GTA V na PC, XOne oraz PS4 z widokiem pierwszoosobowym?
W cache przeglądarki Google znaleziono ciekawy post z oficjalnej strony studia Rockstar. Wynika z niego, że w nadchodzącym na PC, PlayStation 4 oraz Xboksa One GTA V możemy doczekać się widoku FPP. Byłby to pierwszy raz, kiedy w serii Grand Theft Auto byłaby dostępna perspektywa pierwszej osoby.
Od czasu oficjalnej zapowiedzi GTA V na PC oraz konsole ósmej generacji wiedzieliśmy, że odświeżona wersja hitu studia Rockstar ma być ładniejsza, bardziej rozbudowana i lepsza od tego, co zobaczyliśmy na Xboksie 360 i PlayStation 3. W cache przeglądarki Google znaleziono post z oficjalnej strony produkcji, z którego wynika, że poza szeregiem usprawnień nowe platformy mogą też otrzymać zupełną nowość w serii – widok pierwszoosobowy.
12 września – tego samego dnia, kiedy została ogłoszona data premiery gry na PC, Xboksa One oraz PlayStation 4 – na oficjalnej stronie Rockstar Games pojawił się wpis, który wśród nowych elementów wymieniał właśnie widok FPP, dostępny zarówno przy poruszaniu się piechotą, jak i pojazdami. W tym drugim przypadku mielibyśmy otrzymać dokładnie wykonane wnętrza samochodów z działającymi prędkościomierzami oraz tachometrami. Informację szybko usunięto, jednak pozostała ona obecna w cache przeglądarki Google. Jeśli Rockstar naprawdę ma zamiar wprowadzić do swej produkcji perspektywę pierwszej osoby, byłby to ewenement w serii Grand Theft Auto. Jak dotąd rozgrywka z takim widokiem w kolejnych częściach cyklu była możliwa jedynie po instalacji nieoficjalnych modów.
Oczywiście ta informacja wcale nie musi być prawdziwa – możliwe, że ktoś przez przypadek opublikował roboczą wersję dokumentu, w której część informacji jest już nieaktualna. Ba, szybkie usunięcie postu ze strony może wskazywać na to, że Rockstar sam do końca nie wie, czy widok pierwszoosobowy pojawi się w finalnej wersji. Być może przekonamy się o tym dopiero w momencie premiery GTA V – ta nastąpi 18 listopada na PlayStation 4 oraz Xboksa One. Gracze na PC będą musieli poczekać aż do 27 stycznia przyszłego roku.
Więcej:Graficzny lifting i gry aż do 2030 roku. Teraleak znów zdradza plany rozwoju serii Pokemon

GRYOnline
Gracze
Steam
OpenCritic
Kalendarz Wiadomości
Komentarze czytelników
zanonimizowany1046035 Junior
Moim zdaniem GTA to GTA a nie jakiś COD powinni zostawić w trybie trzecio osobowym lub opcję zmiany kamery na FPP.
Takie jest moje zdanie. Mam nadzieję że FPP to tylko kłamstwo i zostanie najlepszy dla GTA tryb trzeciej osoby.
zanonimizowany1040558 Legionista
yadin
Gdybyś choć trochę logicznie pomyślał, to zauważyłbyś, że GTA V jest przez zdecydowaną większość graczy uznane za świetną grę. GOL wystawił tej grze najwyższą z możliwych not, zresztą nie tylko on, ocena graczy na tym serwisie wynosi odpowiednio:
PS3 - 9,6
X360 - 9,5
Chyba nie muszę dodawać, że jest to jeden z najpopularniejszych tego typu serwisów (jeśli nie najpopularniejszy) w Polsce. A samo GTA V jest najdroższą grą w historii pod względem wydatków, jak i zysków.
To, że Tobie się ta gra nie podoba, nie oznacza, że innym nie może się spodobać. Tak samo nie oznacza to, że GTA V jest słabe. Większość graczy była zachwycona GTA V, co możesz sprawdzić w wielu recenzjach czy ocenach gry na polskich i zagranicznych serwisach. Ale mam rozumieć, że miliony graczy na świecie się nie znają i kłamią, a GTA V jest słabą grą, bo Ty tak uważasz? Jest różnica między "gra mi się nie podobała" a "gra jest słaba".
Ale co do jednego się zgodzę. W okolicach premiery GTA V, wszędzie było słychać tylko o tej grze. W TV GTA V, w radiu GTA V, w internecie GTA V. Też mi to działało na nerwy.
yadin Legend

Nic tak mi nie działało w grach na nerwy, jak popularność GTA V. Była wszędzie, w reklamach, w filmikach, w rankingach. Tymczasem poza jazdą samochodem nie było prawie nic do roboty. GTA V ratuje wysoka jakość techniczna. Gdyby nie to, nie byłoby co zbierać po tej grze.
Dawidus520 Junior
@Likfidator
Co do promowania jazdy po alkoholu i dokonywania licznych wypadków z udziałem śmierci osób pieszych, to akurat można się zgodzić, ale co do rozbijania aut - nie. A przynajmniej nie do końca. Bo przecież w Need for Speedach również auta mogą się zniszczyć, w dosyć drastyczny sposób, lub w produkcjach Codemasters. I jest w sieci wiele, filmików w których auta się rozlatują w drobny mak, w tychże produkcjach, ba, pamiętam nawet końcowe filmiki po mistrzostwach w CMR4, gdzie sami producenci jako klip lecący w tle, użyli wielu kraks samochodowych.
Likfidator Senator
A co by wniosły "prawdziwe" samochody w GTA? Taka zabawa w marki i licencje to dziecinada. Tak samo jak nie rozumiem po co licencjonowani piłkarze i drużyny w FIFIE? Mi by wystarczyły drużyny narodowe i jacyś generowani losowo piłkarze. Zresztą jeśli chodzi o FIFĘ i inne gry sportowe to w ogóle nie czuję różnicy między wersją demo, a pełną. Można w demie rozegrać cały mecz? można i to w kilka osób nawet. Zatem po co płacić za pełną.
Wracając do GTA, to nawet gdyby R* chciał zapłacić za licencje na prawdziwe samochody, to ich nie dostaną. Producenci samochodów nie chcą, by ich marki występowały w grze w której można jeździć po alkoholu rozjeżdżać ludzi, albo co najgorsze, można rozbić ich samochody. Na tej samej zasadzie w serii Burnout nie było licencjonowanych wozów.