Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Publicystyka O jedno zdanie za dużo. 8 wpadek twórców gier

18.06.2022 12:13
Sasori666
1
14
Sasori666
196
Korneliusz

Też EA i sprawa z fałszywym przedstawianiem historii w WWII, gdy córka CEO narzekała, że w Fortnite może grać dziewczynami, a w grach wojennych nie.
Wtedy też padł słynny cytat:
Accept it or Don't Buy the Game

post wyedytowany przez Sasori666 2022-06-18 12:14:25
18.06.2022 12:36
👍
2
8
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Fish mial 110% racji. Z tym ze okroilbym grube docelowa obelgi do twitterowcow i userow takich for jak neogaf czy resetera, czytelnikow kotaku, itd...

Zas to czy ludzie skupieni wokol tych platformy i stron , oraz ludzie je tworzacy sa naprawde "graczami" jest mocno dyskusyjne. Ale to juz pozostawie do oceny kazdemu z osobna.
Zreszta degenerujacy wplyw tych miejsc widac dosc mocno w materialach tutaj na gol, glownie wsrod publicystyki (lol) i (pozal sie boze) newsmanow.

post wyedytowany przez zanonimizowany1366638 2022-06-18 12:40:53
18.06.2022 13:54
CyberNat2000
5
5
odpowiedz
CyberNat2000
38
Konsul

Brakuje mi jeszcze battlefieldowego "Jeśli wam nie pasuje to tego nie kupujcie"

18.06.2022 12:13
Sasori666
1
14
Sasori666
196
Korneliusz

Też EA i sprawa z fałszywym przedstawianiem historii w WWII, gdy córka CEO narzekała, że w Fortnite może grać dziewczynami, a w grach wojennych nie.
Wtedy też padł słynny cytat:
Accept it or Don't Buy the Game

post wyedytowany przez Sasori666 2022-06-18 12:14:25
18.06.2022 12:36
👍
2
8
odpowiedz
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Fish mial 110% racji. Z tym ze okroilbym grube docelowa obelgi do twitterowcow i userow takich for jak neogaf czy resetera, czytelnikow kotaku, itd...

Zas to czy ludzie skupieni wokol tych platformy i stron , oraz ludzie je tworzacy sa naprawde "graczami" jest mocno dyskusyjne. Ale to juz pozostawie do oceny kazdemu z osobna.
Zreszta degenerujacy wplyw tych miejsc widac dosc mocno w materialach tutaj na gol, glownie wsrod publicystyki (lol) i (pozal sie boze) newsmanow.

post wyedytowany przez zanonimizowany1366638 2022-06-18 12:40:53
18.06.2022 12:59
👎
3
odpowiedz
zanonimizowany1373004
9
Generał

Kwisatz_Haderach
Zreszta degenerujacy wplyw tych miejsc widac dosc mocno w materialach tutaj na gol, glownie wsrod publicystyki (lol) i (pozal sie boze) newsmanow.
Nie da się zaprzeczyć. Już sam youtuber Best Indie Games na stronie YouTube pokazał mi mnóstwo ciekawych gier Indie, o czym nie wiedziałem wcześniej. Można tam odkryć mnóstwo perełki. O inne youtuberzy i inne strony na temat gry AAA nie wspomnę.

Natomiast GryOnline.pl za dużo ciekawych gier pominęli, ale za to poświęcali dużo czasu na mało ważne newsy i inne bzdury. No, za dużo pisali o filmach na stronie O GRACH, a nie na stronie off-topic! O niektóre graczy (nie wszyscy) na forum GryOnline nie wspomnę, gdzie pokazali niski poziom podczas dyskusji o grach.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373004 2022-06-24 17:40:24
18.06.2022 13:11
ImFilip
4
2
odpowiedz
11 odpowiedzi
ImFilip
28
Pretorianin

Kwisatz_Haderach Link problem jest taki, że to będzie się pogłębiać jeżeli będziemy dalej wspierać gigantów takich jak Blizzard czy EA a nie będziemy promować gier indi. Fakt iż nie każda gra mniejszego studia jest czymś wielkim, ale potrafi pokazać czym gry faktycznie są, tytuły takie jak: Hollow Knight, Kenshi, Dwarf frotress, terraria czy factorio może są starymi przykładami, jednak pokazują co twórcy z pasją potrafią osiągnąć.

