autor: Łukasz Szliselman
Call to Arms – RTS twórców Men of War
Studio Digitalmindsoft, współtwórcy serii Men of War ogłosili swój nowy projekt. Call to Arms, będący grą typu RTS, zabierze nas na fronty współczesnego konfliktu. Twórcy zapowiadają możliwość bezpośredniego kontrolowania pojedynczymi jednostkami oraz różne opcje modyfikacji broni.
- Deweloper: Digitalmindsoft
- Wydawca: Lace Mamba Global
- Premiera: pierwszy kwartał 2014 roku
- Gra z gatunku RTS
- Dwie frakcje, 20 pojazdów, 60 rodzajów broni i możliwość ich modyfikacji
- W trybie bezpośredniej kontroli pokierujemy działaniami poszczególnych jednostek
Niemieckie studio Digitalmindsoft, współodpowiedzialne za sukces serii Men of War, zapowiedziało nowego RTS-a, będącego spadkobiercą serii o ludziach wojny – Call to Arms. Tym razem zmagania będą toczone we współczesności, a konflikt dotyczyć ma dwóch bliżej nieokreślonych frakcji. Tytuł ma łączyć strategię czasu rzeczywistego z elementami gry akcji.
W Call to Arms znajdziemy kilkanaście pojazdów i jednostek ciężkiego uzbrojenia oraz 60 rodzajów broni z możliwością modyfikacji celowników, długości lufy, kształtu kolby itp. Powróci znany z poprzednich produkcji studia tryb bezpośredniej kontroli w ulepszonej wersji. Gracze będą mogli oderwać się od sterowania całymi oddziałami, by pokierować pojedyńczą jednostką – czy to żołnierzem, czy pojazdem – poruszając się i celując z perspektywy trzeciej osoby.
Broń w Call to Arms będzie się dało modyfikować niczym w rasowym FPS-ie
Fundusze na stworzenie gry zbierane są na oficjalnej stronie dewelopera, choć twórcy planują wkrótce ruszyć z akcją na Kickstarterze. Do ukończenia prac zespół Digitalmindsoft potrzebuje 100 tysięcy euro, ale podstawowej kwocie towarzyszy długa lista celów dodatkowych. Wspierając projekt możemy liczyć na podarunki, przy czym chcąc otrzymać klucz Steam do gotowej gry trzeba ofiarować co najmniej 19,99 euro. Call to Arms powstaje wyłącznie z myślą o PC. Premiera planowana jest wstępnie na pierwszy kwartał 2014 roku.
