W Grand Theft Auto V zagramy trzema bohaterami
Trzej bohaterzy tytułowi?
Mam rozumieć że jeden nazywa się Grand, drugi Theft, a trzeci Auto.
U.V jeżeli to sie sprawdzi z tego obrazka... epicka gra!!!!
Tommy z VC chyba nie żyje więc raczej się to nie sprawdzi.
Fajnie by było jak by COOPa zrobili na trzy osoby. Już się nie mogę doczekać wersji PC.
Nie za dużo? Wolę sterowanie jedną postacią, nie czuję tego jakoś :(
Wow!
Więc jednak będzie to połączenie 3 światów a nie 2 tak jak wcześniej pisałem :) Będzie mióóóóóóód!!!
Sorry, ale Claude przez 10 lat nie dałby rady postarzeć się tak jak ten facet po lewej. Zresztą 2 bohaterów znamy z imienia i nazwiska więc nie będzie to stara ekipa.
Podobnie było z epizodami i GTA IV, gdzie Niko, Lopez i Harleyowiec się spotykali w fabule, więc nie widzę w tym problemu.
przecież na razie jest tylko obrazek, a GOL już wrzuca newsa jakby to była pewna informacja :D
[12] + CJ w ogóle nie podobny
przecież na razie jest tylko obrazek, a GOL już wrzuca jakby to była pewna informacja :D
GI potwierdził, że będzie 3 bohaterów
Rockstar już wiele razy mówił że nowe części GTA odcinają się od GTA III era, poza tym gość na lewo wygląda za staro jak na Claude, murzyn zbyt młodo na CJ, a facet z prawej z deczka za młodo na Tommy'ego
Zresztą 2 bohaterów znamy z imienia i nazwiska więc nie będzie to stara ekipa.
Skąd znamy? z tych fakeowych wiadomości z 4chana i innych trolli?:D
---->
Skopiuję z innego wątku:
Przełączanie w locie? Coś innowacyjnego i bardzo świeżego, ciekaw jestem, jak to będzie wyglądać. Na pewno każdy będzie mieć swojego ulubionego bohatera, jak zostanie poprowadzona fabuła, jak będzie wyglądać sprawa pojazdów i mieszkań... Mnóstwo pytań. :)
No proszę, jak w sieci jest sztorm związany GTAV to GOL szybciutko publikuje newsy, tak trzymać! :)
[17] Haha, no i mówiłem że ten cały Albert da Silva okaże się tylko 4chanowym wymysłem.
Mnie martwi tylko jedno. Jak będzie z wczuciem się w grę. Dla mnie w rozgrywce bardzo ważne utożsamianie się z bohaterem, a nie ma się co czarować - z trójką będzie trudniej. Na pewno kogoś będzie się lubić bardziej, drugiego mniej. Jak gra zostanie wyważona? Ponownie - co z rzeczami "własnymi", jak mieszkania czy samochody? Oby to było świetnie wykonane, a będzie ideał. Liczę na mnóstwo aktywności pobocznych i fajne funkcje tuningowe, bo bardzo lubię to w sandboxach. Wierzę w Rockstara.
[22] Tylko po co te głębokie rozkminy? Za mniej więcej 2 godziny będziesz już wiedział jak to wszystko działa. :)
UV hehe fajnie by było, ale to jest niemożliwe ;) Mimo wszystko fajny pomysł, co do 3 bohaterów no nie wiem, ja też uwielbiam się utożsamiać z bohaterem, a tutaj będzie ich 3 hmm ;P ale na pewno na + innowacyjny pomysł, choć jestem ciekaw, w którym GTA zagramy Kobietą
Jeszcze trochę i dostane swoja wersje .pdf :) Ech, 3 bohaterów, ciekawe jak zrobią to...
Kreek -> Bo się lubię zastanawiać, chcę wiedzieć, co "na papierze" będzie takie jak oczekiwałem, co lepsze, a co może się okazać bardziej problematyczne.
Nie wiem czy to do końca dobry pomysł z 3 bohaterami, ale znając Rockstara będzie zejebiście :)
To dlatego gta 4 complee edition zakonczyła historie Liberty C na trzech bochaterów, aby jednoczesnie tym samym podkreślic premiere grafiki grudniowej okładki gry. Sądze że to bedzie nazasadzie cos własnie jak w gta 4 complete edition,"przełącz wybierz" albo Menu opcje zmien. Całosc pokrywała by wtedy jakies 60-80 h rozgrywki w samym singleplr-rze jak nie więcej, nie wspominając juz o mini misjach i grach innego podgatunku.