post wyedytowany przez ImFilip 2022-06-18 13:12:20
18.06.2022 13:27
4.1
zanonimizowany1373004
9
Generał

ImFilip
Dlatego od czasu do czasu nie waham się wspominać o wybrane gry Indie na forum GryOnline, który ostatnio grałem. Na przykład demo Ghost Song, Souldiers, Vigil The Longest Night, co zasługują na nasze uwagi. Za to oczywiście dostaję minusy od czasu do czasu w prezencie (kilku osoby naprawdę mnie nienawidzą, ale tak bywa w życiu, nic nowego).

Nasze zainteresowanie o grach nie mogą być ograniczone tylko do wyłącznie tytułów AAA, bo gry Indie też są warte uwagi i czasu.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373004 2022-06-18 13:28:05
18.06.2022 13:40
4.2
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Vigil, Ender Lilies czy nawet Bloodstained. Wszystko boskie gry indie, bardzo fajne metroidvanie. Na Steam sporo recek (wiec odniosly sukces komercyjny).
Ba.. niedawno wyszlo Rogue Legacy 2 a tutaj oczywiscie ani me ani be.

Juz nie mowiac ze jest sporo gierek indie ktore maja po 50000-100000 recek na Steam i tez tutaj o nich nie poczytasz.

18.06.2022 14:09
👍
4.3
2
zanonimizowany1373004
9
Generał

Kwisatz_Haderach
Skoro lubisz gry metroidvania, to polecam Ci również:
- Aeterna Noctis
- Blasphemous
- Ghost 1.0
- GRIME
- The Iconoclasts
- La-Mulana 1-2
- Monster Boy And The Cursed Kingdom
- SteamWorld Dig 2
- Subbania (wersja przeglądarkowa, tylko z Chrome Web Store)
- Timespinner
- Unworthy

Na przyszłość będzie również:
- 9 Years of Shadows
- Afterimage
- Ghost Song (pełna wersja)
- Heart Forth, Alicia
- Rune Fencer Illyia

Mogę wymienić mnóstwo gry metroidvania, ale myślę, że wystarczy na dziś. Życzę Ci miłej przygody.

post wyedytowany przez zanonimizowany1373004 2022-06-18 14:09:10
18.06.2022 14:32
Avipunk
4.4
1
Avipunk
91
Konsul

Ja od lat już gram tylko w gry indie (wyjątkami są u mnie gry jRPG). Po prostu te całe gry "AAA", to są zazwyczaj takie crapy, że dajcie spokój xD No cóż, mainstream niestety rządzi, ale też dziwi mnei fakt, ze mało pisze się o grach Indie tutaj. Ja cały czas czekam, aż chociaż dodadzą stronę w encyklopedii np. z grą Vintage Story - ta gierka to majstersztyk, który zjada mainstreamowego Minecrafta na śniadanie. To tylko jeden przykład.

post wyedytowany przez Avipunk 2022-06-18 14:44:44
18.06.2022 14:50
4.5
zanonimizowany1373004
9
Generał

Avipunk
Po prostu te całe gry "AAA", to są zazwyczaj takie crapy, że dajcie spokój xD
Nie mogę się zgodzić z Twoim zdaniem po przygody z niektóre gry AAA, np. Elden Ring. Po prostu trafimy na dobre i złe tytuły, nieważne, jakie budżety dysponują. Tyle.

Za to dobre gry AAA są mało w porównaniu do ilości gry Indie wydawane co roku, a niezależne twórcy nie boją się eksperymentować nowe pomysły, a wielkie wydawcy gier (UbiSoft, EA i takie tam) wolą gotowe i bezpieczne rozwiązanie z ładniejsze grafiki. Na tym polega różnica.

Gry AAA i Indie dobrze się uzupełniają nawzajem w moim odczucie. Raz podziwiamy piękne grafiki (po co nam mocne komputery, jak nie dla grafiki), a raz podziwiamy ciekawe i kreatywne pomysły.

18.06.2022 14:52
4.6
1
zanonimizowany1366638
8
Konsul

Dzieki Xan.

