Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 23 czerwca 2015, 10:05

autor: Krzysztof Nieradko

Fallout 4 w 1080p i 30 FPS-ach na XONE i PS4, bez ograniczeń na PC

Bethesda Softworks ujawniła oficjalnie na swoim Twitterze, że konsolowa edycja nadchodzącego Fallout 4 działać będzie w rozdzielczości 1080p i w 30 klatkach na sekundę. Wersja gry tworzona z myślą o pecetach obędzie się bez takich ograniczeń.

Fallout 4 z 30 FPS i 1080p na konsolach. - Fallout 4 w 1080p i 30 FPS-ach na konsolach XONE i PS4. Bez ograniczeń na PC - wiadomość - 2015-06-23
Fallout 4 z 30 FPS i 1080p na konsolach.

Wczorajsza informacja o tym, że długo wyczekiwany Fallout 4 działać będzie w rozdzielczości 1080p i 30 FPS-ach na wszystkich platformach, okazała się dosyć zaskakująca. O ile w przypadku konsol taki stan rzeczy może wydawać się zrozumiały, wziąwszy pod uwagę zamkniętą architekturę tego sprzętu, o tyle pecety zdecydowanie mogą obyć się bez tego rodzaju ograniczeń. Bethesda Softworks ostatecznie zweryfikowała jednak te informacje, publikując na swoim Twitterze stosowne sprostowanie.

Okazuje się, że wyżej wspomniane obostrzenia nadal będą obowiązywać w przypadku sprzętu od Sony i Microsoftu. 30 klatek na sekundę i 1080p to maksymalne wartości, jakie będziemy mogli z konsolowego Fallout 4 wycisnąć. Natomiast pecetowa odsłona tego tytułu nie będzie ograniczana w żadnym stopniu. Im lepszy komputer będziecie posiadać na podorędziu, tym większej płynności i lepszej rozdzielczości można oczekiwać. Co prawda zapierających dech w piersiach wodotrysków graficznych nie ma się co spodziewać („czwórka” raczej do miana najładniejszej gry roku pretendować nie będzie, chociaż autorski silnik Creation radzi sobie całkiem nieźle), to powyższa wiadomość bez wątpienia ucieszy wyposażonych w komputery stacjonarne fanów cyklu.

Słowem przypomnienia warto dodać, że Fallout 4 zadebiutuje na rynku 10 listopada tego roku w wersji na PC i konsole PlayStation 4 oraz Xbox One. Gra zapewni wsparcie dla pecetowych modów i ogromny świat, w którym, jeśli wierzyć deweloperom, nawet po 400 godzinach zabawy może pozostać sporo interesującej zawartości do odkrycia.