Nareszcie odetchnąłem wiedząc że jednym z bohaterów będzie murzyn ;)
Fajnie gdyby losy, historię bohaterów - nie mówię, że przez całą grę, ale żeby były takie etapy - łączyły się/przecinały w taki sposób jak w np. Call of Juarez, kiedy Ray'em goniliśmy Billy'ego, "jednocześnie" uciekając Billy'm przed Ray'em :p
@raziel88ck
Hehe o tym samym pomyślałem czytając Twojego arta na gameplay'u (btw. kiedy kolejna część?)
Co do GTA V to nie ma co na razie dywagować już za kilkadziesiąt minut się dowiemy.
Numer już w sieci. Bohaterowie mają rzekomo na imię...
spoiler start
...Michael, Trevor i Frankie. Można się między nimi przełączać, chyba, że jest się na misji.
spoiler stop
Patrz pierwszy screen newsa: "trzej bracia" 1. Xbox 2. PC 3. Playstation - normalnie dostanę nobla za rozkminę!!! a tak to ci faceci z R* zmienili grafika czy jak bo ich grafiki jakieś uboższe wizualnie od tych z okładek z gry GTA SA, czy GTA IV .
http://pastebin.com/CA52Q69M CHCESZ WIECEJ ZDIEC WEIDZ TUTAJ TERAZ!
screeny z artykułu w lepszej rozdzielczości:
i artykuł w jednym linku: http://fast1195.imgur.com/grand_theft_auto_5_gi_reveal
Michael to gościu z pierwszego trailera i ten po prawej z artworka, Franklin to ten psychol, a Trevor latynos
Będą jakieś znajomości, ale nie bedzie randek
Nie będzie siłky, ale bedzie mozna mzieniac ubrania
Nie będzie mozliwosci kupowania posiadłości.
Przełączanie wygląda ciekawie, ciekawią mnie te "własne czynności". Bohaterowie będą żyć własnym życiem, ciekawi mnie, jak będzie z autami - na razie zapowiada się wyśmienicie. Wchodzę w to! :)
Mam nadzieję, że jeszcze lepiej ulepszą fizykę :)
Rockststar jeszcze nigdy nie spieprzył żadnej gry także jestem spokojny o tą część. Czyli nie Albert de Silva. Może i na początku miał się tak nazywać ale Rockstar mógł zmienić. Chciał bym że by był jeszcze COOP. I jeszcze jak na tym zwiastunie był fragment skoku na bank albo na jubilera to chciał bym że by to była misja poboczna. Po prostu będziemy mogli robić napady na banki tak jak w GTA SA można było rabować chałupy. To by było fajne bierzemy kolegów i robimy napad na bank może i to będą misje poboczne fajnie by było.
mo j boze to brzmi po prostu GENIALNIE az mnie glowa cala rozbolala,tyle newsow cos niesamowitego....
Coś nie jestem przekonany do dowolnego przełączania się między postaciami w mieście. Mogliby już zrobić ewentualnie tak jak w GTA IV + EFLC, czyli 3 przecinające się ścieżki, ale osobne kampanie. Takie rozwiązanie też dobrze działało choćby w Half-Life i dodatkach do niego.
Ze strony CD-Action :
będzie trzech bohaterów – Michael, Trevor i Frankie. Każdy z nich dysponować będzie oddzielnymi umiejętnościami, pojawią się także powiązane z nimi opcje indywidualizacji (ale bez systemu a'la RPG z GTA: San Andreas). Pomiędzy misjami będzie można przełączać się pomiędzy postaciami w dowolnym momencie i wykonywać ich misje fabularne. Gdy nie będziemy ich kontrolować, będą sterowani przez AI i będą załatwiać swoje zwykłe, codzienne sprawy. Dzięki temu nieraz możemy być zaskoczeni sytuacją, w której znajdziemy danego bohatera.