Ghost 1.0 i Monster Boy nie znalem wogole. Pare tytulow mi przypomniales. Kurde... ciagnie mnie do La Mulana, ale to musze sie przygotowac psychicznie, bo latwe nie sa. ;)

Nie bede wrzucal swojej listy tytulow bo widze ze jestes specjalista, wiec wiekszosc bys znal ale... JESLI CI NIE PRZESZKADZA GRAFIKA TO... POLECAM:

https://store.steampowered.com/app/350070/Environmental_Station_Alpha

18.06.2022 14:56
Avipunk
4.7
Avipunk
91
Konsul

Link
No tak, wyjątki się zdarzają. Źle to ująłem - powinienem napisać, że większość gier AAA to crapy, ale czasami zdarzy się coś fajnego. Dla mnie, to na półce AAA zdarza się jedna gierka na trzy, do nawet pięciu lat :P I racja, muszą być gry i takie i takie, inaczej byłoby nudno :)

post wyedytowany przez Avipunk 2022-06-18 15:13:53
18.06.2022 15:42
4.8
zanonimizowany1373004
9
Generał
Image

Kwisatz_Haderach
Znam Environmental Station Alpha, ale dzięki za polecenie. :)

Co do La-Mulana, to polecam Ci znajomość j.angielskiego, albo google translator i odpowiedni słownik i dużo cierpliwość, bo zrozumienie teksty z napotkane tabliczki i dzienniki to klucz do rozwiązanie wielu zagadki bez pomocą solucji. Samo odnajdywanie klucze i artefakty nie wystarczą. Długo utknąłem w La-Mulana, ale potem rozwiązałem większości zagadki i miałem z tym ogromne satysfakcji, a słabo znałem j.angielskiego. Świat La-Mulana jest zaskakujące ogromnie, że nie da się ukończyć w ciągu kilku wieczór. Nie brakuje też zabawne dialogi od czasu do czasu. W sieci znajdziesz też zabawne rysunki, co dobrze opisują bóle graczy w grze La-Mulana, np. doświadczyłem ponad 100 bolesne upadki z dużej wysokość w pewnej lokacji z powodu denerwujące nietoperzy, co dobrze oddaje ten rysunek załączony do postu (wywołuje to u mnie lekki uśmiech ;). Duży plus w La-Mulana to duża swoboda eksploracja na poziomie Hollow Knight, więc jeśli utkniesz w mapka A, to nie stoi na przeszkodzie, by zwiedzić mapki B, C lub D, o ile jeśli zdobędziesz odpowiednie artefaktów, więc możesz rozwiązać wielu zagadki w dowolnej kolejność. Niczym niektóre bossowie z Hollow Knight w dowolnej kolejność. ;)

Życzę Ci miłej przygody i powodzenia!

Avipunk
Dokładnie. :)

post wyedytowany przez zanonimizowany1373004 2022-06-18 15:45:01
20.06.2022 05:44
4.9
Ali Wlaborg
89
Mordęga

LinkZa to dobre gry AAA są mało w porównaniu do ilości gry Indie wydawane co roku, a niezależne twórcy nie boją się eksperymentować nowe pomysły, a wielkie wydawcy gier (UbiSoft, EA i takie tam) wolą gotowe i bezpieczne rozwiązanie z ładniejsze grafiki. Na tym polega różnica.

troszkę cie obudzę, większym problemem i bardziej rzeczywistym jest to, ze studiom nie opłaca sie robić czegoś od nowa, dlatego jak coś przynajmniej wypaliło i gracze w to grają (co my sami sobie na to pozwalamy) zamiast tworzyć nowe gry, robią DLC niefabularne by gra żyła chociaż o tyle dłużej by dalej na niej zarabiać nie robią nic nowego
wszystko wynika z tego ze robienie czegoś od nowa jest dość czasochłonne zajmując wiele bezdechowych lat lepienia gry przed szlifowaniem, dlatego nie opłaca sie rozpoczynać czegoś innowacyjnego lub dodają innowacje w lekko odświeżonej grze (seria assasyna, battlefield...) albo pół na pół (Fallout 4) bo to zajmuje połowę czasu

gry indie (w całej jego większości) są dużo dużo łatwiejsze w odbudowaniu, to gry bazujące na starych zasadach ale w nowszych silnikach znacznie ułatwiające budowanie gry, dodajmy do tego ze są dostępne gotowe grafiki do przerobienia lub w pełni gotowe, myślę ze dzięki temu twórca moze lepiej skupić się na fabule niż samym tworzeniu gry

