Firma Electronic Arts, wraz ze studiem Visceral Games, ujawniła wymagania sprzętowe gry Battlefield Hardline. Nie są one przesadnie wygórowane i nawet posiadacze kilkuletnich komputerów będą mogli cieszyć się nową strzelanką.
Kamil Zwijacz

Dziś rozpoczną się otwarte testy strzelanki Battlefield Hardline, w związku z czym firma Electronic Arts opublikowała wymagania sprzętowe produkcji. Dotyczą one zarówno bety, jak i pełnej wersji tytułu, która zadebiutuje w Polsce 19 marca na komputerach osobistych i konsolach Xbox One, PlayStation 4, Xbox 360 oraz PlayStation 3. Deweloperzy ze studia Visceral Games kilka dni temu zapowiedzieli, że komputer potrzebny do zabawy nie będzie zbytnio odbiegać od tego, który wymagany był w przypadku Battlefielda 4. Oczywiście zmieniło się sporo rzeczy, ale warto zauważyć, że minimalna konfiguracja nie powinna przerazić żadnego dzisiejszego gracza komputerowego, a i zalecany sprzęt nie powala na kolana. Do pełnego delektowania się oprawą graficzną Battlefield Hardline wystarczy czterordzeniowy procesor Intela i karta z wyższej, ale nie najwyższej półki (Nvidię GTX 760 można kupić już za około 800 – 900 zł). Krótko pisząc, tragedii nie ma.
Warto jednak zauważyć, że w zalecanej konfiguracji podano kartę Radeon R9 290. Proponowany układ AMD jest dużo mocniejszy od tego z obozu Nvidii. Wygląda wiec na to, że do wymagań wkradł się błąd, albo tytuł jest tak świetnie zoptymalizowany pod sprzęt „Zielonych”.
Zaznaczono jeszcze, że podczas bety maszyny z 4 GB pamięci RAM mogą mieć pewne problemy z grą, która jest jeszcze optymalizowana dla słabszych komputerów. W pełnej wersji powinno być już OK.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic