Wiedźmin 3: Dziki Gon jednak bez multiplayera
No i bardzo dobrze! Multi to jest w Fifa i PES, takie gry nie powinny tracic duszy za sprawą głupiego gimbusowego multi jaki stał sie ostatnio modny, CO OPY i sropy dziecinada. Jeśli dzieciątka chcą pograc w bezmózgie latanie po ekranie z punktu A do punktu B (bo na tym polega multi) to prosze grac w BF lub COD a nie zaśmiecac mi Wieśka takimi bzdurami.
Wciągająca, nieliniowa historia zamiast multiplayera na pół gwizdka? Mi to pasuje
That!
I tak nigdy nie gram w gry multi. Dla mnie najbardziej liczy się historia opowiedziana w grze. Mogę wiele grze wybaczyć (kiepskie sterowanie, grafikę itd) jeśli tylko ma wciągającą historię. Mnie informacja o braku Multi w Wiedźminie tylko cieszy. Pieniążki wydane na Multi można zainwestować dużo lepiej!
Wiemy jak kończy się dodawanie multika do gry w której nie powinno go być (Tomb Raider). Tu jest identycznie. Dobra decyzja.
I bardzo dobrze. Nawet nie wyobrażałem sobie multiplayera w Wiedźminie 3. Cieszy mnie też brak DRM, który nigdy nie był skuteczny w walce z piratami, a jedynie utrudniał życie uczciwym graczom. Szacun dla CDPR!
Jedyna słuszna decyzja...
PS: Cały czas mam wrażenie że Wiesio jakis taki "barczysty" jak pudzian (na conceptach i każdym niemal screenie). I chyba młodszy się wydaje...
Wspaniała wiadomość. Dobrze, że powstają gry skupione tylko i wyłącznie na trybie dla pojedynczego gracza. Rozgrywki sieciowe kompletnie mnie nie interesują i nie znoszę wciskania tego trybu na siłę do nieprzeznaczonych do tego gier (ala Mass Effect 3). Teraz tylko czekam aby również Bioware potwierdziło, że i oni nie mają zamiaru forsować owego dziadostwa w Dragon Age 3.
Rozgrywki sieciowe kompletnie mnie nie interesują i nie znoszę wciskania tego trybu na siłę do nieprzeznaczonych do tego gier (ala Mass Effect 3). - pokaz mi jak to bylo wcisniete na sile w ME3? Oprocz tego, ze ta horda byla wciagajaca, to przez okragly rok BioWare wspieralo ten tryb i nie odbil sie on w zaden sposob na trybie dla pojedynczego gracza. Natomiast w W3 chcialbym zobaczyc tryb multiplayer w formie aren, ktore byly w W2 2.0 - byl to taki zalazek, ktorego jednak nie pociagnieto dalej, jak widac.
I piątka im za to. Jak wypuszczą narzędzia dla moderów to i multi się znajdzie.
A na co w Wieśku multi. Dopracować mi singla!
W dzisiejszych czasach do tworzenia trybu multiplayer przy takich grach, zaprzega sie zewnentrzne studio lub wolna grupe osob, ktore moga zrobic to swobodnie, bez zbednego angazowania ludzi odpowiedzialnych za glowny rdzen gry, czyli single player. Tak bylo przy ME3, tak bylo przy AC3, tutaj tez by nie sprawilo to klopotow, wiec troche smiesza mnie te komentarze, w ktorych "poklepujecie" CDR po ramieniu, nie wiadomo za co. "Nie robimy multiplayer" - bijmy za to brawo, toz to czyn wymagajacy ofiarnosci, odwagi, potu, lez i krwi...
Brak Day-0- DRM to absurd. Jest to zabezpieczenie niemożliwe do obejścia i ratuje branżę przed sporymi stratami.
Wiedźmina 2 to DRM URATOWAŁO przed pojawieniem się pirackiej wersji na 3 tygodnie przed premierą (a takie coś kusi nawet lojalnych fanów - gdy inni koledzy już grę przechodzą), ponieważ takowa wyciekła od dystrybutora (chyba rosyjskiego) prosto na torrenty. To DRM udowodniło, że jest ważne, a aktywacja jednokrotna i usunięcie DRM w pierwszym patchu to nie jest taki duży problem dla klientów.
I bardzo dobrze, niech singla dopracują, nie muszą eksperymentować z multi jak przy Bioshocku ;p
Kazioo - dokładnie, jeśli zabezpieczenie jest potem usuwane w patchu to nie robi to praktycznie żadnego problemu dla legalnych nabywców, a zdecydowanie pomaga w premierowej sprzedaży gry.
Kazioo [16]
a takie coś kusi nawet lojalnych fanów
Mnie nie kusi. Bo jestem lojalnym fanem.
pokaz mi jak to bylo wcisniete na sile w ME3? Oprocz tego, ze ta horda byla wciagajaca, to przez okragly rok BioWare wspieralo ten tryb i nie odbil sie on w zaden sposob na trybie dla pojedynczego gracza.