kolejnym dołkiem dla gier AAA jest.... polityka, chyba każdy z nasz zdaje se sprawę ze woli nie naruszać tematu tabu by potem wywołać z lasu stado wściekłych obrażonych wilków, temu tez zamiast robić coś na nowo wola dodać "uprzyjemniające" dodatki w nowych grach (kobieta i murzyn z wahtermahcie) który nie obrazi nikogo z kręgu LGBTQ i mutlikulti, gry indie maja na to zazwyczaj wywalone, bo nikt właśnie na nie nie zwraca uwagi

20.06.2022 15:05
4.10
Zaikare
60
Centurion

Różnica między grami indykami a AAA jest taka, że indyków jest od zatrzęsienia, bo tak naprawdę teraz każdy może robić grę i w internecie jest masa syfu. Oczywiście, są indyki które swoją jakością przebijają te AAA, ale to kropla w morzu.

W grach typu AAA problem jest taki, że stworzenie gry kosztuje od groma pieniędzy więc trudno na ślepo rzucić się na grę która moze się nie udać, a pochłonie miliony dolarów.

I tutaj w sumie wchodzą indyki które poniekąd badają rynek. Jeżeli jakaś mechanika się sprawdzi, wtedy grubsze ryby mogą zaryzykować i stworzyć na podstawie tego grę. Dobrym przykładem jest tu chyba autochess battle (o ile dobrze to pisze) albo battle royal. To także jest w sumie ryzykowne, bo grube ryby mogą albo za późno wydać grę, ale nie do końca zrozumieć dlaczego dana mechanika jest sukcesem (albo wydać grę w słabej jakości).

Dodatkowo indyki mogą sobie pozwolić na early access, co dużym wydawcom raczej nie wypada.

20.06.2022 17:42
😜
4.11
zanonimizowany1373004
9
Generał

Zaikare
Prawda.
Dodatkowo indyki mogą sobie pozwolić na early access, co dużym wydawcom raczej nie wypada.
Co nie przeszkodzi to wydawcy gier od wydawanie zabugowane i niedopracowane gry w dniu premiery, gdzie to my jesteśmy darmowe beta-testerzy. Wcale nie potrzebują hasło "early access". Cyberpunk 2077 jest tu najlepszy przykład.

18.06.2022 13:54
CyberNat2000
5
5
odpowiedz
CyberNat2000
38
Konsul

Brakuje mi jeszcze battlefieldowego "Jeśli wam nie pasuje to tego nie kupujcie"

18.06.2022 14:00
kAjtji
6
3
odpowiedz
kAjtji
113
H Enjoyer
Wideo

Z ostatnim ciężko się nie zgodzić ;)
https://www.youtube.com/watch?v=OcHJsdxUxzk

18.06.2022 15:00
📄
7
1
odpowiedz
Dragoon84
110
Generał

Cheng wcale nie powiedział za dużo. Z perspektywy czasu wydaje się, że nic nie powiedział. Właściwe zdanie powinno brzmieć:
"czy wy nie macie pieniędzy?"

A tak ogólnie - no nie wiem, czy tam są jakieś kontrowersyjne zdania. Choćby słynne powtarzane wszem i wobec - szczególnie tutaj, we wszelkich rozmowach: nie podoba się to nie kupuj/ nie graj/ nie rób/ zostaw/ daj sobie siana - i daj robić to innym, którzy chcą....Twórcy to też ludzie i po prostu czasem mówią to, co myślą i nazywają rzeczy po imieniu xD Albo na filmiku widać, że Howard ma po prostu zwałę, nawet sam z siebie i tego, co właśnie powiedział, w porównaniu z tym, co dzieje się na ekranie. Tylko po prostu często jakieś siuśmajtki od razu się aktywują, płaczą i piszą wszelakie petycje.

post wyedytowany przez Dragoon84 2022-06-18 15:11:03
18.06.2022 15:16
8
2
odpowiedz
Sarefx
65
Centurion

"Myślicie, że chcecie, ale nie chcecie" śmiechem żartem miało bardzo dużo racji w odniesieniu do classica.

