Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 30 czerwca 2013, 11:10

autor: Kamil Zwijacz

Dema gier zaniżają sprzedaż pełnych wersji

Z badań przeprowadzonych przez firmę analityczną EEDAR wynika, że wersje próbne gier negatywnie wpływają na popularność pełnych wersji. Najlepsze wyniki sprzedażowe osiągają produkcje promowane efektownymi trailerami.

Podczas piątkowego wystąpienia na konferencji Gamelab w Barcelonie, Jesse Schell, projektant gier wideo i szef studia Schell Games, zaprezentował dane zebrane przez firmę analityczną EEDAR. Wynika z nich, że nie warto wypuszczać wersji próbnych gier, gdyż zaniżają one sprzedaż pełnych wersji.

Demo gry Sniper: Ghost Warrior 2 ukazało się ponad 3 miesiące po premierze pełnej wersji. - Dema gier zaniżają sprzedaż pełnych wersji - wiadomość - 2013-06-30
Demo gry Sniper: Ghost Warrior 2 ukazało się ponad 3 miesiące po premierze pełnej wersji.

Podczas prezentacji poinformowano, że gra na konsole Xbox 360, która promowana jest trailerem, ale nie posiada dema, sprzedaje się średnio w nakładzie około 525 tys. egzemplarzy po 6 miesiącach obecności na rynku. W tym samym czasie produkcja umożliwiająca jej sprawdzenie dzięki wersji próbnej, również promowana nagraniem wideo, sprzedaje się w ilości około 250 tys. egzemplarzy. Natomiast gdy tytuł nie jest reklamowany ani demem, ani żadnym zwiastunem, to w pół roku trafia do około 100 tys.osób.

Wychodzi więc na to, że nie warto tworzyć wersji próbnych, gdyż te wcale nie pomagają, tylko szkodzą. W lutym, podczas wystąpienia na konferencji DICE 2013, Schell stwierdził, że najlepiej sprzedają się te produkcje, które budują wokół siebie szum i wysokie oczekiwania, ale nie posiadają wersji próbnych. Jednym z przykładów takiego postępowania są gry z serii Call of Duty, do których dema ukazują się dopiero kilka miesięcy po premierze. Podobną taktykę zastosowała także firma CI Games, która kilka dni temu udostępniła demo Sniper: Ghost Warrior 2 (premiera odbyła się w połowie marca bieżącego roku).

Ciężko stwierdzić jak się te wyniki mają do rzeczywistości. EEDAR to ceniona firma, z usług której korzystają giganci rynku, w tym koncerny Activision, Blizzard, Konami, Microsoft czy Namco Bandai. Wygląda więc na to, że badania są wiarygodne, ale należy wziąć pod uwagę fakt, że dotyczą tylko jednej platformy sprzętowej. Nie dysponujemy podobnymi danymi w przypadku konsoli PlayStation 3 czy komputerów PC.

Coś w tym jednak musi być. Dobrze zmontowany trailer potrafi narobić ochoty na dany tytuł, a demo skutecznie sprowadzić na ziemię. Nic dziwnego więc, że większość firm raczej rezygnuje z wypuszczania wersji próbnych, zachęcając do zakupu kolejnymi materiałami wideo.