Największe konflikty zimnowojenne w nowym Call of Duty
Zachodnie serwisy, w tym MapModNews donoszą, że kolejna odsłona cyklu Call of Duty – opracowywana przez studio Treyarch (CoD 3, CoD: World at War) – będzie nosić tytuł Call of Duty: Black Ops. Jako źródło poniższych wieści wskazuje się pracownika koncernu Activision.
Zachodnie serwisy, w tym MapModNews donoszą, że kolejna odsłona cyklu Call of Duty – opracowywana przez studio Treyarch (CoD 3, CoD: World at War) – będzie nosić tytuł Call of Duty: Black Ops. Jako źródło poniższych wieści wskazuje się pracownika koncernu Activision.
Z raportu wynika, że w Call of Duty 7 weźmiemy udział w działaniach militarnych mających miejsce w okresie tzw. Zimnej Wojny. Zmagania rozpoczniemy rzekomo na frontach II wojny światowej w końcowej fazie jej trwania. Następnie zostaniemy przetransportowani na Kubę, na terenie której wybuchnie tzw. rewolucja kubańska (lata 1956-1959).
Kolejnym przystankiem okaże się Wietnam, gdzie w kilku misjach zapoznamy się z tłem krwawej wojny wietnamskiej, a także kraje Ameryki Południowej. Informator MapModNews sugeruje również, że w grze znajdzie się misja wzorowana na słynnej akcji pod kryptonimem „Nimrod” (1980 rok), w trakcie której brytyjska jednostka specjalna Special Air Service (SAS) uwolniła 19 zakładników przetrzymywanych w irańskiej ambasadzie w Londynie.
Powyższe informacje są dosyć zaskakujące. Do tej pory plotkowało się bowiem, że w nowym Call of Duty studio Treyarch przeniesie nas tylko i wyłącznie do Wietnamu (gra miałaby być wzorowana na Plutonie, Czasie Apokalipsy oraz Full Metal Jacket). Z drugiej jednak strony, swego czasu pojawiły się sugestie, z których wynikało, że Activision poszukiwało usilnie licencjonowanych utworów z czasów wojny wietnamskiej, a także kompozycji kubańskich, afrykańskich oraz mających coś wspólnego ze Związkiem Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Z raportu wynika ponadto, że w Call of Duty 7 znajdzie się tryb Zombies znany z World at War, a pecetowa edycja gry będzie oferować wsparcie dla serwerów dedykowanych. Aktualnie czekamy na odpowiedź koncernu Activision, który został poproszony o weryfikację powyższych wieści. Call of Duty 7 od Treyarch powinno zadebiutować jeszcze w 2010 roku.
Więcej:Wymagania Black Ops 7 są zgodne z oczekiwaniami. Nowy CoD pójdzie nawet na karcie sprzed 10 lat

GRYOnline
Gracze
Steam
Komentarze czytelników
Xanoch Pretorianin
Tak tylko kiedy już ludzie pisali żeby robili COD pod prawdziwe zdarzenia a nie wybujałe nuklearne wojny,mowa tu o COD MW1,2 co nie znaczy że nie chcemy dalszego ciągu z MW tyle że po ostatnich zdarzeniach w Activision może nie być już takich fajnych MW a co do World at War to ileż można ciągnąc tą 2 wojnę światową. A już w ogóle było by miło jak by w te COD dało się grac dłużej niż 10h w single player .
Zdenio Generał

Bardzo fajny pomysł - dużo miejsc akcji = większa różnorodność = ciekawsza gra. Takie urozmaicenie jest potrzebne tej serii moim zdaniem. Oby tylko Treyarchowi wyszło :P
Kłosiu Legend

Takie urozmaicenie to zadne urozmaicenie. CoD w ostatnich czesciach "urozmaica" sie tak jak pierwsze FPSy, czyli wiecej potworow (rodzajow zolnierzy) i tekstur na scianach (scenerii). A podstawowe wady czyli oskryptowanie, liniowosc i coraz slabsza grafika pozostaja bez zmian.
CoD2 to byla ostatnia gra ktora wymiatala graficznie, potem juz na tle innych gier nastepne czesci prezentowaly sie co najwyzej srednio.
zanonimizowany642910 Pretorianin
Moim zdaniem skrypty wychodzą tej serii na plus, ja uważam że w Singlu nie musi być trudno ale powinno być ciekawie, do czasu MW w każdej strzelance się po prostu biegało i strzelało, a przez te skrypty gra jest o wiele ciekawsza, nie jest taka monotonna, nawet taka "misja" (nie wiem czy to można nazwać misją) w MW gdzie musieliśmy się wyczołgać z wraku chelikoptera po wybuchu bomby atomowej, niby nic a cieszy. A jeżeli ktoś chcę się wyszaleć, postrzelać tak już na serio to od tego jest Multi. Bo jak to mawiał pewien forumowicz z Gry-Online, bez skryptów nie ma akcji, a bez akcji nie ma atrakcji.
zanonimizowany624581 Senator
Fajnie, że nie będziemy siedzieć tylko w jednym miejscy, a przemieścimy się. Niecierpliwie czekam na najnowszą odsłonę Call of Duty.