Żywot firmy Eidos pomału dobiega końca...
Pod warunkiem, że te lary croft będą nagie... ;)
Lara Croft: Lara na Wakacjach
Nie!!!
Ja chcę następną część Legacy of Kain!
Mam nadzieje że to nie przerwie prac nad Commandosem 4 :(
Ezrael ---> Nie dodałem z dwóch powodów:
A) Nigdy nie używam tych emotikon.
B) Legacy of Kain to jedna z moich ulubionych serii gier.
No to nie jest dobra wiadomość. Na polu walki zostająnajsilniejsi, ale dlaczego wśród nich musi znaleźć się akurat Microsoft i Żabojady UbiSoft??
Miałem na myśli Twoją ksywę ;)
A Kaina też lubię, jest wredny, egoistyczny i bezlitosny, nie to co ten bubek Raziel. Grałeś już w Defiance?
i tak najlepsza gra wydana przez eidos jest ff7:), no a dalej to co wydalo z serii lok(ktorej najlepsze czesci to legacy of kain 1 i sr1)
Ezrael ---> W Defiance grałem. Gra całkiem dobra. O wiele bardziej podobała mi się, niż SR2. Zresztą jak się tam okazuje Kain wcale nie był taki zły i wredny, jak wszyscy myśleli. :)
A moje ulubione gry Eidosu grajac w ktore stracilem wieleee czasu to m .in WarZone 2100, Revenant, Daikatana ( w ogole nie popularna i nie lubiana a ja ja kocham :D), Deus Ex, Project IGI (jak na 2000r. miala dobra grafike i duzo innowacji. Np. naboje przebijaly sie przez drewno wiec mozna bylo wesolo kosic wrogow przez sciany :D), Gangsters..... Jak dla mnie Eidos to jeden z najlepszy wydawcow. Szkoda ze bankrutuje :(
rivui - przeciez daikatana i deus ex były ion stormu romero
w pelni zgadzam sie z tmk13 NAJLEPSZA gierka wydana przez Eidos to FFVII.
Gralem rowniez w gierki Deus Ex, Project IGI ktore nawet mi sie podobaly , w przeciwienstwie do lalki Croft :D :D
Mephisto - a jak byś ocenił Defiance w porównaniu do Blood Omen 2? Pytam, bo BO2 (z resztą BO1 też) miał specyficzny i ciekawy dla mnie klimat, którego nie chciałbym zniszczyć grając w jakiegoś gniota. Warto?
bo2 to zdecydowanie najslabsza czesc serii, klimat tam mocno nieciekawy, fabula tez "jakby na sile".jakbym ja mial ustawic w kolejnosci od najlepszej do najgogorszej wygladalo by to mniej wiecej tak
bo1
sr1
sr2/defiance
bo2
Co do klimatu, to taki industrialny klimat bo2 wg mnie znacznie odbiega od pozostalych czesci.
Ezrael --> Moim zdaniem Defiance jest o wiele lepszy od BO2, o wiele więcej wnosi do opowieści, wiele (bardzo ważnych) wątków zostaje wyjaśnionych, jednak nadal brakuje kolejnej (ostatniej?) części.
Ogólnie fabuła całej serii jest niesamowita, można by na jej podstawie kinową trylogię sporządzić zamiast jakieś beztreściowe gnioty ekranizować.
Ezrael ---> trudno to porównywać, bo zupełnie inaczej gra się w obydwa tytuły. Ale uważam LoK:D za ciekawszą pozycję, niż BO2. Wszystkie wątki z poprzednich części łączą się w całość, nawet dodawane są nowe. Dochodzi do walki Kaina z Razielem, którą wygrywa... Nie, nie powiem tego. :) W każdym razie wynik pojedynku, jak i cała gra jest niezwykle zaskakujący. I jeszcze taki jeden mały spojler: Raziel w końcu spotuka swego braciszka Turela, który był nieobecny w SR1.
tmk13 - Kwestia gustu, mnie właśnie wymuszone wydały się dylematy moralne "szlachetnego" imć Raziela. Przez to był bezpłciowy. Kain był wampirem do szpiku kości, miał własne cele, realizował je bez zbędnego mędrkowania i dlatego podoba mi się jako postać (świetna scena w BO2 z tą wampirzycą, Umar jej chyba było, gdzie Kain miał możliwość ją uratować). Fabuły może rzeczywiście nie nazwałbym rewelacją, ale był to moim zdanim kawałek niezłej roboty. Mimo to fajnie słyszeć, że Defiance jest lepszy. Główna przyjemność zatem przede mną.
