Valve ułatwia twórcom testowanie gier na Steamie
A EGS co na to ?, dalej w epoce przed koszykowej ?, a no tak po co komu koszyk jak darmówki są ważniejsze od wygody Klienta.
Widać gdzie ma i jak traktuje Epic swój sklep.
A po co ci koszyk, to tylko ikonka na pulpicie. Jeszcze ci Tim dokłada na promocjach . . . A nie czekaj juz nie
Pamiętam jak EGS wychodził to mówili nam fani że: ło dajcie im czas, przecież są nowi, nie od razu Steama zbudowano. Minęło prawie 2 lata i co? Przez te 2 lata Steam się dużo bardziej rozwinął niż EGS. Ten cholerny monopol Steama który nic nie robi tylko kasę ciągnie i ciągle się rozwija :D
"W grach najważniejsze są gry, a nie sklep"
"Ty graj w sklep, a ja lece grać w darmówkę od EGS."
Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale nie znalazłem żadnej wzmianki o EGS w tym poście, natomiast w komentarzach wylało szambo. Aż tak bardzo bolą was tyłki z powodu EGS'a? Czy po prostu musicie się jakoś dowartościować? Sklepy jak sklepy w jednym i drugim możesz kupować gry i w nie grać. Śmieszą mnie te wasze wojenki xD
Jak będzie temat Playstation to pojawi się temat Xboxa. I vice versa.
Jak będzie temat Barcelony to pojawi się temat Realu Madryt. I vice versa.
Jak będzie temat iOSa to pojawi się temat Androida. I vice versa.
Jak będzie temat Star Wars to pojawi się temat Star Trek. I vice versa.
Może pojawić, ale nie musi.
Znajdź schemat.
No właśnie myślałem że ludzie będą pisać o Steamie i o tym co sądzą na temat nowej zmiany ale nie... czego ja się spodziewałem...
Piszą o Epicu, bo miał być pogromcą Steama, a przez 2 lata praktycznie się nie rozwinął, w przeciwieństwie do konkurenta, którego miał pogrążyć.
I tu się mylisz mnie nic nie boli korzystam z wielu opcji i dla mnie no cóż to są po prostu opcje a nie wybór życia :D Czysto hobbistycznie zastanawia mnie jednak to jak ktoś musi mieć kijowe życie by bawić się w te wojenki zamiast cieszyć się z wyboru :)
Same zmiany wydają się być na plus. Jednak zastanawiam się czy steam wprowadza zmiany tylko idąc z postępem czasu, czy może jest to podyktowane konkurencją ze strony Epica?
Druga sprawa jest taka, że steam zaczął lepiej traktować mniejszych developerów, zapewne zorientowali się, że nawet małe studio może odnieść duży sukces finansowy mając tylko jeden tytuł. Oczywiście zestawiając to z tymi wiekszymi, zapewne nie będą to większe kwoty, jednak nadal na tyle wysokie aby nie można było ich zlekceważyć.
Epic płaci za wyłączność i wspiera finansowo inne studnia, a steam wykorzystuje swoją rozbudowaną już platformę i wzbogaca ją o nowe usługi. Ciekawe kto na tym lepiej wyjdzie. I co by nie powiedzieć złego o Epicu, to dobrze, że on jest, przynajmniej jest konkurencja. A w maju sprawa z apple i google.
Jednak zastanawiam się czy steam wprowadza zmiany tylko idąc z postępem czasu, czy może jest to podyktowane konkurencją ze strony Epica?
Tego się raczej nigdy nie dowiemy, valve wprowadzał zmiany w platformie i przed EGS, po prostu robią to w swoim tempie, czasami szybciej, czasami wolniej.