W GTA 6 mogą pojawić się dzieci, których nie było w żadnej grze z serii Rockstara. Społeczność z lupą analizuje jeden, niepozorny screen
No dla mnie to jest smutne jaką krzywde sobie robimy jako ludzkość, że nie można już "zabijać" dzieci w grach, bo co? To dorosłego można, to zwierzęta można ale dzieci już nie? Wartość dziecka jest większa niż innego człowieka? Gracze i tak jak będą chcieli to zmodują i zrobią wszystko. Natomiast imersja swiata tylko zyska gdy np. w bardzo cichym obszarze nagle dzieci będą hałasować i tryskać się pistoletami na wodę. Takie mini rzeczy a znacznie zwiększają realistykę gry. Chorobą jest to, że można zabijać w grach a nie można mówić konkretnych rzeczy albo zabijać jakiś konkretnych osób/ludzi/nacji/ras. Niedługo już nic nie będzie można robić w grach. Bo tak samo zastanawiam się jak minie kolejne 100 lat a my coraz więcej rzeczy cenzurujemy to już chyba żadnego słowa nie będzie dało się powiedzieć. W sumie to lepiej będzie nic nie mówić. Najlepiej to w sumie zastąpmy ludzi kurami bo MCDonald nie pozwoli żeby nie zabijać kur. Putin naciskaj przycisk bo żal patrzeć na ten zryty świat :P
Zgadzam się z
Już kiedyś o cenzurze i tych psedo "kontrowersyjnych" tematach pisałem. Filmy i książki gdzie w tych pierwszych są PRAWDZIWI LUDZIE? ZAJEBIOZA! Niech się leje krew na ścianach niech falki wiszą na żyrandolach, niech 10 ludzi w jednym łóżku się zabawia. Internet gdzie znajdziesz WSZYSTKO i rzeczy 10 razy gorsze? OK!
Gry? O nje kontrowersje, zuo ocenzurować, bo zbyt brutalne itd xD. Idąc tą logiką to połowę internetu trzeba by usunąć. Nie bez powodu są ograniczenia wiekowe itd. każde treści są dopasowane do konkretnego odbiorcy. To moja sprawa i mój wybór jak chcę w coś grać to się odpierdzielcie i mi tego nie cenzurujcie! To jest niby wolność wyboru? Serio niektórzy są tak ułomni, że myślą, że jak ktoś robi coś w grze to w prawdziwym życiu też by to zrobił i taki jest? To bardzo mi ich szkoda. To co robię w grze nie ma nic wspólnego z tym jaki jestem naprawdę czy z realnym światem. Jak ktoś nie potrafi odróżnić świata wirtualnego od prawdziwego to on ma poważny problem i z nim jest coś nie tak, a nie z tymi co grają w takie gry i którym takie rzeczy nie przeszkadzają.
A poza tym to czy dzieci nie było już czasem w RDR2? I nie mówię tutaj o Jacku.
Tylko że te ograniczenia wiekowe to pic na wodę:) Rodzicie mogą założyć blokadę, ale blokadę można obejść.A mało kto tego pilnuje. Przecież masz wejścia na strony: Masz 18 lat? Tak tak oczywiście ze mamXD A w różnych krajach, są różne cenzury. U nas chyba w mniejszym wieku flaki są bardziej ok niż kawałek piersi. Albo na odwrót, bo już sam nie ogarniam tego.
Tak, ale chodzi mi o to po prostu, że każda treść jest dostosowana do konkretnego odbiorcy także pod względem jego wieku, więc czemu wycinać np. brutalne sceny z gier jeśli jest ona skierowana do osób dorosłych? Nie obchodzi mnie to, że ludzie mogą mieć na te ograniczenia wywalone. One powinny same w sobie zapobiegać cenzurze. Jestem dorosły i ja decyduje w co gram i oglądam.