Sethlan - oceniam to subiektywnie, dla mnie multi w grze pierwotnie nastawionej na doświadczenie singleplayer nie oznacza nic dobrego. Czy horda jest wciągająca? Cóż, jeśli ktoś już kupił grę i ma możliwość zagrania przez sieć (na Xbox live to nie takie oczywiste...opłacanie konta gold dla gracza anty sieciowego dla jednej gry jakoś mi się nie widzi) to rzeczywiście, nierozsądne byłoby nie skorzystać z czegoś za co się zapłaciło.
Co zaś się tyczy wspierania trybu przez okrągły rok to powiem tyle, że wolałbym aby siły robocze były w pełni skoncentrowane wokół trybu dla pojedynczego gracza, tak jeśli chodzi o podstawkę jak i ewentualne rozszerzenia.
Mówisz, że multi nie wpłynęło negatywnie na single'a? Cóż, to też kwestia dyskusyjna. Różne opinie już na ten temat były i jednak wiele osób dostrzega niedopracowanie trybu dla pojedynczego gracza. W kwestii fabularnej ME3 nie pozostawił po sobie najlepszego wrażenia.
W dzisiejszych czasach do tworzenia trybu multiplayer przy takich grach, zaprzega sie zewnentrzne studio lub wolna grupe osob, ktore moga zrobic to swobodnie, bez zbednego angazowania ludzi odpowiedzialnych za glowny rdzen gry, czyli single player.
To założenie, które nie musi mieć potwierdzenia w rzeczywistości. Niezależnie od kwestii ograniczonych budżetów dochodzi jeszcze sprawa spójności trybów single i multi pod kątem mechaniki. Wyobrażasz sobie Dragon Age z trybem sieciowym? W multi nie byłoby miejsca na taktyczną pauzę i powolną strategiczną rozgrywkę. Mechanika musiałaby być dostosowana aby pasować do obu wariantów.
Co zaś się tyczy wspierania trybu przez okrągły rok to powiem tyle, że wolałbym aby siły robocze były w pełni skoncentrowane wokół trybu dla pojedynczego gracza, tak jeśli chodzi o podstawkę jak i ewentualne rozszerzenia. <--- i tak bylo. BW wydalo darmowe DLC do multipalyer, ale nie zaniedbalo trybu pojedynczego, wydajac wycieta(Sic!) zawartosc w formie DLC. Przynajmniej nie liczac ostatniego dodatku "Citadel".
Mówisz, że multi nie wpłynęło negatywnie na single'a? Cóż, to też kwestia dyskusyjna. Różne opinie już na ten temat były i jednak wiele osób dostrzega niedopracowanie trybu dla pojedynczego gracza. W kwestii fabularnej ME3 nie pozostawił po sobie najlepszego wrażenia. <--- tutaj chcialbym napisac: "Jaja sobie robisz?!" - ale niech bedzie. Powiem tylko, ze fabula trzyma sensowny poziom, spinajac klamra cala trylogie.
W multi nie byłoby miejsca na taktyczną pauzę i powolną strategiczną rozgrywkę. Mechanika musiałaby być dostosowana aby pasować do obu wariantów. <---- mechanike ME3 z aktywna pauza, dalo sie przenies do multiplayer. Wystarczylo korzystac z przyciskow szybkiego dostepu. Dragon Age jednak wymaga wiecej taktyki niz Mass Effect i Wiedzmin - dlatego nie mialbym nic przeciwko, aby ujrzec tryb wieloosobowy w najnowszej grze CDR. Nawet w formie prostej areny. Przeniesienie mechaniki z W2, czy W3 nie powinno stanowic problemu.
Oprocz tego, ze ta horda byla wciagajaca, to przez okragly rok BioWare wspieralo ten tryb i nie odbil sie on w zaden sposob na trybie dla pojedynczego gracza.
Odbił. Bez grania w multi nie można było odblokować najlepszego zakończenia...
Pomine fakt, ze to "najlepsze zakonczenie" - to 30s scenka, a po wydaniu "Extended Cut" - granie w multiplayer nie bylo konieczne, aby osiagnac takowe zakonczenie. Wowczas stalo sie tylko i wylacznie ulatwieniem.
Moim zdaniem jest to bardzo mądra i jedyna słuszna decyzja w tej sprawie, dzięki której deweloperzy z CD Projekt RED będą mogli się w stu procentach skupić na stworzeniu długiej i wciągającej fabuły (jak to sami zapowiedzieli) która będzie w stanie zainteresować gracza od samego początku do napisów końcowych. Multiplayer w grach które od samego początku tworzone są z myślą o dostarczeniu jak najlepszej pod każdym względem opowieści jest po prostu zupełnie nie potrzebny i może okazać się jedynie "kulą u nogi" dla danej produkcji. Na taki zabieg mogą sobie pozwolić jedynie największe studia deweloperskie posiadające po kilka oddziałów dzięki czemu jedni pracują wyłącznie nad MP a drudzy nad SP. Chociaż w przypadku Mass Effect 3 i ten wariant nie do końca się sprawdził. Mimo wszystko cieszę się że CD Projekt RED podjęło taką właśnie decyzję.
