Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Niesamowity Spider-Man Recenzja gry

Recenzja gry 6 lipca 2012, 11:17

autor: Przemysław Zamęcki

Recenzja gry Niesamowity Spider-Man - alarm dla Manhattanu

Obejrzeliście film Niesamowity Spider-Man i chcecie wiedzieć, co było dalej? Kanadyjska firma Beenox ma dla Was przyszykowaną odpowiedź w postaci całkiem nowej gry o Człowieku Pająku.

Recenzja powstała na bazie wersji PS3. Dotyczy również wersji X360

PLUSY:
  • świetnie zrealizowane poruszanie się po Manhattanie;
  • możliwość różnego podejścia do misji;
  • przyzwoita, ale prosta fabuła;
  • kilkaset „znajdźek”;
  • pomimo wad mocno wciąga.
MINUSY:
  • schematyczne misje i wyzwania;
  • słabe walki z większością bossów;
  • beznadziejna sztuczna inteligencja;
  • aliasing wyłupuje oczy.

Co nowego można napisać o Spider-Manie? Facet ma pięćdziesiątkę na karku, a wygląda jak nastolatek. Śmiga sobie po Manhattanie, klepiąc po twarzach superzłoczyńców, repertuar których wciąż i wciąż się powtarza, ratuje świat przed zagładą, czasem podejmuje współpracę z szemranymi typkami, by dać wycisk tym jeszcze mroczniejszym. Jak na przykład w najnowszej grze zatytułowanej po prostu The Amazing Spider-Man, która wprawdzie jest oczywistym odcinaniem kuponów od premiery filmu kinowego, ale przynajmniej oferuje nową fabułę, posiłkując się tymi samymi postaciami, które wiodą prym na dużym ekranie.

W grze spotykamy więc Gwen Stacy, która po ugryzieniu przez hybrydę człowieka ze zwierzęciem, zamknięta wraz z innymi naukowcami na okres kwarantanny w wieżowcu Oscorpu, oczekuje na serum pozwalające zatrzymać mutację. Jest także doktor Connor vel Lizard, uwolniony z więzienia przez Spider-Mana. Obaj panowie jednoczą siły, by pomóc zakażonym. Głównym antagonistą okazuje się zaś nowy szef Oscorpu, który wdrożył w życie szalony plan produkcji robotów zdolnych zwalczać hybrydy. W tym i naszego Pajączka.

Fabuła jest prosta i raczej nie porywa, ale obfituje w kilka interesujących zwrotów akcji. Szczególnie pod koniec gry, choć to raczej standard w tego typu dziełach. Ważne w każdym razie, że nie nudzi i – jak sądzę – powinna spodobać się wszystkim, którzy zaczytują bądź zaczytywali się w przygodach Petera Parkera.

Autorzy z kanadyjskiego studia Beenox poniekąd mądrze wydedukowali, że nie ma co wymyślać koła na nowo i zaserwowali nam to, co już znamy i lubimy. Czyli śmiganie po Manhattanie, misje główne i poboczne, rozgrywające się w laboratoriach Oscorpu i w kanałach ściekowych, plus duża dawka zadań miałkich i nijakich, liczonych w dziesiątkach, a mających miejsce na ulicach miasta. Oraz setki „znajdziek”. I pisząc słowo setki, ani trochę nie przesadzam – po mieście porozrzucanych jest sześćset stron z komiksów, których zebranie odblokowuje kilka pojedynczych numerów Spider-Mana, do poczytania oczywiście. Są to zeszyty, w których po raz pierwszy pojawili się poszczególni złoczyńcy. Poza komiksami w trakcie misji zbieramy także różne dane w postaci nagrań audio oraz punkty technologiczne, za które można wykupić nowe zdolności Pająka.

Przemysław Zamęcki

Przemysław Zamęcki

Grał we wszystko na wszystkim. Fan retro gratów i gier w pudełkach, które namiętnie kolekcjonował. Spoczywaj w pokoju przyjacielu - 1978-2021

więcej

Recenzja gry Alone in the Dark - tu straszy klimat, nie jumpscare'y
Recenzja gry Alone in the Dark - tu straszy klimat, nie jumpscare'y

Recenzja gry

Alone in the Dark to powrót nieco zapomnianej dziś marki, która 32 lata temu położyła fundamenty pod serie Resident Evil, Silent Hill i cały gatunek survival horrorów. I jest to powrót całkiem udany, przywołujący ducha oryginału we współczesnej formie.

Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności
Recenzja gry Outcast: A New Beginning. Dobrze zagrać w grę z otwartym światem bez zbędnych aktywności

Recenzja gry

Outcast: A New Beginning jest produkcją „bezpieczną”. Nie jest wybitny, ale też nie ma w nim nic, co by mnie odpychało. Problemy techniczne rzucają się jednak w oczy, a największą wadą tej gry okazuje się wysoka cena.

Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami
Recenzja gry Helldivers 2 - to jedna z najlepszych pozycji w historii do grania z kolegami

Recenzja gry

Helldivers 2 pokazuje, co może zrobić doświadczony zespół specjalizujący się w określonym gatunku gier, mając wsparcie dużego wydawcy pokroju Sony. Zdecydowanie nie sprawi, że serwery będą działać stabilnie po 14 dniach po premierze.