W Battlefield 6 powróci tryb uwielbiany przez fanów serii, 15-minutowy gameplay to potwierdził. Jedna rzecz kojarzy ...
pojawiają się opinie, iż nastawiona na akcję zabawa jest stanowczo za szybka
Te same ameby zabiły BF1, pozbawiając go movementu, (nerfy do strafe'owania, ślizgu, skakania czy obracania się) czyniąc go stacjonarną grą, pełną ludzi, którzy tylko leżą.
Ci sami „gracze” nadal uważają, że BF to nie jest arcade shooter, jest za mało realistyczny, a najlepiej to trzeba go przerobić na mil-sim'a.
Gry FPS muszą mieć movement, co za tym idzie musi też powstać skill-gap w mechanikach movementu.
a bronie pozbawione są odpowiedniego odrzutu.
Odrzut jest, ale ludzie potrafią go kontrolować. Dla niektórych to czarna magia.
Nie tyle chodzi tu o movement (to już dawno ustalone, gra jest faktycznie odrobinę wolniejsza niż bf4), a ludzie skoncentrowali się na fakcie że od jednych stacji do drugich jest rzut granatem - cała ta mapa by się zmieściła na jednej strefie z poprzednich bfów.
A odrzut jest śmieszny i nie ma to nic wspólnego z kontrolą - widać to zarówno na wszystkim co było leakowane jak i mówią o tym ci co testowali.
Grałem w te testy co były. Powiem szczerze że czułem trochę bf4 i trochę callofduty. Ogółem jest ok moim zdaniem. Szkoda tylko, że mapa z pojazdami trafiła mi się raz (gram głównie nimi). Podoba mi się ciągnięcie ciała podczas reanimacji. Chociaż osobiście wolał bym to rozdzielić i najpierw przeciągnąć w bezpieczne miejsce i wtedy reanimacja. Na wielki ale to naprawdę WIELKI minus jest auto odnowa granatów/granatników itp! To nie jest call of duty żeby takie coś dodawać... Granat odnawia się 10 sekund także można sobie stać na punkcie i go rzucać w nieskończoność nie czekając na skrzynkę z amunicja... Paranoja, mam nadzieję że to usuną. Dźwięki i kolory naprawdę spoko są
Ten movement to w grach totalnie casualowych jest. Jaki movement. Najpierw krzyczycie o realizmie a potem poruszać się chcecie jak w filmach SCI-FI.