Classic wciąż jest popularny i Wrath of the lich king będzie pewnie ogromnym sukcesem, ale to co na serwerach się dzieje czyt. boosting, kupowanie golda, wszechobecne gold dkp i boty i określona "meta" jest ogromnym problemem, który powstał przez to jak community gier wyewoluowało na przestrzeni czasów.

Wobec tego nie śmiał bym się z tego tekstu "you think you do but you don't" bo dla wielu graczy był po prostu prawdziwy. Classic dzisiaj jest zupełnie inną grą niż WoW był te 10-15 lat temu i sporo osób przez to się odbiło. Nie oceniałbym tego cytatu jednoznacznie.

18.06.2022 23:25
9
odpowiedz
3 odpowiedzi
fuzionu
31
Chorąży
Image

Ja wciąż czekam...

19.06.2022 13:06
SpoconaZofia
9.1
-11
SpoconaZofia
85
Legend
Image

Spokojnie naprawiają. Daj im jeszcze 2 lata. Bo obecni uczą się nowego silnika i nie mają czasu na niedopracowaną grę poprzedniej ekipy. Na razie tyle błędów naprawili co jest imponujące i zarazem żałosne.

20.06.2022 10:17
9.2
7
zanonimizowany1369590
33
Pretorianin

Jest nawet bardziej dopracowany. RDR2 wielu osobom przez kilka dni od premiery na PC się nawet nie odpalał.

20.06.2022 13:31
SpoconaZofia
😊
9.3
-12
SpoconaZofia
85
Legend

Prawda. Ale przynajmniej RDR2 nie musiał być wycofywany ze sklepów z powodów kłamstwa i błędów technicznych, jakich dopuściła się firma.

19.06.2022 11:26
10
odpowiedz
kaagular
85
Generał

"czy macie telefony?" - to jest ciekawa sprawa. To nie tyle, że ten chłop coś palnął tylko to było wyreżyserowane, tak miało być. To jest wpadka działu marketingu, który nie jorgnął się, że na sali nie ma casuali z Chin, którzy autentycznie z zadowoleniem mogli przed monitorem powiedzieć "tak, mamy, ale super diabełek na telefonie", tylko są hardkorowe pecetowe nerdy z piwnicy. Coś co miało zabrzmieć cool zabrzmiało jak policzek. Takie ogłoszenie na YT byłoby o wiele lepiej przyjęte bo... no cóż... gracze uwielbiają gry mobilne.

EA - w sumie nie znałem tego, a jest to ciekawy punkt widzenia. Faktycznie taki mechanizm jest powszechnie znany i stosowany. Kupował ktoś naklejki/karty Panini? Zbierał ktoś CCG? W sumie każdy booster to lootbox i właściwie nikt nie protestuje. W grach jest z jednej strony larum, z drugiej gracze hurtowo z tego korzystają i prawdą jest, że to uwielbiają. Wydaje mi się, że problem jest w dostępności, booster w MTG to było często wyzwanie logistyczne (i cenowe), a lootboxy kupujesz "nie wiedząc o tym".

"Nie chcesz, nie kupuj" - zgadzam się w 100%. Głosuje się nogami i portfelem, a nie jęcząc i się obrażając. Nie podoba Ci się praca - zmień ją, nie smakują Ci parówki - kupuj inne, nie pasują Ci fotele w kinie - pójdź do innego. Nie ma innego świata.

19.06.2022 14:28
11
odpowiedz
bluesme
92
Konsul

a gdzie Ubisoft w ankiecie??

19.06.2022 17:37
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Mitsuki
46
Generał

Sasori666
Przecież były kobiece oddziały na froncie wschodnim, jedni z najlepszych snajperów to były kobiety, nawet była eskadra lotnicza tzw. Nocne Wiedźmy

20.06.2022 07:30
12.1
2
zanonimizowany768165
119
Legend

To że na jakimś froncie takie były nie znaczy, że były na każdym. O taką „logikę DICE" się rozchodzi...
Podobnie ma się sprawa z kolorem skóry.
I proporcjami.