Nie wiem dokąd zmierzamy ale jeżeli widok umierających pikseli w grze to za dużo to nie wiem. Jakoś w takim The last od US nikomu nie przeszkadzało to że Sara została zastrzelona. Na że nie raz w grach tego typu widzimy jak dziecko dostaje strzał w łeb albo kosę w zebra. Ale jak w takim GTA jakby dali opcje zabicia dziecka to nie to już zbyt wiele. No tak bo obraz gdzie np. autem wpier... Się na plażę masakrując ludzi to już spoko. Ale odtrącenie dzieciaka no niedopuszczalne tak samo zwierzęta. Jakoś nikomu nie przeszkadza strzelanie do jelenia do dzika do Lwa w grach, ale o jej widzę kotka albo ieska jak ma ranna nogę i ledwie dyszy a ja muszę go dobić by nie cierpiał no jak tak można. No jak tak można. No kuźwa poważnie logika ludzka. Strzelenie wilkowi z łuku w łeb no problem. Strzelenie do psa. Jak tak mozna
Ale wiesz w TLOU1 to nie robił gracz więc jest ok, bo to była oskryptowana scena, ale jakby gracz samu do niej strzelił i zabił to tragedia, zlinczować go!
W RDR2 akurat można zrobić wszystkie złe rzeczy ze zwierzętami, bo tych jest chyba z 200 od jeleni po wilki aż po psy i koty :D. Zresztą te dwa ostatnie włącznie z jeleniami to już były w GTA 5 tylko koty dopiero w next genach chyba tj. na PS4/XONE.
Ktoś tu chyba zapomniał,że w gta vc stories było dzicko więc nie pierwszy raz.
Wątpię w dzieciaki chodzące po mieście w GTA, jak będą, to pewnie tylko podczas scenek, jak w VCS.
Podejrzewam, że dzieci się pojawią w dokładnie taki sam sposób jak w RDR2. Nie tylko w Cut-scenach, ale także w miejscach, w których gracz nie może strzelać czy rozjeżdżać przechodniów. Pamiętacie obóz w RDR? Przebywanie w tym obszarze wyłącza możliwość biegania czy strzelania. Myślę, że GTA pójdzie tą samą drogą, co skutecznie uniemożliwi "palenia dzieci na stosie".
Dzieci na pewno będą w ramach okazjonalnych misji jak było w RDR2. To chyba jasne, że nie będzie ich normalnie na chodnikach z dorosłymi przechodniami. Takie rozwiązanie było również w cyberpunku
Podziękujmy lewactwu za taka hipokryzje, lewactwo najgorsze zlo ktore powstalo
Przecież w USA cenzurę wprowadzają republikanie. To ich politycy co rusz biegają krzycząc o brutalności w grach.
Choć pewnie zaraz się dowiem, ze Trump i spółka to krypto lewacy czy cos w ten deseń.
?
to akurat konserwatysci czesciej maja problem z brutalnoscia w grach i filmach - nawet z GTA VI obecnie, bo to niefajne, ze strzela sie do policjantow i popełnia zbrodnie.
najwiekszy wrog brutalnych gier wideo, i przy okazji najwiekszy blazen w tej kategorii, to wlasnie konserwatysta - Jack Thompson.
ale probuj dalej!
Mnie to tam zwisa czy są dzieci czy nie. Zabijanie imo dzieci nawet w grach, jest jakieś takie dziwniejsze po prostu. Ale tak żeby dało sie je trzepnąć w głowę ;DAlbo kopa zasadzić;D Za durne zachowanie.
Wprowadzenie dzieci, czy tam młodzieży to takiej gry, totalnie zwiększy imersję. Dzieci bawiące się z psami, ganiające za sobą, place zabaw, skate parki, itp itd, MASA detali. Ale nie zabijanie ich, zniszczyłoby immersję. Bo już chyba gdzieś była gra, gdzie postacie, albo tylko dzieci, odskakiwały. I nie dało im sie nic zrobić. Więc po co w ogóle te dzieci wprowadzać.
Ale jak tak by było, to ale będą dupy pękać pewnym organizacjom.
A właściwie. Książki-dzieci są, giną. W niektórych książkach, opisy są mega brutalne.
Filmy/seriale-dzieci są. Giną, w sposób brutalny,pokazywane gwałty na nich, film Wołyń jak pokazał mordy(jedne z najmocniejszych, nie będących slasherem)
Ale w grach nie. Nawet jeśli jest plus 18.
Coś czuje, że teoria
spoiler start
Jason jest gliną po przykryciem może okazać się fałszywa i to Lucia jest wtyką policji :D
spoiler stop
Zamykam licznik, 6 gwiazdek swieci, widzę skrót przez plac zabaw biorę na maskę gromadkę bąbelków, włączam wycieraczki i dalej na peeeeełneeej. <3 GTA!!!