Taka gra w coopie z dobrym kumplem nie byłaby wcale taka zła. Tym bardziej, że brakuje dzisiaj gier z otwartym światem, który dowolnie możemy przemierzać z kolegą w coopie. Trochę szkoda. Mam nadzieję, że przemyślą to jeszcze.
Sethlan [20]
nie mialbym nic przeciwko, aby ujrzec tryb wieloosobowy w najnowszej grze CDR
Na szczęście jesteś w mniejszości.
dj_sasek [24]
Taka gra w coopie z dobrym kumplem nie byłaby wcale taka zła.
Byłaby.
@Irek22
Ok, ale fakt faktem generuje to spore straty, a Steam w tej sytuacji stał się dla deweloperów wręcz antypirackim wybawieniem (czego gracze często nie rozumieją, bo widza gry potem a torrentach i wydaje im się, że zabezpieczenie zawodzi, a to nie jest prawda - działa doskonale jeśli chodzi o przedpremierowe piractwo). Osoby zaciekawione z powodu np. kampanii marketingowej i artykułów w mediach (hype!) chcą sięgnąć po grę, nie jest dostępna w sprzedaży ale jest pirat u kolegi/na torrentach, sięgają po pirata, przechodzą i nawet jak gra im się podoba, to za 2 tygodnie mogą o niej zapomnieć (przerzedli grę, ekscytacja minęła, są nowe tytuły) i bam - stracony klient. Idealistyczna filozofia, że jak się podoba to i tak każdy potem kupi, to totalny bullsh*t, bo niestety to jest rzadkie zjawisko.
No i potem te teksty ludzi typu: "piraci już grają a my musimy czekać, co za żenua, piraci znowu szybsi! Za takie chamstwo z umyślnym opóźnianiem premiery walę ich i też ściągnę, niech widzą, że trzeba dbać o klienta". Chciałbym żeby to był żart, ale naprawdę są ludzie, którzy tak piszą.
Niestety ignorancja to nasza powszechna ludzka cecha i takie sytuacje również mają miejsce. CDP chce dobrze, ale może wyjść na tym gorzej (statystycznie), bo garstka głośnych graczy w internecie będzie ich oczywiście pochwalać (ci sami, którzy gnoili Diablo 3 i simcity i nic to nie dało w wynikach sprzedaży).
No i to mi się podoba :)
nareszcie jakaś firma co zdaje sobie sprawę, że zabezpieczenia są bezsensu, chyba, że zrobią drugie simcity czy diablo 3 i znowu masę problemów, a i tak ten co kupi i tak kupi, a ten co planował z piraci nie kupi. I dobrze, że zdecydowali się nie wstawiać multi, a skupić na singlowej rozgrywce.
Słuszna decyzja. Jest tyle gier w które można sobie pograć po sieci, Wiedźmin niech pozostanie przygodą dla wygodnie rozpartego w fotelu Wilka-Samotnika.
I bardzo dobrze, nie mam pojęcia jak by miał wyglądać multik w Wiedźminie. Zaoszczędzony czas i pieniądze można zawsze zainwestować w rozwój kampanii dla jednego gracza lub w udoskonalanie technologii.
Będzie hit !!! Gdyby jeszcze Dragon Age 3 wyszedł udany to miłośnicy rpg umrą z rozkoszy :D Szkoda tylko że w W3 odejdą od słowiańskich klimatów na rzecz tych bardziej skandynawskich :(
techtrance [32]
Gdyby jeszcze Dragon Age 3 wyszedł udany to miłośnicy rpg umrą z rozkoszy
W najbliższych 2-3 latach wyjdzie tyle RPG, że Dragon Age III miłośnikom tego gatunku nie będzie do szczęścia potrzebny.
Ja osobiscie chcialbym miec przy tak rozbudowanej grzej tryb multi :)
Bardzo dobrze że nie ma Multiplayera. Z drugiej strony nie wiem jakby on miał wyglądać ale wiem że by tam nie pasował.
Bardzo dobrze że nie ma Multiplayera. Z drugiej strony nie wiem jakby on miał wyglądać ale wiem że by tam nie pasował.
Wiem, ze temat stary i odkopany, ale odpisze. Multiplayerem w Wiedzminie 3 moglby byc zwyklym trybem wspolpracy dla 2 graczy, moznaby sterowac Eskelem lub Lambertem i linia fabularna moglaby sie przeplatac z historia Geralta/Ciri. Taka formula pojawila sie w serii Splinter Cell i calkiem dobrze sie sprawdzala.