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2022-06-20 07:33:39
20.06.2022 11:42
13
odpowiedz
SzfancKlops
24
Chorąży

Rozwiązaniem problemu kasyna w grach, gdzie prawie każdy wie że hazard doprowadził zbyt wielu do tragedii, jest prosta sprawa. Doprowadziłeś kogoś do uzależnienia? Czapa. Wyżej cytowane Diablo pokazuje że jego producenty, umieją tylko żerować jak kleszcze na kieszonkowym dzieci a to najgorszy sort ludzi nie zasługujący na fizyczną egzystencję. Dziwi mnie jedno, gracze jako jedna z najpotężniejszych sił wyborczych daje sobą kręcić jak debile. Można doprowadzić do normalizacji gier. Czy w CYBETPUNK trzeba wydać multum kasy na postać, ale ta gra nie jest kasynem, każda gra bazująca na kasynach musi być zdelegalizowana. BAN?

post wyedytowany przez SzfancKlops 2022-06-20 11:55:36
20.06.2022 12:14
14
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Jaya
68
Generał

Fish:
""Przykro mi, ale jesteście zacofani. Musicie zadbać o lepszy interfejs swoich gier, zaktualizować technologię"..." - absolutna racja

Ostatni przykład: Elden Ring.
Gra dość do tyłu, a jednak jest całkiem spora liczba graczy.

Podobnie z popularnością było tak jakby w przypadku średnio lubianego przeze mnie Wiedźmina 3. Japończycy lubią miecze i klimaty zabobonów/demonologii/mitologii i nie tylko widać oni (może tradycjonaliści).

Jest to chyba efekt dużego popytu na podobne gry, brak równej konkurencji w tych czasach. Assasyny to trochę inny gatunek (za mało fantasy i magii). Wolałbym, żeby Ubisoft spróbował się z podobnym pomysłem i nie narzekałbym na wszechtoporność. Ubisoft ostatnio eksperymentował chyba tylko z nuuudnym Fenix'em, z niepotrzebnymi zagadkami, albo pogrążał się złymi pomysłami i fabułą w Far Cry 6.

Mount and Blade by miał dużo większe szanse gdyby fantasy było podstawą a nie modami.

post wyedytowany przez Jaya 2022-06-20 12:15:57
20.06.2022 17:50
14.1
zanonimizowany1373004
9
Generał

Jaya
absolutna racja

Ostatni przykład: Elden Ring.
Gra dość do tyłu, a jednak jest całkiem spora liczba graczy.

Podobnie z popularnością było tak jakby w przypadku średnio lubianego przeze mnie Wiedźmina 3. Japończycy lubią miecze i klimaty zabobonów/demonologii/mitologii i nie tylko widać oni (może tradycjonaliści).
Więc jestem zacofany, bo lubię grać w Elden Ring i Wiedźmin 3? Poważnie?

Mount and Blade by miał dużo większe szanse gdyby fantasy było podstawą a nie modami.
Ostatnio mamy za dużo gry z standardowe fantasy. Kingdom Come już pokazało, że nie potrzebuje fantasy, a raczej coś innego (realizmu, mechanik gry, scenariusz itd.), by odnieść sukcesu.

21.06.2022 10:46
14.2
Jaya
68
Generał

Link

Producenci są zacofani. Zwłaszcza japońscy - jakby wrócili do tradycji. W tej kulturze tradycji często potrzeba dużego impulsu aby pojawił się rozwój. W tej kulturze kojarzę 2 moment głównie - zderzenie z bronią palną i bronią atomową. Może też powszechny pracoholizm nie sprzyja kreatywności, tylko zmęczonym zbyt abstrakcyjnym pomysłom.

Patrząc na tematykę wymienionych gier: Bajki są fajne, ale można by lepiej. Jest tam jest dużo wiedźm/runów czyli wrzucenia żaby do garnka, czy przepędzenia ducha słowem, pakty itp. Dla mnie to jest trochę nie to fantasy którego szukam. Wolę coś w stylu Dragon Balla (gdzie też można by się wielu rzeczy przyczepić), albo universum LOTr gdzie chociaż jest jakiś balans dobra ze złem, a nie tylko złem zwyciężaj zło. Wiedźmin dla mnie jest dużo lepsza grą bo ma przynajmniej fabułę i raczej lepsze mechaniki (oprócz rozwoju postaci zbyt ograniczonego i zbyt Geraltowego). Wolę czystą kartę jak ER. Jak na popyt nie kojarzę wielu gier typu Skyrim, Wiedźmin, ER - może kiedyś było dużo wyczerpujących popyt, ale ER trafił na dobry moment. Teraz może dużo studiów się rzuci i znowu będzie przepełnienie.

