zarobił on 12,4 mln dolarów.

• Wyniki Box Office w serwisie Box Office Mojo