Michael (to on był narratorem z trailera) jest byłym złodziejem napadającym na banki. Teraz jest na emeryturze po pójściu na współpracę z policją. Objęty programem świadków żyje w luksusie, ale nie jest szczęśliwy – nienawidzi swojej żony Amandy i nie rozumie swoich dwóch nastoletnich synów, Tracy’ego i Jimmy’ego. Jako że kasa mu się kończy, postanawia powrócić do swojego dawnego zajęcia. Michael wygląda na starszego niż w rzeczywistości jest, ale zawsze jest elegancko ubrany i zadbany
Trevor to były pilot wojskowy, który współpracował z Michaelem w kilku napadach na banki. Bardzo często zażywa narkotyki. Łysieje i nosi białą koszulkę, a także tatuaż
Franklin to dwudziestoletni mieszkaniec południowej części Lost Santos. Pracuje dla szemranej firmy zajmującej się sprzedażą samochodów - głównie na kredyt, udzielany ludziom, którzy nie mają z czego go spłacić. Franklin jest egzekutorem tych długów. Twórcy chcieli stworzyć postać wyjętą z czasów świetności kalifornijskich gangów, która jednak ma tego pecha, że żyje wtedy, gdy nie mają już one takich wpływów
zmiany postaci będzie można dokonać również w określonych momentach w trakcie misji. W jednym z opisanych zadań Michael i Trevor mają uwolnić pewnego faceta, przesłuchiwanego w jednym z wieżowców - korzystając z linki z hakiem dostają się po ścianie biurowca do pomieszczenia i w tym momencie mogą zdecydować, czy chcą grać jako Michael i wdać się w bezpośrednią strzelaninę, czy jaki Franklin (zaczajony na dachu sąsiedniego budynku) sprzątnąć przeciwników ze snajperki. Zmiana bohatera odbywa się ponoć bardzo płynnie. W tej samej misji, w czasie ucieczki helikopterem, możemy wybrać, czy jako Franklin próbujemy ze snajperki zdjąć pilotów innych śmigłowców, czy jako Michael strzelać z karabinu przez otwarte drzwi maszyny, czy też jako Trevor pilotować helikopter.
Rockstar wierzy, że GTA V będzie najbardziej innowacyjną grą wszech czasów. Dan Houser uważa, że nowa część koncentruje się na fabule w największym stopniu, co dało się osiągnąć, dzięki wprowadzeniu trzech różnych bohaterów. Jak tłumaczy, poznając historię np. Michaela, automatycznie rozwijamy opowieść Trevora, ale w nieco inny sposób, a osiąganie punktów stycznych obu wątków fabularnych będzie dla graczy „ekscytujące”
osoby, które liczyły na spotkanie starych znajomych z San Andreas, zawiodą się. Akcja osadzona jest w zupełnie innym uniwersum – określanym przez twórców jako „GTA HD” – niż tamta, kultowa odsłona cyklu;
dostępne w grze Los Santos ma być większe niż światy San Andreas, GTA IV i Red Dead Redemption razem wzięte (przejechanie z jednego krańca miasta na drugi samochodem zajmie około 30 minut). Pojawią się lokacje podwodne, które będzie można eksplorować z pomocą sprzętu do nurkowania. Do tego możemy liczyć na bazę wojskową, przedmieścia, pustynię, górę Mt. Chiliad oraz region wzorowany na wybrzeżu ryftowym Salton Sea;
ścieżka dźwiękowa będzie dynamiczna – intensywność muzyki ma zmieniać się w zależności od toczących się na ekranie wydarzeń (w czasie strzelanin będzie mocniejsza)
auta mają lepiej trzymać się nawierzchni. Model jazdy został zaprojektowany zupełnie inaczej niż w poprzednich odsłonach serii. W sumie pojawi się więcej środków transportu niż we wszystkich poprzednich częściach – pojawią się rowery BMX, górskie, uliczne, terenowe, ciężarówki, helikoptery, samoloty, quady i skutery;
strzelanie przeszło długą drogę od pierwszych odsłon serii. Według Dana Housera z Rockstara, zmienił się nie tylko sposób działania tego mechanizmu, ale także jego główne fundamenty, przez co rozgrywka wygląda nieco inaczej niż w poprzednich częściach cyklu. Walka wręcz ma być lepsza niż we wcześniejszych GTA;
pojawi się możliwość pokazywania różnego rodzaju gestów przechodniom w świecie gry. Jak niełatwo się domyślić grupka agresywnych nastolatków zareaguje na znak "fuck off" inaczej, niż gospodynie domowe na zakupach.