ER: ta gra może być przyjemna, ale dla mnie trzeba przymykać oczy na wiele rzeczy i nie ma dzisiaj świeżej alternatywy. Elexopodobne RPG bardziej chyba stanęły w miejscu technologicznie, Ubisoft też jakby w formule się zastał i jak ryzykuje to z głupimi pomysłami. Bardzo podobnie bym pisał o Monster Hunter World. UE5 jest szansą dla wszystkich producentów w wymienionych dalej w ER kwestiach, ale jak postawi się na tradycję jRPG to ja dziękuję, bo zbyt wiele nie ukończyłem - formuła się nudzi.

-----------------------------------------
Co jest zacofane z mechanik i bezsensowne zwłaszcza patrząc np na Elden Ringa:
animacje chodzenia, ataku, flatlandy bo nie ma celowania do góry, wnerwiający auto-targeting jak jest więcej przeciwników na raz, albo jakiś jest na suficie, a drugi atakuje z dołu (przyczepi się do nieatakującego). Fizyka strzał - niesatysfakcjonująca. Graficznie - mały poziom detali, szczegółowości otoczenia bo dynamicLevelOfDetail słaby (choć w końcu jakiś postęp jak na gry japońskie), albo mniej ludzi do zapełniania leveli. Często levele bezmyślnie zaprojektowane - głównie pod słabą mechanikę skakania, pokoje bez krzeseł wystroju, bez życia immersji open worldu, są przeciwnicy, dużo rzeczy na miarę Mario Bros, flatlandów, dźwignie/przyciski do otwierania drzwii są tylko po jednej stronie i to w głupich całkiem miejscach, rozmieszczenie przeciwników/obiektów podobnie. Cała masa popierdzielonych tabliczek ze spojlerami w złym stylu wizualnym. Bossowie - może kogoś cieszy mix "kranu i rekina", ale ci bossowie zachwalani śmierdzą kiczem strasznie. Ogólnie koncepcja umrzyj, żeby pokonać bossa jest głupie - dlaczego przeciwnik nie ma tej samej mocy, albo mocy aby odebrać tą moc odradzania. Już prędzej bym widział wyjaśnienia cofania czasu lub proroczego snu.

Fabuły nie ma, ale to nie jest wadą tylko to, że jest to gra o palcach pierścieniach i innej ściemie, wskazującej, że nie ma fabuły tylko ta tajemnica (tak jak większość słabych anime, bez pomysłu)

Brak możliwości rezerwacji posiadanych runów tylko można przy następnym levelu co wiąrze się z koniecznością dobicia do tego levelu. AI companionów np wilków i przenikanie przeciwników przez ścianę. Nieraz pomijałem mobów i byłem już w boss roomie, a wilki atakowały moby bezskutecznie których łepki wystawały z portalu. Sterowanie czymkolwiek - mówi się, że to wina gracza - g.prawda - zwalony system uników kontr brak możliwości przerywania silnych ataków, zmyłek szybkich uników odskokiem, miliony głupich uników bez systemu kolizji, wolę sposób na TPS lub FPS. Trafienie na koniu w plecy zatrzymuje konia z jeźdźcem w miejscu (nie wspomnę, że niemiłosiernie zamula FPS). Często mam wrażenie, że AI jest tępę jak na epokę (ale ujdzie) - zbyt mało zauważa, a atak wielu przeciwników na raz nie stawia oporu w mięsie, tylko jedzie 6 przeciwników na raz.

Sterowanie, menu interfejs - jakby nie było lepszych metod - tylko jrpg światełka i toporne listy i zagłębienia bez dobrych szybkich skrótów, nic nie można szybko znaleźć.
Słabe porty na inne platformy.

... dużo chyba już było a mogłem napisać więcej.

20.06.2022 16:02
15
odpowiedz
BongMan
69
Pretorianin

2 - bo trudno jest zrobić grę jednoosobową z niebanalną fabułą i pokazać coś, czego jeszcze nie było. Łatwiej klepać multikupska wszystkie takie same.

Publicystyka O jedno zdanie za dużo. 8 wpadek twórców gier