Sid67 - Słusznie, popularność Władcy to jeden z tych niejasnych dla mnie fenomenów, co Harry Potter. Z drugiej jednak strony nie widziałem jeszcze dobrej ekranizacji gry. W Resident Evil oglądałem Millę, w Tomb Raider Angelinę, w AvP natomiast ryczałem ze śmiechu. Brakuje tym filmom najczęściej głębi, albo klimatu, które w grze, dłuższej czasowo z założenia, mogą być budowane niespiesznie i z detalami, które nadają smaczku. Cóż, niech próbują, kiedyś może w końcu się uda.
Mephisto - Turel? Pewnie od anioła Uriela. Nie jestem pewny czy docenię wszystkie wątki, bo SR2 odrzucił mnie bardzo szybko. Był wtórny i nudny, w przeciwieństwie do SR1, który miał swój urok poza wspomnianymi dylematami Raziela. Jakoś jego cierpienia mnie nie wzruszyły. Sam klimat gry natomiast, przyznaję, był świetny.
Ezrael ---> SR2 według mnie nie był nudny, bo był za krótki, żeby można się było nudzić. Ale jest świetnym pomostem pomiędzy historią z SR1 i Defiance. Tam Raziel dowiaduje się, jak wyglądało Nosgoth przed zepsuciem Pilarów i jaki na prawdę był w zamierzchłej przeszłości. A Turel to najstarszy z braci Raziela, który wspólnie z Dumah wrzucił go do Otchłani. Jeśli chcesz trochę więcej się dowiedzieć, do radzę wybrać się na stronę podaną w linku. Mam nadzieję, że znasz angielski.
A co do Lary to może być taka?
---->
Szkoda, że Eidos umiera. Pamiętam jak swojego czasu grałem w Tomb Raidera 1 na swoim Playstation. To były czasy. I do tego ta kanciata grafika :)
Moim zdaniem Eidos to bardzo dobra firma zajmująca się produkcją gier i nie powinna odchodzić.Ponieważ stworzyła wiele fajnych gier takich jak:seria Thief,Hitman,Legacy of Kain,Tomb Raider i wiele wiele innych.Moim zdaniem za taką sytułacją stoją rosnące apetyty graczy i surowe oceny redaktorów.Ludzie po mału zapominają o tym że gra perzede wszystkim satysfakcjonująca i wciągająca (jak Hitman i Thief) a nie żeby miała jak najlepszą grafikę i fizykę.Więc firma powinna robić wszystko żeby nie upadła (może ją uratuje nadchodzący Hitman:Blood Money)
$heyk- zgadzam się z tobą pod względme Microsoftu (mają wystarczająco kasy ze sprzedaży Windowsu i programów komputerowych) ale Ubisoft jak najbardziej nie jest żabojadme ponieważ stworzył także jak EIDOS duzo fajnych gier (np Prince of Persia,splinter cell,Rayman 1,2,3 :) i wiele innych)i ma w planach na prawdę ciekawe tytuły
a według mnie to tak,jak chodzi o Lok:
sr1
defiance
sr2
bo1
bo2
Najlepszy to soul reaver jedynka a najgorszy to bo2,JA tez chce SR3,defiance2 i BO3!!!
po tej czesci championshipa managera zostanie...Football Manager.Ale ja bede pamietal te swietna managery i to ze football ma korzenie championshipa.
ehhhhhhh szkoda szkoda szkoda nigdy nie zapomne tej firmy chlip chlip