znacznie zwiększy się interaktywność świata. Będzie można np. podnieść kanister z benzyną, wylać ją na ziemię, tworząc ścieżkę prowadzącą do zaparkowanego samochodu, a następnie podpalić płyn.
powróci sieć sklepów Ammu-Nation, zajmujących się handlem bronią. Teraz dużo łatwiej będzie zaopatrzyć się w broń palną.
seria GTA słynie z wielu aktywności dostępnych w wirtualnych miastach. Nie inaczej będzie w piątce – pojawi się duża ilość mini-gier i zadań pobocznych (część z nich przypisana będzie tylko określonym postaciom) w stylu gry w pokera z Red Dead Redemption. Twórcom zależy na ich dużej różnorodności. Wśród mini-gier pojawi się np. golf, triathlon, joga, tenis, jazda na nartach wodnych oraz skoki ze spadochronami.Nie będzie natomiast wątków romansowych, bowiem nie pasują one do charakteru bohaterów;
ważną częścią fabuły będą skoki na banki. Twórcy dostrzegli że graczom podobały się pojedyncze misje tego typu w poprzednich odsłonach, więc teraz będzie ich więcej, dużo bardziej rozbudowanych
powrócą natomiast przyjaciele, z którymi będzie można utrzymywać różnego rodzaju relacje. Np. Lamar, zwariowany kumpel Franklina, który zawsze pakuje go w kłopoty albo Jimmy, syn Michalea, który jest wiecznie upalonym, wiecznie narzekającym 20-latkiem.
powróci telefon, który posłuży do prowadzenia rozmów z przyjaciółmi. Jego funkcje mają zostać jednak uproszczone w stosunku do „czwórki”, w przypadku której gracze narzekali, że dzwoniąca komórka często przeszkadzała im w rozgrywce
w grze nie zabraknie pieszych, którzy jednak będą tym razem mieli coś więcej do powiedzenia niż tylko kilka słów. Animacje każdego z nich zostały stworzone za pomocą techniki mo-cap. Jednym z nich jest przypominający Jezusa kapłan, którego spotkał Jimmy Franklin w czasie przejażdżki na Vespuci Beach
w grze pojawi się system zarządzający zachowaniem mieszkańców miasta w taki sposób, by tworzyli oni wiarygodny obraz żyjącej metropolii. O odpowiednich porach będą wychodzili podlewać trawniki, opalać się itd., podobny system zarządza ruchem ulicznym, jego intensywnością i rodzajem pojawiających się na ulicach aut.
powrócą znane z Red Dead Redemption dynamiczne misje. W trakcie rozgrywki natkniemy się na różne wydarzenia, które mogą przynieść nowe zadania. Np. możemy natrafić na rozbity samochód lub stojącego nad przepaścią autostopowicza, którego będzie można zepchnąć. Z kolei na pustyni możemy natrafić na dwa samochody wokół których na ziemi leżeć będą tajemnicze ciała. Jeśli zechcemy, będziemy mogli zbadać sprawę
powróci multiplayer, ale szczegółów brak.
nie będzie możliwości kupowania mieszkań, ale twórcy obiecują, że system ekonomii da graczom wiele rzeczy, na które będą mogli wydać pieniądze - zarówno na początku gry, jak i po jej ukończeniu.
Byś przynajmniej podał, że to z cd-action, a nie bezczelnie przekopiowujesz.
Wszystko pięknie tylko zastanawiam się w jaki sposób panowie z Rockstara zmieszczą te wszystkie rzeczy na X360. Bo właśnie na tę konsolę zamierzam grę kupić.
@K4RO8 : Jeżeli ułatwi ci to życie to proszę, dodałem że jest to wpis ze strony CD-Action...
No wiadomo, że raczej na jednej płytce się nie skończy tylko zastanawia mnie jak by wyglądała żąglerka gdyby było kilka płyt. Mam też nadzieję że gra nie będzie w jakiś sposób pozbawiana jakieś zawartości aby się zmieścić na płyte.
Przecież to już jest najlepsza gra wszech czasów... Ciekawe ile na to kasy pójdzie - na pewno więcej jak na IV, ale ile dokładnie?
Niech oni spełnią chociaż połowę obietnic a ta gra będzie mieć oceny 11/10... Nurtuje mnie tylko kwestia jak te staruszki (konsole) to udźwigną...?
